poziomkaUK - u Ciebie usg wykonuja pielegniarki?? W Londynie w szpitalach sa spacjalne osoby, tzw. Sonographer, oni specjalizuja sie tylko i wylacznie w USG, zawsze wszystko dokladnie opisuja, tlumacza i mowia co robia podczas. Gdzie mieszkasz? Jestes pewna, ze to pielegniarki robia usg?
Wiekszosc dziewczyn na forum i tak leczy sie w Polsce prywatnie, nie rozumiem dlaczego np. jak Wam nie pasuje sluzba zdrowia w UK na NHS, to nie pojdziecie na wizyte prywatnie tu? Przeciez chodzi o wasze zdrowie. Ja jestem jak narazie zadowolona z opieki NHS, niejmniej jednak rozni sie ona od tej w Polsce, i dla wlasnego spokoju + komfortu psychicznego dodatkowo chodze prywatnie do ginekolog. Np. tu nie robia GBS w ostatnich tygodniach ciazy, wiec poszlam prywatnie. Nie widze w tym nic zlego. Nie to, ze bronie NHS, ale bez przesady. Mieszkam tu juz troszke (w UK),niektore kolezanki rodzily tu i kazdej z nich usg robil sohographer - czyli specjalista od USG, i nie byla to pielegniarka. Takze naprawde mnie to dziwi i zarazem ciekawi w jakim szpitalu pielegniarki robia usg
Wiesz, co jesli chodzi prywatnie-to bylam raz I chyba nie pojde do niego nigdy wiecej! Jest niekompetentny I zbyl mnie I moje pytania, bez usg zlecil mi clo I provere I nie kazal przychodzic na usg-wrecz upieral sie, ze niepotrzebne jest! A w koncu ja za to place! I to nie malo, bo ponad 100f! Te leki dal mi na odczep -tylko dlatego, ze o nie spytalam. Co do pielegniarek to nie wiem czy one sa Sonographer? Maja napisane nurse przy plakietce I imie I nazwisko- wydawaly mi sie dosc normalne I wiedzace co robia, bo zawsze mi pokazywaly I tlumaczyly co I jak wyglada. Nie narzekalabym na nie, gdyby nie to, ze skrytykowaly moje mierzenie tempki I twierdzily uparcie, ze owu mialam, bo skoro raz mialam to bedzie juz zawsze. Nie chcialy mnie przyjac na usg -dopiero po 2tygodniach! Do prywatnego bez sensu bylo mi isc, skoro w piatek bede w PL I tam pojade do kliniki leczenia nieplodnosci I wtedy zobacze co mi gin powie. A po powrocie, jak torbieli nie bede miala to bede musiala dojezdzac 160km do Londynu na usg-wyjscia innego nie mam-tutaj przez NHS na pewno nie pozwola mi wiecej przychodzic na usg.
annzaa - gratuluję z calego serca. Zawsze taka wiadomość napawa nadzieją, że i mi się w końcu uda. Może i się uda... Liczę na to, bo gdybym nie liczyla, to by mnie tu nie bylo. Ale czasem myślę, że jest tak nierealne, że aż chyba niemożliwe. A jednak. Co rusz się komuś udaje. Jutro ja mam usg i chyba jutro, lub pojutrze będzie owu. To mój drugi cykl z CLO, może ostatni... :)
Dziewczyny mam już 5 cykl z clo. Jajeczowanie w końcu było w tamtym miesiącu ale pęcherzyk nie pękł. Teraz też mi ładnie urósł. Jezeli jednak teraz nie wyjdzie nic to czeka mnie hyba HSG. Pytałam się lekarza, czy nie może mi dać czegoś na pęknięcie pęcherzyka ...a on mi mówi, ze te leki to tylko są dostępne w klinikach leczenia niepłodności . W poniedziałek ide na USG zobaczyć czy pęcherzyk pękł. Mam dziś 15 dzień cyklu przy cyklach 29 dni. Co wam lekrze dawali na pęknięcie pęcherzyka ?
Mysiorek na pęknięcie jest Pregnyl (lub zamiennik Choragon) lub Ovitrelle na przykład. Nie wiem o co chodzi Twojeu Ginkowi, mój przy CLO standardowo daje te preparaty by upewnić się że będzie owu. U Ciebie jest problem z pęknięciem, więc jest to zasadne hmm,. A lek dostępny jest w aptekach. Trudno bo trudno ale jest :D
Kurcze, mam dziś 10dc., a ja nic nie czuję jajników. Za dwa dni mam hsg, więc wyjdzie czy będzie owulka. Ale się stresuję, że może jej nie być, bo lekarz kazał mi w tym cyklu odstawić encorton i brac samo Clo. A co, jeśli samo clo nie zadziała?! Jestem już zmęczona troszkę tymi staraniami i tym wszystkim...
megi a dlaczego masz mieć robione hsg w 12 d.c? to badanie wykonuję się do 11 d.c.Gdy ja sie zapisywałam na to badanie, to w szpitalu mówili, że nawet jeśli 11d.c wypadnie w sobotę czy niedzielę,to muszę mieć to badanie wtedy , bo później już nie można.(tzn. jakby im albo mi wcześniej nie pasowało)
Andzia to zależy od kliniki/szpitala. U mnie można było wykonywać do 12dc... W innej klinice jak pytałam do 14dc. Ja za dwa dni też idę, ale będę w 11dc, bo tak się akurat złożyło.
pytam, bo tez mam usg 20 października i nie wiem, czy wspomicnać coś o tym mojemu lekarzowi... u nas jeszcze doszły do tego badzo średnie wyniki mojego M, także nawet nie wiem, czy ta stymulacja była potrzbna
Agosa, lekarz sam mi ten pregnyl przepisał. Dla pewności, że pęknie. On zawsze przepisuje CLO razem z pregnylem. Ja nie miałam problemu z peknięciem pęcherzyka a mimo wszystko i tak mi go przepisał. Uważa, że nie ma co tracić cyklu i czekać czy pęknie czy nie pęknie.
Hej dziewczyny. Ja w tym cyklu po CLO mam 2 pęcherzyki 21 i 16 mm. Dzis już dostałam zastrzyk z pregnylu. Jeszcze jeden jutro rano. Dziś lekzarz o ten pregnyl się wypytałam i powiedział, że sama CLO nie działa tak dobrze jak w połączeniu z pregnylem. Że to jest ten hormon ciążowy i dobrze na jajeczko wpływa. no zabaczymy. Teraz działanie z mężulem i znów 2 tyg. oczekiwania.
Ja już się trochę pregnylu nabrałam i u mnie niczego cudownego to nie zdziałało... Może za mało prób było :( Chociaż jak się tak zastanowię to owulacja jest u mnie cudem więc%) Dżasti super :D Takie pęcherzyki, i to dwa... :) Moje marzenie :)
u mnie pregnyl tez nic nie zdzialal, wg mnie jak ma sie udac to sie uda i bez tego, jesli komus pekaja to lepiej nie brac za duzo lekow, bo to przeciez nic dobrego, ale to juz kwestia lekarzy, jeden jest za drugi nie itd. Dzasti to trzymamy kciuki za tego mniejszego by podgonil wiekszego to beda duze szanse:-) moja obecna gin mowila, ze pregnyl z reguly daje sie przy 2 lub wiecej pecherzykow by jednoczesnie pekaly, zas przy 1 nie ma takiej potrzeby jesli komus pekaja
Co lekarz to opinia. Mój wcześniejszy gin też miał takie zdanie jak Gosi. Ale kilka moich koleżanek też w tym samym czasie sie starało i jedna drugiej polecała tego mojego obecnego i wszystkie jedna po drugiej zaszły w ciąże. A ja nie, więc i ja sie do tego zapisałam. Zobaczymy.
Dziewczyny, mam pytanie do tych, które dostały tak jak ja końską dawkę CLO, tzn 2*1 na dobę. Czy tylko ja tak fatalnie się czuję? Na szczęście dziś jest piąty- ostatni dzień przyjmowania...
Pozwolę sobie się pochwalić, wyniki z dnia dzisiejszego:dzisiaj 42 dzień cyklu, ale 23 dni po owulacji (owu w 19 dniu cyklu) , beta 6725 !!!!1 tsh bardzo ładne 1,02, ft4 też ok 16.03. Dziś po południu zdam relację z wizyty :) :mrgreen:
Gosia, zgadzam sie z Tobą, że nie można mierzyć jedną miarką, że każda kobieta i każdy przypadek jest inny. Ale jednak one też sie gdzie indziej leczyły i jak poszły do tego gina to wszystkim tak samo CLO i pregnyl przepisywał, dodam, że żadne nie miałay jakiś problemów, wszystko z nasieniem, hormonami i owulacją ok, tak jak u mnie. Więc musiałam spróbować i ja do niego pójść.
Dokładnie Gosia. Żebyśmy w końcu w ciąży były. Ja tam ślubu z ginem nie brałam, jak mi sie nie będzie u niego podobało i coś będzie nie tak to spróbuję jeszcze gdzie indziej. Ale na razie to on jedyny cos zaczął robić. A nie tylko monitorować. Bo od monitoringu samego to ja w ciążę nie zajdę.
Anzaa gratuluję. A można wiedziec jak długo brałaś clo i w jakich dawkach? Bo ja przewracam tutaj strony i nie mogę doczytać. . Dzasti co do gina to się zgadzam z tobą, jak nic nie robi to trzeba zmienić. Ja równiez to zrobiłam.
annzaa - mi sie wydaje, ze na usg nic nie zobaczysz :) poczekalabym do 7-8tyg i wtedy poszlabym na usg :) wtedy juz powinno byc widac bijace serduszko :)
Hej Kochane, już po wizycie, piękny pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym czy jak to się tam nazywa, jestem równo w 6 tygodniu ciąży, serduszko powinno być za 1-2 tyg, wizytę mam za 2 tygodnie, ze względu na milion moich innych schorzeń jestem pod opieką całego sztabu lekarzy, częstotliwość wizyt też jest bardzo duża, dlatego tak wcześnie usg itd.mam w czwartek u diabetologa i Pani ginekolog od ciężarówek z cukrzycą. Jak zobaczę serducho na usg to chyba się zryczę , jak bóbr :)
biedronka28 Kochan ja z clo nie miałam zbyt dużo do czynienia, pco zdiagnozowano u mnie w marcu tego roku, pierwszy cykl z clo był bez reakcji, brak pęcherzyka dominującego. Kolejny cykl z clo plus pregnyl, śliczna owulka efektów brak. Później czekałam na hsg, niestety nie mogli mi go wykonać, bo non stop coś w posiewach wychodziło. Jak już bujnęłam się 3 cykle na globulkach na gronkowca, grzyba itd to wykonano mi hsg, to było w tym cyklu, stymulację miałam włączoną od 11 dnia czyli dzień po hsg (można było to zrobić bo mam pco i praktycznie to, że 11 dzień był nic nie zmieniało. Stymulowano mnie letrazolem, śliczny pęcherzyk , śliczne endo i efekt jak widać :) Tym bardziej traktuję to w kategoriach cucu , bo emek słabiutkie wyniki miał i po hsg mięliśmy mieć iui : A tu masz babo placek :)
No to ja opuszczam Wasze grono - nie ma sensu brać leków, oba jajowody niedrożne. :((((((((( Czeka mnie laparo i jeśli się nie da udrożnić to IVF tylko pozostaje... Będę Wam kibicowac nadal oczywiście.
Oj Mangaa, przykro mi. Oba niedrożne? No to rzeczywiście to CLO mogłabys brać do usranej śmierci Ale mam nadzieję, że laparu udrożni Ci je. Ju masz termin laparo, czy jeszcze nie ustalałaś? A powiedzieli Ci od czego niedrożne? Czy jakieś zdrosty po zapaleniu, czy co? Ale mi lekarz mówił właśnie, że jak juz laparo nie pomoże, to invitro zostaje. Czyli zaprzestajesz CLO?
manga bardzo mi przykro, ale laparoskopia działa cuda, wiec tego trzeba sie trzymac i iv moze nie bedzie potrzebne:-) wkurza mnie wlasnie jak lekarz przepisuje clo bez hsg w ciemno...szkoda i czasu, kasy i co najwaznijesze zdrowia
Najlepsze jest że pytałam mojego regularnego Gina o HSG to powiedział, że jak nie miałam przewlekłego stanu zapalnego to on nie sądzi by były niedrożne itp... hmmmm... W każdym razie już do niego nie pójdę... ~ Dżasti takie kwestie jak od czego niedrożne itp to ma właśnie wyjść podczas laparo. Mam nadzieję, że to nie endometrioza np i że uda się choć jeden przepchać. No a jak nie to jesteśmy zdecydowani na jak najszybsze IVF. Laparo chyba dopiero w styczniu, bo muszę zrzucić 10kg.
Mangaa, przykro mi, że tak u Ciebie wyszło i współczuję bólu...
Ja też dziś byłam na sono-hsg i na szczęście u mnie wszystko ok. Oba drożne;-) Badanie ok, bolało tylko jak mi roztwór soli fizjologicznej wstrzykiwali, może minutę trwał ten ból (więcej dla dziewczyn, które są ciekawe jak to wygląda opisałam na wątku "HSG"). Dało się przeżyć;-) Jestem szczęśliwa, że już po. Dostałam antybiotyk do przyjęcia dziś wieczorem jednorazowo 2 tabl., na wszelki wypadek, żeby nie wdał się stan zapalny po badaniu.
Na usg wyszło (dziś 12dc.), że mam dwa pęcherzyki. O dziwo, bo przecież w tym cyklu brałam Clo tak samo jak wcześniej (2x1), ale nie brałam wspomagacza w postaci sterydu encorton. I proszę;-) na lewym jajniku 16 mm, na prawym 18mm;-) Pierwszy raz mam aż dwa;-) Endo też nie najgorsze - 7,8mm. Jutro o 22 mam zrobić sobie zastrzyk z Ovitrelle, który już kupiłam. A staranka w weekend;-) W pon. znów kontrolne usg u ginka. A jak w tym cyklu się nie uda, to w przyszłym cyklu inseminacja, żeby nie truć się za długo tymi lekami.
Megi gratuluję! :) U Ciebie to była formalność bo przecież już raz prawie się udało.... Teraz musi się udać na 100%. Podobno te 3 cykle po HSG są mega płodne o ile jajowody drożne - powodzenia! :)
mangaa, nie dziękuję kochana, żeby nie zapeszyć;-) Ja życzę Ci natomiast przetkania jajowodów poprzez laparoskopię i żeby czas szybko zleciał do stycznia;-)
Mam do sprzedania Merional -4 opakowania , czy któraś nie potrzebuje w najbliższym czasie a jeszcze nie wykupiła recepty ?? albo zna kogoś kto potrzebuje? z ceną się dogadamy , potrzebuje pilnie sprzedać ,bo jakaś kaska się przyda na wyprawkę :) a ten lek mi zalega w domu , jak kupowałam w aptece w Krakowie to płaciłam niecałe 300 zł za te 4 opakowania (będzie dużo taniej!) Dajcie znać na moim profilu lub w pryw. wiadomościach do mnie :)
Byłam u gina- udało mi się wyhodować jeden pęcherzyk - jak to gin powiedział-jest taki jak Pan Bóg przykazał:) To moja pierwsza owu od wielu wielu miesięcy (zdiagnozowane pcos) Od razu dostałam zastrzyk z Pregnylu. Kurcze może w końcu się uda...
Dziewczyny trzymam za Was kciuki. My jesteśmy juz na etapie prac domowych I teraz tylko czekanie zostanie.Ma\ngaa, ale to powiedzieli Tobie, że musisz schudnąć do laparo? Czy sama tak sobie postanowiłaś? Bo pierwszy raz słysze, żeby chudnąć do laparo.