Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Cześć dziewczyny byłam dziś na badaniach a raczej na usg, jednym słowem powiedziała Pani doktor, że mąż ma zrobić badanie nasienia, ponieważ podejrzewa u mnie zator jajowodów ale za nim zacznie mnie testować to musi mieć pewność, że mąż jest zdrowy:) więc wiecie...powiedzcie mi ile to może kosztować i jak długo się czeka na takie badanie?
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj. Mam stwierdzone PCOS i dzisiaj wzielam ostatnia w tym cyklu tabletke CLO. brałam je od 2 do 7 dc. W piątek mam monitoring, mam nadzięję, że coś się ruszy bo to już 8 cykl starań. Cieszę, się że jest takie forum.
    Pozdrawiam!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkarla84
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Venus u mnie badanie nasienia kosztowało 60 zł, wyniki były tego samego dnia. Jest ooddzielny wątek, więc masz lekturę na cały wieczór:)
    --
    • CommentAuthorannzaa
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    gingerka_ trzymam za Ciebie kciuki żeby ładnie rosło i pękało :) Ja miałam teraz 1 cykl w tych samych dniach co Ty po 1 tabletce, cykl z małą reakcją, wywołujemy okres i na nowo , ale już od 3 do 7 i 2 tabletki. Jak będziesz już po wizycie daj szybko znać a ja trzymam moooooooocnoooooo kciuki:wink:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    KarolciaiJa - ja nie zgadzam sie z Twoja lekarka, mysle, ze przesadzila. Nie kazda ciaza po clo jest od razu traktowana jako zagrozona. Moja nie jest, i nie byla. Wszystko jest ok. Mialam niski progesteron (18-20) na poczatku ciazy, ale na szczecie chodze do super ginekologa-endykrynologa i on mi wszystko ladnie wytlumaczyl :) ze taki progesteron jest ok i jak nie ma plamien/krwawien to nie trzeba niepotrzebnie suplementowac. Wiec jestem zywym przykladem, ze ciaza po clo nie jest traktowana jako zagrozona. :)

    Martyna83- zapytaj :) to nic nie szkodzi. Ciekawe co Ci powie :)

    Venus - my za komputerowe badanie nasiania z morfologia wedlug WHO placiclismy 150zl, kilka dni trzeba bylo czekac na wynik (2-3 dni nie pamietam dokladnie). Ponoc najlepiej od razu zrobic dokladne badanie, my zrobilismy najpierw bez morfologii normalne, za 50zl. I bedac w klinice nieplodnosci, lekarz powiedzial, ze takie badanie jest niedokladne. I trzeba zrobic komputerowe z morfologia wg. WHO.
    --
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    venus, my placilismy 130 zl za seminogram: komputerowe badanie nasienia (z morfologia), w drugiej klinice ponowne badanie tez 130zl, tylko ze juz bez morfologii, ale za to z testem MAR (65zl podstawowe badanie nasienia + 65zl test MAR).

    Treść doklejona: 30.05.12 23:27
    A na wyniki za pierwszym razem czekalismy 2 dni, za drugim razem wynik byl tego samego dnia po 4-5 godz.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    madziauk - dobrze słyszeć takie słowa :)
    A poza tym co ciąża to inne "przygody". Moja pierwsza ciąża była książkowa, wręcz bajeczna, bez żadnych leków, wspomagaczy, i co z tego, straciłam dziecko po porodzie w 32 tc.
    Teraz jak zbliżam się do dnia "X" mój mąż się rozchorował. No porażka jakaś! Zostały mi dwie dawki CLO i do roboty a ten się przeziębił :( No przecież nie odpuszczę..
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    annazaa- oczywiście dam znac jak już bede jutro po wizycie, ten tydzien nie byl zbyt udany pod kazdym wzgledem wiec mam nadzieje ze chociaz rosnie mi wypasiony pecherzyk:) potem w weekend wyjażdamy z M, wiec jeśli wszystko będzie tak jak trzeba licze na ten cykl:)
    Wiem, że nie powinnam sie nastawiać, no ale jak same wiecie, myślenie ciężko jest wyłączyć.
    Po za tym annazaa skoro po 1 tabx1 coś już się ruszyło to teraz musi być tylko lepiej:) trzymam kciuuki za nowy cykl!:bigsmile:
    -- [/url]
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    Karolcia - mój dzień x też powinien być jutro lub w sobotę a mój mąż też cholera gorączki dostał ! Zastanawiam się jaki to ma wpływ na nasienie - mam nadzieję ze żaden bo tez nie odpuszczę ;)

    Gingerka - trzymam kciuki ! ja też mam w piątek monitoring i się stresuję kurcze... nie miaąłm czasu w tym tygodniu winka pić i obawaim się zę moje endo metrium będzie znikome...:/ no ale zobaczymy...

    Annzaa - jesli była jakaś reakcja po 1 tabletce do w nastęnym cyklu po 2 bedzie na pewno już w porzadku ;)
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    Martyna83: endo metrium będzie znikome

    ja niby miałam czas na winko, ale nie wiem czy to pomoże, własnie stresuje się przed jutrem ale staram sie byc dobrej mysli. trzymam kciuki za Twoje endo:):bigsmile:
    -- [/url]
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    Dzięki ;) Dam znać jutro jak wyszło usg ;) ale już mam dośc tych ciągłych badań i leków... we wtorek idę do mojej ginekolog i zobaczymy jaki planna kolejne cykle mi zaproponuje....
    • CommentAuthorannzaa
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    gingerkawysiaduj te Pęcherzole swoje porządnie i masz "zakaz" przejmowania sie innymi rzeczami :)
    Martyna83 Ty także masz się tu zjawiać tylko z meldowaniem dobrych wieści :)
    Ja powoli oswajam się, że znowu ponad 2 tygodnie czekania, najpierw na okres, później na reakcję na clo i od nowa.
    dam radę, dam radę, dam radę, jak po drodze nie zeświruję :wink:
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    annza witaj w klubie, bo ja tez mam juz jakies schizy:-)
  1.  permalink
    Hej dziewczyny! Ja niestety zaczynam nowy cykl, mysle, ze jeszcze dzis sie rozkreci. Anzzaa, glowa do góry, zaczynamy razem drugi miesiac z clo :).
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    Widzę, ze prawie wszystkie jestesmy w trakcie drugiego cyklu z clo:wink:

    Ja chyba jade na usg w niedziele (10dc), bo dzwonili z kliniki i pytali czy dam rade przyjechac dzien wczesniej... Troszke sie przez to teraz stresuje, ze 10dc to za wczesnie i nie bedzie widac pecherzykow dominujacych i znow sie zdoluje. Dzis koncze brac clo. Calymi dniami rozmyslam czy w tym cyklu beda jakies pecherzyki:neutral: Niestety winka na endometrium nie moge pic, bo biore do owulacji ten steryd encorton:sad: Kurcze, ale sie stresuje tym usg i tymi pecherzykami:confused:
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    megi82_23 przestań się stresować to na pewno nie pomaga, pozytywne mysli to podstawa a ja trzymam mocno kciuki za to, żeby ten cykl nie był dołujący tylko przeszcześliwy!:)

    annzaa dokładnie tak, pozytywne myślenie i uśmiech podobno pomaga :)
    -- [/url]
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    Ok ok,, będe starała się tylko dobre wieści przynosić i nie podupadać na duchu ;)
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    i o to chodzi ;)
    -- [/url]
    • CommentAuthorannzaa
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    No ja już nawet nie poruszam tematu stymulacji, reakcji, peęcherzyków, usg, bo boje się, że Mąż złoży pozew o rozwód. :) Tak po swojemu schizuję i strasznie przeżywam, bo chyba nie da się tak całkowicie naluzie do tego podchodzić. Staram się jednak już z tym tak nie uzewnętrzniać, jak coś to zeświruję tylko ja , nie Mąż :wink::wink: No a póki co to ułatwiam sobie czas oczekiwania na okres, a później na monit tłumacząć sobie , że przynajmniej przez te ponad 2 tygodnie nie stracę kolejnych klikuset złotych na wizyty. :)
  2.  permalink
    Haha, u mnie podobnie, chyba juz tez swoje obserwacje i wyliczenia zostawie dla siebie ;-). Tak sobie mysle, ze od tego cyklu bede brac luteine. Moja faza lutealna trwa 11 dni, nie zaszkodziloby pewnie wydluzyc ja o dzien czy dwa.
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeMay 31st 2012
     permalink
    kurcze - takie mam dzisiaj mdłości i taka zmęczona jestem od kilku dni, że cieszczę się to dopiero przed owulacją bo bym znowu miała nadzieję, że może to ciąża ;)
  3.  permalink
    :bigsmile: Niezle Martyna!
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny, w ktorym dniu jest zazwyczaj owulacja po clo? Wiem, ze to sprawa indywidualna, ale chociaz tak ogolnie. Bralam 2x clo od 3 do 7dc. Wlasnie dzisiaj zdalam sobie sprawe z tego, ze najprawdopodobniej za tydz. bede miec owulacje, a zaczyna sie wtedy Euro 2012 i moj maz pewnie ogladajac mecz wypije kilka piwek:angry: A tak na marginesie, fatalna dzis pogoda:sad:
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Megi jak ma się udać to pare piwek nie zaszkodzi:-) poza tym nie można dać się zwariować i skoro lubi piwo to niech nie ustawia wszystkiego pod jedno:-)
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Wiem Gosia, popadam juz chyba w paranoje:bigsmile:
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    mojego M nie było 2 tyg w domu, jak wrócił to oczywiście piwko musi być, wtedy tez miałam te dni:-) tez sie wkurzyłam, ale przeszlo mi i doszłam do wniosku, ze co ma byc to bedzie, przeciez nie bede zakazywac co miesiac mu picia, choc nie powiem, ze moglby:-)
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny postanowiłam z mężem, że zbadamy go w lipcu, teraz w czerwcu nie damy rady, dwa wesela, moja obrona mgr, mnóstwo nerwów. Więc na razie mamy przerwę z meczeniem się myślami o dziecku, czy się uda czy nie :/. Pozdrawiam Was. :hugging:
    --
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Mój mąż codziennie piwko niestety :/ ale właśnie nie chcę jakoś go strofować, chociaż czasem strasznie mnie to wkurza :/

    A tak wogóle byłam dzisiaj na usg i pęcherzyk ma 24mm ! Nigdy nie miałam takiego dużego ;) To jest 13dc wiec lada dzień owulacja powinna być więc wspaniale że jest weekend i mąż akurat nie pracuje to wykorzystamy te dni jak należy ;) No i endometrium też ponad 8mm więc spoko ;)

    Strasznie się stresowałam tym usg bo dziś w nocy się obudziłam o 5tej z potwornym bulem jajników albo czegoś w tamtych okolicach. Zwijałam się z bólu, nie byłam wstanie stać nawet więc nawet do pracy nie poszłam. i myślałam że znowu coś nie tak i że na pewno coś się tam zrobiło bo tych lekach wszystkich. No i nadal bardzo mnie boli, ale po ibupromie już trochę mniej... ale na usg nic nie widać - wręcz jeszcze nigy tak dobrze nie było. I doktor powiedziaął ze może taka owulacja bolesna - że pęcherzyk duży i że czasem tak bywa. Więc mam do was pytanko dziewczynki - czy któraś z was miała kiedyś taki silny ból po clo albo bromergonie ?

    W poniedziałek znowu usg i potwierdzenie czy była owulacja ;)
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    martyna to super pęcherzyk!
    ja dzisiaj 9dc pęcherzyk 12 mm, endometrium 4mm, liczę że do owulaci troche podrośnie i o i to.

    musisz teraz działać z meżem:)
    ja mam lekkie kłucia w prawym jajniku, ale nie jesto jakiś mocno ból.
    -- [/url]
    • CommentAuthorAnia28dniclo
    • CommentTimeJun 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Megi, ja po clo mialam mniej wiecej w 14 -15dc, tak wynikaloby z testu owu i temperatury. Bralam pol tabletki od 5 do 9 dnia cyklu. Czytalam gdzies, ze zwykle wystepuje chyba 5-7 dni po zazyciu ostatniej dawki.
    Martyna, ja tez biore bromergon i nie zauwazylam takich duzych zmian w inensywnosci bólu okoloowulacyjnego. Na pewno nie dalo sie przeoczyc, ze bola mnie jajniki w 14-16 dc., ale nie tak, zebym musiala brac srodki p/bólowe.
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Kurcze - to dziwne że aż taki ból... ja to chyba mam farta do jakichś osobliwych objawów ;) lubię się wyrózniać he he ;) Ale tak na serio to mam nadzieję ze mi przejdzie jeszcze dzisiaj bo działania czas zacząć ;)
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Martyna, mnie po clo tak bolało. Właściwie od samego początku cyklu (tak ok. 7 dnia) czułam jajniki, takie pikanie, a w okolicy owulacji ból. Ale ja miałam dużo pęcherzyków. Niestety żaden nie pękł :-(
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    no ja tez mam kilka - jeden większy 24 mm i kilka mniejszych ok 14 mm... ale mam nadzieję że pęknie... ostatnio się udało więc może też ;) Ale dobrze słyszeć, że jednak ten ból nie jest całkiem "nienormalny"...
    • CommentAuthorgzik
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Martyna trzymam kciuki ;) Ja po clo miałam tez straszne bóle jajników. Nie mogłam nawet chodzić. Dopiero jak pękły to ból odszedł jak ręką odjął. Nawet był problem jak z mężem "działaliśmy" bo nie mogłam się skupić przez ten ból. no ale warto było się poświęcić dla takiego efektu.... ;) trzymam za Was wszystkie kciuki. Ja za tydzień mam wizytę. Dowiem się gdzie zostane skierowana: albo Poznań albo Łódź. trzymajcie się.
    venus trzymam kciuki także za Ciebie. Koleżanka moja też nie myślała i sie udało. ważne żebyście z mężem działali ;) pozdrawiam
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Basik - czyli wam się udało tak ? i o taki efekt chodzi ? ;)
  4.  permalink
    Basik fajnie, ze piszesz :) ja dalej trzymam kciuki za Ciebie i te Twoje 4 serduszka :) wszystko bedzie dobrze, a w szpiatlu znajdziecie sie pod dobra opieka :)
    --
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    czyli to oznacza cztery maluszki ?? Ale super ;) Będę trzymać za każde mocno kciuki ;)
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJun 1st 2012 zmieniony
     permalink
    basik, wlasnie ostatnio myslalam o Tobie, jak tam Twoje serduszka:wink: Zycze duzo zdrowka i dobrej opieki w klinice:wink:

    Martyna, gratuluje pecherzykow i endo:wink: Ja czekam z niecierpliwoscia na niedziele, bo wtedy tez sie okaze czy mam jakies urosniete pecherzyki:confused: Jak narazie mam 8dc i nic nie odczuwam:confused:
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    ja do wczoraj tez nie odczuwałam więc masz jeszcze czas ;) W takim razie kciuki trzymam za Twoje pęcherzyki ;)
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    A ktory masz dzis dc?
  5.  permalink
    Megi nie martw się, ja też naczytałam się, że niektóre dziewczyny jajniki bolały już w czasie brania clo, a u mnie do połowy cyklu była cisza. A jednak odezwały się wyraźnie 14 dc i przez 3 dni dawały w kość. Owu była, także nie przejmuj się, jeśli w 8 dniu jeszcze nic nie czujesz :wink:.
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    13 - więc jeszcze troszki poczekaj ;)
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Ulzylo mi dziewczyny:wink: Dzieki:wink:
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    dziś dzień dziecka, więc życzę Wam kobietki zaciążenia w najbliższych cyklach:-) byłam na usg, owulacja była, endo 14,5mm, teraz tylko czekanie na cud:-)
  6.  permalink
    Gosia, no rewelacja!:bigsmile: My Tobie życzymy tego samego!
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    Hej, mnie też jeszcze rok temu bardzo bolały jajniki, kiedy brałam Clo. Do tego stopnia było źle, że nie mogłam chodzić, czułam każdy krok. Teraz coś się stało i nie czuję jajników wcale, a pęcherzyk jest. Dziwna sprawa... Obecnie robię przerwę z Clo na parę miesięcy.
    •  
      CommentAuthorkarla84
    • CommentTimeJun 1st 2012
     permalink
    dziewczyny ile należy zrobić przerwy od clo? brałam clo 6 miesięcy, teraz odstawiłam i owulacji nie ma.. więc może trzeba będzie do tego wrócić, tylko po jakim czasie?
    --
  7.  permalink
    Brałam dopiero jeden cykl Karla, dlatego o przerwie jeszcze nie myślę, ale z tego co udało mi się znaleźć w różnych wypowiedziach w necie, to przynajmniej miesiąc, dwa między seriami 3-6 miesięcy. Najlepiej pogadaj ze swoim lekarzem o tym,w końcu i tak będzie potrzebna recepta.
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJun 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    karla, wg ulotki zazwyczaj przyjmuje sie serie 3 mies. i 3 mies. przerwy. Ale tak jak Ania pisze, najlepiej skonsultowac to z ginkiem.
    • CommentAuthorLoren
    • CommentTimeJun 2nd 2012
     permalink
    hej dziewczynki:)dawno mnie tu nie było a to z powodu remontu w chałupie.juz mam dosyc tego bałaganu:(byłam we wtorek na wizycie u mojej gin.pytałam skad to krwawienie w 18 dc i straszny ból...gin zbadała,wyczuła jakis powiększony jajnik i na usg wzieła...a tam sie okazało ze jakies ciałko krwotoczne:shocked:wytłumaczyła mi to tak ze pęcherzyk pękł jakoś blisko naczyń krwionośnych i stad to krwawienie a na dodatek zbierał sie jakis płyn,rozlał sie i podrazniał otrzewną...ale co mnie niepokoi to to ze jutro chyba powinna być @.mówie chyba bo przez to krwawienie to ja juz nie wiem co i jak:(wydaje mi sie ze krwawienie połączyło sie z @ ale normalnie w terminie.cycochy przestały mnie boleć po 7 dniu krwawienie i dlatego myśle ze wtedy była już @.wiec wedlug moich obliczen @ powinna być 3-4 a na usg było widać pecherzyki i moja gin mówi ze jeszcze owulacji nie było:shocked:
    dziewczynki powiedzcie mi, bo nigdzie nie mogę znależc nic na ten temat-co sie dzieje z resztą pęcherzyków jeżeli tylko jeden pęknie( ja mam zawsze po 3-4 sztuki)
    albo jak dojdzie do zapłodnienia???co z tymi pęcherzykami???:shocked:będe wdzięczna za odpowiedzi:)pozdrawiam was wszystkie:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.