no dziewczyny ja za was trzymam kciuki:) No mam malucha ma 10 lat(już nie taki maluch;))
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.03.13 19:58</span> A co do kliniki to ja własnie do takiej trafiłam po 9 miesiącach straconych u innego lekarza:( Gameta Gdynia---więc zobaczymy jaki tego bedzie owoc
an ma pisz koniecznie co Ci jutro test pokaże :) oby II a jakiej długości masz cykle ?
Telikla - hmm widizsz może ta beta z krwi jakoś wolniej działa i to całkiem normalne :) albo beta powolutku sobie rośnie w młodje ciązy trzeba być dobrej myśli
wilma dzięki i wzajemnie od tego cyklu jesteś lecozna przez klinkie ? ja teraz jestem (zreszta juz ponad ork czasu) u takiego doktrora co ma praktyke w Londynie niepłodności i odnosił sukcesy.... więc stram mu się ufać a najlepsze jest to ze na NFZ ;p i mam wizyt ile chce i USG monitoringów za free :)
Rybkasushi od tego cyklu przez klinikę, ale wszystko płatne :( no więc mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:),no dziewczyny 3 brzuszki naraz sukces forumfajowo:)
Kochane musze Was rozczarowac moją oosbą zrobiłam dziś tęscik z czułości 10 i nic 1 gruba cholerna krecha :(( więc będa 2 brzuszki piszcie jak u Was ja tak czułam ze nic z tego nie będzie, ale do wizyty u dr mam jeszcze tydzien i zastanaiwam sie po co mam tyle czekac? ;/ zrobie jeszcze test za jakies 4-5 dni... (choc wiem co ujrze)
asizo dzieki :* achh już dam sobie spokój z tmyi staraniami najgorsze jest to że okresu dlaej nie ma ciale mnie coś kłuje z brzuchu pobolewają piersi hormony chyba sie tak zchrzaniły że gorzej sie nie da ;/ i ten zatkany nos nie moge oddychać
oo no to niby rośnie... ale też jakoś mało chyba czy nie ?? a do dr sie umówiłas albo pytałas czy jest okej? ... boże te ciąże to ciężka sprawa nie martw sie Tekilka... głeboki wdech i musimy dać radę
Treść doklejona: 05.03.13 14:03 kurde.. wiesz co jeszcze pomyślałam że to może pozamacziczna... ona wolneij przysrasta i poznije daje o sobie znać
Treść doklejona: 05.03.13 14:07 tak woogóle co do moich podejrzeń to chyba miałam słuszne bo ot wtedy taki jakby zaordek skrzep był wilkości ok 1,5-2 mm. i znalazłam jakiej jest wieielkości jak sie zagnieżdza "W pierwszym tygodniu zapłodniona komórka wraz z informacją genetyczną wędruje, by około drugiego tygodnia zagnieździć się w ścianie macicy. Po zagnieżdżeniu jajo staje się embrionem. Wielkość zarodka w tym czasie to ok.1,5 mm."
Może pozamaciczna, 5 lat temu miałam beta prawie 2tys i nigdzie nie było dzidziusia...ale poroniłam samoistnie.. a też miałam podejrzenie pozamacicznej.. Nawet znalazłam tu na 28dni swój wykres sprzed lat i betę- najpierw wynosiła 9 a później urosła do prawie 2tyś..
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.13 14:09</span> http://28dni.pl/nataliapw/wykresy/2007-04-03 o to ten wykres sprzed lat nie mam siły na powtórkę
oo ładnie prowadziłaś obserwację kurde.... z 9 na 2 tys ;o jakies dziwne rzeczy sie tu dzieją ..? no to gdzie maluch jak beta wysoka? a lekarz co wtedy powiedział? ze to na pewno pozamaciczna czy jakies inne wytumaczenie dał ?... wiem tez nie mam juz sił wczoraj rozmawiałam z mężem o adopcji... jest za więc wyjście jest :) wiem ze nie tak to powinno wygladac wszystko ;/// i jestem maskarcyznie wściekła i zła ale co ja moge poradzić ? ;/ jak tak natura płata figle głupie i nikomu do śmiechu nie jest ....
Wiesz co wtedy lekarz sam nie wiedział- oglądało mnie 10 lekarzy na Polnej w Poznaniu i nie rozumieli co się dzieje- dziecka nigdzie nie widzieli a beta rosła i rosła... zobaczymy jak będzie teraz. Muszę się uspokoić bo inaczej poronię z nerwów..
hmm bo czasem beta wychodzi tez w jakiś wyjątkowych stanach nawet jak nie ma dzidzi i moze to bylo tak.... ajj daj na luz i spokojnie:))) ja sie zpsiałam na tańce i będe chodziła i żyła normalnie bo uwazanie i zadreczanie sie jest jeszcze gorsze niz nornalne życie
Rybkasushi - nie poddawaj się, proszę... Rozumiem czekanie na @ i ten mętlik w głowie, bo przerabiałam to w ostatnim cyklu. Kto jak nie my - przyszłe matki przecież - będzie walczył? Zobacz ilu dziewczynom się udało - a zanim to nastąpiło przeżyły miesiące oczekiwań i rozczarowań. Głowa do góry. Karmimy Nadzieję, bo ona daje Moc :*
Tekila85 - Spokojnie. Leż. Relaksuj się - jak możesz. Nie kraczmy Dziewczyny. Powoli. Sama często rysuję sobie w głowie czarne scenariusze(chyba żeby mnie życie smutno nie zaskakiwało) ale to bez sensu. Nakręcam się tylko negatywnie. Doszłam ostatnio do wniosku, że skoro już taki ze mnie samonakręcający się typ - to z dwojga złego lepiej nakręcać się pozytywnie niż negatywnie.
Przesyłam Wam uśmiech - leżę co prawda w wyrku z tarką w miejscu gardła i bolącym żołądkiem - ale myślę o Was ciepło i wierzę, że Tekila, Rybkasushi i ich e-28-koleżanki będą zaraz - jedna po drugiej - mamami. Buźka!
Dziewczyny najważniejsze to nie wpadać w panikę bo jak się jest w stresie to prolaktyna samoistnie rośnie bardzo wysoko, lekarz mnie uświadomił ponieważ ja mam po obciążeniu wysoką czyli to jest wina stresu nerwów itd jak zaczęłam barć dostinex około 8 mc temu jestem o wiele spokojniejsza prolaktyna już nie skacze i nerwy są jakoś ukojone. Tekila85 tak jak napisała asizo leż i odpoczywaj. Rybkasushi głowa do góry dużo jeszcze cykli owulacyjnych przed nami w którymś musi się udać prawda? Asizo kuruj się :)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.13 16:56</span> Dziewczyny muszę się zapytać ponieważ studiuję od początku wszystkie strony wątku i tak nie za bardzo chyba kumam to CLO kiedy się berze. Mój cykl co 26-30 zależy w sumie nie wiem od czego...owulacja w dniu 12-14 na monitoringu pęcherzyki z lewego jajnika 2 pękały przy wielkości 21-23, czasami tylko 1 pękał. Pytanko mam brać CLO od 4 do 8 dc czy wtedy nie dostanę wcześniej owulki???kurcze bo się pogubiłam. Monitoring miałam u poprzedniego lekarza a temu nowemu pokazywałam zdjęcie usg zrobione 1 dzień przed owu.
Hej dziewczyny wiecie cos moze o wynikach progesteronu? ja robilam dzis tj 25 dzien cyklu a mam mniej wiecej 28dniowe i wyszedl mi 11,3 i jest to norma dla fazy lutealnej 5,3 - 86 przy tym tez robilam dzis bete i wyszla niestety <0,1 ale moze ktoras z Was tak miala i mimo wszystko zaciazyla? :) Pozdrawiam cieplo
mrowwwka progesteron robi się w 21 - 22 dc a wynik ok. Ja jak miałam 16,9 to dr powiedział, że rewelacja. Jeśli chodzi o progesteron to ja zawsze go robię aby sprawdzić czy była owulacja, ostatnio nie miałam. Progesteron odpowiada też na utrzymanie ciąży. I myślę że raczej w ciąży nie jesteś :(.
Treść doklejona: 05.03.13 17:52 wilma clo bierze się tak jak lekarz zaleci. A czy owulka będzie wcześniej to musisz sprawdzić u dr ja np nie miałam wcześniej tylko normalnie. Myślę że to zależy od organizmu każdy ma indywidualnie.
Rybka ale to niestety nie jest raczej tak,ze to wina czegoś innego....zwyczajnie sie nie udało... porozmawiam w poniedziałek z ginekolog jaka może być tego przyczyna,ze to juz 3 raz?I czy 4 raz jest sens
czasem nawet nie ma co napisać ja jestem w 7 dc wiec nowe nadzieje ale 2 tyg temu zastanawiałam się też czy to wszystko ma sens ... Tekila85 jeszcze cień nadziei jest nie poddawaj się
witam :) Tekila mało rosnie beta, ale rosnie i póki co tego się trzymajmy! :)
ja już wiem, co tzn ciąża pozamaciczna :(
wczoraj mężuś miał kupic test po pracy i nie kupił, więc ja to dopiero przed chwilą uczyniłam ;) robienie testu przekładam na jutro rano ;) wtedy dam znać.
35 dc @ brak a cykle mam ostatnio baaardzo różne, przez stres :/ od 32 do 37 dni, a zdarzylo się raz, że nawet 41 dni... masakra jakaś ... :/
podejrzewam, że specjalista, do którego się zapisałam może zacząć od wyregulowania okresu.
zresztą nawet jak miałam regularne cykle 30 dniowe, to owulacje miałam ok 20 dnia cyklu, tak wypadało na monitoringach, a mówi sie, że jest w połowie cyklu... zresztą ile kobiet tyle różności ;)
Wiecie tylko ja sama nie wiem co mam teraz robic- o czym myslec.. robię sobie nadzieje ale po co?Załamię i co mi to da..........matko jakie to wszystko jest do dupy............... niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam!!! od kilku dni czytam wasze posty i postanowiłam do was dołączyć. Od kilku miesięcy staramy sie o dzidziusia ale bez skutku,mój gin stwierdził u mnie że mam cykle bezowulacyjne i przepisał mi CLO który mam brać od 3 do 8 dnia cyklu 1x1 czyli dokładnie od dzisiaj bo @ dostałam w niedziele.Od 18 dnia poprzedniego cyklu brałam luteine ale coś tą @ wcześniej dostałam,trwa ona już 3 dzień i dzis po pierwszej tabletce CLO wydaje mi sie że już sie kończy ,w życiu niemiałam tak krótkiej @ czy CLO mogło spowodować aby była krótsza? czy któraś z Was miała coś takiego?
cecylka u nie tak było w pierwszym cyklu, az się zdziwiłam i też pytałam dziewczyn co i jak :)) i dr też i tak się zdarza :) ) tylko że ja brałam clo od 2 dc do 6 dc.
mój gin nie zabardzo mi wytłumaczył działanie tego Clo wiec jestem zielona ....kazał i tylko przyjsc 13 marca czyli to wypada 11-13 dzień cyklu czyli w tedy przypadaja mi dni płodne tak?
cecylka25 mój lekarz także mi nie wytłumaczył działania tylko tyle że zwiększy się ilość pęcherzyków, że nie ma żadnych skutków ubocznych jedyny może być taki że efekt mnogiej ciąży, a co do zachowania organizmu podczas brania nic mi nie mówił
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.13 20:41</span> Tekila85 nie załamuj się wszystkie jesteśmy tu po to żeby sobie pomagać i się wspierać
co do skutków ubocznych podczas brania to dopiero 1 tabletkę wziełam ale boli mnie dół brzucha i czuje sie tak ociężała i ociemniała ,nawet słabo mi sie troszke zrobiło zobaczymy co będzie później ,a czy podczas brania tego CLO można sie juz przytulać do Końca:D w sensie czy juz można począć starania?
Cecylka25 nie ma przeciwwskazań do przytulania :) kiedy chcesz mi dr powiedział że co drugi dzień najlepiej w dni płodne. Co do skutków ubocznych ja mam uderzenia gorąca tak do owulki potem już ok, tak zdarzyłam zauważyć w dwóch cyklach :), ale każda z nas jest inna :)
Telika trzeba mieć nadzieje wiem że cięzko... bo nawet lekarzom ciężko stwierdzić co się dzieje w naszych organizmach :( ale narazie nie panikuj :) wyluzuj się i na spokjnie :) ja postaram się robić to samo
an-ma pisz jutro !:)
Wilma a w jakiej dawce masz CLO ?? u mnie to było tak że ja mam jakeiś zaburzenia i nie mam okresu ani owulacji no i odkres ostatni miałam 25.11.2012 r ! pozniej były próby wowołania 10 dni tuteiny 2x1 i nic;// 0 okresu... no i 5.02.13 dostałam CLo 2x1 i na mnie zadzaiłało piorunem ! nawet nie doczekałam (7 dni miałam czekać) do monitoringu bo już po 4-5 dniu dosżło do oduwlacji, zalezy jak i na kogo zadziała a teraz po tych owulacjach bo mialam kilak pecherzyków dlaej nie mam okresu i raczej w ciązy też nie jestem.... i tak to z CLO
Witam, jestem tu nowa. W niedziele kończę mój drugi cykl na CLO. Mam nadzieje ze tym razem będzie owocny, choć nie chce mi się w to wierzyć. Mam dzisiaj dola bo wiem ze test i tak będzie negatywny. Jak długo na CLO wy się staracie?
Cecylka - ja mam za soba dopiero swoj pierwszy raz z CLO ;) (3-7dc). Podczas brania troche mnie mdlilo i mulilo, ale wyczytalam gdzies, ze warto suplementowac przy CLO magnez, ktory lagodzi ewentualne skutki uboczne.
Tekila - oj, nie smutkuj! Przeciez MUSI w koncu byc dobrze i tak jak napisala Justysia - jestesmy babki - istoty targane hormonami. Bywa slabo, fatalnie, nijako i fantastycznie. Probowac warto, bo co jak nie to? Sciskam Cie mocno!
Madzikk10 a dlugo sie staracie? mialas jakies badania? Ja narazie mialam robione tylko badania wszystkich hormonow, + tarczycy itd. Wszystkie wyniki w normie.
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa postanowiłam się ujawnić... Moja historia jest długa ale tak w skrócie mam PCOS od zawsze miałam problem z miesiączką... Miesiąc temu miałam robione HSG wszystko drożne tylko że nie mam owulacji i teraz lekarz przepisał mi clo... wszystko było by oki gdyby nie fakt że nie mam okresu, powinnam dostać 2 marca ( poprzednie 2 miesiączki miałam wywoływane) powiedziałam o tym lekarzowi a on powiedział że niemogę łączyć leków i że mam czekać aż sama dostane. Ale czytam tu Was że dostajecie luteinę...nie wiem co robić bo wątpie żebym sama dostała okres, przed wywoływanymi przez 3 miesiące w ogóle nie miałam okresu....
an_ma eh z nadzieją czekałam na twój post, jak któraś ma 2 kreski zawsze mam nadzieję że będę następna:) trzymaj się cieplutko może następnym razem się uda.
aszulka mam taką sama sytuacje jak ty i zawsze łączyłam CLO+luteine (lutka dodatkowo jak byś była w ciąży podtrzymuje ją) nie spotkałam się z tym aby ktoś miał taka opinie. ja bez luteiny potrafię i z 4 m-c nie mieć okresu :)
Ja mam tak samo aszulka, mam pco, zamiast hsg miałam od razu laparoskopię robioną, i też jem clo, i przez 6 cykli wywoływałam okres, brałam clo, estrofem i luteine, łączyłam bez problemu.... nic mi się nie działo....
cecylka25 ja za pierwszym razem jak brałam CLO miałam mega skutki uboczne i zadziałało II krechy były, a teraz nie ma skutków ubocznych i nie ma owulacji :( ja bym się cieszyła że są bo znaczy że organizm reaguje na leki i będzie owulacja
Madzikk10 My nie stosujemy antykoncepcji od 4 lat, mozna powiedziec ze liczylismy na szczesliwy traf. Prawie rok temu wzielismy slub i zaczelismy sie bardziej starac, a od pazdziernika jeszcze bardziej :-) tzn. zaczelam sie obserwowac, zeby ustalic kiedy mam owulacje i kiedy powinnismy sie przytulac :-) Na poczatku stycznia zrobilam badania i dostala, Clomid. Moge zapytac czemu mialas laparoskopie?znalezli cos? pytam bo jak sie nic nie zdarzy to maja mnie i meza wyslac na wiecej badan.
Laparoskopię miałam żeby nakłuć jajniki, i sprawdzić drożność.... wszystko drożne nakłucia zrobili, i od razy w pierwszym cyklu była widoczna poprawa, przez 6 miesięcy nie miałam żadnego dominującego pęcherzyka a po laparo i oczywiście CLO miałam ładny pęcherzyk... no ale chyba coś jedna jeszcze jest nie tak bo nie jestem w ciąży mino że pęcherzyk pękł :(
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, jakoś tak leżej na duszy jak czytam że nie jestem sama To co ja mam teraz zrobić? Czekać na cud że dostane okres czy iść do lekarza i wypytać o wywołanie. Dodam tylko że leczę się w UK,ogólnego lekarza mam stałego i od niego dostałam skierowanie do szpitala do ginekologów i z tego co zauważyłam tam na każdym spotkaniu miałam innego lekarza. Ten ostatni jakoś mało "normalny"(sorki że tak pisze) ale on powiedział że jak po 3 cyklach z clo nie zajdę to ivitro no i to on nie dał mi nic na wywołanie i clo bez monitoringu...
Treść doklejona: 06.03.13 13:08 Joandav nie wiem czy w ostatnim cylku miałam owulację ale wydaję mi że miałam bo pierwszy raz od dawna w połowie cyklu bolało mnie podbrzusze i miłam jakiś śluz
aszulka Ja mieszkam w Irlandii i tu jest podobna opieka zdrowatna ale ja znalazlam polska przychodnie i poszlam do polskiego ginekologa, moze powinnas u siebie poszukac polskiej przychodni.
Treść doklejona: 06.03.13 13:17 Madzikk10 a twoj maz robil juz badania?moj nie bardzo chce, powiedzial mi ze zrobi w ostatecznosci. Ja poczekam jeszcze jeden cykl i jak nic nie wyjdzie to go zmusze do badan.
Lekarz powiedział żeby go jeszcze nie stresować :P ale póki jest zaraz po laparo to go namawiałam, i umówił się właśnie na sobotę na badania, akurat trafił na promocję i może za darmo zrobić badanie nasienia w ramach promocji badań i porad niepłodności....
Madzikk10 mi dwoch lekarzy powiedzialo, ze jesli nie zajdziemy to zrobia mi badanie na droznosc jajowodow ale poniewaz to jest bolesne badanie to lepiej zeby najpierw przebadac meza
Treść doklejona: 06.03.13 13:26 Jak fajnie sie jest wygadac komus kto rozumie, od razu porawil mi sie humor. Mam dwie przyjaciolki z ktorymi rozmawiam czasem na te tematy ale one nie maja pojecia przez co przechodze i nigdy nic nie sprawdzaly ani nie mierzyly temperatury chociaz jedna ma 3 dzieci a druga 4.
Dzięki za wszystkie słowa pociechy. Dziś mnie próbowała przyjaciółka z moim mężem postawić na nogi ( tak w przenośni bo leże plackiem) ale wiadomo od razu to się nie da... brzuch mnie boli coraz mocniej- plamienia już mam większe:( chciałabym dotrwać chociaż do poniedziałku jak wróci moja Pani Ginekolog- żeby zobaczyła co się dzieję w środku- tak myślę,że im więcej danych tym może więcej będzie wiedziała dlaczego tak się dzieje 3 raz... Muszę mieć choć połowę szansy-że tak nie będzie za każdym razem.. 7 lat starań to dużo łez i nerwów- mogłabym starać się już o adopcję- dlatego muszę wiedzieć czy to ma sens- czy to nie jakaś wada...... Mój maż widzę się usztywnił strasznie- nie chcę mnie tulić itp. raczej próbuje chłodną postawą mnie trzymać na duchu- może i ma rację.. niby chcę żeby mnie tulił i chcę wyć w wniebogłosy ale z drugiej strony to tylko pogorszy mój stan....... Chciałabym za wszelką cenę dotrwać do poniedzialku..........
Rybasishi okres planowy dzisiaj przyszła@ dawka CLO 1X1 od 4 do 8 dc jajczekowanie prawie zawsze jest tylko z lewego jajnika prawy "uśpiony"tak to nazwał tyle o dawce
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 06.03.13 14:53</span> No więc dziewczyny ja dopiero zaczynam nowy cykl i 1 z CLO zobaczymy... na 09.04.2013 HSG umówione
hej dziewczyny dzisiaj mój drugi dzień z clo i mam masakre bardzo boli mnie głowa i do tego jestem taka nerwowa że bez kija nie podchodz a jak to jest z tymi ciążami mnogimi po clo ? czy którejś z was sie to zdarzyło?