madziu, glowa.do gory.. szybko minie czas.do poniedzialku :-* ja jeszcze mam dobrych kilka dni na test ale ja nic nie czuje.. zadnych objawow.. zero... czuje sie zupelnie normalnie :)

Kandy który masz dzień cyklu?

a ja depcze Ci po pietach :P Ja mam dzis 18 dzien :) I tez juz prawde mowiac nie moge sie doczekac

Moya u mnie również 18 dzień :))) W pełni Cie rozumiem

Dokładnie ;))) Na bete pojade dopiero 27 może 28 a moze 29 czy 30 grudnia - wolę troszkę pozniej - może wytrzymam

No to jesteś 2 dni do przodu :)

ja jeszczw bede dzis sprzatac jak moj chlop do pracy wyjdzie hihi..

od dwoch dni katuje sie ps3 move - fitness i takie mam.zakwaay ze nawet jak probuje na wc usiasc to az stekam z bolu hahaha

Teorka - a ok, sorry, zwracam racje.. taka jestem zdolowana dzis, ze nie doczytalam wiem o co chodzi.. juz poprawiam

Oj nie opłaca

Kandy - haha , na ps3 nie gralam, ale na wii i na xboxie fajne sa te gry ;))

Zaczynam sie martwić że moje zycie zacznie przypominac ,,fabryke,, dzieci
To jest przerażajace dla mnie - dlatego nie robie tych wykresów ani analiz - czekam co bedzie

Kandy - masaze sa dobre na zakwasy ;)

Ja nie wiem jak wytrzymam do poniedzialku do 14, jutro bedzie sprzatanie i ubieranie malej choinki (60cm) ..wiec pewnie zleci...

Tak ja jestem na clo pierwszy cykl. Mam zespół policystycznych. W styczniu w 17 tygodniu ciąży straciłam synka - zaszłam w ciąże na duphas.... Od kwietnia brałam duphaston...zamiennie z luteina , ale takie starania na całkiem poważnie to od lipca......

ja tez mam niestety PCO :/ cholerstwo jedne....
Trzymam kciuki ! Musi sie udac :)

Raz ciaza biochemiczna,i od tamtej pory nic... a staramy sie 2 lata juz...

Moya hej:)
Nadzieja naprawde mi przykro z powodu poronienia...to dosć wysoka ciąża,ale widocznie coś było nie tak???Robione miałaś badania czemu to się stało???
Moja szwagierka w kwietniu w 25tc przeszła terminacje ciązy:(wiecie co ja przeżywałam...nieżycze tego nikomu a ona?!szkoda słów:(do dzis to boli:(byłam przy niej w TYM dniu:(poprostu koszmar...Ech co sie teraz dzieje???co rusz to jakaś kobieta traci dziecko nawet jednego nie jest jej dane mieć a kiedyś to ludzie po 11 mieli...

Wiecie co, faktycznie jest sporo par, ktore maja problemy z zajsciem w ciaze - a bardzo by chcialy.

Ja jestem bardzo wyczulona jak widze takie np. mlodsze dziewczyny, z papierosem, piwem i dzieckiem w wozku, w srodku dnia :( normalnie szlag mnie trafia, tacy ludzie maja to szczescie a my nie..

Wyc mi sie chce, dzis fatalny mam dzien i humor.. co chwile placze.
Dzis kolejne dwie moje kolezanki wstawily piekne fotki swoich nowo narodzonych pociech na FB, ciesze sie ich szczesciem..ale zadaje sobie pytanie kiedy mnie to spotka? Tak bardzo bym chciala.. jedno zdrowe dziecko, nie wazne jaka plec. Najwazniejsze by bylo zdrowe i nasze

Najgorsze to chyba skazać swoje dziecko na śmierć świadomie...tzn może nie skazać ale nie mieć innego wyjścia i ono umiera...to co my przeszliśmy ze szwagierką było dla mnie traumą...
Terminacja ciąży — to wywołanie przedwczesnego porodu, ze względu na niepełnosprawnego płodu. Dokonuje się jej, gdy podczas badań prenatalnych stwierdzono wadę letalną (czyli śmiertelną) u dziecka. Dziecko może, choć nie musi, urodzić się żywe, ale wcześniej czy później i tak umrze.
[*] 11.04.2011 godz 16.15 Dawidek

madziauk: Teorka - pisalas, ze mialas sluz plodny przed terminem miesiaczki jak bylas w ciazy.

tzn płodnym go nazwać nie można bo płodny śluz to ten, który występuje podczas dni płodnych :)
mój wyglądał jak ten z tych dni właśnie...
był bardzooo mocno rozciągliwy
taka galareta nawet momentami....
różnej barwy
przejrzysty albo żółty...

i powiem Ci jedno - zawsze trzeba mieć nadzieję

nam się udało w 12-stym cyklu więc też nam przyszło trochę czekać...

a z tego co piszesz to nie wiadomo tak na prawdę ile Wy mieliście cykli staraniowych w sensie takich, że dochodziło do owulacji
bo wiadomo, że jak bezowulacyjny to się go nie liczy do starań no bo jak skoro bez owulacji ciąża jest niemożliwa
także głowa do góry, będzie dobrze ! :)

Bardzo Wam dziekuje za wsparcie - jak widać w grupie razniej :)

madziauk: jak ja powinnam to poprawnie zaznaczyc ?

na tym etapie cyklu to oznaczanie śluzu nie jest już TAK BARDZO istotne....
najważniejsze to dobrze zaznaczać śluz przed owulacją i chwilkę po niej, żeby mieć pewność kiedy był dzień szczytu śluzu...
na tym etapie lutealnej co jesteś ja czasami już wcale nie zaznaczałam :)
więc w sumie nie wiem
albo daj biały nierozciągliwy albo biały rozciągliwy
to raczej bez znaczenia

płodny na pewno nie jest bo typowo płodny występuje w okolicach owulacji :)
i tak jak mówię - na tym etapie cyklu [tyle dni po owulacji] nie ma sensu wpatrywać się w śluz tak dokładnie i szukać paro milimetrowych pasemek śluzu o cechach płodnych bo to już w sumie ma znaczenie żadne :)
dzien szczytu śluzu jest najbardziej istotny a ten u Ciebie był 12 dni temu więc tego :)

no i ok :)
teraz tylko pozostaje czekać na wyniki bety bo co się miało stać to się już dawno stało
albo i nie...

kuleczka, rozbraja mnie twój baranek

kuleczka_69: To trzymając sie słów Teorki to nam sie udalo zajsc w 3 cyklu :) po Clo

tzn wiesz nie wiem czy tak się to liczyć powinno ale ja osobiście uważam, że nie można nazwać STARANIOWYM cyklu, który z samego założenia nie mógł się skończyć ciążą gdyż nie doszło do owulacji
a jak wiadomo musi być owulacja żeby była i ciąża :)
a jak owulacji nie było to jakie to starania były ?

tak sobie to wymyśliłam hehehe
ale to tylko mój wymysł wiec tego

Teorka no w sumie racji w tym jest. Ewentualnie staranie w cyklu bez owulacji mozna nazwac staraniami w ciemno jesli ktos nie wie czy mial owu czy nie :P