Fifi - spokojnie, czasem gin moze sie pomylic (u mni tak bylo) a owulacja bedzie pozniej, wiec ja bym poczekala jeszcze i nie brala luteiny (widze, ze chcesz zaczac od wtorku). Poczekalabym na skok tempki tak do 25 dnia cyklu conajmiej, pozniej zadecydowalabym czy brac luteine czy nie.
Właśnie wróciłam z II monitoringu. I raczej nic z tego nie bedzie. Dominujący pęcherzyk jest o połowę mniejszy. POzostałe dwa na tym samym jajniku też. Na prawym były dwa maleństwa, też się nieco zmniejszyły ale nie tak dużo. Lekarz co prawda powiedział, żeby starać się nadal dziś i jutro, ale skoro pęcherzyk maleje to chyba znaczy że nici z tego? We środę mam III monitoring. Już mam dość tego! To chyba jest ostatnia próba...
OLAA81 no zrobiłam i lipa:(( wyszedł negatywnie, jutro idę do mojej ginekolog i będę ją błagać aby coś zaczęła robić! wszyscy mówią "spokojnie będziesz w ciąży!" dupa!!! MNBVC rozumiem Cię, wiem co czujesz:(
i ja dziś się wizytowałam u swojej ginki. Pośmiałyśmy się, że wyniki hormonów są dokładnie zaprzeczeniem obrazu usg (jajniki typowe dla PCO- liczne pęcherzyki, jajniki powiększone, 9 dzień cyklu i nic nie wskazuje na pojawienie się owulacji). Zalecenia? Metformax codziennie rano i wieczorem, dupek na wywołanie a od nowego cyklu Clo, na początek 2-6 dzień cyklu 2x1 tab i zrobimy monitoring między 12 a 18 dniem cyklu żeby sprawdzić czy jajniki ruszyły. Jeśli ruszą to kolejny cykl będzie już tym nastawionym na poczęcie naszego skarba :)
Hey dziewczyny Co za czarna seria - tego się nie spodziewałam. Jak widać nie ma reguły z dzialaniem Clo, dojrzewaniem pęcherzyków, pękaniem samoistnym lub po zastrzyku itp...
Lena nie mam pojęcia dlaczego Twój pęcherzyk dominujący zmalał o połowę i to przez tak krótki okres - aż się nie chce wierzyć. Może po zastrzyku po prostu pękł i jeszcze jest szansa?
Venus nie wiem jak długo bierzesz Clo i jak działało u Ciebie ale jak nie ma efektu to koniecznie porozmawiaj ze swoim ginekologiem. Ja jutro idę na monitoring zobaczyc jak rośnie mój pecherzyk. Nastawiam się już na wszystko...
Ollaa81, napisałaś, że mój pęcherzyk może pękł. Ale czy jak one pękają to nie "znikają" w całości?
Mam jeszcze jedno pytanie: czy wzrost temperatury (mierzonej prawidłowo!) ZAWSZE wskazuje na owulację? Tzn. czy możliwa jest sytuacja, że temperatura wzrasta, a owu nie było? Albo odwrotnie, że temperatura jest stale niska, bez skoku, a owu jednak była?
Peknięty pęcherzyk przekształca się w ciałko żółte i ponadto widać płyn w zatoce Douglasa. Nic takiego nie było widać podczas USG? Wiesz, taki scenariusz jest bardziej prawdopodobny skoro był gotowy pęcherzyk, zastrzyk na pęknięcie niż to że po prostu zmalał o połowe przez dwa dni... Wypytaj dokładnie lekarza w środę. Pozdrowienia
Hej Dziewczyny! mój pierwszy cykl z clo i wczoraj powinnam mieć @,ale nie przyszła, kiedy byłam w toalecie miałam jakis dziwny,jasno brązowy śluz,później nic,dzisiaj tez raz,ale trochę jaśniejszy(ciagle jednak brązowy) i nic,nigdy nie miałam takich planien przed miesiączką,ale to może wina clo,albo...
Ollaa81, dziś lekarz nie wspominał o płynie. W piątek owszem powiedział - "to w poniedziałek zobaczymy czy jest płyn", a dziś na ten temat się nie zająknął, a jedynie powiedział, że mamy nadal się starać. Napiszę we środę jak po III oglądaniu. Dobrej nocy!
A z tą temperaturą, to nikt nie jest mi w stanie podziedzieć jasno i klarownie? Bo ja już głupieję ;-)
Hej dziewczyny,dołączam do "czarnej serii" -31 d.c (pierwszy z clo) i test ujemny ale @ jeszcze nie ma.Jak uważacie,czy ten cykl ma jeszcze szanse na to,żeby zakończyć się pozytywnie?
U mojej kumpeli test pozytywny wyszedł dopiero 5 dni po terminie spodziewanej @. Martwiła się, że nic z tego nie będzie a teraz cieszy się ślicznym chłopczykiem:)
mnbvc, jeśli chodzi o temperaturę, to cykl powinien być dwufazowy, wtedy wiemy, że owulacjA wystąpiła. 1 jest faza niższych temperatur , potem skok a następnie faza wyższych temperatur, przy czym wyższa temperatura to taka, która jest wyższa co najmniej o 0,2st od poprzedzających ją 6 temperatur niższych.. Mam nadzieję, że opisałam to w miarę jasno. Jeżeli temperatury są na takim samym poziomie, nie zachowując powyższej zasady, to możemy przypuszczać, że cykl był bezowulacyjny. Jeśli piszę coś nie tak to proszę, poprawcie mnie ;)
Gosiaczitka, dziękuję za pamięć, staram się znowu od tego m-ca i zobaczę co z tego wyniknie. Mimo wszystko jestem dobrej myśli ;)
Niestety nie zawsze jest sporo dziewczyn na 28 dni które miały śliczne dwufazowe wykresy ze skokiem, a na usg owulacji lekarz nie potwierdzał, więc nie zawsze jest to na 100 % potwierdzenie, że była owulacja bo takie 100 % daje tylko monitoring
Po prostu chciałam się upewnić, że skoro nastepuje skok temperatury, to owu też ZAWSZE występuje. No to ja też coś dodam od siebie :) u mnie zawsze występuje wykres dwufazowy, ładny skok, nie najgorsza lutealna (11-12 dni) a OWULKI NIE MA !!! w każdym cyklu schemat się powtarza - niestety syndrom LUF :( zatem NIE MA takiego wnioskowania, że skok = owu
a czy mozna zalozyc , ze owu byla jak byl skok i sluz plodny ? Nie można, śluz płodny to efekt wzmożonego działania estrogenów i pojawia się najczęściej jak pęcherzyk jest w końcowej fazie dojrzewania. Niestety nie wiadomo czy pęknie bo może być za niski LH, może mieć za grubą otoczkę, może być słabej jakości, może być pusty w środku itp.
A mam jeszcze jedno pytanie : wzrost tempki nastepuje wskutek wzrostu progesteronu tak ? progesteronu ktory pojawia sie po owulacji ? Rotzer : " Po owulacji w jajniku na ściance pękniętego pęcherzyka tworzy się ciałko żółte, produkujące hormon progesteron, dzięki któremu: • szyjka macicy staje się twarda, zamknięta, niżej położona (u kobiet z tyłozgięciem macicy znajduje się wyżej) • wzrasta podstawowa temperatura ciała kobiety (o 0,05 do kilku dziesiątych stopnia Celsjusza)"
Moje pytanie : Dlaczego nastepuje wzrost temperatury, skoro nie ma owulacji ,a co za tym idzie nie powinien wzrastac progesteron ?
pytam, bo nie wiem czy wszystko dobrze zrozumialam. dzieki.
hej Olaa81 ja nie biorę CLO ponieważ moja ginekolog chce abym zaszła w ciąże naturalnie ale jak widać będzie trudno z tym więc idę do niej na 16 dzisiaj i będę z nią rozmawiać...już sama nie mogę się doczekać tej wizyty. Jeżeli zauważę, że mnie zbywa i będzie kazać czekać i się starać to pójdę po opinię do innego ginekologa, jak każda z nas nie chce już czekać i czekać... wypytam się o wszystko, jeżeli będę pamiętać a muszę!!!
Dzięki Sabcia! Przeczytałam sobie wątek o LUF. To jest jakiś kanał po prostu. Tylko tego jeszcze mi było trzeba. Ja w tym cyklu mam co chwilę monitoring i wydaje mi się, że mi ten przeklęty pęcherzyk nie pękł (na 100% będę wiedzieć jutro) a mam skok temperatury, a testy owu negatywne. Nieststy już parę razy tak było, że testy negatywne, a skok temperatury nastepował, więc myślałam, że po prostu testy są jakieś nie najlepszej jakości. A tu się okazuje, że to może wynikać z faktu, że mam LUF ;-(
Cześć dziewczyny, byłam dzisiaj na kolejnym USG...no i niestety dupa. Pęcherzyk przez dwa dni nic nie urósł - dzis jest mój 13 dc cyklu o on ma 11 mm Mam przyjść na kolejny monitoring w pt. ale nie liczę na dobre wiadomości. Dla mnie ten cykl już przepadł. Potem mam wziąć jakieś mocniejsze leki stymulujące wzrost pęcherzyków - jakieś zastrzyki w brzuch Najgorsze jest to, że musze zorbić miesiąc przerwy czyli kolejna nadzieja dopiero w kwietniu. Masakra. Ta informacja znów podciąła mi skrzydła.
Venus daj znać jak po dzisiejszej wizycie. Trzymam za Was wszystkie kciuki.
olla a mialas robione hsg?te zastrzyki to pewnie gonadotropiny a to sa juz bardzo powazne leki stymulujace ktorych nie mozna brac ot tak sobie. moja gin mi odradzała. clo na mnie raz dzialalo raz nie, ale nigdy nie peknal pecherzyk, silniejsze odradzila bo szybko wykorzystuja rezerwe jajnikowa itd i teraz podjelam decyzje o in vitro. poza tym te zastrzyki sa bardzo drogie!!!
Ollaa81 - ja przeszlam stymulacje gonadotropinami , a dokladniej menopurem. Zgadza sie , ze to sa bardzo silne leki. u mnie przy najmniejszej dawce doszlo do przestymulowania jajnikow i co za tym idzie do 2 miesiecznej przerwy w staraniach ( mam na mysli leki ). Glupia bylam, ze sie zgodzilam od razu na gonadotropiny, bez stymulacji przynajmniej 3 miesiecznej clo. Teraz ide do innego lekarza, bo do tego to juz nie mam zaufania .
OLLaa stymulacja gonadotropinami bez badania drożności nigdy w życiu, druga sprawa taka stymulacja tylko u lekarza zajmującego się leczeniem niepłodności najlepiej w klinice nie u zwykłego gina bo może Cię to kosztować hiperstymulację i poważne problemy zdrowotne
Miałam robione hsg i wszystko wyszło ok. Dziękuję Wam dziewczyny za ostrzeżenia. Muszę poczytać na ten temat i o wszystko wypytać lekarza zanim sie zdecyduje. Jak widać nie ma żartów już z tymi lekami
Gonadotropiny stosuje się w stymulacji do in vitro ( to powinno Ci dać do myślenia jak silne to są leki), a co do hsg nie myślałaś o laparoskopii ? Hsg wszystkiego nie pokaże ona jest dokładniejsza ja przed gonadotropinami poszłabym na laparo
Ollaa, bardzo mi przykro i wiem co czujesz, bo ja też mam ten miesiąc w plecy. Dziś mam doła, ale stwierdziłam, że się nie poddam tak łatwo! W ciągu mojego pobytu tutaj zrobię wszystko, co możliwe, a po powrocie do PL we wrześniu, jak nie będzie efektów, to idę na inseminację. Nie mogę tracić czasu na użalanie się nad sobą, bo do niczego to nie prowadzi, a lata lecą. Liczę, żę wszystkim nam pragnącym dziecka w końcu się uda!
hej dziewczyny miała któraś ból brzucha przy clo jestem w 32 dc narazie brak@ ,brzuch mnie boli ale nie jak na @ tylko wyżej bardziej na górze wziełam no spe ale dalej bolii:( normalne takie bole są przy clo?
lolita1983, ja biorac clo mialam bole, ale jajnika w okresie okoloowulacyjnym. Dzis jestem w 31dc i brzuch pobolewa mnie momentami, ale tak jak na @. Nie sadze zeby Twoj bol mial zwiazek z clo...
No hej dziewczyny, Byłam dziś u mojej lekarki, powiedziałam jej co było ostatnio u innej lekarki i dlaczego musiałam iść, spojrzała na badania usg z stycznia. Dziś też mi zrobiła usg macicy i jajników. Od razu zobaczyła, że jestem po owulacji i że na pewno ona była, jajniki mam bardzo ładne, zadowolona była z nich, zapytała się czy biorę nadal duphaston? ja powiedziałam, że ni bo wyszedł mi w 26dc test negatywny, i zapytała się czy dostałam już miesiączkę? a ja że jeszcze nie, powinnam dostać jutro bądź w czwartek ponieważ miałam owulację 16dc i dwa tygodnie trzeba liczyć, stwierdziła, patrząc na usg, że nie da sobie ręki uciąć i głowy nie nastawi ale coś się święci ponieważ mam dość rozpulchnioną macicę i powiększoną i endometrium wynosi 15,32, więc powiedziała, że jak nie dostane do soboty miesiączki to mam przyjść do niej za tydzień. Nie robię sobie nadziei ponieważ już tyle miałam objawów ciąży w poprzednich miesiącach, że powinnam być w 6 miesiącu ciąży. Olaa81 jak tam u Ciebie? co się dzieje?? dam znać wam co i jak. Pobolewa mnie podbrzusze na @ i mam skurcze więc raczej miesiączka przyjdzie...:( chociaż bym nie chciała :))))) Buziaki
Pod kreśliła także, że jak się robi test ciążowy 10 dni po planowanym zapłodnieniu to test w większości % wychodzi negatywnie ponieważ nie są one tak czułe na ten hormon hcg, można zrobić test krwi i wtedy jest wiadomo w 10 dniu po owulacji czy się jest w ciąży czy nie,natomiast testy ciążowe najwcześniej robi się po 14 dniach od owulacji bo wtedy są one bardziej wiarygodne.
i dupa blada pierwszy cykl z clo zawiódł :(mam plamienia czyli po mału przychodzi ta małpa:(@ no cóż tzreba bedzie walczyc dalej :(:(:(:zła jestem strasznie rozczarowana miałam cichą nadzieje ze moze ten cudny lek pomoże :(niektóre w pierwszym cyklu zachodzą hmmmmmmmmmm
Jestem po 3 monitoringu. I dochodzę do wniosku, że mój organizm oszalał. Okazało się bowiem, że dwa maleńkie pęcherzyki z prawego jajnika wchłonęły się całkowicie, zaś te z lewego, które podczas oglądania w poniedziałek były o połowę mniejsze niż w trakcie 1 usg, urosły! i teraz mam pęcherzyki 2,5; 2,4; 1,8. Mam nadzieję, że z tych dwóch większych nie zrobią się torbiele. Lekarz powiedział, że zazwyczaj po stymulacji klomyfenem pęcherzyki rosną w miarę równo, a u mnie najpierw się zmniejszyły, a teraz urosły. W każdym razie powiedział, że jeszcze coś z tego może być (ale ja nie robię sobie nadziei) i kazał się starać dalej. Mąż już przede mną zaczyna uciekać No ale czego się nie robi dla sprawy No i ten cykl z tego wniosek będzie dłuższy niż normalnie. W poniedziałek mam kolejne podglądanie.