Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJul 19th 2012
     permalink
    poziomkaUK - niekoniecznie zawod, nie wiesz nawet czy owulka byla :) moze byla i cykl okaze sie szczesliwym :) czego Ci zycze. Poki nie ma okresu to jest nadzieja :)
    --
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeJul 19th 2012
     permalink
    Dzieki!:) obys sie nie mylila I byla prorocza! Tego ja tobie zycze:). Poczekam grzecznie do wynikow I wtedy zobaczymy
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 20th 2012
     permalink
    U mnie 8 dni po owulacji i spadek temp poniżej linii wzrostowej. Porażka. Znowu :( Tak wczesnego i gwałtownego spadku jeszcze nie zaliczyłam :( Chyba Clo mi nie pomoże. Chodowanie kilku pęcherzyków nie jest lekarstwem na mój problem. Tylko właśnie, co jest tym problemem?
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Cześć dziewczyny :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Piszę z dwóch powodów: pierwszy ponieważ długo mnie nie było, miałam mnóstwo nieprzyjemnych spraw, ale też były i te dobre sprawy:)) mam nadzieje, że mnie pamiętacie :) :cool: madziauk, moya i inne dziewczyny. Po drugie chciałam powiedzieć, że JESTEM W CIĄŻY!!!! :cheer::cheer: dziś rano zrobiłam dwa testy i nie mogłam w to uwierzyć, zobaczyłam dwa razy dwie grube krechy :swingin: Myślałam, że objawy są na miesiączkę a tu niespodzianka.

    Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam kciuki za Was :)) zawsze wierzyłam, że kiedyś wejdę na Forum i zrobię wpis z pozytywną wiadomością :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorbaribal
    • CommentTimeJul 21st 2012 zmieniony
     permalink
    wspaniała nowina Venus
    Gratulacje !!!:bigsmile:
    •  
      CommentAuthormomigj
    • CommentTimeJul 21st 2012
     permalink
    Venus,serdeczne gratulacje,suuuper :bigsmile:
    A czy to był cykl z CLO?
    --
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJul 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Gratulacje! Długo się starałaś?
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJul 21st 2012
     permalink
    venus, gratulacje:wink:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJul 21st 2012 zmieniony
     permalink
    venus87 - jasne, ze Cie pamietam :) dawno Cie nie bylo, gratulacje ogrmone :))) opowiadaj jak sie czujesz, co slychac? :)
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 21st 2012
     permalink
    Venus gratuluje, zaraz nas fluidami :-)

    Mk a spadek temp to nie jest kwestia progesteronu? Ty bierzesz dupka, tak? I przy dupku Ci tak spada?
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 21st 2012 zmieniony
     permalink
    W tym cyklu brałam króciutko Luteinę na wzmocnienie endo (taką taktykę zastosował mój lekarz, choć endo było niezłe jak na mój gust). Co ciekawsze dziś temperatura wskoczyła z jednodniowego spadku z 36,54 spowrotem na 36,8. Ja jestem chyba jakaś dziwna :)) Albo to był spadek implantacyjny, albo Clo coś namieszało, może jakiś pęcherzyk dojrzał później i sobie wystrzelił (a my już odpuściliśmy stararnia). Poczekamy, zobaczymy, nie nastawiam się za bardzo na ciążę, choć wiesz doskonale że gdzieś tam w szarych komórkach jest zawsze nadzieja :) Jedno jest pewne - w przyszłym cyklu badam progesteron.

    Venus - wielkie gratulacje !!!
    --
    • CommentAuthorLoren
    • CommentTimeJul 21st 2012
     permalink
    Venus gratuluje i cieszę sie razem z Tobą:)aż mi łezka w oku sie zakręciła...:)Powiedz jakie miałaś objawy?
    Mnie też dawno tu nie było ale staram sie czytać Was na bierząco-wypatruje własnie takich wspaniałych wieści jak od Venus:)
    Mam nadzieje że ja kiedys tez zrobie taki wpis...:)
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 21st 2012
     permalink
    Mk oby implantacyjny! Kibicuje Ci bardzo :-)
    Wiem jak to jest. Ja niby nie licze, ze sie moglo udac, a wiem ze bedzie mi bardzo przykro jesli @ przyjdzie..
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJul 21st 2012
     permalink
    Wow Venus !!!!! Gratulacje !!!!! :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJul 22nd 2012
     permalink
    Pandora mam to samo:neutral:
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 22nd 2012
     permalink
    Venus gratuluję. :D

    A u mnie 1 cykl z CLO - nieudany; 13dfl i kolejny minus, czekam na @.
    --
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJul 22nd 2012
     permalink
    Venus, jeśli jeszcze czytasz ten wątek to napisz nam proszę ile brałaś clo i ile się staraliście o dzidzie?
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 22nd 2012
     permalink
    :/

    Mk jeszcze mi sie przypomnialo, ze ja widzialam sporo ciazowych z nawet paroma pojedynczymi spadkami :-)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 23rd 2012
     permalink
    Nie brałam CLO a z mężem starałam się przez 10 miesięcy, niby krótko ale to aż 10 miesięcy. Osoby, które mnie znają wiedzą, że moja historia była dziwna :bigsmile:

    A co z Basik??? ktoś wie???
    --
    •  
      CommentAuthormomigj
    • CommentTimeJul 23rd 2012
     permalink
    Basik będzie miała cztery córeczki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 23rd 2012
     permalink
    Tez sie zastanawialam co u Basik.
    Miala chyba isc teraz jakos do szpitala na ostatnie dwa miesiace (?)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 23rd 2012
     permalink
    Ło Boziu ale jej obrodziło :DDD
    --
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Kurcze, aż miło czytać że komuś się udało ;) chciałabym kiedyś też mieć takie wieści. Niestety to jest ostatni cykl z clo bo biorę już 6 miesięcy i nie wiem co potem...znowu pewnie brak owulacji ale nawet jak po clo była to i tak sie nei udało... no nic. Oby więcej takich dobrych wieści o zaciążeniu na forum ;)
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Dziewczynki mam pytanie...
    Czy po clo, na początku drugiej fazy miałyście bóle podbrzusza i dalej takie napięcie w jajnikach (czasem ich pikanie)?
    To mój pierwszy cykl z clo, miałam potwierdzoną owu ale te objawy... Niby trochę @-owe (chociaż nie do końca), no i mało ciążowe (przynajmniej w poprzedniej krótkiej ciąży tak nie miałam), więc pomyślałam że może to przez clo?
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Martyna ja już jestem po kuracji z Clo.
    Skończyłam.
    Brałam 6 cykli.
    Ale wiesz? W następnym cyklach Clo jeszcze nadal może pozytywnie wpływać na nasze organizmy, mimo, że nie będzie w danym cyklu zażywane.
    Takie pozytywne skutki jego wcześniejszego brania :wink:


    Manga co u Ciebie? :rainbow:
    --
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Dzięki OneKiss ;) No zobaczymy ale jakoś zmęczona jestem tą nadzieją w każdym cyklu - chyba wolałąbym już się pogodzić z tym ze torchę jeszcze to potrwa ale niestety nie wychodzi mi :/ No ale przynajmniej jak tutaj zaglądam i czytam Was to troszkę jakoś tak łątwiej ;)

    Bilia - ja po cło miałam w trakcie owulacji tylko bardzo silny ból podbrzusza - tak że wstać złóżka nie mogłam. Ale jak pęcherzyk pękł to już jak ręką odjął. A masz juz potwierdzone że owulacja była ?
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Takie momenty podłamania, a później znów powrotu wiary w sukces, będą się pojawiać.
    Martyna długo się staracie o dziecko?
    Ja mam za sobą już ponad 2 lata walki.
    Obecnie jestem już po kuracjo CLO,Pregnylem,luteiną, acardem, estrofem, jestem po hsg ( 16.11.2011 miałam je robione) i jestem już po laparoskopii, którą miałam robioną 19.07.2012 - kilka dni temu.
    Przez ten cały okres miałam wyżyny i niziny emocjonalne, ale zawsze się podnosiłam :smile:
    Ty też dasz radę! Jesteś kobietą, a my jesteśmy bardzo silne i przetrwamy to wszystko :thumbup:
    --
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Dzięki za słowa otuchy OneKiss ;) Ewidentnie jestem teraz w fazie zwątpienia ;) Staramy się już ponad rok - od 6 cykli z clo a od 4 cykli z bromergonem. Mysłe żeby spytać lekarza własnie o to hsg bo dużo osób tu o tym pisało...

    Trzymam kciuki żeby ta laparoskopia miała pozytywne skutki ;)
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Też słyszałam że clo działa na następny cykl (nawet jak się go wtedy fizycznie nie łyka). I bardzo często w tych przerwach pomiędzy kuracjami -dziewczyny zaciążają :)
    Czasem warto też zmienić stymulator albo dorzucić coś do clo (wiem że dziewczyny przy clo łykają też glu(cośtam)).
    Także spokojnie, czasem taka przerwa może wyjść na dobre.
    .
    Co do mnie...
    To jestem w 20dc. Owu miałam potwierdzoną. Cykle mam zazwyczaj 26-27 dniowe... I od kilku dni boli mnie dołem brzuch plus (czasami) jajniki.
    Jajniki, to może od tego że owu była z lewego a w prawym był dużo mniejszy pęcherzyk więc może się wchłania? Ale brzuch? Może to już na @?
    Myślałam że to może się zdarza przy clo :)
    No nic. Pozostaje czekać.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 24th 2012 zmieniony
     permalink
    OneKiss :DDD
    A u mnie właśnie kolejny cykl się rozpoczął... Rozrywa mnie od rana...
    Pierwszy cykl z CLO i Pregnylem mam za sobą - nieudany, choć nie powiem ładnie to wszystko wyglądało...
    Teraz robię cykl odpoczynkowy tzn bez obserwacji i pomiarów, bez testów, itp...
    Mam nadzieję, że luzik nam pomoże bo kolejny będzie *chyba* z HSG :(
    bo nie widzę sensu leczenia CLO bez tego badania... I wracam później do CLO i monitów. No zobaczymy...
    ~
    A Ty widzę po laparo... I jaki efekt co mówią lekarze?

    Treść doklejona: 24.07.12 11:31
    Bilia może coś Ci się tam zagnieżdża, przeciska się prez jajowody i stąd taki ból ;) hehe
    Mnie tam nic nie bolało, mulenie maupowe zaczęło się typowo jakoś krótko przed @.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Bilia mi tak "pikały" jajniki w fazie lutealnej, jak brałam Clo.
    Zresztą jakich to ja objawów nie miałam :wink: Praktycznie wszystkie ciążowe, więc rzadko zabieram głos w tej sprawie, bo u mnie to chyba raczej działała psychika lub po prostu zwykły PSM.


    Martyna ja też biorę bormergon już prawie 2 lata.
    Powiem Ci, że HSG nie jest takie złe jak o nim piszą :wink:


    Manguś przykro mi, że @ przyszła :sad:
    Plan masz dobry. Zrobić HSG, a później wrócić do Clo.
    Ja miałam HSG po 3 nieudanych cyklach z Clo.
    Wyniki były dobre: jajowody drożne, macica prawidłowej budowy.
    później kolejny cykl z Clo, później przerwa na 2 cykle i znów Clo.
    Teraz jestem po laparoskopii. Strasznie to przezyłam. Ale wyniki są dobre. Zrobili mi laparoskopię, chromatoskopię i kauteryzajcę jajników.
    Jajowody drożne, macica ładna, b/z.
    Ponakłuwali mi jajniki.
    Teraz czekam na moją @ i od następnego cyklu mozemy znów się starać o dziecko.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    O kurcze, to nakłuwanie - wspominał mi gin o tym, że może być taka konieczność kiedyś hmmm... ale widzę że kompleksowo podeszli do Ciebie i super - za jednym zamachem tyle zabiegów.
    Musi być efekt :D Teraz głowa do góry i już w przyszłym cyklu działacie! :)))
    Trzymam kciuki! :*
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJul 24th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny. :) Poczekam - zobaczę. Chociaż nie powiem... Najbardziej podoba mi się odpowiedź Mangaa, że coś tam się zagnieżdza :tongue::bigsmile:
    .
    OneKiss qurcze... Dużo przeszłaś. I z tych badań wychodzi niby wszystko ok?! To dopiero zagadka...
    Mam nadzieję, że szybko doczekasz się dwóch kreseczek.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 25th 2012 zmieniony
     permalink
    Manguś dużo mi robili, ale ja tego nie czułam, spałam, operacja była w znieczuleniu ogólnym.
    Ordynator, który mnie operował razem z moją ginką, powiedział, że ponakłuwali mi te jajniki, bo miały od małe pęcherzyki, przypominały budowę policystyczną i być może ten właściwy pęcherzyk nie mógł się przedostać dalej. Teraz jest droga wolna:bigsmile:


    Bilia to ja w takim razie mocno zaciskam kciuki, aby to było TO,o czym pisze manga :wink:

    bilia: z tych badań wychodzi niby wszystko ok?! To dopiero zagadka...


    Niby zagadka, ale każde badanie wykluczało jakiś czynnik, który mógł być przeszkodą.
    Ja myślę, że dużo zależy od mojej głowy teraz :wink:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 25th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny :smile: dziś idę na pierwszą wizytę do lekarza na 17. Trzymajcie kciuki. Cały czas mam myśli, że mimo dwóch testów, które wyszły pozytywne to i tak myślę, że to głupi i wredny żart organizmu:sad:

    Któraś z dziewczyn pytała mi się o objawy:
    Ostatnią @ miałam 14 maja, pod koniec czerwca zrobiłam test, wyszedł negatywny, więc mówię sobie, że znów te cholerne cholerne zaburzenia hormonalne. 2 Lipca poszłam na wizytę do ginekologa aby mnie zbadała i przepisała mi tabletki na wywołanie miesiączki, z USG nie wykryła ciąży lecz nie chciała mi nic przepisywać ponieważ stwierdziła, że przeszłam owulację i jak kochaliśmy się z mężem to mogło dojść do zapłodnienia i do implantacji. Pomyślałam, że to nie możliwe bo jak?? brak okresu a mogło dojść do owulacji a nie wspomnę o zapłodnieniu? no ale teraz na dzień dzisiejszy stwierdzam, że miała rację. Później nabrzmiały, podniosły się oraz zaokrągliły piersi. Bolą całe!!! a szczególnie w okolicy sutków, następnie mdłości, zjadłam to było źle, nie zjadłam gorzej się czułam bo aż bolał mnie żołądek. Przyszły wymioty! ale mówię sobie burza hormonów, zaraz dostanę miesiączkę:tongue:, pojawiły się u mnie żyły na piersiach, nie dużo ale skierowane w stronę sutków, później osłabienie, zmęczenie i o godzinie 17-18 ja już się pokładam spać:wink:, między czasie zaczęłam uczęszczać częściej do ubikacji, szczególnie w porze wieczorowej i nocnej, nad ranem mogę iść 4 razy:shocked:, lecz nie chciałam robić testów, bałam się rozczarowania, mąż w ciągle mi truł głowę, ale ja byłam nie ugięta. W końcu w zeszłą sobotę z rana wstałam o 4:35 na sisiu, wzięłam test, najpierw trochę popuściłam do ubikacji a później ten środkowy do pojemnika, zalałam test, zrobiłam do końca swoją potrzebę, wstaję i patrzę...DWIE GRUBE KRECHY, wzięłam drugi test i powtórzyłam: TO SAMO, wpadłam w panikę, obudziłam męża i mu pokazałam:bigsmile: Na obecną chwilę czuję klucia, napięcie w podbrzuszu i ból krótki jak na @, czytałam, że to normalne, bo ciąża rozwija się prawidłowo.

    Uważam, że to na prawdę cud, przez 10 miesięcy staraliśmy się z mężem, kochaliśmy się w dni płodne i nic, wykryto u mnie PCOS, później, że już nie mam choroby, potem podejrzewano u męża słabe nasienie, mieliśmy zrobić badania a u mnie podejrzewano niedrożność jajowodów. W czerwcu miałam mnóstwo spraw na głowie: dwa wesela, moja obrona, kłopoty z ojcem i z moim kochanym psem, mówię Wam dużo zmartwień i trosk, i stwierdziłam, że na razie nie mogę zajść w ciąże bo to nie odpowiedni czas. A tutaj proszę :bigsmile::bigsmile::bigsmile: przestałam o tym myśleć i zajęłam się innymi sprawami i zaszłam i w to taki sposób, że, aż ciężko mi w to uwierzyć:tongue:

    Więc dziewczyny wiem, że mi teraz jest łatwo mówić, ale zauważcie, że jestem kolejnym przykładem na to, że jak się o tym nie myśli i ma się na to gdzieś to w końcu jest to dane:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 25th 2012
     permalink
    Dlaczego nie mogło dojść do owulacji, skoro cykl trwał i @ była? Skąd Ci to przyszło do głowy?
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 25th 2012
     permalink
    Amazonko ja nie dostałam już miesiączki .... ostatnia wystąpiła 14 maja i do chwili obecnej nie wystąpiła już, więc jak w lipcu byłam i ona powiedziała, że przeszłam owulację to się zdziwiłam, bo @ nie dostałam a cykl owulacyjny przeszłam.:cool:
    --
    • CommentAuthorbasiala
    • CommentTimeJul 25th 2012
     permalink
    hej dziewczyny, moje pierwsze kuracje z clo i pregnylem rozpoczeły sie w ubieglym roku miałam kolejne 8 cykli nie udanych(pod kontrola lekarza) pozatym biore eutyrox i dostinek miałam dwa miesiace przerwy, zminiłam lekarza i zrobiono mi hsg i teraz mam kolejny cykl tym razem 1 tabl od 3 dnia clo i od 15 dnia duphastun(pierwszy raz to przyjmuje) miałam dostac @ w wtorek, w poniedzialek ugryzła mnie osa mam opuchnietą reke, wczoraj wyladowałam na pogotowiu miałam zastrzyk i dostałam tabletki które moge przyjmowac tylko jesli jestem pewna ze nie jestem wciaży , dlatego zrobiłam sobie test o7 rano no i wyszedł negatywny, po godzinie jest jednak widoczna słaba kreska , dlatego powstrzymalam sie od brania, tego środka. Moja kolażanka miała taki przypadek że od dnia miesiacaki kiedy miała ją otrzymac dopiero po 9 dniach wyszło jej słaba kreska i to po czsie 15 minut które trzeba odczekac. Wcześniej wychodził jej test ujemny. Dlatego narazie nie biore tego środka. Czy może duphestan tak działa? Może któraś z was tak miała?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 25th 2012
     permalink
    No to tym bardziej można było się spodziewać plusa.
    --
  1.  permalink
    Basiala idź zrób beta hcg
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeJul 25th 2012
     permalink
    basiala, na kazdym tescie ciazowym jest napisane, ze wynik testu po uplywie 5 minut jest niewazny. Nie sugeruj sie tym, ze po godzinie byla slaba kreska. Tak jak napisala malutka2105, lepiej idz do laboratorium i zrob test z krwi beta hcg. To najbardziej wiarygodny test.

    venus, jeszcze raz gratulacje:wink: Szkoda, ze ja sie tak nie umiem wylaczyc i nie moge przestac myslec o ciazy...:sad:
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJul 26th 2012
     permalink
    Kurcze - w tym cyklu wogóle nie czuję na razie pracy jajników a już powinnam mieć owulację patrząc na poprzednie cykle... Czy miałyście tak przy stymulacji że bardzo was bolały jajniki przy owulacji a trafił się jakiś jeden cykle bez takiego bólu ? Martwię się że owulacji nie było i nie bedzie :/
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJul 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Martyno, na Clo w pewnym momencie nic mnie nie bolało, aż się zdziwiłam, bo to dla mnie nienormalne. Poszłam na monitoring i co się okazało - cykl owulacyjny, a bólu brak. Innym razem bez Clo bolały mnie jajniki i okazało się, że cykl bezowulacyjny. Jak widzisz, nie ma tu reguły. Lekarz sam nie umiał tego wyjaśnić!
    • CommentAuthorMartyna83
    • CommentTimeJul 26th 2012
     permalink
    Efiaa - dzięki za odpowiedź. No to może jednak była owulacja ;) Ciekawe jak z ta owulacją bez clo będzie...
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJul 26th 2012
     permalink
    Mam nadzieję, że będzie ok.
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny, jestem w 7 tygodniu ciąży i maluch ma 9 mm:)) pozdrawiamy:wink:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.07.12 20:06</span>




    --
    •  
      CommentAuthormomigj
    • CommentTimeJul 26th 2012
     permalink
    Venus jeszcze raz ogromne gratulacje,ale Ci zazdroszcze :bigsmile: poproszę o ciążowe zarazki :wink:
    ps.życzę dużo,dużo zdrówka i wspaniałych,spokojnych 9 miesięcy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 27th 2012
     permalink
    venus gratulacje!!! :D
    zdrowia!
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny u mnie rok starań i pierwszy cykl z clo - udany:-)
    Trzymam za Was wszystkie kciuki:-)
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 27th 2012
     permalink
    Ile dobrych wiadomosci :-) Gratuluje cytrynko!! :-)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.