Ciocia Przykrywka bardzo mi przkro :-( a może za wcześnie zrobiłaś test? Który to Twój dc?
Piloytka dzięki kochana że mi tak kibicujesz! Wiesz jak potrzebne jest wsparcie. U mnie tempka dzisiaj w górę o jedną kreskę. Póki nie ma @ jest nadzieja. A ty bierzesz lutke albo dupka teraz?

Nie pamiętam kto pytał= ale dwa miesiące muszę odpocząc od clo-dlatego biorę castagnus i olejek:) zobbaczymy co to będzie... dziś znowu tempka wyżej do 36,6... i sama nie wiem..była ta owulacja już?Czy będzie...ech....

Kurczę- jeszcze jedno mnie martwi- od 4 dni bolą mnie piersi-ale tak mega mega....:( co to może być?

hej moje gwiazdeczki:) jesli chodzi o ból piersi to jesli nigdy go nie mialyscie przed okresem to moze byc objaw....ale ja np. zawsze przed okresem mialam bol piersi i to juz 2 tyg przed nim a teraz tz mnie bola ale tak jakos inaczej...moge to okreslic tak ze sa strasznie twarde nawet jak dotykam czuje jakby byly kamienie moze nie doslownie ale do tego przyblizone....
esperanca czekam na Twoj test jestem dobrej mysli ze udalo sie :)
Dziewczyny nie zalamujcie sie!

Esperanca, żanett86 i piloytka - wy chyba testujecie na dniach, ciągle trzymam zacisniete piąstki!
tamara6 - brak objawów nie musi świadczyć, że pęcherzyk nie pękł. A nie idziesz do lekarza żeby to sprawdził. Uspokoiłabyś się. Ja zawsze mam sprawdzane.
dziewczyna600 - witaj, nie załamuj się. Mam nadzieje, że teraz ten lekarz porządnie się za Ciebie weźmie. Powodzenia z Clo. Kiedy idziesz na pierwszy monitoring?

Jeszcze chciałam podzielić zdanie Eweliny dotyczące gonadotropin. Mój lekarz mówił, że jeżeli po Clo nie urośnie pęcherzyk to nie ma sensu go dłużej brać, bo ona albo działa albo nie. Jeżeli w tym cyklu nie wyhoduje jaja to kolejny miesiac przerwa i potem zaczynamy cykl z gonadotropinami. Czytałam w necie na ten temat to w porównaniu z Clo, są to leki nowszej generacji, bardziej naturalne, bezpieczniejsze i nie upośledzają endometrium. W dodatku bardziej skuteczne. Jedyna wada to cena. Lekarz wspominał o koszcie ok 700 zł :-/ Zobaczymy. Tak naprawdę najbardziej denerwuje mnie to, że ten czas tak wolno leci w tych staraniach.

hej dziewczyny przyznam się że mój M namówił mnie dzisiaj żebym zrobiła test i zrobiłam...wiadomo jedna kreska,test miał czułość 25.Ciężka noc za mną więc temperature mam zakłóconą ;/

15-16 dc

Ja też zobaczę jaką będę mieć jutro temperaturę,śluzu nie mam za dużo wiec to chyba wyklucza ciąże ;/

zanett86 moim zdaniem to za wcześnie na test. Nawet na bete chyba jest za wcześnie. Ja mam dzisiaj 26dc i dalej czekam z testowaniem.
Ciocia Przykrywka trzymam kciuki za jutrzejszą tempke i betę. Który to będzie Twój dc??
Tamara mnie tylko w pierwszym cyklu bolały jajniki przy clo i pregnylu, a w kolejnych trzech cyklach nawet nie czułam jak rosną i kiedy pękają. Przy pierwszym pregnylu mi nie pękł pęcherzyk.
Aasterka dzięki za te piąstki zaciśnięte.

Ewelinka trzymaj się kochana i nam tu wszystko opowiadaj na bieżąco, koniecznie =)
Ja z testem czekam jeszcze troszkę, tempka dzisiaj 36,9.

esperance to tak jak ja mam dzisiaj 26 dc,temperaturę miałam dzisiaj zaburzoną wiec tym się nie mogę sugerować.Myślę o tej becie jak będzie mi się chciało to pojadę dzisiaj jeśli nie to jutro po pracy.Zle sie dzisiaj czuje nie dobrze mi strasznie,w głowie mi się kręci słabo mi.Jedyne co mnie zastanawia to sluz bo od wczoraj jest go bardzo mało biało-żółte gesty i lepki a podczas wczorajszego przytulania była mega susza!!Nigdy mi się tak wcześniej nie zdarzyło.

Esperanca ale nawet jak nie bolą przy pekaniu to chyba temperatura powinna podskoczyc, prawda? Sama już nie wiem. Na szczęście jutro idę do giną, zobaczymy co i jak:-)
zazdrosze Wam tych 26 i 28dc, nie musicie już tyle czekać:-) mam nadzieję, że się uda!! Trzymam kciuki!

Witajcie.
Długie mnie nie było od akcji ,ze szpitalem i hiperstymulacją po clo.
W tym miesiącu brałam aromek , a w czwartek rano miałam zalecony zastrzyk ovitrelle..
Czyli wczoraj powinnam była miec owulację... W piątek wieczór dziwnie mnie kuły jajniki... Chyba tak jeszcze nie miałam wczesniej nigdy... No i zmezem działamy od srody codziennie.. Dziś rano wstałam o po 9 i odrazu zmierzyłam temp .wyszła 36,7 i nie wiem dlaczego ale od tego momentu mam zły humor ze znow sie nie udało.. Nie wiem dlaczego ,cały dzien jestem taka przygnebiona i mysle o tym. Bo wydawało mi sie ze na owulacje temp rosnie na 37 i od ewentualnego zapłodnienia juz utrzymuje się taka temp powyżej 37 tak????

BrunetkaElegance temperatura wcale nie musi być 37!!! chodzi o to, że ma być skok ( ja za owulację uznaję skok o 0,2 czyli np z 36.30 na 36.50), więc powinnaś mierzyć przez jakiś czas, żeby wiedzieć czy temperatura jest na wyższym poziomie. Ja nigdy nie mam 37 stopni a owulacje mam w każdym cyklu.

Dzięki dziewczyny...
To bede mierzyc temperature jutro itd , a od zastrzyku pasuje zrobic test dopiero po 2 tygodniach tak?? Nie wytrzymam chyba i zrobie za tydzien na week.. Co o tym myslicie??

o ile wyczytalam na tym forum podobno juz po 10 dniach zastrzyk nie falszuje wyniku testu, wiec poczekaj troszke dluzej, wciaz mniej niz 14 dni :}

Dziewczyny, już sama nie wiem..niby ten pęcherzyk w 12dc miał 27mm, czyli straszny gigant i nie pękł po Ovitrelle, więc nastawiłam się że będzie się wchłaniał, ale dzisiaj mam 15 dc i strasznie mnie kłuje jajnik.. Myślicie, że jest szansa, że sam pękł? Muszę chyba jutro zadzwonić do lekarza i umówić się na wtorek na usg..

BrunetkaElegance: ja właśnie żyję nadzieją że kłuł mnie lewy jajnik bo pęcherzyk pękł...życzę nam tego :D

stresuję się potwornie jak zwykle.. :-(
zastanawia mnie to, czy to w ogóle możliwe, że po Ovitrelle nie pękł, tylko sam po kilku dniach..OBY :D
no nic, trzeba znowu męża wykorzystać na wszelki wypadek :D :D

Ewelina - Poznań daleko :P :)
A czy Twój lekarz może polecić kogoś sensownego w Łodzi lub okolice?
Od kilku dni mocno się rozglądam, czytam opinie w necie i d**a :(
Do kliniki niepłodności nie chcę narazie iść...

Treść doklejona: 30.06.13 20:52
W ogóle to znowu mam dziś mega doła :( Gdzie się ni ruszę to widzę kobiety w ciąży, albo z malutkimi dziećmi :(
Czemu ja nie jestem optymistką??? Przepraszam, ale mój PMS jest okropny. Marudzę, płaczę i tak w kółko.

Haha :) Przepraszam Nata85, że się śmieję, ale my mamy to samoooo... Każdy ciągle się pyta, kiedy zaczniemy się starać i tak bardzo mnie to denerwuje. Ja nie wprowadziłam praktycznie nikogo w nasze starania, bo nie mielibyśmy "życia". A jak już któraś koleżanka/znajoma mnie męczy pytaniami (kiedy Wy? co tak długo? itd.) to odpowiadam niegrzecznie, żeby zajęła się swoim życiem. Na początku jeszcze się tłumaczyłam, ale teraz nie widzę takiej potrzeby.

Ewelina, napawasz optymizmem :) Widać, że jesteś szczęśliwa :) Suuuuper! Bardzo Ci gratuluję jeszcze raz i po cichutku... troszeczkę... zazdraszczam ;P Ale jak najbardziej pozytywnie :)

Ja jestem z okolic Poznania ewelinaO :)

CiociaPrzykrywka koniecznie daj znać jak beta. Zaciskam kciuki!
U mnie chyba d**a w tym cyklu =( A tak bardzo się starałam.. Niby tempka się utrzymuje 36,9 w 27dc ale nic poza tym. Czuje że nic z tego nie wyszło i znowu mam doła =(

esperanca nie załamuj się jeszcze. może się udało. objawy są bardzo różne u różnych osób. ja na razie czekam na wizytę 13 dc i trzeba będzie podjąć decyzję o laparoskopii. nie wiem tylko w którym dniu się takie coś robi? bo jak już to chciałabym jak najprędzej. u mnie same ciężarne w okolicy aż miło popatrzeć i pomarzyć. muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie. albo pieska ;-)

Justyś bardzo mi przykro =(

piloytka ja testować na razie nie będę =( jak już to najwcześniej w piątek, ale raczej w sobotę. Byłam już dwa razy w ciąży (niestety nie zakończyło się szczęśliwie) i testy nigdy mi nie wychodziły nawet w dniu spodziewanej @, tylko ok tydzień po tym terminie, także u mnie nie ma sensu testować =( Lutki mam jeszcze na 8-9 dni.. Nie wiem czy w ogóle zaryzykuje. Kochana nie patrz na mnie i testuj, ale Ty też raczej nie należysz do tych co się z tym spieszą.