no włąśnie bo ja mierzyć nie umiem ;p i mierzylam normlanie pod pacha i zawsze jakoś źle... i olałam to mierzenie bo nie lubie czekać, może jednak zaczne tylko musze zapopatrzyć się w dobry termometr jakiś na allegro można kupic z NPR?
TEKILA85 - ja w sierpniowej ciąży niestety poronionej miałam cień drugiej kreski, który pojawiał się po conajmniej pół godziny i faktycznie byłam wtedy w ciąży. powinnaś isc do ginekologa nawet jakiegos innego, powinien Ci dac tak na wszelki wypadek luteine, albo dupka. ja tak zwlekalam, az z krwotokiem wylądowałam w szpitalu.
nie chce straszyc, ale na własnej skorze sie prezkonałam, ze nawet jak pojawia sie cien nadziei na dziecko - trzeba sie go trzymac i robic wszytsko, by sie udało!
zresztą każda z nas zapewne miała tzw. samoistne poronienia, które zdarzają się naprawde czesto, ani nie wie sie, czy było się w ciąży...
Słuchajcie dziś mam 3 dzień cyklu byłam na prolaktynie wynik 3,45 ( norma dla kobiet nie będących w ciąży 2,8- 29,2) Wiem nie jesteście lekarzem .... ale :) czy wynik ok? (wiem że w normie ale czy nie za niski) i czy mam któregoś dnia cyklu jeszcze raz zrobić prolaktynę czy to wystarczy?? Mój gin nie wspomniał mi że ma robić - zrobiłam sama z siebie po czytaniu tego forum :) i nie mam kogo się teraz poradzić....dwa że czasem mi się wydaje żę dziewczyny z forum są bardziej oblatane w temacie i chętne do pomocy niż mój gin :)
a co do nadziei.. to prawda do momentu aż nie ma @ trzeba być dobrej myśli, ja w zeszłym cyklu nawet bete miałam 6 (niejednoznaczny wynik) następnego dnia 6. Nawet nie chcę myśleć że coś było bo mi przykro...
też tak myślę i popieram Tekile :) an ma przykro mi... właśnie musimy reagować jak najszybciej.. kurde mi lekarz tez nie zpaisał i kazął nie brać.... myślałam nie raz czy jednak nie wziąśc na własną rekę luteiny, no ale nie biore poki co.. :{
Justi ja nie pomoge bo nigdy nie robiłam i nie mam pojęcia jak to powinno wyjść... Justi a bete ta 6 miałas przed terminem okresu? czy Ci siep soznił
Rybkasushi beta 16 dc - biorę CLO 2-6 dc wiec uwulacje mam koło 10-11dc a w 15dc zaczęłam krwawić - szybko bete dzień po dniu i nic 10 dni nie mogłam krwawienia zatrzymać potem 5 dni spokoju i @ z odstawienia i oto jestem teraz w 3 dc (moja historia w pigułce )
ojj Justi badz silna ! na pewno los sie uśmiechnie i wszystko będzie po twojej myśli jest cięzko każdej z nas bo każda by chiała już w 1 cyklu :)) a bete faktycznie wcześnie robiłas i wysoka jak na 16 dc no ale nie myśl o tym skup sie na nowym cyklu i pozywtywnym myśleniu :)
mnie ciągle pobolewa podbrzusze.. korci mnie z tmy testem ale narazie nie
Treść doklejona: 01.03.13 20:35 hmm a może to z jakimis innymi hormonami coś jest nie tak?
hej dziewczyny to jest mój drugi cykl z clo 1x1 dziś mam 11 dc i byłam u swojego lekarza i mam dw pęcherzyki 30mm i 17 mm a jutro mam wziąć ovitrelle, czy ten pęcherzyk nie za duży jak na 11 dc?
anitka99 a w jakich dniach bierzesz CLO, bo każdy lekarz inaczej zapisuje. czym szybciej bierzesz CLO tym szybciej może być taki duży pęcherzyk. ja przy 2-6dc CLO mam owulacje niby 10-12dc a czasem czuje jak bym miała 9-10dc. teraz mierze temperaturę wiec może będę wiedziała dokładniej :)
Hej kochane jeszcze nie urodziłam, prawidłowy termin mam na 9 marca, dziś byłam w szpitalu na badaniach :) trzymam mocno kciuki za Wasze teściki kochane aby były pozytywne a kto teraz robi test??
a u mnie 32 dc. ostatnio mam długie cykle nawet do 40 dni. także nawet testu nie robie. ale jakoś tak dziwnie sie czuje, bardzo osłabiona, zgaga prawie cały dzień :/ a dzisiaj się zdziwiłam, bo dwa razy puściła mi się krew z nosa... tak bardzo delikatnie, ale jednak...
leków żadnych nie brałam. piersi bolą, ale tylko przy dotyku i to głównie od strony pach.
Ja kiedyś obiecałam sobie,że nie będę robiła już testów... szkoda,że nie potrafię być konsekwentna.. nadal wychodzą wątpliwe- z tym,że już od razu-szybciej coraz szybciej...ale nie wychodzą mocniejsze:( do tego mam takie tyci tyci plamienie.. taka 1 plamka...piersi to już nie mówię- bolą strasznie:( Byłam w szpitalu zapytać o bete-ale najszybciej wynik na poniedziałek- chyba,że nagły wypadek-a ja takim nie jestem:(
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.03.13 10:16</span> Cześć to znowu ja:( wiecie co już jestem na skraju załamania- kolejne testy inne- zupełnie inne wychodzą w ciągu 5 min z drugą bladą kreską ale spadła mi tempka do 36,5- nadal to wyższe-ale spadła:( Maż też bez problemu widzi kreskę- nie trzeba jej przykładać w mega świetle......ale dlaczego nie jest mocna?Dlaczego spada tempka?
Byłam na hcg- wynik 14,1 ciąża wg normy od 5,8............... dzwoniłam do mojej ginekolog- powiedziała,że mam się narazie nie martwić małą betą- ponieważ miałam późno owulacje- a do tego mam bardzo długie jajowody- więc zagnieżdżenie mogło trwać dłużej... mam brać lutkę i powtórzyć badanie (ona mówiła za 7 dni) ja powtórzę we wtorek spr czy rośnie. Mówiła,że znakiem,że rośnie jest wychodzenie szybciej testów niż 3 dni temu-ale narazie nic nie wiadomo.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.03.13 15:25</span> Tak sobie myśle(łudząc się), że ostatni pozytywny-taki najbardziej test owulacyjny wyszedł mi w 18dc czyli może owulacja była dopiero po 36-48 h? Czyli kilka dni później...a tempka podskoczyla przez luteinę.. matko no nie wiem-muszę się jakoś trzymać nadziei....
Tekilka super !!! a w którym dc robiłas tą bete? ( sorki pewnie mi pisałaś ale ja zakręcona jestem i chora i nie pamiętam) :) 3mam kciuki za reszte dziewczyn :)
a u mnie bez zmian duuze ilości bardzo białego śluzu pobolewanie brzucha i piersi no i brak okresu ( juz 8dni) czuje sie jakos osłabiona (fakt ze jetsem zaziębiona),ale ogólnie jakos tak jakbym przebiegła z 3km wypompowana jestem
Pozdrówki
Treść doklejona: 03.03.13 22:21 Tekila a jakiej czułości testy robiłas 10 czy 25 ??
Rybkasushi trzymam kciuki :) Ja mam dzisiaj 25dc i od nowego czyli 4-8dc mam zacząć brać CLO może lewy jajnik ruszy bo z tego co widać prawy produkuje po 2 jajeczka ale chyba jest coś zapchane bo 3 lata starań i nic:( skierowanie na hsg mam muszę się jakoś umówić...
Rybka bete robiłam w 34dc, z tym,ze ja miałam późną owulację- nie wiem dokładnie kiedy bo od 18dc brałam lutkę a ona podnosi u mnie temperaturę.. z tym,że kochałam sie z Mężem ostatni raz 17dc w nocy... liczę na to,że miałam późno owulację a jego armia przeżyła dłużej..i dlatego beta taka mała........ Jutro powtórzę bete i się okaże co i jak...jak dobrze pamiętam to powinna urosnąć o 150%?
Wilma a może się udało ?:)) czy myślisz że nie i juz na nowy cykle sie szykujesz? yhhm ja tez sie staram chyba nawet i 4 lata... u mnie wydaje mi się ponieważ miałam poronienia a pierwszych tyg ciązy że przez jajowoady ida całkiem dobrze, ale mają problem z zgnieżdzeniem się dobrym i utrzymaniem: no i ja mam probelm z endo ;/ 2-3 mm mam... choć teraz przy 1 cyklu z CLO urosło mi do 4,5 mm (wiem że małe i lipa) ale dr pwoeidział że i przy takich sie zachodzi i licze pocichu na to
Telika tak powinno ok 150% przyrosnąć ciesze sie :) i niech ładnie przyrasta ! ... z tą małą beta widzisz może tak ma być i być może i u mnie nie wyszło w 30dc nic bo jeszcze jak lekarz mół za wczesna ciąża (pozno olwulacja i zagniezdzenie, chociaż my jak w żadnym innnym cyklu kochaliśmy sie tlyko 2 raz;/ a w innych z 6 dla porowniania..) wiec jakby była pozniej to juz sie nie kochalismy i plemników by nie było, chyba że moj maz ma jakies mega silne co mi sie nie wydaje ;p i stąd może trzeba cierpliwośći z 1-2 tyg czasu i wszystko sie ułoży :)
Tekila85 Trzymam co raz mocniej kciuki ta beta już coś znaczy :D
PONOWIE PYTANIE Pytanie 1) Słuchajcie dziś mam 3 dzień cyklu byłam na prolaktynie wynik 3,45 ( norma dla kobiet nie będących w ciąży 2,8- 29,2) Wiem nie jesteście lekarzem .... ale :) czy wynik ok? (wiem że w normie ale czy nie za niski?) i czy mam któregoś dnia cyklu jeszcze raz zrobić prolaktynę czy to wystarczy?? Mój gin nie wspomniał mi że ma robić - zrobiłam sama z siebie po czytaniu tego forum :) i nie mam kogo się teraz poradzić....dwa że czasem mi się wydaje żę dziewczyny z forum są bardziej oblatane w temacie i chętne do pomocy niż mój gin :)
Pytanie2) Wiem że głupie ale jeżeli nie was to już nie mam kogo się spytać :( mój gin kazał mi od 9 dc do 15 dc "przytulać sie" z mężem co 2-3 dni... czy to nie za rzadko?? czy większa częstotliwość może zaszkodzić?? i co w 2 fazie cyklu wstrzymać się czy można się "przytulać" bez obaw o zagnieżdżenie ??
Justina na pyt 1 Ci nie powiem bo nie robilam tego badania jeszcze i nawet nie szukałam odpowiedzi. z pyt nr 2 mi wydaje się że za rzadko 2-3 dni.. bardziej 1-2 dni i przed owulacja z 10 dni abstynencji zbey naładować plamniki dojarzałymi :) i w dzine owulacji strzelać dobrymi bo jak się przytula 2x dizennie to plemniki sa bezwartościowe - i to jest najlepsza antykoncepcja :))
co do pozniejszego przytulania jakby doszło do zaplodnienia i te 5-7 dni wędrówka do zagnieżdzenia też mysłałam ze to może mieć jakiś wpływ, może jakaś infekcja niepotrzebna ale jakos mieliśmy ochotę i wyluzowałam :) (bo pewnie i tak nic z tego jak zwykle)
Na pierwsze pytanie też nie znam odpowiedzi- zawsze myślałam,że mała prolaktyna jest ok-ale teraz nie wiem:( Co drugiego- mi Pani Ginekolog kazała codziennie np ale od 12-18dc :) Myślę,że raz dziennie nie sprawi,że plemniki będą słabe- ale no nie wiem;)
Rybkasushi nastawiam się na nowy cykl bo mam dostać za 2 dni@ a już piersi mniej bolą i ciągnie w dole brzucha:( więc następny od 4 dc CLO i zobaczymy może w następnym coś ruszy, umówiłam się na hsg na 9 albo 11 kwietnia tak mnie zapisały a propo ewentualnie spóźnienia @. Także myślę że co 2 dzień najlepiej żeby były mocniejsze
Wilma aha no to za nastepny Twoj cykl z CLO będizmey 3mac kciuki hmm.. a skąd wiesz ze masz małodrożne jajowody i trzeba hsg ?? to lekarz widzi podczas USG ? bo mi nic takiego nei mówił.. ale jak czytam to duzo dziewczyn to robi i ponoć to jest bolense jak jest z tym hsg ?
Rybkasushi na USG nie widać, HSG powinno sie zrobić przed CLO, lecz na tym forum nie jest to norma. co do bolesności ... to ja np zniosłam 2 razy super jedyny dyskomfort to wziernik :) podobno gorzej jak sa niedrożne jajowody lub udrażniają się w trakcie.
dzięki Justi z awyjaśnienie :) o kurde to już 3x bedziesz miala hsg ?? myslalm ze to raz sie robi i na zawsze jest :)) aha czyli do przezycia ;p achh to czekanie mnie wykończy ! dopiero 13.03 mam wizyte u ginka i wtedy powiem o tym hsg i w ogole pogadam z nim porządniej ! może jutro zrobie test ale nie wiem .. temp ciała mam 37, choc jak pisałam jestem przeziębiona (mam straaasznie zatkany nos i katar i ogolnie osłabiona sie czuje) ciekawi mnie falowa duuża ilość gestego białego sluzu ... czy to tak wysoki progesteron (dlatego nie mam okresu) czy jakas grzybica czy ciąża ? ale nic nie piecze i nie boli wiec chyab jakies zapalenie to nie jest ..
U mnie na usg nie widać bo z reguły nie widać czy są drożne tylko hsg może to potwierdzić ale u mnie skoro lewy produkuje jajeczka a prawy nie wiec stwierdził ze pewnie jest nie drożny ten lewy bo od 3 lat nic nazwał to bezpłodnością wtórną:(. Ponoć objawy przeziębienia i gęsty śluz jak twaróg może być oznaką wczesnej ciąży wiec Rybkasuhsi trzymam kciuki bardzo:)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.03.13 15:51</span> Co to bolesnego hsg to chyba różnie, dziewczyny piszą że boli inne że nie więc wydaje mi się że jest to kwestia indywidualna. Ja zaczynam CLO od 4dc do 8dc i miedzy 11 a 13dc wizyta u ginekologa na stwierdzenie czy się coś rozkręciło.
Kobietki a tak mnie zastanawia jedna sprawa- jeżeli moja beta hcg jest 14,2 to jakim cudem wyłapał ja test ciążowy czułości 25????? I to przeciez 3 dzień z rzędu???????/
oo właśnie Tekilka dlatego pytałam :) jaka czułość hmm.. jest jeszcze 1 opcja dlaczego taksie stało ale to za pewnie wiesz czarny scenairusz moze lepiej o nim narazi enie pisać... a jak sie czujesz? jakie objawy i dziś robisz 2x bete??
Rybkasushi miałam 2 racy i tyle... trzeciego nie planuje... albo... hmm pogadamy po 2 bąblu w domu :p za każdym razem jak zaczynam przygodę z CLO (planowane max 6 cykli) przed miałam HSG HSG 1-sze miałam V 2011, VI 2011 zaszłam w ciąże- jednego bąbla z CLO mam w domu :) HSG 2-gie miałam XII 2012 i od lutego CLO bez rezultatu :(
Bete robię jutro- a czarny scenariusz to masz na myśli poronienie czy ciąże chemiczna? Mi tylko chodzi o jedno= skoro test wykrywa hcg 25 i więcej to jak wykrywa 14hcg? Przecież beta nie mogła spaść w ciągu 2h..to nielogiczne.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.03.13 16:42</span> To mnie ciekawi tak bo wiecie- no logicznie chciałabym sobie to wyjaśnić. .
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.03.13 16:43</span> Bo wg mnie beta wzrasta skoro kreska jest szybciej i wyraźna...dupa jeża- bezsensu to..........a może się laboratorium pomylili.i np zamiat14,2..jest 142?:P
Wilma fajnie ze masz juz 1 malucha :) aha no widzisz ja do tej pory nie slyszalam o tym ze przed CLo trzeba hsg.. a w tmatym roku leczylam sie w dorgiej klinice niepłodnosci ;/// i profesor o tym nie moiwl w gole wydało mi się ta cała klinika nabijaniem kasy i leczylam sie tylko 1,5 msc bez efektow a kasa w błoto ;/
Tekilka hmm no włąsnie tp dziwne bo 2 h to nie ma szanas zeby tak poleciała bo jeszcze tak myśałam że doszło do poronienia i np. 3 dni wcześniej bylo hcg ok 60 i pozniej spadało i testy wykrywały i leciało i 14 bylo z krwi no ale raczej nie bo w 2h by nie dało rady ;/ nie wiem ?! o co tu chodzi a może i si epomylili
ja też zachodze w głowe ze swoim przypadkiem bo jeszcze tego wam nie pisałam... ale tydz po owulce w osbotę po sikaniu znalazłam skrzep krwi... wyglądał jak malusi zarodek i nie mam pojecia co to było ?? czy to implantacja - ale beta dałaby znak a wyszła po tyg jeszcze od tego zdarzenia <2 czy moze dopiero zaczął sie zagnieżdzać i trafiłł na naczynko i zorbił się skrzep a on dlaje sie zagniezdzał ( cąłkowita implantacja trwa 12-14 dni zeby cłay sie zanurzył) a ja beta robiłam tak jaby pod koniec zagniezdzania - gdzie mógł jeszcze nie dac znaku o sobie - czaicie w miare ?;pp bo ja tak po swojemu pisze albo poroniłam i hormony sie zwałily i objawy ciązowe i dalszy brak @ mam..
tak myślicie ?:) uff to mnie nieco pocieszyłyście Tekilka 7 dniowy :) nawet bo ty tydz albo i niecały po owulce było i oprócz tego skrzepku nic więcej żadnych plamień ani krwi do tej pory
asizo ja jestem pod stała opieką lekarza gdzyż staram się od tego cyklu intensywmie i dzidzie, byłam u niego w tamtą środę i kazał mi przyjść 13.03 i nie robić testów i wyłączyc możg ;pp a ja jakoś nie umiem się uspokoić :)) i podpytuje
myślę żeby jytro zrobić teścik mam taki 10 czułości, boje sie rozczarowania i na bete pójdę pewnie po 13.03 chyba że na tym teście zobacze 2 kreseczke dziś nie wyłażę nigdzie z domu leże pod kołderką i się kuruje łykam witaminki
Treść doklejona: 04.03.13 18:53 chciałam coś na poszukac na przeziębienie i natknęlam sie na art :) który i dla Was może być pomocny. to jest apropos mojego strasznie zatkanego nosa i kaataru :
"zatkany nos może być wynikiem przeziębienia, jednak w ciąży podniesiony poziom estrogenów i progesteronu powoduje zwiększenie przepływu krwi przez błonę śluzową nosa. Ulega ona obrzmieniu, stąd uczucie zatkania, katar i krwawienia. Unikaj kropli do nosa, silnie ją podrażniają, zakraplaj nos sokiem z cytryny. Z leków bezpieczny jest Rutinoscorbin oraz pastylki wapnia rozpuszczane w letniej wodzie"
a co do spadającej bety, to przy poronieniu ona spada, ale ok 4 na dobę. Ja trafiłam do szpitala, jak miałam bete prawie 18. wtedy były plamienienia. co 24 godziny mi ją sprawdzali i tak powoli spadała. Więc Tekila85 - w tak szybkim tempie by nie spadła. Ja mam jakies takie przeczucie, że Ci się udalo!! :)
Rybkasushi - właśnie wczoraj o tym czytałam. o tym zatkanym nosie i mam to samo, niedawno mi sie krew z nosa puściła , co mi się nie zdarza a to tez moze b yc objaw. no i dodatkowo wczoraj zaczeła pojawiac mi sie opryszczka - to tez objaw ciązy. Wszystko to ma związek z osłabienie organizmu w poczatkach ciąży. w wakacyjnej poronionej ciązy tez pojawila mi sie opryszczka...
u mnie 34 dc . piersi dalej bolą, brzuch niby pobolewa, jak na miesiączke, ale na szczescie sie nie pojawia. no i jestem cały czas głodna ;)
Dzięki kobietki:) Ja tak sobie w ogóle myślę- o ile byłabym dziś szczęśliwsza nie wiedząc tego co wiem- zobaczyłabym 2 kreski i byłaby radość- a tak? Badanie, zamartwianie sie itp....... och o ile lepiej mają te co nie wiedzą:)