karla ja do testowania jeszcze trochew czasu mam...:(jak ten czas powoli leci:( lekarz powiedział nawet po inseminacji ze nasienie bardzo słabe.ogólnie u mojego M słabo z ilościa a do tego 70% martwych,morfologia za to piekna:)narazie daje mu jakies witaminki i łyka.zobaczymy czy bedzie efekt:)póki co jestem trzy dni po IUI i nic mnie nie boli,nic mnie nie kłuje...cisza Mysiorek gratulacje:)
Dziewczynki... Pisałam już że nam się udało w pierwszym cyklu z Clo. Także życzę wam wszystkim - powodzenia. . [wymoderowano] . Upssss... Nie pomyślałam o tym zakazie ogłaszania i sprzedawania leków... Sorki dziewczyny. Mea culpa... Ale tak czy siak - kciuki za was :)
strasznie sie dłużą...:(i każda moja myśl skupia sie na tym czy mnie cycek nie boli albo jajnik nie kłuje jakoś inaczej.Dzisiaj zauważyłam że troszkę bolą mnie sutkimoże to po choragonie megii miałas cos takiego???
Ja nie miałam takiego leku przepisanego, po owulacji ostatnio nie mam kompletnie żadnych dolegliwości... Tylko raz miałam jak zaszłam w ciążę, ale w dniu, kiedy beta zaczęła spadać, to i sutki przestały mnie boleć:-(
Dziękuje dziewczyny za dobre słowo... W sobote ide do GINA potwierdzić fakt choć czuje już powoli pierwsze oznaki niezaprzeczalne. Super że tu jesteście, dzięki temu wszytko jest choć troche łatwiejsze. Będe tu zagladać i kibicowac każdej z Was Buziaki Kochane
Loren, ja miałam po pregnylu ból sutków. Ale w ciąży miałam taki sam ból sutków jak po pregnylu.Więc to może być skutek uboczny choragonu, albo skutek "nieuboczny" ciąży:-)
Witam dziewczyny:) Dziś postanowiłam do was na pisać ponieważ dzięki wam tak wiele się dowiedziałam i nauczyłam. Mam 23 lata. Cztery lata temu wykryli u mnie PCO co objawiało się wtórnym brakiem miesiączki, nadmiernym owłosieniem oraz otyłością. W zeszłym roku zdecydowaliśmy z mężem, że skoro wyniki badań mam średnie to powinniśmy się starać o dzidziusia. I zaczęło się... Bieganie po lekarzach, monitoring, regulacja cyklu. I co miesiąc przeżywanie swoich małych tragedii w zaciszu domu... Bo przecież nie chciałam opowiadać nikomu o tym, że to ja nie mogę. Tym bardziej, że na około wszystkie koleżanki jak na złość zachodziły w ciążę. Nawet te które nie chciały. Znalazłam lekarza, który potraktował nas poważnie. Nie mówił jaka to jestem młoda i ile to ja jeszcze mam czasu na starania. Nikt nie zrozumie tego tak jak my dziewczyny... Po pierwszym monitorowanym cyklu naturalnym w którym owulacja nie wystąpiła przepisał mi Clo. Trzy miesiące po jednej tabl. od 2 do 6 dnia. W pierwszym cyklu nic, głucho. W drugim dwa piękne pęcherzyki, które z nieznanych nam przyczyn zniknęły tak szybko jak się pojawiły. Trzeci cykl cisza... I ta ulatniająca się nadzieja, że się uda. Miliony łez wylane każdego wieczora... I czwarty cykl z dwoma tabletkami. Pęcherzyk jeden za to duży 12 dzień cyklu 24 mm. Piętnasty dzień cyklu już po owulacji. Pod koniec cyklu (który po wyregulowaniu luteiną miał 28 dni) ból w podbrzuszu jak na miesiączkę i znowu załamanie... a Tu nie przyszła... Dziś usg i pęcherzyk ciążowy 6mm. Szczęście nie do opisania. Dlatego dziewczęta nie załamujcie się. Trzeba walczyć o nasze bobaski. Trzymam za was kciuki i mam nadzieję, że wy też będziecie trzymać. Dziękuję wam za to, że tak dużo się stąd dowiedziałam. Jesteście wspaniałe
Witaj Kasiu wielkie gratulacje kochana, zapraszam Cię na nasze forum ( następny etap ) przyszłe mamusie, tam też dużo można się dowiedzieć, nauczyć, ponarzekać na objawy i poczuć się wspieranym przez inne ciężarówki
Loren: po pregnylu, który miałam podany w 2 cyklach w dawce 1000 (2 ampułki)- z tego, co pamiętam, to zaczynały boleć tydzień po podaniu i kończyły dzień, góra 2 dni przed miesiączką, którą dostawałam 17 dni po podaniu pregnylu. Z tymże u mnie pregnyl nie spowodował pęknięcia pęcherzyków, więc może jakoś to inaczej się toczyło. W ciąży natomiast sutki zaczęły boleć później.
dzieki endodarja tez mialam podane dwie ampulki i sutki zaczely mnie bolec trzy dni po...wiec jak nic to efekt zastrzykujakos mam wrazenie ze nic z tego nie bedzie w tym miesiacutrzy pecherzyki pekniete,IUI o czasie i nic...i nie wiem co jest
Loren, spokojnie, jeśli to nawet efekt działania leku, to przecież nie wyklucza ciąży:-) A który masz dzień po iui i pęknięciu pęcherzyków? A trzy pęcherzyki to sporo, łoł:-)
endodar u mnie dzis 10 dzien po zastrzyku i 8 po IUI *na peknietych pecherzykach,prawdopodobnie pekly 9 dnia o polnocy bo jakos mnie wtedy brzuch bardzo bolal Wczoraj robilam test,oczywiscie wyszedl pozytywnychcialam sie tylko upewnic czy jeszcze choragon sie utrzymuje...moze wiecie do ilu dni od podania jest jeszcze slad... megii w ktorym dniu od podania ty testowalas.
Loren mi gin powiedział że do 10 dni może wyjść pozytywny test .... ale mam nadzieję ze ten + to nie jest spowodowany choragonem :) napisz jak bedziesz wiedziała coś więcej trzymam mocno bardzo mocno kciuki :) a u mnie chyba w pierwszym cyklu z CLO i duphaston nie pomogło wczoraj testowałam i był - trochę mi smutno ...
Loren, testowałam chyba 14 dni po zastrzyku Ovitrelle i 13 po IUI. Z tego co wiem, to dokładnie tak jak napisała aslonko, test po tych zastrzykach może wyjść do 10 dni po podaniu fałszywie pozytywny.
Loren ja miałam podane 5000 jednostek Choragonu i 13 dni od zastrzyku zaczęłam robić testy i wyszedł mi pozytywny. Moja Pani doktor mi mówiła, że do 14 dnia od zastrzyku wynik może być zafałszowany, ale nie musi, więc jutro powtórz test....
Mysiorek80 jak tam po wizycie u lekarza, widać było już coś na usg, ja wybieram się w środę na pierwsze usg i zastanawiam się czy w 6 tygodniu będzie już słychać serducho
Dżoana wybiera się na usg posłuchac serduszka... zazdraszczam! :) Bo ja dziś idę zobaczyć jedynie co się stało z moim pęcherzykiem graafa.
W połowie zeszłego tygodnia (14dc) miał ponad 17mm i miał piękne oczko! Zgodnie z zaleceniami lekarza przez 3 dni z rzędu padały w jego stronę strzały mojego M. :) Bolały mnie pod koniec tyg. jajniki jak nigdy! (mam nadzieję, że to dobry znak, że może nastąpiła owulacja :D )
jutro kupie test i zrobie w srode z rana.zobaczymy co wyjdzie i napewno dam znacwczoraj jak robilam test ok 14 to wcale nie wyszedl taki bledzioch... aslonko-trzymaj sie dzielnie,wiem ze to trudne, ale kiedys musi sie udac
Już po wizycie. Z pęcherzyków zostały strzępki, popękały :) Teraz tylko czekać... Oczywiście nie dotrwam do miesiączki (do niej jeszcze ponad 20 dni!) i zrobię test za tydzień
To niedopuszczalne, że trzeba czekać cały miesiąc na kolejną walkę o nowe życie!
Elyanna super, że popękały i trzymam mocno kciuki aby za dwa tygodnie wyszły na teście dwie kreseczki, to akurat będzie 24 grudzień nie wiem czy warto robić za tydzień bo podejrzewam, że może wyjść negatywny test, u mnie pozytywny wyszedł w 7 tc ( co jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży ). Nie chciała bym abyś się załamała za tydzień
dżoana85 u lekarza byłam w piątek. Widziałam fasolkę, ma 064cm...dostałam też fotkę. Jak narazie wszytko dobrze ale zastanawiam się co z pracą. Siedzę 8 godzin przed komputerem i roboty dużo ale jeżeli będzie wszytko dobrze to chciałabym popracować no ale kruszynka najważniejsza więc zobaczymy (...)
Elyanna to juz jeden krok zrobiony dobrze że wszystko ładnie pękło . mi się też wydaje że za tydzień będzie za wcześnie na test ... Mysiorek gratuluje pierwszego zdjęcia Mufina ja bralam rano ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie bo to mój pierwszy cykl Venus a jak ty się czujesz ?
Aslonko25 dziękuje za zainteresowanie dobrze się ogólnie czuję, ale zaczynają dokuczać mi krzyże, plecy, zmęczenie wieczorami, z rana mogę robić wszytko ale pod wieczór to nie mogę znaleźć sobie pozycji w łóżku no nie narzekam, uroki ciąży Mysiorek uważaj na siebie, pamiętaj, że dzidzia najważniejsza
no i doopa12 dzien po zastrzyku,zrobilam dzis test o 6 rano i wyszla ledwie widoczna druga kreskaznikajacaczyli moge juz powiedziec ze pierwsza IUI bez powodzenianie wiem co dalej
Loren zrób bete i wszystko będzie jasne! jeśli bierzesz dupka to musisz być pewna czy to ciąża czy nie, bo jeśli niesłusznie go odstawisz to będzie to niebezpieczne dla fasolki. Ja grzecznie czekam do 14 dfl z testem- tak jak zalecił lekarz.
kochane mojenie wiem co robicw niedziele jak robilam test po poludniu to byl ladnie widoczny, a dzisiaj taki bledziochcos mi sie wydaje ze to jeszcze choragon dzialapo za tym jakos nie czuje sie inaczej.ciagle bola mnie sutki i mam wrazenie ze caly czas mi stoja ale cale piersi tez mnie bola,sluzu malo a brzuch tez mnie jakos srednio boliz poprzedniej ciazy pamietam ze bylo troszke inaczej,niby objawy jak na @ ale troszke jakby mniejsze i jakby inne...nawet mezowi nic jeszcze nie mowilam ze z dzidzi nici i tak jest zalamany i ciagle mowi ze se wzielam bezplodnegopowiem wam ze boje sie robic kolejny testdupka nie biore wiec moge sobie czekac teraz na @ i mysle ze w poniedzialek sie pojawi
Loren, że wyszedł bladzioch wcale nie musi świadczyć o braku ciąży, poprzednim razem widocznie pregnyl działał, a teraz to nie wiadomo, bo na początku ciąży też wychodzą bladziochy:-) Trzymam kciuki baaardzo mocno:-) I czekam na wieści:-)
dziewczyny ja zglupialamkupilam wczoraj test bo jakoss nie dawalo mi to spokoju a po drugie to chcialam juz nie myslec o tym i myslalam ze test pokaze w ta albo w ta...a to doopaciagle nic nie wiemdzisiaj z rana test i bladziochno i o co chodzimoja psychika juz siada