Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 18th 2011
     permalink
    kocza: i pewnie jeszcze kilka przed Toba... skoro po tylu latach nic!!

    :brokenheart:...
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 18th 2011
     permalink
    no dobra, sorryyy!!

    ale gadacie bzdury.... pozarzynać byście się też dały... ?? !!

    :confused:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 18th 2011
     permalink
    Sama opowiadasz bzdury i słabo argumentujesz. A tak chamskiej odzywki jak Twoja jeszcze tu nie widziałam. Sorry...
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  1.  permalink
    Kocza :shocked:
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 18th 2011
     permalink
    kocza: yy!! no pogryźcie mnie!!

    nie mowie, ze nie trzeba chodzic na monitoring!!!! trzeba!!! jane!!! ..ale nazywanie lekarza ktory nie kaze przychodzic od razu na monitoring konowałem!!??

    jak sie ktoras leczy 5 lat to niech sie kocha na zawolanie.. ja nie zamierzam...

    dobrej nocki kochane!! nie dajcie sie zwariowac.. a to ze bedziesz chodzic na monitoring 1 raz w miesiacu tez naciagane wg mnie...

    a pigulki wazna sprawa.. ale swoja glowe trzeba miec!!


    Tamara74: mam za sobą lata starań, stymulacji i monitoringów

    i pewnie jeszcze kilka przed Toba... skoro po tylu latach nic!!

    a moze Pan Bóg ma według WAS innne plany....


    ZA TO MIAŁO BYĆ EEEE zdecydowanie... i szkoda, że tylko raz można dać! Nikomu nie życzę źle i obyś nie musiała przechodzić tak ciężkiej drogi do macierzyństwa...
    --
  2.  permalink
    Boże! dziewczyny !
    wiadomo czemy nie mozemy zajść, JESTEŚMY ZBYT NERWOWE :bigsmile:

    Gdyby nie monitoring po clo nie wiedziałabm ze branie tego jest dla mnie bez sensu bo zmasakrowało mi endo. przed owu 4,5mm.
    w związku z tym po 1szym cyklu mój gin zmienić mi lek.

    Po co brać 3 miesiące Clo bez monitoringu jak i tak nie zajdziesz bo nie ma szans na zagnieżdżenie??? (w przypadkacj podobnych do mojego)

    Każdy wierzy w to co chce wierzyć i w to co jest mu łatwiej uwierzyć...jesli wiecie o co mi chodzi...


    Dobrej i STOSUNKOWO udanej nocy:bigsmile:
  3.  permalink
    Boże! dziewczyny !
    wiadomo czemy nie mozemy zajść, JESTEŚMY ZBYT NERWOWE :bigsmile:

    Gdyby nie monitoring po clo nie wiedziałabm ze branie tego jest dla mnie bez sensu bo zmasakrowało mi endo. przed owu 4,5mm.
    w związku z tym po 1szym cyklu mój gin zmienił mi lek.

    Po co brać 3 miesiące Clo bez monitoringu jak i tak nie zajdziesz bo nie ma szans na zagnieżdżenie??? (w przypadkach podobnych do mojego)

    Każdy wierzy w to co chce wierzyć i w to co jest mu łatwiej uwierzyć...jesli wiecie o co mi chodzi...


    Dobrej i STOSUNKOWO udanej nocy:bigsmile:
  4.  permalink
    Aha

    kocza: skoro jestes na tym forum to wobec Ciebie Bóg też ma prawdopodobnie inne plany

    Pozdrawiam
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    no właśnie!!

    wydaje mi sie, ze tak właśnie jest... trzeba tylko umieć odnaleźć tą drogę...

    nie kazda kobieta musi byc matka...
  5.  permalink
    Kocza- wiec szukaj tej drogi.Bo zdaje się,że zabłądziłaś.
    I nie pokrzykuj na nas. :devil:
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kocza: nie kazda kobieta musi byc matka...

    to po co się leczysz?
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kocza: Tamara74: mam za sobą lata starań, stymulacji i monitoringów

    i pewnie jeszcze kilka przed Toba... skoro po tylu latach nic!!

    a moze Pan Bóg ma według WAS innne plany....

    Być może, choć ja Go w to nie mieszam. Ot, natura zdecydowała i wie lepiej. Jakbyś troszkę, tylko troszkę, pomyślała i przeczytała mój profil - chyba 1 minutę możesz poświęcić na "poznanie" kogoś komu chcesz radzić?, zobaczyłabyś, że piszesz bzdury i się kompromitujesz.
  6.  permalink
    Dziewczyny, przestańcie, no co Wy...nie spodziewałam się, że od napisania tego co mi wczoraj powiedziała ginka itd.zaczniecie taką wymiane zdań. Przecież to nie o to chodzi żeby się wykłocać. Mamy wolność słowa, każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich opinii, doświadczeń, swojego zdania. Niestety u mnie jakoś ciężko znaleźc na prawdę dobrego lekarza, jeden jest w tym lepszy drugi w tym. Ta pani dr ma dobre opinie, poszłam, potraktowała mnie dobrze w sensie, że miała czas dla mnie, konkretne usg zrobiła, zbadała mnie, wyraziła swoje opinie przez wzgląd na doświadczenie, na to co wywnioskowała po pacjentkach itp.itd. Nie można uważam na podstawie zdania o moitoringu uznać kogoś za konowała ani na podstawie podania przez lekarzy pregnylu uznać za super doktora. Każda z nas jest inna, mimo np.że wiele z nas ma pcos to jednak każda ma inne wyniki, ja np.nie mam stosunku lh/fsh tak jak przy pco ponad 1,5, mam ok wyniki z tarczycy, glukozy itp. a gorsze pod względem ilości męskich hormonów (u mnie w rodzinie kilka kobiet ma jak ja większe owłosienie np.) inna z pcos ma np.gorszy wygląd jajników na usg niż ja, a np.jest szczupła, nie tyje, następna ma też coś z tarczycą czy insulinoodpornością także u każdego trochę inaczej to wygląda. Wy np.po dawkach clo 1x1 miałyście parę pęcherzyków, a ja po dawce 2/1 mam jeden dominujący także przestańcie obrażać się wzajemnie, krytykowac i na podstawie jednego zdania lekarza uważać Go za super czy konowała. Mnie też jest ciężko, że lekarz tej samej specjalności a mają czasami rożne zdania a choroba jedna. Gin u której byłam w czw.pomyliła na którym jajniku mam pęcherzyk, mało mówiła, ale nie uważam Jej mimo to za konowała, bo np.wiem, że dziewczyny Ją chwalą za prowadzenie ciąży więc nie każdy we wszystkim msui być najlepszy, my też w pracy jak mamy kilka czynności to też nie zawsze jesteśmy najlepsze we wszystkim co robimy, dlatego też możemy się podzielić opiniami, zmienić lekarza. Np. jak ja wczoraj miałam pęcherzyk 19mm to mogła mi gin podać pregnyl, tak? Bo wiem, że niektórzy gin dawają..ale zbadała, sprawdziła czy szyjka się na dni płodne rozwiera, że zaczął śluz i nie podała. Jak coś się będzie działo, nie będe sie dobrze czuła to mam przyjść. Też mnie jest ciężko, bo nie wiem komu najbardziej zaufać, ale widzę, że to stresowania tylko powoduje nerwy u mnie, smutny humor itp. Tej pani dr nie bardzo podobało się, że wyliczamy kiedy ile mm pęcherzyk itp.że nad liczeniem, zegarkiem się skupiamy, że w sexie ma być miłośc, luz, nie typowe "robienie dzieci", powiedziała to na bazie swoich doświadczeń. Jak po 3m-cach nici będa u mnie to będziemy rozmawiały dalej. Zobaczymy. Ale nie wyjeżdzajcie od razu na siebie, bo dany dr ma jakieś zdanie czy dana osoba. Przykre to.
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Kocza, nieźle tu namieszałaś.
    Przede wszystkim większość naszych wypowiedzi negujących zachowanie lekarzy odnosiło się do tego, co napisały Smerfeta i Justa, a o Ty nakrzyczałaś na nas najbardziej. I to w jakim tonie.
    Mam wrażenie, że sama nie wiesz, czego chcesz. Sama zobacz, jak sprzeczne rzeczy wypisujesz:
    kocza: o matko ja juz nie moge z tym dziadostwem i tymi pecherzykami... bleeee!!
    ALE DAMY RADE!! :D

    Po tym wpisie wnioskuję, że zależy Ci na wyleczeniu.

    kocza: bedzie to bedzie.. monitoring Ci i tak nie pomoze...

    Po tym już tak samo nie wnioskuję.

    kocza: jak sie ktoras leczy 5 lat to niech sie kocha na zawolanie.. ja nie zamierzam...

    Chyba mylisz dwie różne rzeczy - długie i przykładne leczenie pod okiem lekarza nie równa się kochaniu na zawołanie. Każda para robi to tak, jak uzna za słuszne. Na zawołanie albo dalej zachowuje spontaniczność. Dla wielu nawet to "zawołanie" nie jest żadnym męczącym mechanizmem, bo po prostu kochają swoją bliskość na co dzień. No, ale Ty jakoś unifikujesz te dwie sprawy.

    kocza: pozarzynać byście się też dały... ?? !!

    Mnie właśnie taki brak kontroli lub kontrola zbyt późna jest bliższa zarzynaniu pacjentki niż to olewactwo, o którym jest mowa.

    kocza: nie kazda kobieta musi byc matka...

    No Ty wydaje mi się w ciągu kilku godzin zmieniłaś front...

    Tekstu, który zasoliłaś Tamarze nawet nie zacytuję, za bardzo jest mi za Ciebie wstyd.

    Sorry, teraz ja zaatakowałam Ciebie kocza, ale przykro czytać jak rzucasz się na dziewczyny, które najwyraźniej mają doświadczenia (krótsze lub dłuższe) ze stymulacją i wyrażają swoje zdanie (ciekawe, że wszystkie takie samo), a Ty nie możesz spokojnie tego przyjąć tylko wrzeszczysz.
    Skoro Twoja opinia jest inna, można było napisać, że nie zgadzasz się z nami, masz inne zdanie, i tyle. Każdy ma do tego prawo. Ale trochę pokory nikomu nie zaszkodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Smerfeto, jak kiedyś jakiejś pacjentce takiego luzackiego lekarza pęknie wielka torbiel, albo jajnik tfutfu (to czarny scenariusz oczywiście) z powodu braku kontroli jajników przed kolejną dawką leku stymulującego, to też powiesz, że to nie konował? Taki mały wypadek przy pracy? Jak ktoś lubi ryzyk fizyk, to proszę bardzo, ale jeśli mam możliwośc komuś uświadomic, że bezpieczniej jest monitorowac stymulowany cykl, to to po prostu robię. I powtórzę się - monitoring NIE SŁUŻY wybraniu optymalnego momentu na jak piszecie "zrobienie dziecka", a temu by leczenie przebiegało prawidłowo i by zapobiegac ewentualnym skutkom ubocznym tegoż leczenia.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
  7.  permalink
    Nie jest mnie łatwo wybrać lekarza z tych u których byłam, bo tak: kiedyś byłam u ginka to przepisał mi clo i ani o monitoringu nie wspomniał, ta co byłam w czw. nawet jajniki pomyliła, a ta wczoraj zbadała mnie itp.więc póki co wie co się dzieje, zmiejszyła mi dawke z 2tabl.na 1 i od 3-7dc a nie 5-9dc. Jeśli w ciągu najbliższych 2-3dni nie zauważe skoku tempki to na pewno tego tak nie zostawie, bo będe miała obawy...Ona mi powiedziała, że jak chce to mogę do Niej przychodzić, ale...Może z wyników badań uznała, że raczej pęcherzyki powinny pękać, nie wiem...
    A teraz mam do Was pytanie-dziś mój 16dc, od wczoraj mam śluz płodny taki, ze widze, że go mam itp.i dziś spadła mi tempka o 2 kreski..zauwazacie takie coś u siebie w jakiejś sytuacji, nie wiem przed pwud w trakcie albo coś?
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: dziś spadła mi tempka o 2 kreski..zauwazacie takie coś u siebie

    Oczywiście, to dobry objaw. Temperatura przed owu powinna delikatnie spaść.
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kate1: Przede wszystkim większość naszych wypowiedzi negujących zachowanie lekarzy odnosiło się do tego, co napisały Smerfeta i Justa,

    Dokładnie była to wymiana informacji między mną a Smerfetą. Jak wcześniej napisałam bardzo mnie podniosło na duchu to co napisała Smarfeta. Dziewczyny przecież po to tu chyba jesteśmy nie tylko żeby wymienić się informacjami, doświadczeniami ale i po to aby sie wspierać, napewno nie po to aby sie obrażać nawzajem!!!! Staramy się od prawie 2lat miałam trzech lekarzy w tym czasie ale żaden nie podchodził do mnie w taki sposób jak ten teraz.....nie jestem pewna czy on dobrze postępuje, czy jestem w dobrych rękach, wybrałam lekarza na podstawie opinii jaką ma, bardzo dobrych opinii.Pewnie jak większość Was, a czy któraś jest w 100% pewna że lekarz który się Wami opiekuje jest tym najlepszym i postępuję napewno dobrze???? Wydaje mi się (mogę się oczywiście mylić) że nie! U mnie naprawde jest ciężko mo dobrego lekarza, mieszkam na małej wsi najbliższy ginekolog któremu wg mnie warto się polecić jest conajmniej 35km ode mnie 2 razy w tygodniu. Ja nie mówie że nie trzeba się monitorować, miałam już cysty 5cm i nawet prawie 7cm i po podaniu antybiotyku udało sie je zniszczyć, dlatego nawet powinno się robić monitoring ale uważam też że taki ,,oddech" dwumiesięczny od lekarza, usg itd.bardzo nie zaszkodzi,bynajmniej mam taką nadzieję. lekarz dopiero po ,,wyczyszczeniu" mnie z cyst przepisał CLO na dwa cykle i jeżeli nic wcześniej się nie zdarzy po tych 2cyklach kazał przyjść. Dziewczyny jesteśmy tu po to aby potrzymywać się na duchu przecież dobre nastawienie to połowa sukcesu a nie szykanować....
    --
  8.  permalink
    Justa2586 całkowicie się z Tobą zgadzam:)
    Kate dzięki...no to czekam dalej...
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    justa2586: taki ,,oddech" dwumiesięczny od lekarza, usg itd.bardzo nie zaszkodzi

    Z tym się zgadzam. Ja już tak oddycham znacznie dłużej, tyle, ze w tym czasie nie łykam leków stymulujących pracę jajników. Jak oddech to na całego, a nie na pół gwizdka.

    justa2586: lekarz dopiero po ,,wyczyszczeniu" mnie z cyst przepisał CLO na dwa cykle i jeżeli nic wcześniej się nie zdarzy po tych 2cyklach kazał przyjść.

    W takiej sytuacji, to przynajmniej raz poszłabym na usg tuż przed końcem cyklu, żeby potwierdzic, że tym razem cysty się nie zrobiły, bo na takim nawozie jak clo możesz wyhodowac dorodniejsze niż poprzednio. Nie straszę - uświadamiam ryzyko.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    justa2586: a czy któraś jest w 100% pewna że lekarz który się Wami opiekuje jest tym najlepszym i postępuję napewno dobrze???? Wydaje mi się (mogę się oczywiście mylić) że nie!


    ja jestem pewna
    i to nawet w 1000000000000000000000 %
    w przeciwnym razie nie byłby moim lekarzem
    proste



    justa2586: ale uważam też że taki ,,oddech" dwumiesięczny od lekarza, usg itd.bardzo nie zaszkodzi,bynajmniej mam taką nadzieję


    ale tego akurat nikt nie negował i nie neguje
    tylko po co w takim razie zaczynasz leczenie ?
    odpocznij, wyluzuj, nie odwiedzaj gina ale jak już uznasz, ze psychicznie jesteś gotowa to do niego wróć, zacznij stymulację i obserwację
    a nie w odwrotną stronę :tongue:

    justa2586: najbliższy ginekolog któremu wg mnie warto się polecić jest conajmniej 35km ode mnie 2 razy w tygodniu


    jesli dla Ciebie pokonanie 35 kilometrów jest barierą nie do przeskoczenia to wg mnie nie ma o czym rozmawiać....
    wiesz ile tu jest dziewczyn, które potrafiły robić i po 600 km żeby się do Białegostoku na przykład dostać ?
    czym, że jest więc zaledwie 35 km ?
    no litości :wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 19th 2011 zmieniony
     permalink
    Justa, masz rację, że pewnie niektóre z nas za swoich własnych lekarzy, których jednak chwalimy, rąk uciąć by sobie nie dało. Gdybyśmy tak wiedziały na 100% że ten a nie inny jest najlepszy to wychodziłoby na to, że same jesteśmy lekarzami o takiej specjalizacji. A przecież nie jesteśmy.
    Tu chodzi bardziej o ocenę metody leczenia. Jeśli wiele z nas ma doświadczenie z takim samym postępowaniem przy leczeniu a dodatkowo to leczenie wielu z nas pomogło (w tym mnie), to nie dziwcie się, że popieramy w tym przypadku monitoring i dziwne wydaje nam się nie przeprowadzanie go.
    Ale tak jak piszesz Justa, nie każdy ma dostęp do dobrego ginekologa w swoim otoczeniu, często więc wybiera tego do którego ma najbliżej, najłatwiej, najtaniej, itp. Oby taki "wystarczył" i pomógł.
    Choć i z Teorką się zgadzam - jak ktoś naprawdę chce to i setki kilometrów przejedzie nie raz i pieniądze zorganizuje jeśli nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kate1: Ale tak jak piszesz Justa, nie każdy ma dostęp do dobrego ginekologa w swoim otoczeniu, często więc wybiera tego do którego ma najbliżej, najłatwiej, najtaniej, itp. Oby taki "wystarczył" i pomógł.

    Oby nie zaszkodził przede wszystkim.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Kaonashi:
    Oby nie zaszkodził przede wszystkim.

    Jasne, to prawda. Ale jeśli zaszkodzi, wtedy na bank żadne kilometry nie będą przeszkodą w szukaniu pomocy u lepszego lekarza.
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kate1: często więc wybiera tego do którego ma najbliżej, najłatwiej, najtaniej, itp.

    Jeżeli chciałabym chodzić tam gdzie najbliżej najtaniej itd to chodziłabym do tego który przyjmuje 7km ode mnie i na kase chorych (popełniłam kiedyś ten błąd :(). 35km nie jest dla mnie barierą napisałam że nie jest łatwo o dobrego gina i że najbliższy godny zaufania jest o 35km i przyjmuje 2razy na tydzien a jestem skłonna pokonać naprawde wiekszą odległość i zapłacić większe pieniądze, (mimo że niestety zostałam zwolniona z pracy) czy ja powiedziałam że tego nie robie???!!! Nie jestem pewna czy ten do którego chodzę jest naprawde dobry napewno lepszy od tych poprzednich i ma dobrą opinię a czy uda mu sie mnie pomóc- tego nie wiem, mogę miec tylko nadzieję.
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Justa, czy ja napisałam, że Ty takiego wybrałaś? Wybrałaś takiego, który wg Ciebie jest dobry. I już.
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    ok, może źle to odczytałam.
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011 zmieniony
     permalink
    Po to są tego typu wątki, żeby nie musiec lekarzom ufac na ślepo, a nie po to by pacjentki tych, którzy postępują niestandardowo (tzn tak jak w tym przypadku pomijają ważny (wg mnie) punkt przeprowadzanego leczenia), znalazły w nich pocieszenie. Nie twierdzę, że coś musi pójśc nie tak, myślę, że przestymulowanie clo to raczej rzadki przypadek, ale zawsze warto miec to pod kontrolą, żeby w razie czego działac wtedy kiedy należy, a nie wtedy kiedy jest już za późno.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kate1: Wybrałaś takiego, który wg Ciebie jest dobry. I już.

    Dokładnie KATE wg mnie jest dobry, ale czy wystarczająco dobry to sie zobaczy ja dopiero jestem u niego od niecałych 3miesiecy więc niewiele mogę o nim powiedzieć. napewno to że jest lepszy od poprzednich, że inaczej do mnie podchodzi, że ma dobry sprzęt (kiedyś trafiłam do gina który nie miał usg tragedia nigdy wiecej).Przede wszystkim ma dobre wyniki w leczenie niepłodności i problemów z zajściem w ciąże i to było dla mnie głównym wyznacznikiem. Dlatego szukałam poparcia i podobieństw w stosowaniu clo i duphastonu wśród Was, aby mieć ,,pewność " że dobrze wybrałam lekarza. Ale widze że stosowanie jak również postepowanie lekarzy jest naprawdę różne.
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    justa2586: niewiele mogę o nim powiedzieć. napewno to że jest lepszy od poprzednich, że inaczej do mnie podchodzi, że ma dobry sprzęt

    Przed zajściem w ciążę odwiedziłam 4 lekarzy, każdy z nich był lepszy od poprzedniego. Teraz nie leczę się u żadnego z nich i też nie jestem przekonana, że obecny gin jest bardzo dobry. Ciążę prowadził wzrowo, ale co będzie w przypadku leczenia to się okaże (a ma bardzo dobre opinie).
    --
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    no teraz to tu jest namieszane ze HOHO.. :P

    Kate1 dzieki za psychoanalize.. powiem tylko, ze na nikogo nie krzycze.. to juz slowo pisane i nasz wlasny sposob jego odczytania..

    dla wyjasnienia... dzieci chce miec..ale nie wydaje mi sie zebym starala sie o nie na sile do 40. roku zycia.. bo nie o to mi chodzi..
    leczyc sie lecze bo PCOS trzeba leczyc..zeby chociaz troche wyregulowac to wszystko.. ale z zegarkiem w reku kochac sie nie zamierzam... branie clo, czy duphastonu czy innych lekow pomaga na 1 rzecz ale na 3 nastepne szkodzi.. wiec jak sie juz ktos leczy 5 lat czy wiecej to chyba mozna by pomyslec juz o sobie i "innym" zyciu niz w macierzynstwie...
    do posiadania dzieci czy nieposiadania dzieci to raczej bym Pana Boga wmieszała, no ale to tylko moje osobiste zdanie...

    i nikt sie nie musi za mnie wstydzic.. bo swoje lata mam, a poza tym to chyba macie dosc swoich problemow..

    zaczelam od wypowiedzenia swojego zdania, ale pozniej polecialo "od slowa do slowa" , przesadzilam? no pewnie tak!

    wiec jezeli sie ktos zdenerwowal to sorryyy!!
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    kocza: do posiadania dzieci czy nieposiadania dzieci to raczej bym Pana Boga wmieszała, no ale to tylko moje osobiste zdanie...

    nie kazdy w niego wierzy :wink:
    --
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    no masz racje masz raceje, tymbardziej trudniej o to w takiej sytuacji... ale zaznaczylam, ze to moje osobiste zdanie :P
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011 zmieniony
     permalink
    kocza: leczyc sie lecze bo PCOS trzeba leczyc..

    PCOS nie leczy się clomifenem jeśli celem leczenia nie jest ciąża

    kocza: branie clo, czy duphastonu czy innych lekow pomaga na 1 rzecz ale na 3 nastepne szkodzi.. wiec jak sie juz ktos leczy 5 lat czy wiecej to chyba mozna by pomyslec juz o sobie i "innym" zyciu niz w macierzynstwie...

    Mądrości, że hoho... Zapędziłaś się i niepotrzebnie brniesz dalej, bo wyszło brzydko i niegrzecznie, a o tym czy ktoś się stara o dziecko 5 lat czy 10 na szczęście nie Ty decydujesz i udzielanie tego typu
    "życiowych porad" nie jest w dobrym tonie, bo to nie Twoja sprawa.

    kocza: i nikt sie nie musi za mnie wstydzic.. bo swoje lata mam

    Lata jak widac nie mają tu nic do rzeczy...

    kocza: zaczelam od wypowiedzenia swojego zdania, ale pozniej polecialo "od slowa do slowa" , przesadzilam? no pewnie tak!

    Od słowa do słowa, toczy się rozmowa... tak to jest, tyle, że Ciebie nikt nie potraktował "nieuprzejmie" (delikatnie mówiąc)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    • CommentAuthorkocza
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    tez sie teraz wymarzasz,

    i to czy sie poczulam potraktowana niegrzecznie czy grzecznie tez nie Tobie oceniac...
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011 zmieniony
     permalink
    kocza:
    i to czy sie poczulam potraktowana niegrzecznie czy grzecznie tez nie Tobie oceniac...

    Nawet nie mam zamiaru. Za to przeczytałam dyskusję i nikt personalnie Cię nie zaatakował, nie obraził, ani nie wyżył się na Tobie tylko dla tego, że mu brakło argumentów (tak jak Ty to zrobiłaś).
    Skoro jesteś za luzem i niespinaniem się w staraniach (czy to całkiem naturalnych, czy wspomaganych leczeniem), to ja polecam Ci jeszcze taki luz w stosunku do życia i niespinanie się w dyskusji.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    KOCZA ja myślę, że po tym jak się tu "popisałaś" to już zrozumienia ani pomocy raczej nie otrzymasz....
    przynajmniej od większości kobitek
    wykazałaś się mega niezrozumieniem, mega chamstwem i generalnie dla mnie nie powinnaś stać na równi z innymi kobietami pragnącymi mieć dziecko bo chyba nawet nie wiesz co to tak na prawdę znaczy
    i oby nie było Ci dane się o tym przekonać.....
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Wydaje mi się że ta wymiana zdań za daleko poszła, a było tak miło.... Teraz to żałuje że zaczełam ten temat nie zdawałam sobie sprawy że ,,urośnie do takich rozmiarów".
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeJul 19th 2011 zmieniony
     permalink
    justa2586: Wydaje mi się że ta wymiana zdań za daleko poszła, a było tak miło.... Teraz to żałuje że zaczełam ten temat nie zdawałam sobie sprawy że ,,urośnie do takich rozmiarów".

    A mnie się wydaje, że to przesada. To jest najzwyklejsza w świecie dyskusja :wink:. Ten wątek służy do wymiany poglądów na temat stosowania clo. Ja dzięki niemu zmieniłam lekarza, który mi clostilbegyt przepisał jak witaminę beż żadnych dodatkowych zaleceń. Nikt natomiast takiej zmiany lekarza nie wymusza.
    ____
    To co zaszło za daleko, to jedno zupełnie niepotrzebne i nie na miejscu zdanie, które trudno było pozostawic bez komentarza, a Autorka zamiast ładnie przeprosic próbuje się wybronic i niepotrzebnie przeciąga strunę ...
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Smerfeta daj znać czy ci temperatura skoczy...trzymam kciuki ja dzis mam 14dc ale nie zauważyłm narazie zmian prócz krótkotrwałego bólu brzucha i jajników. ja też mierze tamperature ale jak narazie bez zmian waha sie miedzy 36,5 a 36,6. A mam pytanie czy ty bierzesz duphaston?
    --
  9.  permalink
    Ochłońcie dziołszki, nie ma się o co obrażać:) Mamy się wspierać itd...a nie urażać o czyjeś zdanie.
    Justa nie dziękuje;) Nie, nie biorę duphastonu ani luteiny, endokrynolog ze szpitala mówił mi, że clo a progesteron jak zaciąże to wtedy, że muszę się liczyć z tym, że od razu luteina. Tak mi powiedział. No ja dziś 16dc, śluz płodny zaczął się wczoraj, dziś jeszcze jest, brzuch raczej nie boli...temke miałam ostatnie kilka dni 36,4-36,5, a dziś 36,3 więc nie wiem...Czy po clo każda z Was jak miała owu to bolesną?
    Jak to jest z temperatura kiedy robi się tobielka albo jak sie zamiast pękać wchłania pęcherzyk??
  10.  permalink
    Justa a jakie masz objawy i wyniki przy pco i jak wygląd jajników wg lekarza?
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 19th 2011 zmieniony
     permalink
    Smerfeta u mnie w przypadku niepękniętego pęcherzyka tempka normalnie skoczyła jak przy owu - oczywiście temperatura potwierdzona monitoringiem i wizytą u lekarza(mam u siebie 2 takie wykresy - 4 i 7, przy czym to że w 4 cyklu coś zostało okazało się w cyklu 5 na wizycie u lekarza)...jak brałam clo i miałam 3 pęcherzyki (2 pękły, jeden nie) to też był skok owulacyjny mimo że pęcherzyk jeden przetrwał. Pęcherzyki się wchłaniają podczas okresu, jeśli się nie wchłonie to rośnie dalej i tworzy się torbiel.
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: Justa a jakie masz objawy i wyniki przy pco i jak wygląd jajników wg lekarza?

    Smerfeta podczas przedostatniej wizyty miałam mnóstwo torbielików na prawym jajniku, a na lewym utworzyła się cysta ponad 6cm-trowa. lekarz przepisał mi dwa antybiotykie+duphaston.lh fh wskazujące na pco, prolaktyna dobra, niski progesteron,bezowulacyjne cykle (raczej wszystkie). Po antybiotykach na ostatniej wizycie już było wszystko wporządku io dostałam clo na dwa cykle+ duphaston.
    Smerfeta1985: Czy po clo każda z Was jak miała owu to bolesną?

    Dziewczyny pisał wcześniej że są boleśniejsze ponoć, ale to i tak myśle że to indywidualna sprawa. Ja sie narazie na ten temat nie wypowiadam bo dopiero pierwszy cykl z clo mam czuje że coś się dzieje w moim podbrzuszu tylko się zastanawiam czy to czasem moja psychika już tak na mnie nie działa...:confused:
    --
  11.  permalink
    dzięki Mareza, poczekam do czwartku co będzie z tempką, potem zobacze co dalej...
    Justa ja nigdy nie miałam takiej cysty, wiem, że kiedyś jak byłum u gin, że mnie pobolewa to coś tam było do 35mm. U mnie stosunek lh/fsh jest 0,49, prolaktyna ok (nie robiła po obciążeniu, ale w szpitalu robili mi jakąś prolaktyne po peg), tarczyca, glukoza ok. Ponad norme androstedion-męskie hormony.
    A jak długie cykle miałaś?
    Ktoś pisał, że przy clo owu jest 1-5dni po skończeniu brania, a ja skończyłam 9dc clo, a wczoraj 15dc pojawił się śluz płodny więc nie wiem jak to jest.
    Przez 3-4m-ce po odstawieniu anty, które brałam pół roku miałam super 28-29dniowe cykle, wrócił śluz płodny, owu 14-15dc, no ale po tych 3-4m-cach pochrzaniło się jak nigdy, cykl np.45,60dni.
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: A jak długie cykle miałaś?

    Cykle miałam ok 35dni nie były regularne. Ja brałam przez rok Diane 35 przez dwa miesiace po odstawieniu cykle jak w zegarku a potem poleciało, strasznie mi sie wszystko rozregulowało. Podejrzewam że pco miałam od dłuższego czasu może nawet zaraz po odstwieniu tab.anty.bo robiła testy owulactjne i nigdy 2 kresek nie było i skoku temperatury też.
    --
  12.  permalink
    ja wcześniej też miałam cykle 30-32dniowe. Też po paru m-cach od odstawienia anty sylvie30 wsio sie rozlegulowało, ale jak brałam ponad 8lat temu diane 35 przez 8m-cy to nie rozlegulowało mi się po zaprzestaniu brania. Kilka lat temu jak przez pół roku robiłam wykresy to były skoki (nie zawsze równe wykresy) ok.17-19dc, ok.10-12 dni faza lutealna, a np.nie miałam śluzu płodnego od tego czasu jak zaczęłam robić wykresy, hm. Zastanawia mnie ten dzisiejszy spadek tempki...
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Smerfeta1985: Zastanawia mnie ten dzisiejszy spadek tempki...

    Smarfeta ale spadek tempki w 16dc jaest jak najbardziej ok:bigsmile:Bardzo często tempka spada tuż przed skokiem:bigsmile: niestety u siebie jeszcze nigdy nie miałam okazji tego doświadczyć ale wiem to od dziewczyn które często tak mają. także bądz cierpliwa:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 19th 2011
     permalink
    Ja postanowiłam badac jeszcze szyjke i dzielnie robie to od paru dni ale bez efektów. Kurcze nie widze różnicy. co najgorsze tylko prosze sie nie śmiać nie jestem pewna czy badam tą część ciała którą powinnam.....ale licze że po jakichś 2 cyklach nabiore wprawy:bigsmile:
    --
  13.  permalink
    Justa, bo kurcze w poprzednim cyklu miałam tak, że 22dc miałam 12h kłucia lewego jajnika co było poprzedzone paro dniowym płodnym śluzem, ale tempka nie skoczyła, taka sama była jak w 1 fazie...i 34dc dostałam @. Więc?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.