Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

( wiadomo o co chodzi). Miałam kontrolowaną owulację, więc wiedziałam kiedy pękło i kiedy serduszkować z mężem. Ale też mam świadomość, że mogliśmy się spóźnić ponieważ z 17 na 18 marca czułam ból owulacyjny lecz ze względu na to, że mieliśmy gości którzy spali u nas, nie mogliśmy serduszkować, musieliśmy odłożyć to na niedziele :/. Poszłam we wtorek i już jajeczka nie było, lecz powiedziała mi ginekolog, że ból owulacyjny może oznaczać, że zaraz pęknie jajeczko lub właśnie pęka lub co gorsze pękło wcześniej:/. Więc nadzieja jest 50 na 50%. We wcześniejszych wypowiedziach opisywałam zmiany jakie zauważyłam. Wczoraj miałam silny skurcz macicy, trwał kilka minut, aż się przestraszyłam, musiałam usiąść i odpocząć i przeszło. No i inne zmiany, które zauważyłam ale nie będę się rozpisywać bo jeżeli sie okaże, że to nie jest dzidziuś to nie będę się nakręcać
. Pozdrawiam. 







kolejny raz psikus natury. Coś tam widziała w endometrium jakąś dziurkę małą, ale powiedziała, że gdyby to była ciąża to by była wyraźniejsza a tu dupa blada, okres się zbliża, nic nie chciała mi dać na wywołanie miesiączki bo powiedziała, że ma przyjść sama i nie chce mnie faszerować tabletkami. Więc..... brak słów. Ale dziewczyny czekam na nowy cykl, mam nową nadzieję, będę mieć znów kontrolowaną owulację mam serduszkować 2 dni przed w dzień i 1 dzień po owulacji. Zobaczymy co to będzie. Pozdrawiam Was. Basik B. trzymam kciuki, więc jeszcze nie gratuluję 



mam nadzieje, że tym razem się uda i też będę miała monitoring, moja gin chce mnie obserwować, widzę, że jej zależy na tym 






Zalozylam w sumie konto na tej stronce, zeby uzyskac wsparcie od kogos, kto przechodzi przez to samo i kogos, komu sie udalo
Co do gin. to w koncu jestem pewna, ze trafilam na specjaliste. Wczesniej nikt sie nie poznal (jedna tylko podejrzewala, ale nie byla pewna). Ten zajmuje sie leczeniem nieplodnosci i widac, ze wie co robi. Pytanie tylko czy mi sie uda. Bo wczesniej cos wspominal, ze jak nie uda sie przez stymulacje owulacji hormonami, to czeka mnie sprawdzanie droznosci jajowodow i inseminacja. Boje sie i chcialbym tego uniknac
Oby udalo mi sie z clostilbegyt...