Dziekuje dziewczyny. Venus ja dziś rano byłam juz na becie. Wynik po 16-tej. napiszę jak juz bętę go miała (mam nadzieje, że się potwierdzi). A do gina wybieram sie w poniedziałek. Mam jakiś cień wątpliwości, że to jednak pregnyl spowodował 2 kreski a nie ciąża, ale beta dziś wszystko wyjasni.
cześć:) mam do was pytanie. od tego cyklu biore clo i duphaston, od 12 dc strasznie mnie boli podbrzusze i jajnik prawy. teraz mam już 17 dc i mam nadal ten ból, byłam u gin i powiedział, że nie mam zapalenia jajnika więc możliwe że to owulacja. czytałam na niektórych stronach czytałam, że owulacja boli najdłużej 2 dni. czy któraś z was tak miała? a może boli bo doszło do zapłodnienia co o tym myślicie ? chyba już zaczynam za bardzo wierzyć,że się udało:(
Gosiu8510 nie sądzę, bo progesteron lichy - tylko 15,4. Właśnie się zastanawiam co robić. Mam dupka w apteczce, z drugiej strony norma jest od 9, nie plamię itp... hmmm
dżasti jak tam? wyniki mialy byc po 16... tak po cichu sobie obserwuje forum i trzymam kciuki za dobry wyniczek bety :) przy okazji Mangaa GRATULACJE slicznej bety :)
Ja ide w poniedzialek do gina (na NFZ) zmierzyc pecherzyk po pierwszym CLO, mam nadzieje ze mnie nie wygoni,ze nie powie ze na nfz sie nie mierzy pecherzyka... bedzie to 11 dc. Gin kazal kolo 13-14 dnia przyjsc,ale przy 25-26 dniowym cyklu chyba dobry dzien na pierwszy monitoring?
Witam, jestem tu nowa i mam do Was pytanie. Od jutra mam brać Clo od 5 dc przez 5 dni i 10 dnia mam mieć monitoring. Moje pytanie jest takie, jak mam brać tzn, czy rano czy wieczorem, podczas jedzenia, czy na czczo itd. bo zapomniałam się zapytać dr. Proszę o szybka odp. jak Wy brałyście. Zależy mi na czasie bo jutro muszę wziąść pierwszą tab.Z góry ślicznie dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
hey dziewczyny, mam pytanie czy po clo wystąpiły u was jakieś objawy?? Ja od dzisiaj mam przyjmować 2x1 clo przez 5 dni (5 dc), w 12 dc ocena jajeczkowania i jak już będzie pora to zastrzyk z pregnylu i IUI. Serdecznie pozdrawiam, i gratuluję dźasti fasolki;)
Hej dziewczyny. Właśnie wróciłam z grobów. Szybko tylko pomiędzy weszłam pod swój wykres i wpisałam wynik bety, teraz jestem już w domu, więc mogę dokładnie opisać. Betę mam 358,40 teraz jest 29dc. Mangaa a kóry u Ciebie dc? Jakoś szukam jakiegoś odniesienia do tej mojej bety i nie mam.
Otwinka, ja brałam wieczorem przed snem. Gosiaczek - u mnie objawów nie było, ale słyszałam, że może być słabo. Magda85lena - ja przy cyklach 28-29 dniowych monitoring miałam 12 dc i wtedy moje pęcherzyki miały już po 21 mm a w następnym cyklu jeden miał 20 mm a drugi 16 mm. Nie wiem, czy na nfz Ci zrobią usg, to chyba zależy od gina a nie od tego czy na nfz.
Ja mam 27dc, a Ty 30dc z tego co widzę, ale od dnia cyklu ważniejsze jest to który jest dpo... U mnie wychodzi 14dpo - czyli końcówka 4 tygodnia, jutro zaczynam piąty :) A Ty już jesteś w piątym - masz już 4t+2d :) bo jesteś w 16dpo :D Progesteronu nie badałaś?
Kasy już tyle wydałam, że szok. Dziś mąż się smiał,żebyśmy pozbierali te wszystkie rachunki... Chodzi mi o to, czy to ma znaczenie jaki akurat jest w ciąży ten progesteron. Bo miałam badany po prostu w fazie lutealnej w zeszłym cyklu i był bardzo dobry. W ciąży może się zmienić????
No dla każdego cyklu może być różny. Progesteron jest kluczowy dla utrzymania ciąży. Wobec tego ja jak się już kułam to sobie to zapodałam, ale wydaje mi się, że dopóki nie ma objawów typu plamienie i bolesność podbrzusza i miałaś zwykle dobry to nie jest konieczny.
dziewczyny!!! ogromnie, bardo, mocno, najserdeczniej i najbardziej, jak tylko się da - GRATULUJE WAM! :))))))
Treść doklejona: 03.11.12 07:57 już kiedys pytałam, ale nie było odpowiedzi, więc ponawiam pytanie: czy któraś z Was miała do czynienia z dr Jerzym Przybycieniem, albo z kliniką PARENS w Krakowie?
An_ma ja niestety nie z tej części Polski więc nie pomogę.
Dziewczyny, tak się zaczęłąm o ten progesteron dopytywać, jak mnie Mangaa zapytała czy badałam, ponieważ ja kiedyś poroniłam w 8 tygodniu, wtedy nie miałam żadnych badań hormonów robionych, zresztą wtedy w ogóle mało o tym wszystkim wiedziałam. I teraz się zastanawiam, czy to oby nie chodziłl właśnie o progesteron, który odgrywa przecież bardzo ważną rolę w utrzymaniu ciąży. I boję się, że znów to się nie powtórzyło.
To ja rozsyłam fluidki ******************************************************************************************************** ***************************************************************************************************************************************** kto chce proszę brać
dżasti - mozesz zrobic progesteron z beta prywatnie. Lepiej dmuchac na zimne. Ja mialam progesteron na poczatku ciazy (przez pierwszy miesiac - odkad sie dowiedzialam) pomiedzy 18-20, i gin-endykrynolog stwierdzil, ze jak nie plamie to jest ok. I nie ma co suplementowac. Jakbym plamila to wiem, ze by mi zalecil przyjmowanie go w tabletkach. Takze ja bym zrobila to badanie dla swietego spokoju, i skonsultowala wynik z dobrym ginem.
Cześć dziewczyny!! Zaglądam na te forum od ponad roku nawet kilka razy coś pisałam. Dziewczyny ja również mam PCOS, jestem już po badaniu drożności jajowodów, po leczeniu CLO jak również po laparoskopii( zabieg robiony w marcu). Traciłam nadzieje na to, że kiedyś będę mamą. W wrześniu i w październiku odpuściłam sobie starania i stwierdziłam, że pewnie jedynie zostaje in vitro. W dniu 31.10 pomyślałam sobie że coś długo już czekam na okres ( 33 dzień) więc postanowiłam zrobić test i jakie było zdziwienie moje i męża gdy na teście wyszły dwie kreseczki. Zaraz wybrałam się na badanie bety i wyszła 337 mIU/mL, kolejna beta 02.11 - 974 mIU/mL progesteron też bardzo ładny. Teraz czekam na wizytę u mojego lekarza. Po laparoskopii lekarz mówił, że teraz zaczyna się wszystko na nowo ale ja mu jakoś nie wierzyłam, wydawało mi się, że bez lekarstw to się nie uda, a jednak. Dziewczyny więc życzę wam powodzenia i nie ma się co spinać :) !!!!
Hej Edytak 1984 wielkie gratulację kochana bardzo się ciesze, że w końcu udało się Wam. Mam nadzieje, że dołączysz do Nas na Forum 28 PRZYSZŁE MAMUSIE. Jest nas tam dużo i zapraszam każdą koleżankę która jest w ciąży. Pozdrawiam Cię
Witam, my dzisiaj 8 tydzień mamy, ale wg owulacji, która była w 19 dniu cyklu ciąża tak około 7 tyg i 3 dnia. Dzisiaj usg kolejne, ze względu na moje obciążenia mam częste wizyty, ale to długa historia, a więc co na wizycie: dzisiaj z Mężem razem widzieliśmy serducho jeszcze raz, heheh Mąż był w szoku, pozytywnym oczywiście, tylko troszkę skrępowany, że musiał podejść do samolocika, a na samolociku ja w całej okazałości :)
A progresteron przyjmuję 2 *2 tabletki dopochwowo, to zalecenie kliniki, tak asekuracyjnie chyba, ale ma być dobrze, to będzie, musi być :)
Kciuki za resztę Ciężarówek, no i Staraczek, które już niedługo dołączą do konwoju Ciężarówek :)
Madziu dzięki za info o progesteronie u Ciebie, to mnie tylko utwierdziło w przekonaniu bym dała sobie siana - w pierwszym badaniu miałam 17,6 w drugi 15,4 ale nie plamię, nie boli mnie brzuch to chyba jest ok... :) Dżasti w takiej sytuacji oczywiście idź w pon. i zrób, będziesz spokojniejsza :D
Macie racje dziewczyny. Lepiej dmuchać na zimne. W sumie to jedno kłócie Także w poniedziałek koleja beta i progesteron. Edytak - coś ten październik magiczny. Mangaa - a zobacz jeszcze niedawno pisałaś, że CLO na Ciebie chyba nie działa. A i na Ciebie i na mnie podziałało Coś jednak musi w tym być i bardzo dobrze. Cieszę się, że zmieniłam lekarza, bo byłam zdeterminowana do brania CLO i podziałało. A niby owu zawsze ładne miałam i wg opienii wielu nie ma sensu brać leków, jak owu jest. 3 lata prób i nic a wystarczyły 2 cykle z CLO.
Mangaa gratuluję:-) Bardzo się cieszę, że Ci się udało. Co do progesteronu to lepiej zbadać. Ja miałam najpierw 18,72 później ponad 25, dostałam plamień i zwiększyli mi dawkę duphastonu do sześciu dziennie.
Gratuluję wszystkim którym się udało a za staraczki trzymam kciuki:-)
Mangaa mam pytanie do Ciebie:) (przepraszam, że tutaj, ale mam konto testowe i po upływie 30 dniu nie mogę wysłać prywatnej wiadomości;) ) Chodzi o to, że doczytałam na Twoim wykresiku, że borykałaś się z opryszczką...ja dzisiaj wstałam z opuchniętą cholera jasna wargą:P chciałam się dowiedzieć, co brałaś na to nieszczęście? lekarz przepisał Ci coś specjalnego na wypadek ciąży? Słyszałam, że zoviraxu np. nie można brać...dzięki za odp:)