Gdzie jest Jelenica, jak tam u ciebie? Dzieki dziewczyny za trzymanie kciukow, zobaczymy. W poniedzialek robie tesciora, okres mam dostac we wtorek to jak cos to juz powinno pokazac, test niby czulosci 20, duzym nadzieji nie mam bo malo bylo przytulanek no ale byly we wlasciwym czasie(tak przynajmniej mysle), 12 mam urodzinki i rocznice wiec taki prezencik bylby mile widziany hehehe, ale kto to wie, piersi dalej bolace. Tyle ze to tak zawsze przed okresem.
Piloytka to jak widział że ci nie pękały to dlaczego ci pregnylu nie podawał? Może by pękły i byś torbieli nie miała, nie wiej jak to jest przy PCO ale myślę że podobnie się działa jeżeli chodzi o nie pękanie.
Szczerze mówiąc, to nie wiem dlaczego... Zastanawiam się nad zmianą ginekologa. Ten prowadzi mnie 4,5 roku i dopiero zlecił mi badania hormonalne... No nic, zobaczymy jakie będę mieć wyniki i wtedy zdecyduję co dalej. No i jeszcze wyniki mojego partnera... Trochę to potrwa, ponieważ do gin zamierzam iść dopiero w połowie lipca (po urlopie). W tym cyklu muszę się jakoś ogarnąć i odpocząć, na cud nie liczę.
Dobry ginekolog to podstawa, ale w sumie trudno trafić na dobre z powołaniem...ja przeszłam ok 7 lekarzy- wszyscy mega specjaliście- profesorzy.. i mieli mnie w nosie- tylko o kasę chodziło:( A te wszystkie podstawowe badania- jak hormony i hsg to powinni robić na początku..:( Jak ja sobie pomyślę,że zmarnowałam prawie 6 lat u tych wałkoni...to mam ochotę palić i mordować..
Ja mam teraz ok 18dc - nie patrzę dokładnie bo już nie widzę sensu w tym kontrolowaniu- uda się to się uda..nie to nie..na rzęsach nie stanę.. Myślałam jeszcze o tej naprotechnologii ale kurcze bardzo mało jest osób, które się na tym znają...i gmm 2 lata obserwacji..stwierdziliśmy z M.że jak się nie uda do grudnia to zgłaszamy się wreszcie na kurs adopcyjny bo ile można tak trwać..a my nie chcemy być sami :):)
Dziewczyny to prawda że lekarz musi wzbudzić nasze zaufanie i przede wszystkim nam pomóc. Ja do mojego poszłam bo koleżanka która starała się 8 lat chodziła do niego( po 5 miesiącach u niego zaszła w ciążę). Od razu na pierwszej wizycie wypytał mnie ile dni mam @ co ile dni...ogólnie taki bardzo konkretny wywiad. Później usg i od razu zauważył ze jajniki wyglądają na policystyczne....od razu skierowanie na badania hormonalne i monitoring cykl....i oczywiscie clo(teraz+menopur)potem dupek. I teraz jadę 3 cykl we wtroek idę na estradiol i na wizytę. Mam nadzieję że tym razem się uda. Wydaję mi się że ostatnio się nie udało bo był na niski ten progesteron. Więc dziewczyny jeśli już na pierwszej wizycie widzicie że lekarz nie podchodzi do Was tak jak powinien szykajacie innego bo tak naprawdę od niego zależy czasem jak to wszystko będzie przebiegać.
Wychodzi na to, że ja do swojego w ogóle nie powinnam chodzić od samego początku Z waszych opisów wynika, że w ogóle nie powinnam zastanawiać się nad zmianą, tylko go po prostu zmienić. Żeby było zabawniej, to skierowania na badania hormonalne, dał mi wtedy gdy czekałam na wizytę z moją koleżanką, której odbierał dwa porody i którą bardzo dobrze zna. Nawet się śmiała, że teraz będę mieć "chody", ponieważ jestem jej znajomą... sick.
a ja wracam od swojego i mamy jednak 4 piękne pęcherzyki a nie 3, wszystkie w rozmiarach 17,18 mm ;) Najbardziej podobał mu się ten z prawego ale powiedział że jeszcze może się zmienić jego upodobanie ;)
Hej Dziewczyny, u mnie dzis 30 dc, cycuchy bolace z kazdej strony i bialy gesty sluz, miesiaczki narazie brak:D o jezu ale bylaby heca gdyby udalo sie za pierwszym strzalem:D Mam zakupione dwa testy ale boje sie sprawdzic... Trzymajcie kciuki:)
hejka rob tesciora, szybciutko. Ja wczoraj w 26dc zrobilam sobie z ciekawosci testa i jedna krecha, jutro sobie powtorze bo bedzie 28dc ale juz wiekszych nadziei nie mam. Piersi bolace, sutki strasznie wrazliwe, ale cos malo tego sluzu, wiec chyba @ sie zbliza.
A słuchajcie ten Pregnyl to moze kazdy ginekolog przepisac??Lecze sie w klinice bezpłodnoaci, jutro bede miała inseminacje,dzis dostałm zastrzyk i chodzi mi o koszta-bo wszystko mnie wyniesie ok 1000 zł.A tak myslałam ze moze poszłabym do ginekologa na nfz i zeby ewentualnie on mnie monitorowal i ewentualnie prze;pisał clo i nastepnie zastrzyk a potem naturalnie bysmy mogli starac sie.Bo u mnie chodzi o to ze pecherzyki nie pekaja wiec po co płacic tyle kasy?co myslicie
Hej Dziewczynki, Dzis juz 31 dc, owulke wedlug wlasnych odczuc mialam ok 13dc, odwczoraj u mie bez zmian. Miesiaczki wciaz nie ma, zawsze dzien przed mam plamienie a tu nic. Od kilku dni pobolewa podbrzusze ale bardzo slabiutko, moglabym to nawet pzeoczyc. Nie wiem kiedy testa robic, dzis juz dosc sporo wypilam plynow wiec raczej nie wyjdzie co...?
Boze dziewczyny nie wierze nie wierze nie wierze!!!! Czytalam Wasze forum od roku i na praw nie wierzylam ze kiedys tu napisze z takimi newsami!:) rece mi sie trzesa i nie powiem chyba szok przechodze, nie wiem co robic, co myslec.... Jeszcze z 1h temu palilam papierosa a tu taka nowina! Rok seksu bez zabezpieczenia i nic a tu pierwszy miesiac z lekami i od razu zaskoczylo. Clo, bromergon, luteina i metformax podzialaly i to tak blyskawicznie! Dziewczny odczuwam szczescie i strach... Z objawow nic, piersi wieksze bolace jak zawsze przed okresem i czasem troche bialego sluzu ale to tez juz miewalam no i wielki brzuch taki wywalony jakbym wzdeta byla. Od niczego mnie nie odrzucilo, jem wszystko ale od wczoraj dopada mnie taki wielki glod az zoladek skreca a po dwoch gryzach jestem juz pelna i nie mam dalej ochoty jesc. Wczoraj w sklepie mialam napad nankitkata i zjadlam dwa naraz az slinotok mi polecial tak go oranelam:D jak juz mowilam od czasu do czasu delikatne pobolowenia brzucha i klucie jajnikow ale na prawde bardzo delikatne. ciazowo sie nie czuje w ogole.... Nic sie nie zmienilo tylko ten wydety brzuch jak 4 miesiac serio:D Dziewczyny przesylam ciazowe fluidy!!!!!!! Niech i Wam sie szczesci!!!!!!!
Jelenica:) gratulacje- często za pierwszym razem organizm reaguje i się udaje:) Życzę,żeby wszystko było dobrze i ciąża przebiegała prawidłowo i spokojnie:) A z ciekawości zapytam- byłaś na becie czy test domowy?
hejka kobito i nie byly ci potrzebne monitoringi heheh, gratuluje z calego serca, cudowne wiesci, ja juro chyba sobie strzele tescik jeszcze raz, ale nie mam za bardzo zludzen, my juz 2,5 roku staran. Ale dodajesz nadzieji, dodajesz, dzieki za te dobre wiesci.
andzik1978 no ja uważam ze warto spróbować, jak problem jest w pękaniu pęcherzyków, u mnie tak samo, tyle, że na clo raz rośnie coś raz nie, ale w czwartek dostałam zastrzyk z pregnylu i miałam owulkę bo mnie strasznie bolał lewy bok jajnik pachwina, zobaczymy czy się udało czy nie. Jestem dobrej myśli :D jakoś tak spokojnie :) A pregnyl oczywiście ze każdy gin może przepisać, tylko że musisz mieć monitoring żeby wiedzieć kiedy można podać pregnyl, żeby pęcherzyk był dojrzały. A dlaczego od razu inseminacja a nie właśnie pregnyl czy coś w tym rodzaju???
Dzieki Dziewczyny, zrobilam drugi test bo dwa w paczce byly i tak dla upewnienia, tez pozytywny wiec chyba juz moge sie cieszyc:D Czekam wlasnie na chlopaka z nowina, zaraz powinien byc, juhu!:) Na pekanie pecharzykow mialam metformax i bromergon, moze pownnyscie sprobowac ten sam zestaw?
Treść doklejona: 09.06.13 19:52 Andzik 81 teraz Twoja kolej!!
andzik1978 hm...ale jak ci nie pękają pęcherzyki to pierwsze powinno byc podanie leku na pękanie, ja mam za każdym razem go podawany bo mi flaczeją a nie pękają
Jelenica gratuluję! Bardzo się cieszę że kolejnej z nas się udało! Andzik teraz trzmam kciuki za Ciebie! Ewelina, cecylka a co u was kochane?
Dziewczyny brałyście może oprócz clo metformine? To jest glucophage albo metformax. Czytałam że to na cukrzycę, a ja cukrzycy nie mam. Po co mi to w takim przypadku. Ma jeszcze jakieś działanie o którym nie piszą w ulotce?
dzis test juz nie byl potrzebny, rano obudzilam sie z @, ah niech to ...jestem smutna, obwiniam meza, zmarnowany miesiac,za malo przytulanek. ostatni cykl z clo wiec od 2dc, wiec od jutra. postanowilam ze odpuszczam po czerwcu, juz nie dam rady, nie ma zadnej przyczyny o ktorej wiem zeby nie udawalo nam sie. zalamana jestem
Jelenica wielkie gratulacje!!!Długo się staraliście? Esperanca u mnie dzisiaj 10 dc kalendarzykowo od jutra zaczynają mi się dni płodne....jutro jadę na badanie estradiolu i do mojego lekarza zobaczyc czy w ogóle coś tam urosło....Wiec 3 majcie kciuki. Andzik81 ja też osattnio jak dostałam @ byłam załamana że się nie udało miałam wielki żal do samej siebie...że to przeze mnie że mam pcos ale już nic na to nie poradze muszę walczyć aby w końcu usłyszeć słowa żona i MAMA :) Więc walcz kochana do końca!
Staralam sie 9 miesiecy ale bez zadnych lekow. Po tym czasie jak nie wychodzilo stwierdzilam ze cos jest nie tak i wybralam sie do lekarza. I tak z pomoca medykamentow wyszlo za pierwszym razem!:) mam ze soba caly arsenal roznych tabletek a ty okazuje sie ze wcale juz ich nie potrzebuje:-) A metformax z tego co mi wiadomo bierze sie by scianki pecherykow byly ciensze i dzieki temu pekaly, tak gdzie wyczytalam. Pozdrawiam!
Ja przy staraniach dostalam glucophage, to to samo co metformax, lekarz dal mi to na insulinoooprność i żebym troszke wagi zrzucila, co mi przy CLo zupełnie nie pomogło zrzucic oponek. Pamietajcie, że jeśli zajdziecie w ciąże, a bierzecie metformax, to należy go odstawić :)
hej Andzik tak mi przykro , rozmumiem cie bardzo dobrze i wiem ze nie mam szansy pocieszyc cie tak by smutek przeszedl. Czasami dobrze jest zrobic sobie przerwe, uspokoj sie znajdz nowe hobby cos co zajmie pustke w Twoim sercu. ja sama wciaz szukam czegos .....
Hej dziewczyny! Jestem tu nowa... czytam, czytam już od jakiegoś czasu i postanowiłam do Was napisać. Podobnie, jak Wy, bardzo chcę zostać MAMUSIĄ :) Jednak nie jest to takie łatwe... Może zacznę od początku. Mam nadzieję, że za bardzo Was nie zanudzę. Otóż, od 3 cykli biorę CLO, tylko CLO. Chodzę na monitoring (byłam dwa razy, w ostatnim cyklu nie poszłam), wszystko było ok, a dzidzi nie ma... W zeszłym mies. miałam owu 15. dnia cyklu i 31. dn. okres, teraz tak samo, tylko miesiączka się spóźniała. 34. dnia, czyli wczoraj, zrobiłam test, wyszła bardzo blada kreseczka, ale była. Bardzo się ucieszyliśmy. Jednak za jakieś dwie godz. zaczęłam plamić. Było to dziwne, bo nigdy tak mi się okres nie zaczynał, zawsze był ból, a potem krwawienie. teraz brzuch nie bolał. Trwało to cały dzień. Dziś rano obudził mnie już ból i normalne krwawienie :( Zrobiłam test - jedna krecha ;( Co o tym myślicie? Skąd wzięła się ta piękna słaba kreseczka wczoraj? :( Czy to możliwe, że jednak jestem w ciąży? Czy wynik był fałszywie pozytywny, bo zrobiony tuż przed okresem? Może któraś z Was miała podobną sytuację? Przepraszam, że tak długo :)
Hej dziewczyny. Już jakis czas temu do was pisalam o pomoc w interpretacj wynikow ale tym razem mam inne pytanie. U lekarza jeszce z tymi wynikami nie bylam bo jakoś czasu mi zbraklo. Ale tertaz do sedna. Czy jest mozliwe ze przy tak wysokim lh (43) moglo dojsc do zaplodnienia? Reszte wynikow hormonalnych mialam ok. Pytam się dlatego ze od dnia pptencjalnej owulki ( bole jajnika i sluz plodny) bola mnie piersi teraz to już mega bardzo a zaczelo się od lekkiego pobolewania i sa wieksze niz zawsze, gorace i ciezkie do tego pobolewa i czasem zakluje podbrzusze jak na okres ale raz chwilke lej raz mocniej i jestem ciagle zmeczona:( temp. Mam 37,2 - 37,1 sluz jest lepki bialy i sporo ale w srodku na zewnatrz to ledwie co. dziś jest 33 dc ale okresy mam nie regularne więc nie wiem czy robic test. Czy ktos mial podobnie i moze mi cos poradzic? Pco mam poki co tylko prawdopodobne bo w zeszlym cyklu monitorowanym owulacje mialam normalna. Co mi teraz jest ktos podpowie? Martwie się;(
Treść doklejona: 10.06.13 22:32 Dodam jeszcze ze w poprzednim cyklu bralam duphaston przez 14 dni na wyduzenie fazy lutealnej i podwyzszenie progesteronu i pomogl bo poziom się podniosl. Czy moze on miec wplyw na ten cykl?
Treść doklejona: 10.06.13 22:34 A i przepraszam za bledy. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny ktorym się udalo. Fajnie czytac takie rzeczy:) dajecie nadzieje:)
morg2305 moim zdaniem wszystko jest możliwe. A brałaś jakieś leki na stymulacje?a test na Twoim miejscu od razu bym zrobiła dla pewnosci bo albo jestes w ciazy albo hormony blokują @ wiec nie ma na co czekac.
Ja dziewczynki jutro idę na estradiol wiec 3majcie kciuki aby byl powyzej 200:)
Andzik1978 mocno Ci kibicuje aby sie udalo! musi się udac.
hej.Wczoraj mialam inseminacje.Wyniki nasienia męża to:Liczba plemnikow 100/ml,ruch progresywny szybki(A)-15, ruch progresywny wolny (B)-35,ruch w miejscu (C)-25,brak ruchu(D).Liczba plemników w rychu po preparatyce-80, odsetek plemników hiperaktywwanych-75.Co o tym myślicie??
andzik1978 trzymam kciuki by sie udalo, jednoczesnie jesli moge czy moglabys opisac sam zabieg inseminacji? zawsze mozna go zgooglowac ale tak z pierwszej reki to nigdy nie slyszlam jak sie go przechodzi, pytam bo moze tez bede musiala go miec
Dziś zaczynam kolejny, czwarty już, cykl z CLO. I znowu nadzieja. Czy któraś z Was, Dziewczyny, brała te tabletki dłużej, niż 3 cykle? Bo gdzieś czytałam, że po trzecim razie robi się przerwę? Moja gin twierdzi, że tak było, ale się zmieniło i teraz można brać je pół roku...
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.06.13 10:25</span> Trzymam kciuki za nas wszystkie ;) Oby teraz się udało
to roznie widze lakarze radza asia04108, u mnie tylko przez 3 miesiace, a widze ze niektore dziewczyny jada 6 miesiecy. Ja dzis 2dc no i leci pierwsza tabletka clo, szczerze wam mowie mam juz tego dosc, znow mialam idealny progesteron w 21dc bo znow wysoko 52, i co i g...., cos moj stary sie nie sprawdza widze, hehe, szkoda ze tu nie mam jednak tego monitoringu przynajmniej bym wiedziala jakie mam endometrium, bo nie wiem, w sumie po ilosci krwi to mysle ze bylo ok bo krwawie normalnie, ale to tylko gdybanie. Musze czyms innym zajac mysli bo u mnie 28dni caly czas w glowie od rana do wieczora, oszalec mozna