Judytka - pozwol , ze poprawie , wedlug metody Rotzera :

" Temperaturę należy mierzyć codziennie, o podobnej porze. Dopuszczalna różnica czasu pomiędzy skrajnymi, rannymi pomiarami może wynosić półtorej godziny, jeżeli najpóźniejszy pomiar został wykonany do 7.30. "
Jednkaze :
" Miarodajne są też pomiary dokonywane o innej, nie rannej, ale stałej porze. Koniecznie musi je poprzedzać minimum godzinny bierny odpoczynek (nie trzeba spać). Można mierzyć temperaturę przez cały cykl np. o 20:00 po godzinnym, biernym odpoczynku w fotelu. "

Zawsze się można czegoś nowego nauczyć ;)

Ja biore CLO 2-5dc w dawce 2×1 i owu zawsze - od 4 cykli mam 17-18dc.
Zawsze owu potwierdzona na usg.

Ale tak jak mowily moje przedmowczynie, u kazdej z nas to sprawa indywidualna, wiec nie jestesmy w stanie przewidziec kiedy bedzie owu.
Tylko usg moze to potwierdzic.

Co do temp. tez zaznaczylabym zaklocona.
Mierz zawsze o stalej porze.
Ja mierze o 6:00.

sinoma biore jeszcze luteine i nic wiecej, ale po luteinie zaraz na drugi dzien mialam okres, podejrzewam że to sprawka clo :(

U mnie temperatura wysoka jak nigdy ...za 2 dni powinnam dostać @ a dzisiaj miały być plamienia ale nic nie ma. Poczekam jeszcze 2 dni i za testuję chociaż pewnie mi się poprzesuwało od clo. A wy co o tym myślicie ??

cześc dziewczyny. Bardzo bym Was prosiła o radę. Przeczytwałam Wasz topik od A do Z ale i tak nie wiem co robić.
Byłam 2 tygodnie temu u lekarza i przepisał mi clo. Troszke się zdziwiłam bo po przeczytaniu wszyskich wypowiedzi dowiedziałam sie, że jest to lek na pecherzyk. Ostatnio jak byłam u gina w 12 dc mój pęcherzyk miała 18 mm, a jak byłam w 18 dc po gin powiedział, ze mi pękł. Więc się zastanawiam czy brać ten lek sporo niby wszystko jest ok. Czy on ma jakoś wplynąc ze jest większa sznsa na zaplodnienie? Bardzo chcę mieć dziecko i staram sie juz 4 cykl ale na razie nie wychodzi.....poradzcie prosze bo nie wiem co mam robić. Z góry bardzo dziekuje Wam za odpowiedz

agus267 - " Więc się zastanawiam czy brać ten lek sporo niby wszystko jest ok. Czy on ma jakoś wplynąc ze jest większa sznsa na zaplodnienie? "

U mnie też było wszystko ok , badania , owulacja i półtora roku starań bezowocnych . W cyklu z CLO zaszłam w ciążę , mimo ze wszystko wg badań było ok , coś jednak nie było . W cyklu z CLO jajeczka rosły jak na drożdzach , w ostatnim monitoringu miałam 2 po 22mm i udało się chociaz jedno "dopaść" . Zawsze to dwa razy większa szansa na to ze się uda . Nie jestem lekomanką i nie cierpię lekarstw , ale jak ufasz lekarzowi to go słuchaj , jak nie to go zmień

Czesc dziewczyny, tez jestem posiadaczka pco, na mnie niestety Clo nie zadziałało, chodź miałam tylko jeden cykl z tym lekiem, od nastepnego będę brala puregon, czy któraś posłuży radą w tym temacie??

Obecnie również biorę duphaston na wywyołanie @.

Pozdrawiam wszystkie staraczki:-)

agugunia - ja bralam menopur , ta sa zastrzyki. I przy najmniejszej dawce skonczylo sie na przestymulowaniu jajnikow i 2 miesiecznej przerwie :/
Takze ja tez sklanialabym sie do zdania gosi, zeby najpierw zwiekszyc dawke clo, a jak to juz nie zadziala ,to cos mocniejszego.
A co twoj gin na ten temat mowi , od razu chce Cie przerzucic na cos innego ?

Agugunia,
Ja tez sklanialabym sie do zwiekszenia dawki CLO najpierw a pozniej do siegania po cos mocniejszego.

no wlasnie na wielu forach czytal ze dziewczyny biara po kilka cykli a przynajmniej przez 3 nastepne, ze zwiekszonymi dawkami, a moja gin juz po pierwszym stwierdzila, ze nie dziala i kazala brac puregon 0,5 w 3 dc,5 ,7 ,9 . - ja mam wysokie LH - 14,8 przy FSH 5,81, i powiedzial ze trzeba podac Puregon - bo to podobno jest samo FSH,

Bardzo dziekuje za odpowiedzi, ale teraz jestem w kropce bo nie wiem czy czasem nie isc do innej gin, u tej jestem od niedawna i nie ufam jej jeszcze bardzo.

moya2012 i co po tej przerwie stosowałaś??

ojej to ja tez juz sie boje, a dlugo sie starasz o dzidzie??

Agugunia - absolutnie nie chodzilo mi o wystraszenie Cie ! Po prostu ja tak zareagowalam na ten menopur, ty mozesz zareagowac inaczej, ktos inny jeszcze inaczej. tylko wolalabym zeby moja ginka najpierw sprawdzila czy wieksza dawka clo zadziala, a nie od razu , na poczatku leczenia, zapisywac menopur.
Ja juz sie staram poltora roku mniej wiecej, ale dopiero od listopada bylam na lekach.
Ja mysle ze powinnas pogadac z ginka, przedstawic swoja wizje i wtedy razem zdecydujecie co dla ciebie jest najwlasciwsze :)
Powodzenia :)

Fifi, po luteinie na pewno @ przyjdzie. W koncu masz ja na wywolanie. Czekaj cierpliwie.

Co do testow... nie wiem, ja osobiscie nie robie.
Chodze na monitoring usg. Przy braniu CLO kontrolowanie jajnikow na usg jest wskazane.
zeby zobaczyc jak reaguje organizm, czy pecherzyki rosna, jaka maja wielkosc, czy pekaja, czy nie tworza sie torbiele i kiedy mozna sie spodziewac owu.
po to wlasnie robi sie usg.

fifi :

fifi007: aha i jeszcze zastanawiam się czy podczas brania clo jest sens robienia testow owulacyjnych?

powinnaś mieć monitoringi więc testy dodatkowe nie są potrzebne , chyba masz monitoring ?

Katrin294 , tu masz informacje o tym leku : http://www.doz.pl/leki/p3727-Metformax

Dzieki Dziewczyny!
monitoring mam miec w 8 dc i w kolejnych wyznaczonych dniach. Czekam na @ i 2dc clo. jakie to wszystko jest skomplikowane, ale wierze, że bedzie dobrze:) ha! jestem pewna!

udanego weekendu!

fifi

Cześć! Jestem tu nowa. Od wielu lat leczę się na PCO. Trzy lata temu, po wielu bardzo trudnych chwilach, urodziłam cudowną córeczkę. Brałam między innymi CLO. Od roku myślimy o kolejnym dziecku. Znowu było parę bardzo trudnych chwil, więc musiałam "odpocząć". Od dwóch miesięcy miałam monitorowany cykl i sprawdzane hormony w różnych dniach. Wracam do CLO bo bez leków nie mam szans. Umówiona jestem z lekarką na za dwa miesiące.

Przy pierwszej ciąży nic nie pomagało. Lekarz namówił mnie na inseminacje. Byłam przygotowywana ale niestety termin inseminacji pokrył się z weekendem majowym (lekarz wyjeżdżał). Okazało się, że mam pięć dużych, ślicznych pęcherzyków. Poprosiłam o receptę na zastrzyk na pęknięcie. Nie chcieli się zgodzić, bo było za duże ryzyko ciąży mnogiej. Nalegałam więc zarówno ja jak i mąż podpisaliśmy oświadczenie, że jesteśmy świadomi tego ryzyka. Dostałam receptę więc w weekend majowy zrobiono mi zastrzyk i było przytulanko ;-) Po paru dniach okazało się, że jestem w ciąży :-) Tak więc CLO pomaga, ale czasami trzeba przejść przez wiele trudnych chwil.

Dziewczyny jeszcze jedno mam pytanie

Jak po luteinie nie dostane @ to zawsze swiadczy o tym ze moge byc w ciazy czy po prostu na mnie ten lek nie zadzialal ????

Cześć:)

10 dni? ojej... u mnie mija 4 dzien i nic. piersi po luteinie zrobily mi sie mega duze i bola, od czasu do czasu pobolewaja jajniki i to wszystko. aha i jeszcze robia mi sie wypryski jak u nastolatki. staram sie o tym nie myslec... wyprasowalam 10 koszul:)

pozdrawiam Was wszystkie!

fifi

Dziewczny mam jeszcze pytanie. Dzisiaj pojawilo sie u mnie lekkie plamienie. Rozumiem ze nie zaliczam tego pod @. Czekam na normalne krwawienie? Wiem strasznie Was mecze:) pozdrawiam!

Fifi i jak dostalas @ ???? Ja tez teraz czekam na @ ciekawe kiedy do mnie przyjdzie juz prawie 2 miechy nie mialam ojooojjjj juz mam dosc a to dopiero poczatek

Aniaaaaa,
ponoc samego momentu pekniecia pecherzyka sie nie czuje. A ten bol to prawdopodobnie bol owulacyjny.

Rybka,
nikt Ci tu na to pytanie nie odpowie. Nie wiemy tego. Stwierdzic czy pecherzyki rosna moze tylko na usg twoj ginekolog.
Przejdz sie na usg, bedziesz wiedziala czy urosly itd.