Justa a jakiej firmy test robiłaś? Bo ja robiłam komfort i nie umiełam w ogóle na opakowaniu bądź na ulotce znaleźc jaką ma czułość.

Kate 1 a tempka Ci sie utrzymywała? ja postanowiłam że poczekam jeszcze do czwartku i jak nie bedzie @ to powtórze. Nie wiem czy to może miec wpływ (wiem ze to głupie) ale dziś w nocy budziłam sie bo mi sie chciało siusiac wiec test został zrobiony nie z całonocnego moczu...nie chce juz robic sobie nadziei, miałam juz nie powtarzac testu ale Kate1 dałaś mi zdziebko nadziei

Tak, utrzymywała się. Temperaturę mierzyłam do 72dc i cały czas była na poziomie wyższych, potem już przestałam mierzyć.
Wg mnie to, że byłaś w WC w nocy mogło mieć wpływ na wynik testu rano, zwłaszcza jeśli na sam test było ciut za wcześnie.

Dziewczynki, które niebawem macie rozwiązanie, przekażcie brzuszki dalej:P:)
Justa ponawiam pytanko, jaki test robiłaś?

Ale chyba nie bede musiała ponawiac testu, pojawiła mi sie odrobina krwi...juz nie robie sobie nadziei na ten test. Martwie sie teraz co wykaża badanie M... Zeby tylko bylo ok.

Justa, jeśli @ nie rozkręci się na dobre a tempka nie spadnie - zrób test.

Smerfeta, aż tak mądra nie jestem, nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Jakakolwiek odpowiedź byłaby tylko domysłem, a potrzeby zastanawiania się nad powodem nie miałam. Zresztą wcale nie uważam, że w moim przypadku coś było nie tak i trzeba by to było analizować.

Oczywiście, że najważniejszy jest moment zagnieżdżenia a on może być różny dla każdej z nas.

Pewnie, że tak. Wiesz, ile spanikowanych nastolatek poleci na taki "chłyt" :D

Przyznam Wam się do czegoś...ta dzisiejsza tempka zostawiła we mnie ciut nadzieji...

Ale ja nie mówie, że po tempce pod pachą poznaje się ciąże! Mówie, że niektóre kobiety na początku ciąży mają stan podgorączkowy. I stan z autopsji takie przypadki.

U mnie narazie@ nie ma...postraszyła mnie tylko przez chwilke. Smerfeta ja narazie tempki w fazie wyższych ale mówie wyłącznie o tempkach mierzonych wewnątrz ciała....

Nie no mysle że to @ ale termin mam jutro wiec myśle że jutro bedzie na pewno.jezeli do czwartku jej nie bedzie a tempki beda nadal wysokie to powtórze test.

Ja za ciebie też, a u ciebie tempki wewnątrz ciała też wysokie?

Witam, wiec tempka dzis niska...złudzen już nie mam. Czas zmienic nastawienie i wierzyć że może kolejny cykl bedzie tym szczęśliwym...

hej dziewczyny, u mnie też lipa... dzisiaj 11 wyższa, test negatywny, tempkę przestałam mierzyć bo bez sensu skoro niby owulacji nie było a biorę duphaston.
W każdym razie mam pytanie. Bardzo pogorszyło Wam się wydzielanie śluzu płodnego przy Clo??? Jak sobie z tym radzić??? Mam jakby co Pre- Seeda. (Chyba tak sie to pisze). Co myslicie?

Mi wiesiołek nie pomaga nawet bez Clo :) Poprawę zauważyłam jak zaczęłam brać magnez systematycznie. O winie pierwsze słyszę. Przy długich staraniach w alkoholizm można wpaść :)

Miśka ja miałam ok śluz teraz w 1wszym cyklu z clo, ale od m-ca pije dziennie pł szklanki-szklanke siemia lnianego, nie wie czy to też pomaga choć czytałam, że tak ( ja pije ze względu na po leczeniu helicobactera na sprawy żołądkowe).
Zwolniłam się z pracy i jestem w domu, to co w nocy zaczęło się też w pracy plus słabości doszły...miałam biegunke tzn.nie, że co chwile muszę iśc, ale jak poszłam to...

O kurczę.. :( Ja miałam ładne endo cały czas... W tym cyklu mimo braku owulacji (pęcherzyk sie podobno wchłonał zamiast pęknąć) miałam 12mm - z tego co mówił lekarz to bardzo ładne... Czyli może mi się pogorszyć? Eh... Ja mam jeszcze zalecenie, żeby brać Akard na ukrwienie.. I Bromergon nie wiem właściewie na co? Chyba tez na ukrwienie bo prolaktyne mam bardzo niską. Lekarz o tym wie.

Teorka Tobie się udało w cyklu z Clo? Który to był cykl?

I jeszcze jedno pytanie. Czy zastrzyk z Pregnylu może mi zrobić ktoś inny? Akurat tak sie porobiło że od 23 sierpnia jestem na wczasach, 22 sierpnia mam wizyte u gina ale jesli pęcherzyk będzie zbyt mały na zastrzyk? (16dc) Mam zamiar zacząć do gina chodzic od 10 dc mimo, że mnie o to nie prosił.

To współczuję bromergonu.Jeśli prolaktyna niska to nie wiem po co go bierzesz, to bardzo silny i nieprzyjemny w skutkach lek. Jeśli na ukrwienie, to może lepiej co innego.

Smerfeta ja dopiero od przyszłego cyklu zaczynam stymulację, dlatego mam tak duzo pytań :)
Kaonashi będę brała to co mi kazał dlatego bo u nego bardzo szybko dziewczynom się udaje. Także, muszę mu zaufać i nie wymyślać. Bromergon mam brać na noc. Chyba przez 9 dni. Nie mam rozpiski przy sobie. Fakt, boję się tego wszystkiego. Dostałam tez nospę - 3 razy dziennie przez 10 dni na rozkurczenie jajowodów.

teorka bardzo pocieszające. Super. Cykl z Clo będzie 8 cyklem z liczeniem dni płodnych a 11 staraniowym. Nasza 1 rocznica ślubu przypada 28 sierpnia. Mam nadzieję, że Clo i reszta pomoże i dostaniemy wspaniały prezent. Eh ta nadzieja...

TEORKA: bo każdemu się w końcu udaje

Myślę, że warto zdawac sobie sprawę, że nie KAŻDEMU... To nie przeszkadza miec nadziei, ale pozwala realnie patrzec w przyszłośc.

Kaonashi: Myślę, że warto zdawac sobie sprawę, że nie KAŻDEMU... To nie przeszkadza miec nadziei, ale pozwala realnie patrzec w przyszłośc.

no może nie każdemu ale większości zdecydowanej..
poprzez różne metody [często IVF] ale udaje
albo historia kończy się tak pięknie jak u Tamarki, która wraz z mężem jest od 2-óch tygodni rodzicami ślicznej, maleńkiej córci

Justa ja po 23 dniach dostałam bezbolesnej @ tj.1.06 i teraz 4 lipca też miałam bezbolesną , myslałam, że z powodu picia od kilku dni siemia...ale teraz 3dni miałam momentami nie najlżejsze przed@ bóle więc już nie wiem, bo ciągle siemie pije. Dziś gastryczne bóle to ani nic nie wiem. Od kilku h śpie. Wstałam zupy sobie podgrzać.
A czy u Was jest problem z zakupem salfazinu? Bo u nas w aptakach brak, a w jednej babka mówiła,że problem na hurtowni..

ja dzięki Clo jestem szczśliwą mama bliźniąt :)