Cześć Dziewczyny, Dziękuję Wam za rady co do testów ciążowych. Postanowiłam, że 10 dnia po owu zrobię test z krwi no i potem z moczu. Daje 50%, że sie uda :) Na szczęście w tym tygodniu mam urwanie głowy w pracy i tym samym czasu na rozmyślania. Dam znać jak tylko coś się okaże. Pozdrawiam Was ciepło :)
Cześć Dziewczynki ;) Dziś biorę ostatni dzień luteine i mam czekać na @. Mam nadzieję, że się nie doczekam :) na ostatnim monitoringu mój gin dokładnie mi powiedział kiedy mamy się przytulać, więc mżze jakieś efekty z tego będą. Jesli nie to mam zacząć brać clo od 3 d.c. tak więc, kochane proszę trzymać kciuki :D A co do monitoringu to ja nie płacę nic dodatkowo. Szczerze mówiąc mój gin wogóle mnie mało kasuje, bo za wizytę z monitoringiem zawsze płace tylko 70 zł. A wcześniejszy gin za samo "dzień dobry" kasował mnie 80zł, cytologia 90 i usg 80 masakra :/
no to trzymam kciuki :))) z tymi gin to tak jest jak z powlania jakis to i idzie sie dogadac, mi jedna gin powiedziala raz tak
" nic nie jest za darmo, wszystko kosztuje a jak chce miec dziecko to powinnam wiedziec ze musze duzo wydac no i jeszcze potem duze wydatki jak sie urodzi"
CzasNadziei, ja tez zielona z niektorych tematow bylam, ale mam dobrego lekarza i on mnie stopniowo naprowadzal... ja ostatnio sie cykalam jak mi kazal duphaston odstawic bo musialam brac z powodu krwawienia, ale odetchnelam z ulga,szkrab sie rusza i jest wszystko w porzadku.
to go zmien, bo to nie jest normalne zachowanie, moja znajoma zaszla w wieku 35 lat, starali sie 5 lat o niunie i zaden lekarz jej nie wypomnial wieku...
ale jak to jest dolujace jak gin niby osoba do ktorej idac w pelni zaufania i cieszac sie ze pomoze to mowi ze sie jest za starym.... znam to, tez to przechodzilam i szybko ucieklam do innego gina.
dołujące jak diabli powiem szczerze byłam w szoku totalnym az mi szczeka opadła ale tez juz wiecej do niego nie pójde z całą pewnością dzis muiałam + na tescie wiec poszłam do nowej poradni i przyjeto mnie bardzo ciepło i jestem zadowolona:)
witam, w ktorym dniu cyklu po clo miałyscie owulacje? Biore 1 tabletke 3-7dc i pol tabletki bromergonu na prolaktyne,Czy progesteron 11,33 4-5 dni po owulacji jest ok? Do 14dc moj jest w domu- pozniej poligon 2 tyg;/ mam nadzieje ze dzieki clo owulacja bedzie wczesniej
Dzis jak bylam w pracy to przyszla kolezanka na chwile i od gatki do gatki powiedzialam jej, ze jeste wielka szczesciara- bo zaszla w ciaze, nie planowana, ale jest- to zaczela sie ironicznie smiac i powiedziala, ze nie jest szczesciara!! Tak zabrzmialo to, jak by zalowala, ze jeste w ciazy. Od razu musialam wyjsc z pomieszczenia bo scyzoryk mi sie otwieral w kieszeni, glupia dupa!! Nawet nie zdaje sobie sprawy ile ma szczescia, ile bysmy oddaly za taki traf!! No przynajmniej ja
No widzisz Venus, tak to jest. Jedne płaczą bo zajda a nie chcą a inne płaczą bo nie mogą zajść. Ja jak słysze rózne takie sytuacje, gdzie jakaś baba (bo kobietą nie można nazwać) porzuca albo zabija dziecko to poprostu mam ochotę ją tez zatłuc!!!! No ale cóz tak to już jest. Mam nadzieję, ze nasza cierpliwość zostanie nagrodzona :D
dagnow2774 - przekaż mu (temu twojemu ginowi) że koleżanka z forum z pco zaszła jak była starsza ;) i niech ci nie pierdzieli - to, że nie donosiła możesz pominąć, bo gadamy o zajściu. A co do duphastonu - brałam to w ciąży na podtrzymanie więc na to działa na pewno. U mnie to nie było poronienie, po prostu dzidzi nie zaczęło o czasie serce bić. Tylko że na podtrzymanie brałam raz dziennie i cały czas, a teraz od 14 dnia cyklu 2 razy dziennie przez 10 dni. pojutrze zaczynam brać, a potem mam kontrolę, to objadę gina za ten brak monitoringu, za co ja mu płacę? A co do dyskusji powyższej - babie nie dogodzisz, zwykle te co zajdą łatwo to płaczą że wpadły...świadczy to między innymi o ich dojrzałości ;)
Wieciee co dziewczyny tak jak mowicie jedne placza bo nie chca a inne placza bo chca. Ja jutro ide do ginekologo wiec odezwe sie co mi powiedziala, zaproponowala itp. Dobranoc.
Amazonko nie wiem czy sie starala, zeby nie zajsc w ciaze ale u mnie w pracy nie wiedza, ze nie moge zajsc w ciaze bo jestem chora, uwazam, ze nie powinno je interesowac. No ale jak uslyszalam takie cos to normalnie myslalam, ze z galkownicy jej walne
Witam dziewczyny. Pisałam już kiedyś na forum w maju 2010 r bo trafiłam tutaj szukając informacji o clo które postanowiłam brać na własną rękę (dostałam od koleżanki która nie zdążyła ich zażyć bo się udało). Clo brałam ponad rok czasu z przerwami w różnych dawkach i w różnych dniach cykli (ale to już z zalecenia lekarza). Ogólnie o dzidzię staramy się od marca 2010r. Idąc w maju do lekarza (bo jednak przy braniu clo na własną rękę miałam tak silne bóle wynikające z prze stymulowania że i tak trafiłam do lekarza i też wówczas na własnej skórze przekonałam się, że nie ma co leczyć się na NFZ bo kazali mi czekać na USG 3 m-ce!!! tak więc od samego początku leczę się prywatnie). Clo niestety nie pomogło mi, bardzo źle wpływało na moje endometrium a należę do bardzo opornych tzn mój organizm należy i żadna suplementacja, żadne wspomagacze ani nawet leki nie pomogły mojemu endometrium. Miałam robione hsg, laparoskopię, badania hormonalne i teraz ostatnio znów sprawdzaną drożność przez sonoUsg. W listopadzie poddałam się ale na krótko, wróciłam znów do starań i do nowego lekarza. U każdego lekarza podstawą rozpoczęcia jakiegokolwiek leczenia były aktualne wyniki badania nasienia męża. Aktualnie wyniki mamy oboje dobre, nawet ku mojemu zdziwieniu bez leków miałam piękne jajeczkowanie z ładnym pęcherzykiem i ładnym endometrium ale nie udało się zajść w ciążę co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu że niestety trzeba iść szczebel wyżej. Dzisiaj mam 1 dc od 3 dc zaczynam brać Lamette do stymulacji (działa tak samo jak Clo ale nie wpływa negatywnie na endometrium), oczywiście monitoring i dla pewności Pregnyl oraz IUI. Mam pytanko czy jest może tu obecna kobieta która stosowała Lamette? I kolejne pytanie czy jest osoba która sama sobie robiła zastrzyki z Pregnylu?
hunavita -jeśli chodzi o pregnyl to mi zastrzyki robił mąż. Na forach piszą jednak, że powinna robić to pielęgniarka. Wg załączonej ulotki zastrzyk można podać i domięśniowo i w powłoki brzuszne. Lekarz zalecał domięsniowo.
Cześć dziewczyny jestem po wizycie. Ginekolog była zadowolona z badania usg. Endometrium ładne, urosło:) prawidłowo, mam dwa pęcherzyki: na lewym jajniku 10mm a na prawym 7,5 mm. Będzie się koncentrować na tym lewym. Więc rokowania są dobre, mam przyjść we wtorek do niej na wizytę do szpitala ponieważ we wtorki nie przyjmuje w gabinecie tam gdzie byłam, powiedziała mi- co było to dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem, ale pozytywnym-że przyjmie mnie bez kolejki, że mam być o 7:30 w Jurasza, szybko mnie zarejestruje w rejestracji i pierwsza wejdę. Zależy jej, aby zobaczyć jak będą wyglądać moje pęcherzyki i powie mi kiedy się przytulać z mężem:) Od razu wiedziała, że nie mam regularnych cykli już po usg pęcherzyków. Powiedziała, że mam duże szanse na zajście w ciąże, tylko, żeby urosło jeszcze i najważniejsze aby pękły i spotkała się komórka z przyjacielem plemniczkiem :) A jak się nie uda to będziemy działać dalej.....
venus zaciskam piąsteczki za Twoje pęcherzyki, kiedy następne podglądanko? kalabmurka29 mi też właśnie mąż robi i to za zgodą lekarza, muszę zapytać obecnego gin o to bo w zasadzie nie rozmawiałam z nim o tym. Zastanawiam się czy to może mieć jakiś zły wpływ działania przez to że mąż mi robi.
Cześć dziewczyny ja miałam wczoraj monitoring 10 dc pęcherzyk na lewym jajniku 13 mm w piątek kolejny i ewentualnie Pregnyl na pęknięcie. Jak się nie uda teraz to czeka mnie cykl HSG+CLO+IUI
Czy pęcherzyk 13mm w 9 dc to dobry wynik??? Po 5 tabletkach clo. W piatek mam isc na sprawdzenie wymiarow i jesli bedzie chociaz 18mm poda mi pregnyl 5000. Bardzo cieżko jest dostac ampulki, musze jechac 80km od mojego miejsca zamieszkania, w aptekach i hurtowniach zero pregnylu- lekarz twierdzi ze nie ma zadnego zamiennika, musze ten i koniec.
Milka88 - spokojnie, masz bardzo ladny pecherzyk :) 3mam kciuki za piatek :) a co do pregnylu, to zamiast niego mozna podac orvitelle (mam nadzieje, ze nie przekrecilam nazwy), lek jest drozszy, ale dziala tak samo :) + jest bardziej dostepny niz pregnyl :)
hunavita- zły wpływ- raczej nie. Kwestia odwagi: bigsmile: Ja za pierwszym razem bałam się okropnie. Zresztą w necie są obrazki, w które miejsce powinno się dać zastrzyk.
Mam pytanie, w momencie zagrożenia ciąży lekarz przepisał mi luteinę, niestety nic nie pomogło ;( poroniłam w październiku, ale nie o tym chcę pisać ;)
Luteina mi została i tak czytając Wasze posty zastanawiam się czy jej po prostu nie użyć. nie mogę zapytać się lekarza, ponieważ wizytę mam 5 kwietnia dopiero ;/ Czy luteina może zaszkodzić? Jak myślicie? boję się, że jak pójdę do lekarza tego 5 i będzie fasolka to już może być za późno ;(
Mi po clo branym od 2 do 6 dc 2x 1 urosly 4 pecherzyki, wszystkie od 20 do 22 a najwiekszy mial 26 mm. Usg mialam w 10 dc a 11 dc mialam podanie pregnylu 2x 5000 j. Po kilku dniach na usg wyszlo, ze 3 pecherzyki pekly ale jeden zostal, ten najwiekszy i urosl do 28 mm....dostalam duphaston na wchloniecie i mam brac 10 dni. Co do lutki to wydaje mi sie ze moglabys sama wziac ale wiedzac, ze to jest minimum druga doba po skoku temperatury. Mierzysz tempke?
Kwiatuszku Twoj wykres jest dosc poszarpany, ale wydaje mi się, ze dzisiaj mialas skok, czyli luteine powinnas zaczac brac najwczesniej jutro. Ale moze niech inne kolezanki sie wypowiedza?
jest poszarpany to fakt, na początku źle mierzyłam temp. ;) ale skok dzisiaj widać, prawda? :) poczekajmy zatem jeszcze za opinią. Dziękuję bardzo za pomoc ;)
ja sie powtorze, nic na wlasna reke, a jezeli mialabys brac ta luteine to ja bierz dopoki nie bedziesz miala pewnosci, ze nie jestes w ciazy, bo jesli jestes nagly spadek progesteronu moze wywolac poronienienie, wiec jesli test wyjdzie Ci pozytywny to bierz ja dalej, jesli negatyw, odstaw i czekaj na @
Proponowała bym Tobie się skontaktować z lekarzem lub tak jak piszę koleżanka kuleczka 69 abyś poczekała na wyniki testu, jak będzie pozytywny to weź a jak nie to nie bierz!!! na Twoim miejscu bym drugi raz nie ryzykowała, już raz poroniłaś więc chyba byś nie chciała tego powtórzyć?? bo byś sobie tego nie wybaczyła a ale decyduj sama...
nie mam możliwości, ponieważ zmieniłam lekarza właśnie teraz. poprzednio chodziłam do prywatnego, co sporo kosztuje... a teraz idę na kasę chorych i jeszcze nie zna mojej historii. Więc czekać na test jak będzie dodatni to brać ? tak? :) venus tak jak mówisz nie wybaczyłabym sobie... ;(
A u mnie pierwszy miesiac z clo zakonczyl sie niepowodzeniem Miałam isc rano na bete ale zaczelam plamic i darowalam sobie I co niby wszystko ok bylo i dupa Dlaczego tak jest, ze Ci, którzy staraja sie o malenstwo maja problemy ta takie "menele" ktore czesto podczas ciąży piją, palą,ćpają itd. rodzą zdrowe maluszki Życie jest niesprawiedliwe !!!!!!!!!!!!!
AniaaaaaM84 głowa do góry, będzie dobrze. Wiem, że to strasznie trudne, przechodziłam przez to i zawsze kiedy przychodziła @ miałam wszystkiego dość. Ale uda się, musisz w to wierzyć, bo to pomaga :-) Wiem o czym mówię, u nas po wielu stymulacjach udało się :-) Teraz mam cudowną córkę (ma już 3 latka) i strach przed kolejnymi staraniami. Umówiona jestem z lekarzem na kwiecień, mam rozpocząć branie CLO (bo bez stymulacji nie wyszło). Jak na razie zbieram siły. Dziewczyny chciałybyście bliźniaki? :-)
AniaaaaaaaaM84 jeśli dobrze pamiętam pisałaś o małym endometrium, czy miałaś sprawdzaną jego grubość biorąc estrofem, bo małe endometrium też może być przyczyną niepowodzeń.
Gagunia ciąża ze stymulacji jest że tak określę ciążą już wysokiego ryzyka, a jeśli byłaby bliźniacza niestety jest większe ryzyko poronienia jeśli jest to ciąża ze stymulowanego cyklu, niżeli ciąża naturalna. Swego czasu myślałam, że fajnie byłoby od razu bliźniaki jak już się uda aż do momentu gdy dowiedziałam się o tych faktach. Mój gin ostatnio tłumaczył mi również, że bardzo ważne jest by monitorować dokładnie cykl przy stymulacji i nie ma nic bardziej mylnego niż tłumaczenie sobie "a najwyżej będą bliźnięta" choć owszem można bliźnięta donosić ale już ciąże trojacze to tak jak zakup trzech trumien :(
Ja od jutra zaczynam stymulację, boje się strasznie jak będę się czuć i czy dobrze na mnie zadziała. Przy clo dobrze się czułam, pęcherzyki ładne rosły tylko te endo kiepskie.
kwiatuszku jeśli nie masz wystarczająco luteiny zeby brać do wizyty u lekarza to nie bierz . Jeśli ci sie uda i przerwiesz luteinę to spadek progesteronu może mieć fatalne skutki ( któraś z dziewczyn już o tym pisała , więc się powtarzam )
Venus - super , cieszę się że trafiłaś na lekarza który się przejmuje swoją pracą . Ja też miałam monitoringi w szpitalu , bezpłatnie , nawet w 2 dzień swiąt - i to jest lekarz : ) . Trzymam kciuki
asiu mam 2 opakowania luteiny, więc co myślisz o tym, że jeśli będzie plusik, brać luteinę, ale wtedy zdecydowanie przyśpieszę wizytę u lekarza z wiadomych względów.