No nic, pozostaje zaufać swojemu lekarzowi chyba... U nie andzik81 to samo... Ciągle to w głowie siedzi, ciągle się czeka, ciągle nadzieja i znowu nic... a miesiące lecą przez to jak szalone.
Klarka wiec na twoja prośbę pisze:od 5 dc do 9 dc musiałam brac clo.Nastepnie 13dc musiałam isc z samego rana na pobranie krwi.Potem czekałam na lekarza który to mnie zbadał,i zmierzył pęcherzyki.Nastepnie dostalam zastrzyk na pekniecie i kazał mi przyjsc nastepnego dnia o 17 a moj maż mial przyjsc godzine wczesniej zeby oddac nasienie.O 17 połozyłam sie na fotelu i lekarz wstrzyknał mi najlepsze plemniczki.Od jutra mam przyjmowac duphaston a po ostatniej tabletce zrobic test.Mowil ze po zabiegu trzeba normalnie funkcjonowac i jak sie ma ochote to mozna po nim jeszcze poprawic hehe, co mamy zamiar dzis zrobic.Wiec ogolnie mowic nic to nie boli,tylko najgorsze jest to czekanie.
Ewelina koniecznie daj znać jak wynik! Ja idę w czwartek do gin. Ale jestem chora, tydzień brałam antybiotyk i mi nie przeszło, teraz jeszcze 5 dni mam brać ale się boję. Bo gdyby coś wyszło to przecież w ciąży nie można antybiotyku :-( sama nie wiem co robić, dzisiaj mój 7 dc.
Andzik 1978 bardzo dziekuje za opis, zawsze to troche rozjasnia sytuacje.mysle ze mala poprawka nie zaszkodzi:) asia andzik 1981 mam takie samo wrazenie, a przez to ze zaplacialam za to konto czuje sie w obowiazku wypelniac wykrestylko mnie zle nie zrozumcie mam tu naprawde pare fajnych kolezanek, jak tylko mam dola dostaje zaraz pare wiazanek od mariaekad albo zuzanki i juz jest ok:) ale czasami sie zastanawiam jakby to bylo gdybym po prostu zapomniala na chwile ze chce dziecko i po prostu byla....
Esperanca a ja po wizycie znów w Gamecie. Pierwsza IUI sie nie udała. Aktualnie po Clo 7dc dwa pecherzyki 15 i 22mm oraz 2,5 mm endometrium :-/właśnie pije czerwone wino i herbatę z liści malin. Czekam ;)
hej dziewczyny a wiec sa dwa pecherzyki na praym jajniku 17mm oraz 15mm lekarz podl mi dzisiaj jeszcze jeden menopur. Esperanca dobrze myslalalam lekarz mowil ze pecherzyki rosna. Mam w piatek przyjsc z pregnylem to zrobi mi zastrzyk i oceni sytuacje ale mowi ze ladne sa te pecherzyki dzisiaj moj 11dc( cykle co 31dni) endometrium 9mm
Ewelina to bardzo ładnie! Masz podwójne szansę. I endo też ładne. Jak ja bym chciała taka mieć chociaż w drugiej fazie cyklu... Trzymam kciuki. Monisiunia który to ttwój cykl z clo? Brałaś coś jeszcze?
Treść doklejona: 11.06.13 22:35 Brylanty widzę że sporo nas w gamecie się leczy. Pęcherzyki ładne to może i endo podrośnie trochę.
moniusiunia1 no własnie przepisal mi pregnyl mowil ze moze on bedzie szczesliwszy niz ovitrelle( dla mnie lepiej bo jest tanszy ).:) Mam dzuo nadzieje ze sie uda ze cos w koncy wyjdzie w tych 2 pecherzykow. Mam nadzieje ze ten miesiac bedzie szczesliwy dla mnie ale takze dla Was moje kochane zycze nam tego z całego serducha
Treść doklejona: 11.06.13 22:37 Dziewczyny do może na to endometrium ten menopur byscie musialy miec?W sumie ja z nim nie mialam nigdy problemu ale czytalamze menopur poprawia sluz, endometrium no i co najwaznijesze wplywa na wzrost estradiolu czyli dojrzewaniu pecherzykow
U mnie narazie menopur jeszcze nie, o ile w ogóle.. Mam próbować przez wakacje, może będą szczęśliwe, a jak nie to we wrześniu będziemy się martwić. w sobotę na grillu u nas była kuzynka ze szwagierka, obie w 4 m-cu ciąży, jak ja im zazdrościłam i jak mi przykro było że to nie ja jestem w ciąży a tak bardzo się staram :-( a na dodatek latał taki szkrab 4 latka, mój byłby pół roku starszy.. Przkro :-( i dola złapałam :-(
to mój 4 cykl z clo ale miesiąc miałam przerwę, ja w tym cyklu endo miałam w 13 dc 10 mm także bardzo ładnie, w sumie magnez biorę od czasu do czasu słyszałam że pomaga na śluz, ja mam jeden jajnik i tak mnie boli od soboty że czasem zastanawia się czy tabletki przeciw bólowej nie zapodać sobie, ale wole nie... w czwartek jadę na wizytę zobaczymy co tam się podziało mówił, że oznaczymy progesteron, w 20 dc na pewno nic nie powie ciekawego bo gdyby się udało to i tak nic nie będzie widać na usg, czyli teraz tylko czekać. Ciekawa jestem piersi w ogóle mnie nie bolą teraz jeszcze, ale jajnik tak ehhh zobaczymy
Ja wiazalam wielkie nadzieje z clo, a tu nic... Ale skoro mowicie, ze same te tabletki nie pomagaja... Zastanawiam sie, czemu moja gin nie wspomniala, ze do clo dolacza sie cos jeszcze... Ehh ;/
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.06.13 23:18</span> Ja dodatkowo mam straaaaasznie bolesna owulacje po clo ;/ takze nie potrzebuje testow owulacyjnych ;P za to, wtedy, kiedy trzeba sie starac, ja jestem obolala ;(
asia04108 no ja jeden cykl mialam clo ale w ogole na niego nie zareagowałam pecherzyk był ale niewartosciowy bo estardiol za niski. I tak od drugiego cyklu do clo mam menopur fakt kuracja jest o wiele drozsza bo za jeden zastrzyk place 100zl a teraz mam podane 4 szt ale efekt byl juz w pierwszym cyklu bo owulka byla, endometrium tez piekne tylko progesteron zawalil sprawe bo byl za niski. Teraz tez zapowiada sie wszystko ładnie bo na prawym jajniki 2 pecherzyki. Wiem moze warto zapytac sie lekarza co na ten teamt mysli. Mój mi dal bo ma specjalizacje w bezplodnosci jest takze endokrynologiem wiec nie jeden taki przypadek jak ja leczyl. Codziennie na Polnej ma z tym stycznosc. Wiec jakto mówi działamy z pelnego kopyta bo nie ma na co czekac:) esperanca może to nie jest dla Ciebie pocieszenie ale widziałam na Twoim profilu ze bylas 2 razy w ciazy .....ja jeszcze w ogole nie bylam a Ty przynajmniej mozesz sie pocieszyc ze mozesz byc w tej ciazy ze mozesz byc mama! Wiec glowa do gory kochana bedzie okey zobaczysz jeszcze troche i bedziemy chodzic z brzucholami!!!
monisiunia a ile mialam pecherzykow i jakiej wielkosci?bo napewno wczesniej pisalas ale nie chce sie cofac;) 3 mam bardzo za Ciebie kciuki!!!
Hej kobietki:) powodzenia życzę wszystkim co czekają na owulację:) ja już na ten miesiąc skończyłam starania..bo już mam 23dc i myślę,że jak coś miało się wydarzyć to się wydarzyło..a jak dostanę @..to nie wiem sama...już nie ma clo..mam mieć 2ms przerwy..a później zobaczymy..ale ja chyba nie podejmę kolejne próby na lekach...już dość..źle to mnie wszystko działa, jestem wiecznie zła..myślę,że wrócimy z męzem do tematu adopcji..
tekila tez bardzo współczuje ja nie wiem czy dalabym rade 7 lat naprawde cie podziwiam ja pewnie bym sie poddała...staram sie 8 miesiecy wiec jeszcze nie duzo ale juz dostaje na głowe:)
Tekila85 7lat to długo więc nawet sobe nie wyobrażam co przeszłaś. Widziałam na Twoim profilu że byłaś w ciaży?Kochana czasem adopcja odblokowuje nas i wtedy wychodzi. Życze Ci kochana zeby wszystko poszlo po Twojej mysli. U mnie dzisiaj 12dc pregnyl juz kupiony w piatek do lekarza i bedziemy z mezem dzialac:)
Dzięki kobietki:) nie wiem jak to wszystko przeszłam, to jakby obok mnie się czasami działo..byłam 2 razy w ciąży..ale zawsze było to tylko chwilowe.. niby dochodziło do poczęcia..ale dalej nic się chyba nie działo:( Zresztą myślę,że siły i taką mocną psychikę mam od Boga:) inaczej nie dalibyśmy rady... Wiem,że czasami adopcja odblokowuje-ale nie chce do tego tak podchodzić- jeżeli zdecyduje się z mężem na adopcję to już tak konkretnie i tylko z myślą o dziecku, które gdzieś tam na nas czeka..ale może się jednak uda w tym miesiącu- wierze w to:) Zastanawiam się czy jest jeszcze inny lek na owulacje??Czy tylko CLO?
nie ja mówię o czymś innym. Gonadtropiny przeważnie są dawane przed in vitro ale w naturalnych staraniach także ale gdy clo mało pomaga. Są różne rodzaje gonadtropin skuteczność zajścia w ciąże po nich to aż 85% wiec wydaje mi się że całkiem sporo. Ja biorę menopur bo na clo słabo zareagowałam a estardiol był bardzo brzydki i pecherzyk był ale bezwartosciowy....wiec teraz drugi cykl z nim jechalam( za 1 zastrzy trzeba liczyc 100zł ja brałam 3zastrzyki) może zapytaj swojego ginekologa o nie?
zagadam się z Isska82. A na owulację są właśnie zastrzyki jakieś może, właśnie te co bierze ewelinaO, bo mi lekarz też o nich mówił, ale boi się mi podać ze względu na to że mam jeden jajnik, ale w końcu coś się udało wyhodować na clo. Także Tekila musisz popytać lekarza jak nie wie o co chodzi to trzeba go zmienić. Ja do takiego chodziłam w zeszłym roku, jak zaszłam w ciąże tsh miałam ponad normę i pytam czy mam jechać do eknokrynologa "na już" a on mi powiedział, że nie trzeba to nie jest takie ważne, i poroniłam, przez ch.... jednego tak jestem zła na to że lekarze biorą się za leczenie jak nie mają pojęcia.
Treść doklejona: 13.06.13 09:38 Ja do dr jadę na 16 także wieczorem dam znać :) trzymajcie kciuki
esperanca 3 mam za Ciebie kciuki napewno już coś tam rośnie. Ja zawsze pierwszą wizytę mam w 11dc ale ja mam cykle 31dniowe. Jesli chodzi o lekarzy to mój jest ginekolog-endokrynolog więc nie musze juz wydwac dodoatkowo. Do tego tz patrzyłam jakie ma specjalizacje a on ma typowo z bezpłodności też wiec jestem w dobrych rekach i zycze Wam kochane abyscie natrafily na takiego samego lekarza co ja bo on "oddaje serce" swoim pacjentkom.
Monitoring mam tak wcześnie bo u mnie z tym pęcherzykami jest różnie. Raz mam w 8 dc już dość duży , a innym razem dopiero w 19 dc jest odpowiednich rozmiarów. Trudno wyczuć.. Ewelina super że masz takiego lekarza, ja chodzę do pani ginekolog, tu na miejscu, a dodatkowo raz na jakiś czas jeżdżę do klinki niepłodności do Gdyni do specjalisty w tej dziedzinie. U nas niestety nie znam takiego bardzo dobrego lekarza i muszę sobie radzić w ten sposób. Jak dostałam clo pierwszy raz to byłam pełna nadziei, bardzo wierzyłam że się uda, bo przecież musi, a teraz to jest mój 4 cykl i nie wierzę w nic. Zaczynam się godzić z tym, nic na siłę, jak będzie odpowiedni czas ( o ile w ogóle taki będzie) to się uda i bez leków..
ewelinaO a co to za lekarz ??? może Mi go polecisz ? Jestem z Pń...mam skończone 39lat dwójke dzieci ale czekam z utęsknieniem na jeszcze jedno wymarzone z Moim Mężem bo starsze dzieci mam z poprzedniego małżeństwa???czekam na info
jaisog mój lekarz pracuje na polnej w poznaniu ale przyjmuje prywatnie. Kurcze nie wiem czy dostalas ode mnie wiadomosc prywatna?bo nie mam wykupionego konta i nie wiem czy wiadmosci dochodza?
No i jestem po wizycie. Pęcherzyków dominujących brak. W prawym jajniku dwa trochę większe od pozostałych, w lewym jeden. Może któryś się rozwinie, a może wszystkie trzy? Fajnie by było.... Kolejna wizyta w poniedziałek. Szpilka trzymam kciuki! Teraz tylko czekać...
Treść doklejona: 13.06.13 16:36 Jeszcze jedno usłyszałam dzisiaj od mojej pani ginekolog... Jej pacjentka 6 lat starała się o maluszka, skończyło się na in vitro, jesienią urodziła zdrową dzidzię. A teraz zadzwoniła z płaczem że jest znowu w ciąży, a przecież karmi małego, nie bierze żadnych leków, nie zabezpieczali się bo przecież nie mogła mieć normalnie dzieci, i jest w ciąży... Cuda się zdażają.. Jak teraz przez te 3 cykle nic nie wyjdzie to chyba odpuszczam..
historia stara jak swiat chyba 90% staraczek krore odpuszcza temat nagle jest w ciazy, ja jednak wciaz widze problem w odpuszczeniu no jak to sie robi jakies wytyczne prosze?!?!?!?!
esperanca bez żadnego odpuszczam!!!musimy bardzo mocno wierzyć, że w końcu nam się uda. Musi się udać. Szpilka27 no to teraz 3 mam kciukasy aby się udało i aby fasoleczka się zagnieżdziła:)
U mnie dzisiaj 13 dc sluzu jest dosc dużo jutro ide na wizyte ciekawe jak tam moje pecherzyki i czy cos z tego w koncu wyjdzie:)