D0LLy nie dziekuje taraz trzeba tylko czekac

Tak, po Clo bóle są dużo silniejsze. Ja też tak miałam.

Cześć dziewczyny. Mam pytanie, bo może któraś z Was miała podobnie. W grudniu skonczyłam brać Clo , brałam je przez 3 cykle i nic sie nie udało. W styczniu poszłam do ginekologa na monitoring (od stycznia juz bez clo) i okazało sie ze 14 dc miałam pęcherzyk 20mm, pękł on 19 dc i miał wtedy około 24,5mm. 22 dc byłam na monitoringu i ginekolog powiedział,że widać,że pęcherzyk pękł pare dni temu , bo została tylko niewielka ilość płynu w zatoce Douglasa. Niby wszstko ładnie pieknie, ale niepokoi mnie grubość endometrium. Zawsze było w normie. Ładnie rosło i przed miesiączką miało 16 mm. A teraz ma 19 mm. Niby norma jest do 16mm. Czy jest możliwość,że jestem w ciąży i dlatego jest grubsze, czy może coś jest nie tak? Moj ginekolog nie jest zbyt rozmowny, dlatego postanowiłam poradzic się Was. Z góry bardzo dziekuję za odpowiedź.

To juz moj 3 lekarz. Widocznie nie jest mi dane trafic,na dobrego lekarza. Mam taka mala nadzieje,ze to ciaza,ale pewnie przy ciazy endo nie jest takie grube :( Jak znam moje szczescie ( a raczej pecha ) to pewnie bedzie cos nie tak :(

Dziewczyny, nie wytrzymałam (za 5dni termin@) poszłam rano na bete. Od wczoraj dziwnie się czułam dzisiaj rano zemdliło mnie i trzyma do tej pory. Przed chwilą wróciłam, odebrałam wyniki. Jestem w ciąży:):):) Boże grubo ponad 1,5 roku starań, ogrom wylanych łez... udało sie, nie potrafię nawet opisać co czuje. Zapiałam się na jutrzejszy wieczór do swojego gina:)

Treść doklejona: 06.02.13 16:59
Tak więc u mnie clo pomogło w pierwszym cyklu. Sądze że HSG też odegrało tutaj ważną role.
W pierwszym cyklu clo i w tym samym cyklu co HSG zaszłam w wyczekaną ciąże.

Roksu, wielkie gratulacje !!! ;))))))

Roksu- zajrzałam przypadkiem i gratuluje serdecznie!!! Hurrra! :)

Ja sama nie potrafię w to uwierzyć. Gdyby nie to dziwne przeczucie nie poszłabym na bete, ja czułam, że jestem w ciązy, cięzko to określić. Dzisiaj rano miałam mdłości, trzymają do tej pory, no chyba ze coś zjem wtedy na chwile przechodzą. Jutro ginekolog jak szłam z laboratorium to do niego zadzwoniłam i mówię ze właśnie wracam z laboratorium i robiłam badanie krwi i jestem w ciąży, a on się śmiał że jutro zobaczymy czy czasem potrójną mamą nie jestem
Uczucie nie do opisania...

Treść doklejona: 06.02.13 18:27

KatekMuc: czyli mogę mieć nadzieję....

Nadzieje trzeba mieć. Choć przyznam szczerze, że jeszcze kilka dni temu w głowie ciągle siedziała mi myśl, że to jest mało realne.

Tinamar: jejku, jak ja nie mogę doczekać się takiej chwili !

obyś się doczekała
Ja sama wątpiłam w to że mi kiedykolwiek się uda. A od jakiegoś czasu testów ciążowych unikałam jak ognia, dlatego poszłam na bete, w sumie rano przechodziłam obok laboratorium, weszłam i już.
Chciałabym Ci napisać będzie dobrze nie trać nadziei, ale tego nie napisze bo wiem że to słyszysz, lub też czytasz bardzo często. Mnie takie teksty osobiście wkurzały. Wiem co czujesz, bo sama jeszcze kilka dni temu to czułam. Mój mąż jutro wraca ze szkolenia ale będzie miał niespodziankę.
Aha, jak odebrałam wyniki i pani w laboratorium powiedziała jest pani w ciąży to najpierw poczułam mega ciepło w sercu, a potem nie potrafiłam powiedzieć odwidzenia bo ryczałam.
Tinamar wiem jak Ci ciężko i przytulam Cię online

Z całego serca Ci tego życzę.
A wiesz już co jest przeszkodą w zajściu w ciąże??

Ja też miałam taką "lekarkę" tylko że ona po 5 razy w cyklu kazała mi do siebie przychodzić, a wizyta 90 zł. Teraz mam ginekologa który od razu połapał się o co chodzi. Tylko, że u mnie to tylko owulacja była za późno, bo w cyklach 28 dniowych w 18-19dc, także za późno. Dał mi lekarz clo i owulacje miałam w 13dc. a badałaś sobie progesteron w trakcie tego plamienia?? Powiedz lekarce co i jak. A skąd jesteś??

Rzeczywiście nie ciekawie, masz cholerny problem z hormonami
Nie wiem co Ci doradzić, bo ja tak daleko nie doszłam, mi clo od razu pomogło. Moge tylko powiedzieć że mi przykro

Roksu! gratulacje!!! :)))

Roksu GRATULACJE!!!! bardzo się cieszę aż zaklaskałam jak zobaczyłam. Ja też jestem w pierwszym cyklu clo i byłam dzisiaj w 19 dc u lekarza ma monitoringu i mam pęcherzyk 25 mm i przepisał mi Ovitrelle i jutro mam zrobić sobie z rana zastrzyk. Ja mam 28 dniowe cykle i myślałam ze ten cykl jest stracony a tu taka niespodzianka. Temperatura mi nie skoczyła i nie miałam owulki mam nadzieje ze ten zastrzyk mi pomoże. we środe znowu idę do niego

Gratulacje,gratulacje.Ja zaczełam przyjmowac Clo 2x1,jest to spora dawka i wiecie co nie mam ani jednego pęcherzyka.Jestem w 13 dc i nic.Nie wiem co o tym myslec.Co jest ze mna nie tak.Juz zmieniałam lekarzy jak rekawiczki.Ten co przepisał mi clo nie dał żadnego monitorunku i po 3 miesiacach kazał przyjsc do niego jakbym nie zaciazyła.Ale jak mam zaciazyc jak brak jest pęcherzyka.Jestem podłamana ta sytuacja

andzik mój lekarz tez mi przepisał clo na dwa miesiące bez monitoringu i powiedział ze jak nie znajdę w ciążę to żebym przyszła po większa dawkę. No i niestety a może i stety zmieniłam lekarza i teraz czuje ze ktoś mną sie w koncu zajął, monitoring a wczoraj zastrzyk Ovitrelle na owilacje. Może trzeba spróbować jeszcze raz z tym lekarzem.

taak, jest tylu lekarzy ze trzeba szukac az sie znajdzie konkrwtnego :)
ja to dzisiaj w szoku jestem...
w 14 dc mialam usg robione i mialam dwa pecherzyki 20 i 25 mm, dostalam pregnyl..... dzis jest 8 dzien po zastrzyku , zrobilam dzisiaj z ranca test ciazowy dla sprawdzenia czy rzeczywiscie bedzie pozytywny po pregnylu a tu szok test ciazowy wyszedl NEGATYWNY !
co o tym myslicie? moze cholewcia ja jestem jakas z kosmosu ....

czas nadziei
strasznie dziwne???

ja brałam choragon 5000 - odpowiednik pregnylu i testy były negatywne. W tym cyklu (III z clo) dostanę podwójną dawkę.

Tinamar,ja poprostu poszłam do najblizszego lekarza i spytałam czy moze monitorowac moje owulacje i sie zgodziła.Byłam w 10 dc i nie było żadnego pęcherzyka.Miałam isc we czwartek ale ja nic nie czuje zadych bóli w podbrzuszu wiec taka zrezygnowana byłam i nie poszłam.Wybieram sie za miesiac ale tak w 12 dc.

Ja brałam CLO od 5-9dc i od 8-12dc estrofem przez 6 miesięcy z przerwą na pracę wakacyjną, i przez pierwsze dwa miesiące nie chodziłam na monitoring bo lekarz powiedział że jeszcze nie będzie się nic działo bo w trzecim miesiącu dopiero mogą być widoczne efekty, ale to nie znaczy że nie można próbować w pierwszych dwóch miesiącach. Potem chodziłam w 13 lub 14 dc na monitoring lecz niestety moje jajniki i pęcherzyki z PCO były nieugięte więc poszłam na laparoskopię, i teraz właśnie wchodzę w pierwszy cykl po laparoskopii, od pierwszego dnia biorę PARLODEL 1/2 potem znowu CLO i ESTROFEM i na monitoring. Może tym razem się uda :) Były podejrzenia tarczycy cukrzycy ale po badaniach wszystko było oki, prolaktyna mi ciągle skakała po tabletkach, pierw miałam strasznie wysoką więc tabletkami obniżyłam potem znowu za niska więc przestałam jeść, potem znowu TSH za wysokie potem za niskie i znowu za wysokie.... jedna lekarka nawet powiedziała że trzeba będzie operować w mózgu bo coś nie tak z przysadką mózgową jest i wtedy zmieniłam lekarza i zaczęłam wszystko od nowa, dał mi nadzieję że nie jest aż tak złe i trzeba po kolei próbować różnych metod....
Pozdrawiam

Rokusu kochana !!! Gratuluję :) ;) ;) Jejki, ale wspaniale ;) Normalnie aż mnie brzuch rozbolał z podekscytowania ;) Dbaj o siebie podwójnie zatem ;)

ojej - bidulka :( Ale zniesiesz wszystko raz dwa i zanim się obejrzysz będziesz miałą przy sobie dwa piękne maluszki ;) Nie wiem czemu chciałam odruchowo napisać córeczki he he ;) Ja mogłabym i trójeczkę, tylko żeby w końcu wogóle się udało ! Przyjmę wszystko i nie będę marudziła ;)

Roku czy dostalas coś na ta fazę lutealną? I co powoduje krótka faza lutealna?

a ten magnez tobrałaś przez cały cykl ? Moż ekurcz eja do cło powinnam wrócić... yhhh...