endzi 91-mamy przerąbane..właśnie na polsat cafe lecial program z Mlynarska o kobietach, ktore nie moga zajsc w ciaze....az sie poryczalam...:(:(:(:( ale ja naprawde nie wierze juz...no bo jak wierzyc jak nic niby mi nie jest a od roku ciazy nie ma....to az sie nie chce czlwiekowi starac...niby za miesiac inseminacja ale w jej efekty tez nie wierze..:( Kochana a w ktorym dniu cyklu bedziesz miala laparoskopie???nie masz sie czego bac!!podobno nic nie boli:)
Esperanca oby pomogło, wiem jak to jest bo ja tez przez to przechodziłam, tyle, ze ja zaczęłam krwawic czysta żywą krwią w 13 tyg. Będzie dobrze, musi być :)
esperanca- trzymaj sie!!! wiele kobiet krwawi w tym okresie ciazy.. jedne mocniej drugie słabiej ale z reguly wszytsko konczy sie dobrze! wiec glowa do gory...moja kolezanka krwawila - zywa krwia(maslo maslane..;)) trafila do szpitala, byla przerażona a teraz ma 3 miesiaczna zdrowa core!!! endzi- a moze jednak nie przyjdzie malpa...:)
Zanett ładna masz bete, podwoiła się w ciągu 2 dni więc jest ok. Nie denerwuj się! Ja jutro lecę powtórzyć bete, muszę mieć ok. 10000. I znowu plamię =( to jest stres...
esperanca, plamienie to jest stres, mega stres. Ja w tej ciaży też plamiłam, od razu pognałam do szpitala do mojej ginki. Na szczęście okazało się, że jest wszystko dobrze. Zaciskam kciuki, aby u Ciebie na strachu się skończyło i aby było dobrze.
To się łatwo mówi, wiadomo, że stresować i tak się będziemy, ale rób wszystko, żeby tylko myśleć o czymkolwiek innym, ile się uda tyle uda..., ja całe dni leżę sama w domu w łóżku i już szału dostaje, mąż wraca na weekendy, więc jak jutro przyjeździe to go chyba zamęczę :-) Niech te plamienia spadają już na drzewo!
Esperanca i Hopefull kobietki znam ten strach, rok temu też tak leżałam w szpitalu, ale mnie się nie udało utrzymać fasolki. Trzymam mocno kciuki oby te Wasze plamienia nie były groźne.
esperanca trzymam kciuki za bete i żeby wszystko dobrze było z fasolka. Rozmawiałam dzisiaj z moim ginekologiem,pytałam się o bete powiedział mi że w prawidłowo rozwijającej się ciąży minimalny wzrost w ciągu 48h powinien być 66%.Trochę się uspokoiłam
Mi się kończy okres, więc zaraz zaczynamy starania, bo ostatnio przegapiliśmy :( może teraz znowu będzie ok 6-8dc.. A ten olej z wiesołka..blee jakoś mi teraz nie wchodzi..
Ja jestem ciekawa czy ten duży pęcherzyk mi pękł, dowiem się w poniedziałek. Jak nie to ja już nie wiem, co można zrobić, to będzie ostatni cykl z clo. Pewnie inseminacje trzeba będzie wziąć pod uwagę, no ale też chyba nie skoro pęcherzyk nie pęka po pregnylu. Jak myślicie??
hej dziewczyny:) esperanca czekam na wiescie od Ciebie jak wyszła beta??? moniusinia skoro pęcherzk nie pekna po pregnylu to moze powinnas miec dwa zastrzyki podawane albo sprobowac ovitrelle?
Dzisiaj wyjątkowo spokojnie.. Monisiunia mi po pierwszym pregnylu też pęcherzyk nie pękł. Nie martw się, w końcu będzie dobrze. Tekila powodzenia i wiele przyjemności ze staranek w tym cyklu! Zanettt my jesteśmy dokładnie w tym samym tygodniu i dniu ciąży. U mnie dzisiaj 5t3d. Ja miałam chyba 2-3 dni wcześniej owulke od Ciebie, bo Ty o ile dobrze pamiętam to chyba miałaś 18-19 dc? Zanettt będziesz powtarzać swoją bete? EwelinaO co u Ciebie kochanie?
Ja właśnie otrzymałam wynik dzisiejszej bety, jest 8572 w 38dc a dwa dni temu było 4792 czyli wzrosło o ok. 80%. Mniej niż zwykle, ale coś czytałam że przy wyniku 1200-6000 beta rośnie wolniej i powinna się podwajać w ciągu 72-96 godzin, a powyżej 6000 to nawet dłużej niż 96 godz. Mam nadzieję, że moja Kropeczka się rozwija dobrze. Codziennie się o to modlę... Plamienia dzisiaj nie zauważyłam, kują mnie tylko jajniki, może jakaś torbiel się zrobiła? Teraz czekam na przyszłotygodniową wizytę u lekarza. Powoli w głowę dostaję, a ten stres jest nie do wytrzymania =(
Esperanca ile dasz radę to skoncentruj się na pozytywach - beta ładnie wzrosła i nie plamisz :) to są bardzo dobre wiadomości. Non stop trzymam kciuki!
esperanca, będzie dobrze:) Beta rośnie, plamienia nie ma, kropeczka na pewno ma się dobrze:) A u mnie dzis 28dc, ale temperatura spadła, więc chyba nic z tego..:((
esperanca badzo sie cieszę że wszystko ok:) Głowa do góry i nie myśl o najgorszym będzie dobrze:) U mnie wszystko ok czyli bez zmian:piersi cały czas bolą od czasu czuję takie uczucie jak na okres....do tego mętny biały śluz...więc wszystko idzie chyba w dobrym kierunku już nie moge doczekać się następnej wizyty żeby zobaczyć moją kochaną fasolinkę :)
W pierwsza ciążę udało mi się zajść od razu, no co z tego jak się nie utrzymała. A teraz te pęcherzyki jak nie rosły to nie. Teraz rosną to nie pękają. Jak nie urok to wiadomo co... Wkurza mnie to już... Zobaczymy w poniedziałek czy pękł.
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Nawet nie wiecie jak mi pomagacie tym! Tamara u mnie tempka też się wahała, raz miałam 36,8 a na drugi dzień 37,0 i tak na zmianę. Teraz już starań się nie mierzyć i nie denerwować jeszcze tym. Monisiunia w końcu będzie dobrze. Ja w pierwsze dwie ciążę też zaszłam bez problemu, ale niestetm nie udało się. A teraz rok się staraliśmy, najpierw nie było owu, potem clo tak średnio pomagało, po pregnylu nie pękało ale w końcu się udało.. Trzymam kciuki! Ewelina super że Tobie się układa. Kiedy kolejna wizyta? Jak miałaś teraz usg to było już coś widać? Zanett mi na początku beta bardzo szybko rosła, a teraz już wolniej i się denerwuje że znowu tak zwolniła.. I tak źle i tak niedobrze.twój lekarz pewnie ma rację żeby się niepotrzebnie nie stresować ale ja dzisiaj nie dałam rady, musiałam sprawdzić tą bete. Ale chyba na tym poprzestane i już teraz poczekam na wizytę u lekarza...
Cześć dziewczyny, badania mojego P są w miarę dobre. Moje badania hormonów z 4dc też są ok. Dostałam skierowanie na HSG. :( Będę miała je w połowie sierpnia jakoś, bo w tym cyklu jest już za późno - dziś mam 9dc. Jak HSG będzie ok, to będę mieć stymulację. Jak nie pomoże to klinika niepłodności. :( Jak HSG będzie złe, to chyba laparo. Nie mam już sił na to wszystko.
Esperanca, EwelinaO, Zanettt86 trzymam za Was mocno kciuki! :) Zanim się obejrzycie będziecie mieć maluszki przy sobie :)
Esperance z ta ow to ja wkoncu nie wiem kiedy była jedni mówią jak śluz czyli w 14 dc inni że 18-19 dc moja beta w porównaniu do twojej to się chowa wczoraj 514,4 a dwa dni wcześniej 198,5 korci mnie żeby isc jutro na betę rozmawiałam z lekarzem że nie mam się niepotrzebnie stresować.Powiedział mi także że w prawidłowo rozwijającej się ciąży minimalny wzrost w ciągu 48h jest 66%.
hej ja własnie wróciłam od lekarza bo zaczelam krwawic byłam juz tak znerwicowana ze myslalam o najgorszyc co sie okazalo to kogo mojej kruszynki zrobil sie krwiaczek ale lekarz powiedzial ze jest niegrozny i maly. Mam caly czas lezec wstawac tylko do kibelka czy ktoras z Was tak miala?krwawienie mialam takie jak przy normlanym okresie juz myslalam ze po wszystkim ale ani mnie brzuch nie bilal tylko poszlam to wc patrze na papier a tam czerwona krew. Teraz sie modle do Boga aby czuwal nade mna i moja kruszynka.
Ewelina będzie dobrze! Czytałam tu o dziewczynach, które miały właśnie takie krwiaki i wszystko skończyło się dobrze. Nie pamiętam tylko na którym wątku.
Espceranca, tak właśnie jest z moją temperaturą, najpierw przez kilka dni 36.8, potem skoczyła do 37, dzisiaj znowu 36.8...ale juz i tak czuję, że ten cykl nie okaże się szczęśliwy, chciałabym, żeby już przyszła @ to przynajmniej przestanę się łudzić. Trzymam za Was wszystkie 3 kciuki i wierzę..wiem, że kruszynki będą zdrowo rosnąć:)
Ewelina kochanie dużo odpoczywaj i uważaj na siebie. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Jak wiesz ja też plamię, tylko u mnie to nie jest żywa krew a lekko zabarwionyśluz. A powiedz mi na usg widoczny u ciebie już jest zarodek? Bije już serduszko, czy to jeszcze za wcześnie? Ja jak byłam we wtorek to miałam tylko pęcherzyk =(
esperanca jak dzisiaj bylam u lekarza to mówił ze za wczesnie jeszcze aby bylo widac zarodek tak gdzies za tydzien powinno byc cos widac. Ja jestem w 5+5dni9czyli 6 tydzien) pozytalam troche o tych krwiakach i pocieszyla sie ze przewaznie dobrze sie to konczy tylko teraz musze duzo lezec...za Ciebie kochana tez trzymam kciuki. Moja kruszynka miała w poniedzialek 11mm a dzisiaj już 15mm czyli zdrowo rośnie oby tak dalej bez żadnych komplikacji bo to jest najgorsze ....
Esperance i ewelinaO trzymajcie się!Musi być dobrze.Odpoczywajcie dużo!Ja jutro do lekarza,później kolacja rocznicowa. :)Korci mnie żeby isc na betę ale nie wiem czy jest sens się niepotrzebnie stresować :|
Ależ tu się działo jak mnie nie było. Coś mi lapek szwankuje :-( i się zawiesza. Jestem po pregnylu i na razie czekam. Potwornie boli mnie brzuch. Mam skurcze jakby albo kłucie. Niekiedy nie do wytrzymania. Ciekawe co to. Odnośnie laparoskopii to jestem cykor i powiedziałam, że się panicznie boje szpitala i ze jeszcze nie chcę, może po wakacjach się zdecyduję jeśli się nie uda. Ale niepokoi mnie to kłucie i ból w podbrzuszu, może to owulacja taka bolesna? Pierwszy raz tam mam
Witajcie Dziewczyny, czytam Was od zawsze :) ale dopiero teraz postanowiłam napisać.
Od kilku lat się nie zabezpieczamy, a od stycznia 2012 staramy się pod okiem lekarza. Zdiagnozowane PCO, brak owulacji i cykle do 50 dni bez leków, podejrzenie endometriozy – widoczne na usg na prawym jajniku ciało endometrialne. HSG wykazało, że prawy jajowód miał liczne zrosty, ale w wielkich bólach udało się go udrożnić. Podjeliśmy decyzję o trzech inseminacjach, a w między czasie chcieliśmy złożyć papiery na refundację in vitro. Ale daliśmy sobie ostatni cykl tylko na lekach. Więc dostałam od lekarza gratisowy cykl z clo, dodatkowo castagnus (chociaż prolaktyna w normie).
W 27 dniu cyklu zobaczyłam cień drugiej kreski, w 28dniu cyklu kreska jest już wyraźniejsza. Modlę się aby się udało.
kami87 3mamy kciuki :) ja jestem w 6tygodniu ciazy i mam niemilosierne mdlosci od tygodnia - daje mi w kość ta moja kruszyna :) w poniedzialek ide do lekarza na USG i moze przy okazji podpowie mi cos w tej sprawie, bo juz jestem wycienczona... nic poza tym mi nie jest - piersi mnie nie bolą, glowa mnie nie boli, ale te mdłości.... fuj....
tamara6 testowałam ale nic nie wyszło a @ nadal nie mam...przy drugiej ciąży też na teście nie wyszło dopiero na usg w 7 tc...w środę miałam jakieś lekkie krwawienie i koniec...właśnei zastanawiam się czy nie iść na betę bo dodatkowo mam jakieś zapalenie dróg moczowych i nie mogę brać antybiotyku a boli niemiłosiernie...nie wiem Sama CO ROBIĆ?
kamil87 gratulacje oraz 3mam mocno kciuki aby bylo wszystko ok :) U mnie dzisiaj już lepiej krwawienia już nie ma. Zastosowałam się do zaleceń lekarza i odpoczywam sobie leże i sie relaksuje. Choc trudno mi sie do tego przyzwyczaic bo zawsze byłam w ruchu.
witam :) wszystkim zafasolkowanym serdecznie gratuluję! i trzymam mocno kciuki, by wszystko się Wam powiodło! :)
u mnie dzisiaj @ :( w tygodniu przyszły mi wyniki badan i okazało sie, ze ureaplasme udalo nam sie wyleczyc :) w nastepna sobote mam wizyte i pewnie zacznie sie faszerowanie mnie lekami i mam nadzieje odrazu staranka :)
pozdrawiam! zadko pisze, ale czytam Was kilka razy dziennie! poprawie sie, i bede sie bardziej udzielac :D pozdrawiam!
Dziewczyny mam pytanie, miałam w tym cyklu brać clo od 3 dc ale zrezygnowałam bo mąż wyjeżdżał do pracy :( niespodziewanie okazało się że wraca :) czy mogę jeszcze zacząć brać - dziś mam 5 dc cykle co 28 dni
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0a83lm90mk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mml08uyszl.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Mama Filipa ja raz brałam od 2 dc a raz od 5 dc także wydaje mi się że możesz bo dziś ostatni dzień kiedy możesz brać clo, najpóźniej zaczyna się od 5 dc.
isska polecam imbir na mdłości. do herbaty najlepiej :-) a mnie brzusio dalej boli, teraz np. tak na dole. i trochę jakby plecy, ale nie wiem czy to mój wypadający dysk z zeszłego roku czy od brzucha.