Hej, miałam ostatnio nawał pracy i nie miałam kiedy się tu zjawić. No u mnie narazie cholerne napięcie i sters bo dopiero w pon. mam zadzwonić i umówić się na wizyte (albo poniedziałek, albo wtorek) bo mój lekarz nie wie jeszcze gdzie bedzie przyjmował. Martwie się czy tam wszystko ok, czy ogólnie bedzie dobrze. Stres niesamowity. Generalnie czuję sie dobrze, gin po tel. konsultacji zwiększył mi dawkę luteiny na 3x1 bo starsznie bolał mnie brzuch tak jak przed @. Ponoc mam wysoką bete jak na mój czas ciąży. Mam nadzieje, że nie bedzie bliźniaków :) . Powiększył mi się troszkę brzuch, co tez wydaje mi się dziwne, ze tak szybko. No ale ponoć to normalne. (oczywiście nie znacznie no ale się powiększył). Jedyny objaw to spanie. Masakra, non stop bym spała oraz odruch wymiotny podczas mycia zębów - tego się wogóle nie spodziewałam. Ale daje rade :) Oczywiście póki co to o mojej ciąży nikt nie wie, prócz Was, meża i przyjaciółki, która zaszła po 4 latach starań miesiąc temu :). No to tyle u mnie :)
megi nie poddawaj się, najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Ale wiem, ze łatwo się mówi. Ja się nie spodziewałam, że juz w pierwszym cyklu z clo się uda, a jednak cuda sie zdarzają. Więc warto wierzyć. Zreszta to tyczy sie Was wszystkich :)
Venus trzymam kciuki za ten cykl u Ciebie. Bedzie dobrze :)
Stokosia z tym sprawdzaniem drożności to chyba bywa różnie. U mnie najpierw gin. kazał zrobić badania hormonów. Wyszło, że mam za niski progesteron i obniżoną rezerwę jajnikową. Dał mi clo na stymulacje jajników. Stwierdził, że jeśli to nie zadziała to dopiero na drożność. Cholernie się tego bałam, bo moja szwagierka miała to mówiła, że msakra. Miała nie drożne i wogóle ma wszystko strasznie małe, łącznie z macicą i tak ją bolało, że straciła przytomność podczas zabiegu. ( całe szczęście chyba sa drożne skoro sie udało ;))
Trzymam za Wszystkie kciuki. Trzymajcie sie Kochane
Wino + orzechy to sposób na pogrubienie endometrium który wyczytałam na wielu, wielu, wielu forach. O jego skuteczności powiam jak zajdę :) Dziewczyny, a czy któraś z was miała problemy z prolaktyną? Czy CLO jest skuteczne w przypadku problemów z prolaktyną?
karolciaija a jakie masz problemy z prolaktyna, za wysoka czy za niska? Mnie coraz bardziej dziwi to ze mimo zaburzen niektorych hormonow m.in prolaktyny, estradiolu i androstendionu nie dostalam zadnych lekow...
Megi82_23, nie bój się drożności. ja miałam w tym cyklu i nie było źle. Nieprzyjemne uczucie, ale nie ból, który miałby powodować omdlenia. Po badaniu normalnie poszłam załatwiać swoje sprawy i nie miałam żadnych skutków ubocznych. A okazało się, że jeden jajowód jest niedrożny. Zatem nie ma co się bać :-)
A co do orzechów, to słyszałam od paru osób, w tym od jednej gin, że najlepsze są brazylijskie. Z tym, że trzeba je sobie "dawkować" bo diabelnie kaloryczne niestety są :-) ale to już taka moja uwaga. My z mężem podjadamy sobie raz na czas po kilka sztuk i nawet jak nie podniesie to naszych szans na potomka, to i tak są to przyjemne chwile dla podniebienia ;-)
Karolcia, z tego co wiem, niestety Clo nie pomaga na prolaktynę. Od tego jest Bromergon. Poza tym doradzam badanie TSH, bo u mnie prolaktyna i tarczycą były ze sobą powiązane. Jak ustawiłam TSH, to i PRL spadła sama.
KarolciaiJa - clo na prolaktyne nie dziala, do jej obnizania sa inne leki np. bromergon :) Najlepiej idz do endykrynologa z wynikami, niech powie czy potrzebne Ci leki , jak tak to w jakiej dawce.
Sasi, ja nie mam owulacji. Tez mam przepisane clo od 2dc. przez 5 dni. Zaczynam kuracje za ok. 2 tyg. Ja jestem pod obserwacja gin. z kliniki leczenia nieplodnosci. Mam zdiagnozowane PCOS (podniesiony poziom androstendionu) przez co mam problemy z owu. Clo jest na wywolanie owulacji.
Żle mnie zrozumiałyście :) wiem że CLO nie jest lekiem na prolaktynę, zastanawia mnie tylko to, czy jest na tyle silny by w razie wysokiej prolaktyny mimo wszystko sprowokować owulację którą wysoka prolaktyna blokuje. Miałam robione TSH i całą tresztę hormonów. Są w normie choć lekarka powiedziała mi że w okresie owulacji (a wtedy też robiłam część z nich) ich poziom pomimo tego że jest w granicach norm labolatoryjnych, powinien być wyższy. Prolaktynę mam teoretycznie ok, ale mam dziwne przeczucie że nie do końca tak jest. Jestem po licznych przejściach związanych z bardzo zaawansowaną ciążą, nie będę ich tu opowiadać bo od tego są inne fora, ale boję się że mogę mieć wysoką prolaktynę która mogłaby się ujawnić dopiero po obciążeniu. A na to badanie nie mogę się doprosić o skierowanie. Moja lekarka jakby ignoruje ten temat..
No hej. A wiec wczoraj bylam u gin. no i w 19d.c. te moje jedno jajeczko ma tylko 14mm :( Az 2mm uroslo przez 2 dni :((( Ale w tym cyklu odpuszczamy, co nie znaczy ze nie serduszkujemy i od nowego cyklu nowa walka o dzidziusia :))
KarolciaiJa: Wino + orzechy to sposób na pogrubienie endometrium który wyczytałam na wielu, wielu, wielu forach. O jego skuteczności powiam jak zajdę :)
Potwierdzam :P zaszlam w 2 cyklu z Clo i po codziennej lampce winka :P
Marza, nic straconego jeszcze. Przecież pęcherzyk może jeszcze dojrzeć. Wtedy wydłuży ci się cykl. Ja bym nie spisywała go jeszcze na straty. Kuleczka, powiało optymizmem :) Zaraz naleję sobie lampkę wina :)
Hmmm... U mnie narazie z tym winkiem to tak niezbyt... czytalam gdzieś, że przy złamanej ręce lepiej nie pić alkoholu, bo to opóźnia zrost kości:( Po tym złamaniu to nawet nie mamy jak się z mężem "poprzytulać":(
witam:)jestem tu nowa i mam nadzieje ze uzyskam odpowiedzi na moje pytania...od 4 miesięcy staram sie o dzidzi i jak z pierwsza ciaza nie miałam zadnego problemu tak teraz mam wrazenie ze cos jest nie tak:(prawie rok temu odstawiłam tabsy i wszystko było ok. @jak w zegarku co 25 dni.moja gin mowi ze wszystko pieknie cacy,pecherzyki po 4 sztuki ale ze staran nici:(w tym miesiacu zaczelam brac dufaston i oczekuje @ (mam nadzieje ze nie przyjdzie).w 23 i 24 dc przy przytulankach miałam lekkie plamienie rózowe i bardzo krótkie.myslałam ze to @ sie rozkreca bo zawsze tak dwa dni wczesniej miałam, ale do tej pory nic:)objawy mam jak ciązowe i nie wiem czy to efekt dufastonu czy cos jest na rzeczy???po ilu dniach po dufastonie wystepuje @ i skąd te plamienia w trakcie cyklu???bede wdzieczna za odpowiedz:)
marza86 - orzechy brazylijskie, wino czerwone. Mysle, ze lampka dziennie wina jest ok, a orzechow ile zjesz. Mi nie smakowaly, wiec jadlam malo..i tylko przez miesiac..
Potwierdzam - orzechy brazylijskie! Nie trzeba ich jeść dużo, zwłaszcza, że jak zobaczysz na opakowaniu informację o kaloriach, to zaczniesz sobie "dawkować" :-) Wino najlepiej wytrawne. Ja nie mam problemu ze stosowaniem tej "diety" Małzonek również nie narzeka
Loren ja brałam duphaston i żadnych negatywnych objawów nie zauważyłam, uważam, że powinnaś iść do ginekologa powiedzieć, że po stosunku masz różowe bądź brązowe plamienia. Ale też jest możliwość, że za chwilę dostaniesz miesiączkę, bo ja tez miałam tak, że najpierw plamienia a później się rozkręciła:)
tzn różowe plamienia miałam przez ostatnie trzy miesiące tak dwa dni przed terminem @. może wczesniej tez tak miałam tylko nie zauważałam tego bo to bardzo mała ilośc a potem zanika i znów sie pojawia:(i właśnie od ginki dostałam dufaston na te plamienia. pojawiają sie one tylko po stosunku, ale w tym miesiącu jakos takl dziwnie bo raz były i to jakos wczesniej ,pozniej nic i teraz znowu:(wizyte mam w piatek.dziewczyny czy uważacie ze test zrobiony w 26 dc był za wczesnie i powinnam go powtórzyc???
Loren - tak, powtorz w dniu planowanego okresu. Czasami test wychodzi nawet po terminie okresu. Zależy kiedy wypadła owulacja. Stokrosia - kiedy robisz test? nie ma co się zastanawiać
Aja mam jeszcze jedno pytanie. Wszystko wskazuje na to że w przyszłym mcu muszę odłożyć starania. Mąż musi wyjechać akurat w "tych" dniach. Czy CLO można ot tak poprostu odłożyć i wrócić do niego ponownie po miesiącu przerwy? Słyszałam że niektóre leki hormonalne wymagają 3 miesięcznej przerwy aby organizm nie zwariował ciągłymi zmianami. Jak jest z CLO. Miała któraś z was podobną sytuację?
no własnie nie wiem kiedy powinnam miec @:(standardowo miałam co 25 dni ale od tego miesiąca jestem na dufastonie,ostatnia tabletke wziełam 11.04 no i czekam...ginka mówiła ze w ciagu tygodnia powinna sie pojawic @.dzisiaj czwarty dzien i nic tylko cos rózowego:(test robiłam w 26 dc bo przeczytałam gdzies ze nie mozna dufastonu tak sobie odstawic bo moze zagrazac dzidzi.zrobiłam i negatywny:(i nie wiem czy za wczesnie czy co????jakos dziwnie bola mnie sutki i tez nie wiem czy to nie efekt dufastonu:(miała moze któras z was tak???
Winko czerwone wytrawne??? niekoniecznie mi smakuje ale bede to robic... wiadomo szczytny cel ;) A którejs z Was sie udalo po tych orzechach, winie i CLO??? Ja biorę jeszcze metformax500 3razy po jednej tabletce.
Dziewczyny ja zamiast @ miałam 6 dni plamien i do tego mam straszny bol w podbrzuszu i uderzenia goraca Robilam test ale jedna kreseczka, dzisiaj ide do lekarza bo nie wiem co jest grane i jak mam dalej przyjmowac clo. Dodam tylko ze nie bralam ani dupka ani lutki co mi sie wydaje dziwne Mozliwe ze po clo sa uderzenia goraca ???
Byłam na monitoringu i pekł po pregnylu a miałam tylko jeden w lewym jajniku z tym ze ja mam problem z malym endo i zamiast lutki czy dupka biore estrofem, wlasnie znowu mam to uderzenie goraca zaraz oszaleje w pracy. Biore 2 miesiac clo i wczesniej tak nie mialam
Dziewczyny, jak to jest z luteina. Lekarz ostatnio przepisal mi ja (wraz z clo), ale na wywolanie @. Maz poszedl do apteki i przyniosl 2 op. Wyliczylam, ze to starczyloby mi na wywolanie prawie 5 @. Wiem, ze luteine powinno sie brac na podtrzymanie ciazy od poczatku do 18-20tc. Ale czy zaczynam sie ja brac przy clo zanim jeszcze zajdzie sie, w jakims okreslonym dc., czy dopiero wtedy jak ciaza jest potwierdzona??? Moze lekarz wypisal mi ja po to, abym zaczela ja wczesniej brac - tak na wszelki wypadek jakbym zaszla (pierwsza obserwacje mam za ok. 3 tyg., bo clo zaczne brac za ok. 2 tyg.). Lekarz pewnie mi to powie na pierwszej obserwacji, ale ja chcialabym dowiedziec sie czegos wczesniej...
PS. Wlasnie ogladalam na TLC program "Porodowka". Poryczalam sie ze wzruszenia jak glupia Moze i nam sie uda
Treść doklejona: 16.04.12 10:12 basik_b daj znac co u lekarza
No niestety, to są sztuczne hormony :(Jakie miałaś endometrium? Estroferm coś pomógł na jego grubość? Widzę że to bardzo poplurany lek. Ja się szykuję do Progynova 21.. Ech, mam mieszane uczucia do tych wszystkich "dropsów".
megi82_23 mi też przepisał gin 2 opakowania luteiny i 2 clo. Na początku się przeraziłam, bo stwierdziłam, że chyba nie widzi szans na zajście w pierwszym cyklu skoro tego tyle aż przepisał. Jak tylko zrobiłam badania hormonalne to od 14 d.c brałam lutkę 2x1 pod język. Potem przyszła wredna @ no i od 3 do 7 d.c zaczęłam brać clo. a od 14 d.c znowu luteinę... no i biorę ją cały czas tylko teraz 3x1. Tak więc clo mi zostało a lutkę na pewno wykorzystam :) Z tego co pamietam to jak zaczynałam brać lutkę to powiedział mi, że ona nic nie pomoże w zajściu ale w razie jakims cudem by się udało to ona jest na podtrzymanie bo ja mam b. niski progesteron.
A jesli chodzi o lekarza to wizyte mam dopiero jutro o 20. Chyba zwariuje do tego czasu.
Ja mam wizyte w 4dc czyli w środę i pewnie dalej clo, ciekawa jestem czy cos jeszcze. Ogolnie czuje sie podle dawno nie mialam tak bolacej @ ona jest naprawde wredna małpa !!! basik_b daj znac o i jak :) AniaaaaaaaaaaM84 ja tez mialam uderzenia ciepla ale nie az takie zeby byly nie dowytrzymania. KarolciaiJa powiem Ci ze ja tez mam sceptyczne podejscie do tych prochow, a rodzina moja stierdzi ze skoro badania sa ok to moze nie moj czas na bycie mama :( nie ma tojak optyizm i wspacie!
Witam dziewczyny, postanowiłam w końcu zarejestrować się i do was napisać ponieważ od jakiegoś czasu śledzę wątek i doczytałam się wielu cennych rad. otóż od pół roku staram się z mężem u dziecko. Niestety tak jak przypuszczałam mam z tym wielki problem. Od zawsze miałam nieregularne cykle. Kiedyś dostawałam miesiączkę nawet co pół roku, byłam bardzo szczupła i od zawsze miałam problem z ciemnym, mocnym owłosieniem. Byłam nawet z mamą u lekarza ale trafiłam na jakiegoś idiotę, który tylko powiedział, że z biegiem lat wyreguluje mi się a jestem jeszcze młoda. I zaniedbałam sprawę....bo nie jestem osobą, która lubi biegać po lekarzach. Teraz jest troszkę lepiej bo mam okres co 2-2,5 miesiąca, przytyłam troszkę. Teraz jestem po dwóch wizytach u gin. Dowiedziałam się, że z jajnikami wszystko OK, że są pęcherzyki niestety nie ma dominującego i raczej nie rosną. Nie miałam tez owulacji. Lekarka powiedziała, że może dać mi lek na porost pęcherzyków ( domyślam się, że właśnie CLO ) ale że chcę najpierw zbadać mi poziom hormonów więc idę 4 maja do szpitala. Mam nadzieję, że leki pomogą mi w końcu doczekać się dziecka bo bardzo o tym marzę.
Mnie lekarz powiedzial, ze 3 cykle z clo. A jak nie zadziala, to zmieni na cos innego. Na ulotce clo tez jest napisane, ze 3 mies. terapii, pozniej 3 mies. przerwy i mozna powtorzyc 3 mies. terapie.
Dziewczynki, mam pytanie...zanim zrobię te badania hormonalne i dostanę leki czy są jakieś naturalne i nieszkodliwe metody na przywrócenie owulacji i wyregulowanie cykli?