Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Trzymam kciuki. Test na krew robi się 10 dni po zapłodnieniu a test moczu w dniu danej miesiączki lub dzień później. Dedi ja wiem o tym, że się nie wyzdrowieje
ta trzecia gin powiedziała, że nie jest pewna czy w ogóle to mam
chce mi zrobić badania wszystkie i dopiero postawić diagnozę. Ta pierwsza gin powiedziała mi, że mam pco bo zrobiła mi usg i badania hormonów, zastosowała kurację hormonalną i później powiedziała, że wszystko jest ok, dobrze itp....
Więc podchodzę do tego pesymistycznie i zobaczymy co powie mi ta 3 gin w środę, bo będę przed owulacją. Buziaki dla Was dziewczyny.
, nie miałam problemu z trądzikiem lecz z plamami na twarzy, tylko i wyłącznie na twarzy, czasami są a czasami znikną, pocę się i to dużo!!!! czasami nie nadążam się z umyciem, bardzo często mam uderzenia ciepła, gorąco mi, ojjjj jestem senna i to strasznie, potrafię spać do 10 a np o 17 już spać mi się chce, czasami to się nasila a czasami zanika, jeżeli chodzi o poczucie humoru to różnie bywa, ale to chyba jak u każdej kobiety, stanów przedmiesiączkowych jakoś nie przechodzę drastycznie, czasami się nasilają, ale zależy to od miesiąca
. Zobaczymy co mi powie w środę idę do niej i chce mnie zbadać przed owulacją. Bardzo szybko przetłuszczają mi się włosy
Buziole. A jeżeli chodzi o brzuszek to mam odstający, nie jestem gruba, mam 159 cm i ważę 58kg, o ile wiem to dobrze ważę, ale mam ten odstający brzuszek i nie mogę się go pozbyć
chyba, że nic nie jem przez tydzień to zniknie 



Stosuj się do zaleceń lekarza!!!!!!!! nie ryzykuj, ja też staram się z mężem od 6 miesięcy ale jak mam jakieś wątpliwości to pytam się dziewczyn a one zawsze doradzą
Uwielbiam Was dziewczyny
My wszystkie na forum staramy się o dziecko i też musimy się uzbroić w cierpliwość.
Co do testowania, to z krwi moim zdaniem najlepiej robić najwcześniej 12 dni po potencjalnym zapłodnieniu, a sikańca w dniu spodziewanej miesiączki lub po. Wcześniej można się po prostu rozczarować, no i niepotrzene koszty sobie wygenerować. Ale rozumiem, że czekanie jest potwornie męczące. Ja ile razy chciałam testować (a zdarzało się to bardzo często!), to od razu leciałam na siku, żeby mnie nie kusiło i tłumaczyłam sobie że nie ma sensu tak wcześnie robić testu.
ja też już nie najmłodsza, oczywiście ciałem, bo w duszy to 18

(ale ja z dziećmi pracuje, a wy?) Dobrej nocy, śnijcie o swoich potomkach