Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    a wlasnie jak jest w takich klinikach... ? o pieniadze tez pytam jezeli moge? :)
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    kocza: JUSTA2586, dlugo juz bierzesz Clo?

    Clo dopiero pierwszy cykl od 3dc do 7dc prócz tego duphaston od 15dc przez10 dni. Wcześniej byłam tylko na duphastonie i na antybiotykach kiedy robiły mi się cysty. Ale musze zaznaczyć że dopiero od trzech miesiecy chodzę do lekarza który wkońcu zaczyna mnie ,,leczyć".
    --
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    ooo! no to Ci powiem, ze bardzo podobnie jak ja.. z tym ze nie mam cyst, ale do lekarza tez mniej wiecej od trzech miesiecy, wczesniej tez chcodzilam, ale nie podchodzili mi za bardzo i byly to jednorazowe wizyty... damy rade!! kto jak nie my!! :D
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    No mam nadzieje że damy radę!!!:wink: Cysty robią mi sie raz na jakiś czas główny problem to pco, czyli nie pekające pęcherzyki. a powiedz mi KOCZA czy ty masz monitoring??. Bo ja nie mam takiej w tej chwili możliwości, mój lakarz wyjechał a nie chciałabym go zmieniac bo poraz pierwszy jestem zadowolona z mojego ginekologa.
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny dziś mój 12dc...wczoraj jak pisałam był jeden dominujący pęcherzyk 18,2mm ( pierwszy cykl z clo 2x1tabl.5-9dc, mam pcos) i dr mówiła, że za ok.4dni powinien pęknąć, i tak się zastanawiam, bo wydaje mi się, że powinnam już mieć śluz płodny,a go raczej nie ma...cieszyłam się od roku, że on wrócił i go mam nawet jak owulki nie było to on był, a teraz go nie ma...I bardzo ciekawa jestem czy on pęknie jak należy czy będzie klapa-torbiel lub sie wchłonie..
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    u mnie sytuacja obecna jest taka, nie mam okresu juz od kwietnia, a poniewaz czekalam na badania meza dlatego dlugo mnie u mojej pani gin nie bylo... bylam wiec ze 3 dni temu, mam brac przez 10 dni duphaston, pozniej od 2 do 6 chyba d.c clo, po czym mam przyjechac na monitoring miedzy 10 a 14 dniem, poniewaz mam 60 km do gina to powiedziala ze nie musze byc w tym miesiacu ale juz na pewno musze byc w nastepnym bo clo przepisala mi na dwa miesiace.. takze nie bardzo sie przeejmuje tym monitoringiem, nie pojade teraz to pojade za miesiac.. jak mam zajsc to zajde, bez moniotoringu! skoro podoba ci sie lekarz i nie kazal ci byc koniecznie no to widocznie wie co robi.. sama dobrze wiesz ze "spoko" lekarz to pol sukcesu!! :D
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smarfeta1985 ty tez masz pco....:( ja czasem w 13dc miałam już pęcherzyk 25mm i nie pekała raczej robiła sie cysta...
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta, ja znów podeprę się swoim przykładem. W oby cyklach z Clo (brałam w takiej samej dawce i dniach, co Ty), miałam owu w 17dc. W pierwszym z tych cykli śluz płodny miałam w 16 i 17dc, a w kolejnym cyklu w 14 i 15dc.
    Poczekaj jeszcze, płodny śluz powinien się u Ciebie pojawić jeśli tylko wszystko zmierza do owulacji.
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    justa2586: Smarfeta1985 ty tez masz pco....:( ja czasem w 13dc miałam już pęcherzyk 25mm i nie pekała raczej robiła sie cysta...

    Dziewczyny, nie dołujcie się. Ja też mam PCO a jak widzicie, za miesiąc rodzę, tak że to żaden wyrok i pewnik, że będą cysty zamiast owu :smile:
    Głowy do góry!
    --
  2.  permalink
    Kate, Justa a oprócz pcos miałyście cos jeszcze stwierdzone? Chodzi mi np.o wyniki badań hormonów-tarczyca, glukoza, androstedion itp.itd..ja byłam 4dni w kwietniu w szpitalu, gdzie badania mi robili...
    Kate tylko jeśli będzie miałabyć owu i to w 17dc to jaki to będzie roizmair pęcherzyka jeśli w 11dc wczoraj miał 18.2mm?? Ech, jakbym chciała żeby była owu i żeby sie udało żeby nie brać nadal leków, ech..jak każda z Was pewnie..
  3.  permalink
    A brałyście Castangus ??? jeżeli tak to jest ktoś komu pomógł ?? :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    kocza: a wlasnie jak jest w takich klinikach... ? o pieniadze tez pytam jezeli moge? :)


    my za I wizytę [USG plus ponad 45 minutowa konsultacja] zapłaciliśmy 130 zł
    więc cena przystępna bardzo
    ale ponoć USG było za free więc pewnie kolejne wizyty ok 200 zł.....


    julitka1990: A brałyście Castangus ??? jeżeli tak to jest ktoś komu pomógł ?? :)


    mój ginekolog kategorycznie mi zabronił :wink:
    powiedział, że to co prawda lek ziołowy ale i tak może nieźle namieszać w cyklach
    i żeby go ot tak sobie nie brać tylko dlatego, że inne biorą :tongue:
    --
  4.  permalink
    Dziewczyny jak u Was ze śluzem przy clo?
  5.  permalink
    Ja ziółek nie biore...pije od 29.06 siemie lniane, ale to na żołądek a o dziwo po 5dniach picia jak dostałam @ to miałam bezbolesną..a to był szok, bo ja zawsze 1-2dni na prawde cierpie z bólem brzucha.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: Dziewczyny jak u Was ze śluzem przy clo?


    u mnie była masakra
    sucho znaczy
    ale wiesiołek zdziałał cuda ! :wink::wink::wink::wink:
    --
  6.  permalink
    Tego też się boje, bo dopiero co od roku zaczął się znów u mnie pojawiać...
    Mam takie pytanie - mój ostatni cykl miał 33dni, skończył się 3.07 (4go dostałam @), miałam kilka dni płodny śluz, a 22.06 bolal przez z 12h lewy jajnik)...mimo to tempka została na niskim poziomie, zero skoku...i okres przyszedł po 11-12 dniach od zakończenia śluzu i bólu jajnika. I teraz jak to jest, skoro był śluz i ból a zero skoku to nie było owu, ale czy jak nie ma skoku to znaczy, że się wchłonął pęcherzyk zamiast pęknąc czy coś innego sie z nim raczej stało? I czy możliwe jest, że on sobie został i jak zaczęłąm brać clo od 5dc to własnie on rośnie?
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: Kate, Justa a oprócz pcos miałyście cos jeszcze stwierdzone?

    Prolaktyna ok:) progesteron za niski:(
    --
    • CommentAuthorAgula1073
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    dziewczyny test robilam wczoraj gdzies o 12 ej dzisiaj zerklam na niego do kosza i widze drugą blada kreche nie wiem co myslec? wczoraj widzialam jedna!
    -- 4 lata starań, niepłodnośc idiopatyczna!5 iui nie udanych ;-(laparo nr 2 w listoparzie?
  7.  permalink
    ja miałam w 4dc w szpitalu badany 17OH progesteron po dexametazonie, czy to to samo co progesteron? A tarczyca, cukier?
  8.  permalink
    Z tego co wiem nie ważna jest kreska która wyjdzie po kilkunastu i więcej minutach...
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    kate1: Dziewczyny, nie dołujcie się. Ja też mam PCO a jak widzicie, za miesiąc rodzę

    I to podnosi na duchu i daje nadzieje:)

    A dziewczyny jak z waszymi partnerami czy robili badania?
    --
  9.  permalink
    U mojego OK, posiew drobne bakterie cztery, lekarze mówią,że tego się nie leczy, nie ma antybiogramu. Mimo to daje Mu witaminki i chce kupić salfazin, ale w aptece nie ma, zamówiony na jutro.
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: ja miałam w 4dc w szpitalu badany 17OH progesteron po dexametazonie, czy to to samo co progesteron? A tarczyca, cukier?

    Zwykle tarczyce i cukier bada sie jak zła wyjdzie prolaktyna (bynajmniej tak mi mój były lekarz powiedział) ja miałam bardzo dobra więc tych badań nie robiłam. miałam jeszcsze lh i kiepsko...
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    justa2586: Smerfeta1985: ja miałam w 4dc w szpitalu badany 17OH progesteron po dexametazonie, czy to to samo co progesteron? A tarczyca, cukier?

    nie wiem czy to to samo co progesteron ale progesteron jest bardzo ważny to on pomaga w zagnieżdżeniu się jajeczka
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: U mojego OK, posiew drobne bakterie cztery, lekarze mówią,że tego się nie leczy, nie ma antybiogramu. Mimo to daje Mu witaminki i chce kupić salfazin, ale w aptece nie ma, zamówiony na jutro.

    Mój mąż dopiero w sierpniu idzie na badania. więc jeszce wszystko sie moze okazac...a jakie witaminki? i co to jest salfazin?
    --
  10.  permalink
    Salfazin to cynk ( wazny pierwiastek u chłopaków, męzczyzn co do narządow męskich oraz właśnie olemników), a teraz ma witamine a+e ( dobre, bo pali papierosy:P). Ja mam pcos, a mój stosunke lh do fsh jest 0,49 (fsh=8, a lh 3,9
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Czy wiecie cos może o witaminkach Elevit, ale to dla kobiet?
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Mojemu mężowi Salfazin bardzo pomógł, wyniki poprawiły się, a po niecałych dwóch opakowaniach Salfazinu zaszłam w ciążę :))))

    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    moj ok! po tych podstawowych badaniach nasienia, pani doktor stwierdzila, ze ma bardzo fajne wyniki i jeden problem mamy z glowy, nic mu nie kazala robic.. chociaz tylko 7% jego plemnikow nadaje sie do zaplodnienia, (norma wynosi 4%) papierochy ponic bardzo to obnizaja!
    troche mnie dziwi, ze niektore z was biora juz clo.. a faceci nieprzebadani.. ale ja sie tam nie znam.. moja gin po pierwszej wizycie powiedziala ze najpierw facet pozniej ja, chcociaz przegladajac moje wyniki poprzednie raczej nie miala watpliowsci ze to we mnie tkwi problem..
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Dziewczyny, głowa do góry! Też mam PCOS i jak widać, jestem mamą:bigsmile:
    2 lata starań, pół roku bezskutecznego leczenia i ciąża w najmniej spodziewanym momencie:bigsmile:

    Smerfeta, u Ciebie stosunek FSH i LH książkowo potwierdza PCOS.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    kocza: tylko 7% jego plemnikow nadaje sie do zaplodnienia, (norma wynosi 4%)


    u nas były 3 % :wink::wink::wink::wink::wink:

    ale znowu ilościowo bardzoooo dużo [ponad 220 mln !] i androlog powiedział, że w takiej ilości te 3 % i tak daje więcej zdrowych plemników niż niejeden facet ma.........
    więc na te wyniki trzeba patrzeć ogólnie a nie szczegółowo :wink:



    martitap: Dziewczyny, głowa do góry! Też mam PCOS i jak widać, jestem mamą:bigsmile:


    w klinice leczenia niepłodności nam doktor powiedział, że w dzisiejszych czasach najłatwiejsze do wyleczenia jest właśnie to schorzenie...
    problemy pojawiają się dopiero przy endometriozie, azoospermii itp
    bo na przykład zero plemników w nasieniu jest juz raczej nie do wyleczenia...
    --
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    to nasze spoleczenstwo... moja gin jak ogladala badanie mojego meza, to powiedziala, ze jak ona zaczynala studia (a ma kolo 40) to norma w liczbie plemnikow bylo 80 mln, w pazdzierniku 20 a w czerwcu juz 15 mln... takze masakra...

    TEORKA.. meza gratuluje... hehehe :tongue::tongue::tongue:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Kwestia społeczeństwa, czy ogólnego spadku jakości nasienia? Z jakiegoś powodu te normy zmieniono.
    --
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    no jakosc nasienia spada, bo spoleczenstwo coraz slabsze...
  11.  permalink
    troche mnie dziwi, ze niektore z was biora juz clo.. a faceci nieprzebadani.. ale ja sie tam nie znam.. moja gin po pierwszej wizycie powiedziala ze najpierw facet pozniej ja, chociaz przegladajac moje wyniki poprzednie raczej nie miala watpliowsci ze to we mnie tkwi problem..
    Mnie też to dziwi, gdyż mi z dwóch lekarzy mówiło żeby najpierw badanie męża, bo jest szybsze, łatwe do zrobienia, a u kobiet problem może być bardziej skomplikowany...

    MARTITAP - Smerfeta, u Ciebie stosunek FSH i LH książkowo potwierdza PCOS. - Skąd taki wniosek? Z tego co ja czytałam to w książkach itd.pisze, że przy pcos to powyżej 1,5 stosunek lh/fsh a ja mam 0,49. Nie mam wyższego lh a fsh, bo jak pisałam powyżej lh-3,9 a fsh-8..?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: troche mnie dziwi, ze niektore z was biora juz clo.. a faceci nieprzebadani.. ale ja sie tam nie znam.. moja gin po pierwszej wizycie powiedziala ze najpierw facet pozniej ja, chociaz przegladajac moje wyniki poprzednie raczej nie miala watpliowsci ze to we mnie tkwi problem..
    Mnie też to dziwi, gdyż mi z dwóch lekarzy mówiło żeby najpierw badanie męża, bo jest szybsze, łatwe do zrobienia, a u kobiet problem może być bardziej skomplikowany...


    ja też uważam, że warto od męża zacząć :wink:
    jego to badanie nie kosztuje ani bólu, ani stresu a wręcz może być przyjemne [ bo jakby nie było musi być orgazm żeby pobrać materiał do badania... ] i dopiero jak się okaże, że u męża ok to można zacząć babeczkę "maltretować" badaniami :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta, jeden i drugi wynik w normie, stosunek 2:1. Tyle.
    --
  12.  permalink
    I czy wiecie ile powinien wynosić progesteron 7dni po owu jeśli się odbyła? Bo w styczniu jak badałam to miałam 7,56ng/ml, mieściło sie to w normach labo z fazy lutealnej, ale pamietam, że czytałam wtedu duzo opinii, że jeśli była owu to powyżej 10 czy 15 powinno być...?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    kocza: TEORKA.. meza gratuluje... hehehe :tongue::tongue::tongue:


    no gdyby to jeszcze była jego zasługa..... :wink:
    ot szczęście i tyle
    niepłodnośc męska niestety nie wybiera i na pozór zdrowy jak dąb facet może się okazać zupełnie niepłodny..

    a mój mąż kilka lat palił, pije alkohol w miarę często, lubi śmieciowe żarcie a mimo to ilościowo i ruchowo nasienie rewelacyjne :wink:
    koleżanki mąż od lat zdrowe odżywianie, zero alkoholu, tytoniu itp a plemników zero
    nie tylko w nasieniu ale także w jądrach
    lekarze mówią , że to efekt przebytej świnki w dzieciństwie..
    także tego...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: ale pamietam, że czytałam wtedu duzo opinii, że jeśli była owu to powyżej 10


    ja też słyszałam, ze powyżej 10 to można przyjąć, że do owulacji doszło
    ale ja raz miałam owu na USG potwierdzoną a prg tylko 5,67
    więc nie wiem jak to jest.....
    --
  13.  permalink
    Martitap napisz mi jak Ty obliczasz, jak Ty tam widzisz, że jest stosunek :1, bo ja kompletnie nie rozumiem... jak dla mnie 3,9/8 jest 0,49 a Ty piszesz tak jakbym lh miała 8, a fsh 3,9 wtedy faktycznie byłoby w okolicach 2.
  14.  permalink
    Z tymi wynikami M to chyba jest różnie, mój ma hm tylko 34,3mln ich, ruch postępowy 50%, ruch całkowity 80%, brak ruchu 20*, żywotnośc 85%, o prawidłowej budowie 10% i i endokrynolog i ten od tcyh spraw mówią, że wyniki sa OK.
    No to jaka to owulacja własnie jak wynik progesteronu jest w normie, ale własnie np.tj.ja miałam, że 7,56? Hm
    Miałam rok temu w czerwcu taką sytuacje, że 4dc byłam zrobić badania kilku hormonów i jako, że zastanawiało mnie cierpnięcie rąk poprosiłam w labo o jakieś badanie na krzepnięcie krwi czy coś i zrobiła mi appt, czas protombinowy i wskaźnik protrombiny...(miałam wtedy obfity @, dość sie ze mnie lało) i na wyniku okazuje sie, że czas p.mam dwukrotnie zawyżony a wskaźnik p.dwukrotnie zaniżony...i w labo i lekarka pytała mnie czy biore jakieś leki na krew, bo takie wyniki mają Ci co biora leki na to jak skrzepy sie Im robia..a ja nic nie brałam...dostałam skierowanie do hematologa...w ten dzień wieczorem bolał mnie też ogolnie brzuch i na pogotowiu dostałam zastrzyk na ból i cos tam...dwa dni później powtórzyłam badania, wskaźnik był ok, czas delikatnie już tylko zawyżony..a dr hematolog na wizycie po wywiadzie powiedziała, że mogło to być poronienie biochemiczne...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: Z tymi wynikami M to chyba jest różnie, mój ma hm tylko 34,3mln ich, ruch postępowy 50%, ruch całkowity 80%, brak ruchu 20*, żywotnośc 85%, o prawidłowej budowie 10% i i endokrynolog i ten od tcyh spraw mówią, że wyniki sa OK.


    no bo wg mnie też są OK :wink::wink:
    więc nie wiem czemu piszesz, że z wynikami jest różnie :wink:

    wyniki Twojego męża są w normie natomiast niektórzy mają nie dość, że w normie to jeszcze bardzo dobre...
    tak jak ponoć mój mąż [ale tylko o ilości mówię] bo rzadko który ma ponad 220 mln plemników
    tak mówił androlog i mój gin

    ale to nie znaczy, że Twój ma złe bo tez ma OK :wink:
    --
  15.  permalink
    Tzn.chodziło mi, że wsio ok i liczba też w normie, ale jest w tej dolszej granicy choć rok temu miał niecałe 30mln a teraz ponad 30mln, podobno ważne ile o dobrej budowie, żywotność, ruchliwość:) Teorka a Ty rozumiesz ten mój stosunek lf do fsh...bo normalnie mnie tutaj bardzo zaskoczono:)
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: Martitap napisz mi jak Ty obliczasz, jak Ty tam widzisz, że jest stosunek :1, bo ja kompletnie nie rozumiem... jak dla mnie 3,9/8 jest 0,49 a Ty piszesz tak jakbym lh miała 8, a fsh 3,9 wtedy faktycznie byłoby w okolicach 2.

    Patrzysz na stosunek LH:FSH, a ja odwrotnie.
    --
  16.  permalink
    Dlaczego patrzysz odwrotnie? Wszędzie piszą, że przy pcos lh jest wieksze od fsh..
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Bo mam PCOS i taki właśnie stosunek... Ale dla pewności jutro zerknę jeszcze w wynik:)
    --
  17.  permalink
    Nio, bo z tego co widzę to fh/fsh...ja to w ogóle się przy tym wyniku 0,49 obawiałam o niewydolność przysadki mózgowej...że niby poniżej 0,6...jak pytałam o to na wizycie endo-gin to mówił, że stosunek jest ok...więc nie wiem jak to jest, że czasami przy pcos nie jest ponad 1,5 stosunek a poniżej 1, nie wiem o czym to świadczy albo i o niczym..
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    mi się wydaje, że stosunek się oblicza dzieląc LH przez FSH
    czyli Smerfeta dobrze liczysz....

    nawet na stronce o PCOS znalazłam właśnie : "stosunek LH:FSH jak 2:1 lub większy wskazuje na PCOS"

    i znalazłam jeszcze coś takiego :
    "Często spotykamy się również z sytuacją, gdy owulacje występują w większości cykli miesiączkowych, jednak ze względu na zbyt małą produkcję progesteronu przez ciałko żółte (niewydolność ciałka żółtego) kobieta nie zachodzi w ciążę. U kobiet tych obserwujemy obniżenie stosunku LH do FSH poniżej 1."

    czyli to co u Ciebie jest.....

    i potwierdzał by to też ten niski dosyć poziom progesteronu po owulacji
    bo on też może świadczyć o niewydolności ciałka żółtego...
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    PCO jest już przy stosunku 1:1,5
    poniżej 1 to niedomoga lutealna przy 1: 0,5
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.