Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorisska82
    • CommentTimeJul 13th 2013
     permalink
    lola1b niestety imbir to ostatnia rzecz jaka mi pomaga - dzisiaj najwieksze zbawienie dał mi ROSÓŁ~!!!!! - jakaż ulga!!! :)

    Treść doklejona: 13.07.13 17:29
    wogóle dobrze na mnie działają zupy - pomidorowa, barszcz, ale rosol na razie ma 1 miejsce
    • CommentAuthoragib
    • CommentTimeJul 13th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny.Czytam WAs od wczoraj i dzisiaj postanowiłam się zalogować.Teź zaczełam przygode z clo.bralam od 5dc do 9 czyli do 4.07 ale niestety niebylam monitorowana.Mieszkam w uk.To musze czekac czy wyszło :) a myślałam źe to łatwo pójdzie ale po Waszych opiniach juź zwątpiłam :( no zobaczymy.POwodzenia dla Wszystkich :)
    •  
      CommentAuthorJustyś86
    • CommentTimeJul 13th 2013
     permalink
    Cześć Dziewczynki!
    ja wczoraj byłam na monitoringu. wszystko ok a nawet super jest 3 warstwowe endometrium i dwa pęcherzyki po 1 na każdym jajniku jeden na 23.7 a drugi juz nie pamiętam. Podany miałam ovitrelle i działamy z moim m.
    może tym razem nam się uda w koncu.
    a lekarz mi zmniejszył clo po pół tabletki bo stwierdził że jestem lekko przestymulowana. czy któraś z Was tak miała?
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeJul 13th 2013
     permalink
    Ewelina ale napędziłaś mi stracha z tym krwawieniem ale jak doczytałam, że to krwiaczek to się trochę uspokoiłam, we wszystkich przypadkach, które znam kończyło się to szczęśliwie. Bedzie dobrze!
    Esperanca jak u Ciebie?
    Justyś86- powodzenia jak również wszystkich nowym kobietkom na forum.
    • CommentAuthorewelinaO
    • CommentTimeJul 13th 2013
     permalink
    aasterka kochanie ani mi nie mów bo ja to dopiero byłam wystraszona już miałam najgorszy scenariusz orzed oczami juz płakałam...ale teraz wiem że nie moge sie zrywac ze musze sie oszczedzac krwawienie na szczescie juz ustalo ale za tydzien pojde do kontroli mam nadzieje ze zobacze juz bijace serduszko.
    Dziewczyny w ktorym tygodniu zobaczylyscie pierwszy raz zarodek oraz bijace serducho?
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Cześć kochane! Co tam u Was od samego rana?
    Ewelina jak się czujesz i kiedy idziesz do lekarza? Coś czytałam że zarodek widać przy bhcg ok 10 000 a serduszko przy
    20 000 ale nie wiem ile w tym prawdy. Jakby tak było to u mnie maluszka powinno być widać w poniedziałek..
    Aasterka co u Ciebie?

    Mnie od samego rana boli brzuch. Nie plamię ale boli. Jakoś nie jestem dobrej myśli =(
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Esperanca dobrze że przesałaś plamić. A ból jestchyba raczej normalnym objawem. Mnie bolało pod brzusze od poczatku ciąży. Bądz dobrej mysli ;)
    --
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Ewelina - spojrzalam w swoja kartę ciąży i pierwszą wizytę miałam w 6tc+1, kropeczka miała 4mm i już słyszałam serduszko.
    Esperanca - mnie podobnie jak pisze SOny85 z tym bolącym podbrzuszem, od czasu do czasy kłuł mnie jajnik, z którego było owulka (pewnie ciało żółte pracowało) oraz macica - jakby kropeczka się "wgryzała". Czułam kłucia, szczypanie i to tak nagle i intensywnie.
    U mnie teraz cisza, biorę duphaston i czekam na okres i nową szansę.
    Pozdrawiam Was gorąco!
    • CommentAuthorewelinaO
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    u mnie narazie jest wszystko ok krwawienia juz nie mam pojawil sie z powrtem kremowy sluz. Nic mnie nie boli no oprocz piersi.
    Ja jutro zaczynam 7 tydzien lekarz mowil ze zarodek pojawia sie w 7 a miedzy 7a8 zaczyna bic serduszko. Jak bylam w piatek u lekarza pecherzyk ciazowy mial 15mm wiec mowil ze za pare dni powinien sie pojawic;)
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Esperance mnie też dzisiaj pobolewa brzuch od samego rana do tego temperatura mi trochę spadła wczoraj 36,98 dziś 36,84 boję się ;/ Wczoraj u lekarza wszystko ok,zbadał zrobił usg fasolka nasza kochana ma 0,50cm co odpowiada to 5t+1d. Szyjka nie jest najgorsza (miałam konizacje 5 lat temu)zobaczymy jak dalej się bedzie zachowywać i wtedy sie podejmie decyzję co do szewku bo w pierwszych dwóch ciążach był problem z rozwarciem ;/u niego nastepna wizyta dopiero 14 wrzesnia bo ma urlop ale miedzy czasie mam dwie u jego znajomej ginekolog :)
    --
    • CommentAuthoranitka99
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    cześć dziewczyny ja właśnie skończyłam 6 cykli z clo i niestety bezowocne. Chyba jeszcze spróbuje NPR. Robię sobie przerwę na wakacje na złapanie oddechu i we wrześniu zapisuje się do lekarza od NPR. Zobaczymy grunt to się nie załamywać choć z tym coraz gorzej.
    • CommentAuthorAnnaZgdyni
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Czesc dziewczyny. Witam wszystkie. Przez 3 dni czytalam wszystkie historie dziewczyn i wlasciwie to mnie przerazila skala problemu jakim jest problem z zajsciem w ciaze.
    Zdalam sobie sprawe , ze dolaczam do tej grupy. Moj nastroj dzisiaj jest kiepski, cholernie pesymistyczyny. Chcialam Wam powiedziec, ze mam juz 6cio letniego synka. Ale od prawie dwoch lat staramy sie o rodzenstwo dla niego i sie nie udaje.
    Po urodzeniu pierwszego dziecka bralam tabletki antykoncepcyjne bez przerwy ponad 4 lata. Po odstawieniu wszystko sie pokierdosilo. Okres przychodzi jak chce i kiedy chce.
    Zaczynam dzisiaj od momentu, w ktorym wiem, ze:
    mam policystyczne jajniki
    nie mam owulacji
    biore clo po raz pierwszy. Dzis jest 4 dzien, jutro 5ty, potem za pare dni ide na monitoring. Nie zaczelam przyjmowania clo zgodnie z ulotka. Mialam plamienia od 3 tygodni i lekarz stwierdzil, ze moge wziac teraz.
    Clo podobno bierze sie 6 cykli. A potem to juz inseminacja albo in vitro, jesli nie bedzie efektu.

    Dziewczynki, ktora z Was jest na takim samym etapie? Bedziemy sie razem wspierac. :)

    Treść doklejona: 14.07.13 22:01
    Anitka, co to jest NPR?
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Aniu,
    Wiele dziewczyn na tym wątku ma podobne przejścia co Ty. Ale nie trzeba się poddawac. Skoro masz plan leczenia dobrego ginekologa, to miejmy nadzieję, że pojawienie się maluszka będzie kwestią czasu.
    NPR To skrót od Naturalnego Planowania Rodziny. Wiekszośc z nas obserwuje swoje ciało, mierzy podstawową temp. ciała oraz obserwuje wydzielany podczas każdego cyklu charakterystyczny śluz, wszystkie te obserwacje pomagają wybrac najlepszy moment na poczęcie dla starających się a dla odkładających unikac współżycia w najbardziej płodne dni.
    Każda z nas stosuje określone metody NPR (jest ich kilka i tu masz w zakłądkach opisane Takie ABC obserwacji, poszukaj poczytaj warto!
    Trzymam kciuki ja zaszłam w drugą ciąże po 3,5 roku starań i jednym poronieniu także CUDA TU SIĘ ZDARZAJĄ :smile:
    --
    • CommentAuthorAnnaZgdyni
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Mariaekad, dziekuje za odpowiedz. Jeny to przeciez takie proste i oczywiste. Ze tez sie nie domyslilam tego skrotu NPR. Musze zglebic wiedze. Nigdy w zyciu nie mierzylam temperatury pod katem ciazy , ani nie obserwowalam sluzu. Mam wielka nadzieje , ze moja droga nie bedzie taka dluga.
    Gdybym wiedziala, ze bedzie taki problem z drugim dzieckiem, to w ogole bym nie brala tabletek anty.
    Maly ma juz 6 lat, taka duza roznica miedzi dzieciakami bedzie...
    ciesze sie ze Tobie sie udalo. Historie z happy endem poprawiaja nastroj.

    Jutro ostatni dzien z clostilbegyt. 22-23go lipca mam sie pojawic u ginekologa.
    • CommentAuthoragib
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Annozgdyni.ja po raz pierwszy jestem po clo.tez mam synka a staralismy sie po poronieniu 1.5 roku.A teraz lekarz stwierdził źe trzeba mi pomóc bo moje pęcherzyki nie rosną. C
    zekam na efekt czy sie udało :) Trzymam za nas wszystkie kciuki :bigsmile:
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    zanettt86- bidulko sie nastresujesz...:( ale musisz byc dobrej mysli...czym bardziej matka jest spokojna tym lepiej dla plodu!! wiec trzymaj sie!!!nie daj sie!

    ehhh dziewczyny, ktore staraja sie o drugie dziecko- nawet nie wiecie jakie macie szczescie, ze macie juz jedna pocieche...wiekszosc z nas ma w glowie, ze nigdy nie zostanie rodziami...i to jest tak mega dolujace...:(
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    Ja właśnie wracam ze szpitala ból brzucha i napięcie towarzyszyło mi cały dzień więc postanowiłam jechać na badania.Beta 2058 a progesteron 17,92 niby dobry a jest jakaś różnica w progesteronie naczo a nie?Podeszłam tylko do lekarza na izbie przyjec i spytałam o wyniki zapisał mi duphaston i za kilka dni iść do lekarza :|
    --
    • CommentAuthoragib
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Alissss przyjdzie czas na kaźdą :) wiem że od psychiki też dużo zależy. Ja sie tak spinałam każdego miesiąca a potem zawiedziona przy robieniu testu.Dopiero jak powiedziałam sobie dość niech się dzieje co chce to się udało.No a teraz wiem już że nie będzie łatwo z drugim :(

    Żanett będzie dobrze....
    • CommentAuthorpiloytka
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Zanettt86 wszystko będzie dobrze kochana, zobaczysz!
    Alissss doskonale wiem, o czym piszesz, ale nie możemy się nastawiać tak, że nigdy nie będziemy rodzicami... większość z Nas prędzej czy później się doczeka, choćby tego jednego maluszka :( Ja marzę choćby o jednym i będę najszczęśliwsza na świecie jak się uda.
    •  
      CommentAuthortamara6
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny
    Zanett, nie martw się, na pewno wszystko będzie w porządku:)
    Esperanca, a co u Ciebie, jak się czujesz?
    Zdałam sobie sprawę ostatnio, jak starania o dziecko wpływają na całe nasze życie, kurcze jakie to ciężkie...zadzwoniła do mnie przyjaciółka, słyszę że jakoś dziwnie krąży wokół tematu a ona bała mi się powiedzieć, że jest w ciąży..byłam zdziwiona bo jakoś tak szybko, a nie mówiła że się starają a ona mówi "po prostu spróbowaliśmy i się udało, tak od razu"...tak po prostu..w moich oczach zajście w ciążę "tak po prostu" to jakiś niewyobrażalny wręcz cud..myślę, że macie podobnie.
    już pomijając że w piątek jak dostałam @, zawaliłam pracę z tego wszystkiego i będę obciążona finansowo za to..
    Nie wiem jak Wy, ale ja chyba muszę odpuścić, bo mi się życie tylko wokół jednego kręci..Tylko ma ktoś receptę na to jak się odpuszcza? :((
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Ehh... Nie dość że człowiek się stara jak może, błaga, modli o dzieciaczka, to jak już w końcu cud się stanie to się pojawiają następne problemy. Jakie to wszystko jest przykre.
    Zanettt86 oszczędzaj się, nie będę mówiła żebyś się nie denerwowała bo wiem że się nie da. Ja teraz nawet nie jestem w stanie żadnej książki przeczytać bo się denerwuje =( chociażbym chciała się czymś zająć i nie myśleć to nie mogę. Kochana jestem z Tobą całym sercem.
    Ewelina co u Ciebie? Jak się czujesz?
    Tamara masz rację. Mnie tylko wkurza jak wszyscy w koło powtarzają że na nas już czas a nie zdają sobie sprawy jak nas tym krzywdzą. Ja grzecznie w sobotę jak znowu zaczęli swoje gadanie rodzince powiedziałam że nie wszyscy mogą mieć dzieci chociaż by bardzo tego chcieli i się zamknęli.. Już nie wytrzymałam..

    A u mnie kochane powoli. Plamienia nie mam od kilku dni wcale, ale moje objawy ciążowe też ustają =( piersi już prawie nie bolą, Boję się jak cholera. Jutro mam wizytę u lekarza
    , myślałam że uda mi się dzisiaj no ale niestety nie. I nie wytrzymałam poszłam znowu na bete, i znowu się będę denerwować że nie rośnie, albo za mało. I tak źle i tak nie dobrze.

    Modlę się żeby wszystko się szczęśliwie skończyło z naszymi kruszynkami w rękach..
    --
    •  
      CommentAuthortamara6
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Esperanca, rzeczywiście te pytania są dobijające, na szczęście ja mieszkam daleko od rodziny, więc jakoś nie ma takich pytań. Chociaż może dlatego, że najbliższa rodzina wie co i jak i po prostu nie pytają. Czasami tylko moja mama martwi się, że nie zdąży zobaczyć wnuka (jest chora na raka), to dodatkowo mnie spina, bo chciałabym dać jej tą radość, sama boję się, że nie zdążę :((
  1.  permalink
    Dziewczyny u mnie hiperstymulacja po drugi :( nie pękł pęcherzyk, zrobił się torbiel. Przechodzę na naturalne cykle bez clo i chyba kupie cobie jakieś tylko ziółka i tyle. Co byście poleciły?
    Tamara moja koleżanka miała bardzo podobną sytuację, z mamą biedna doczekała wiadomości że córka jest w ciąży i widziała pierwsze usg, całkiem niedawno to było:( Bardzo to jest przykre że tak bardzo by się chciało dać radość sobie i tym najbliższym, ale niestety nie jesteśmy w stanie przeskoczyć tego wszystkiego. I musimy czekać na swój czas.
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Dzwoniłam do mojego ginekologa powiedziałam jaki wynik progesteronu stwierdził że jest niski i koniecznie brać duphaston bo może być problem z utrzymaniem ciąży:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Zanette będzie dobrze. masz lepszy wynik prg niż ja miałam. Ja w 13dfl miałam prg = 14,12 ng/ml
    Zadzwoniłam do swojej lekarki, zwiększyła mi dawkę luteiny.
    W 17dfl progesteron spadł mi do poziomu 11,43 ng/ml.
    Po kolejnych pięciu dniach progesteron wyszedł 12,25 ng/ml.
    Nie były to wyniki super wysokie. Były niższe od Twojego wyniku, nawet luteina w dawce 2 tabletki 3 razy dziennie nie spowodowała wzrostu prg, ale spójrz na mój suwaczek :)
    Mała bryka w brzuszku aż miło!
    Będzie dobrze i u Ciebie - będę mocno trzymać kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Tylko tak się zastanawiam czy jest różnica w tym że robiłam progesteron popołudniu nie naczo?
    OneKiss dziękuje za kciuki :)
    --
    • CommentAuthorewelinaO
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    zanett86 nie ma roznicy czy progesteron robi sie na czczo pytalam sie w laboratorium.
    U mnie wszystko ok narazie plamien bak,piersi nadak strasznie bola, wczoraj kłócie jajników takie delikatne ciągnięcie. Sluzu duzo jest kremowy. Mam nadzieje ze jak teraz pojde na wizyte zobacz juz moja krusynke i jej bijace serduszko bo teraz tym sie stresuje.
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Nie słyszałam o wymogu badania prg na czczo. Tak samo jak nie słyszałam, żeby badanie bety robić na czczo.
    Ja pierwszy wynik robiłam nie będąc na czczo.
    Pozostałe dwa już były na czczo z tego względu, ze mnie ginka jak tylko dowiedziała się o mojej ciąży, skierowała mnie do szpitala z uwagi na wcześniej przebyte poronienie, chciała mnie mieć pod stałą kontrolą. Niski progesteron nie był powodem tego skierowania.
    --
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    U mnie znowu tragedia =( plamię strasznie, dużo mocniej niż w zeszłym tygodniu =( czekam na wynik i chyba pojadę do szpitala.
    Zanettt ja biorę progesteron cały czas, luteinę 3x2 i duphaston 3 x1
    --
    • CommentAuthorSweetie12
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Cześć!!!

    isska82 mnie też przeraźliwie męczą mdłości i wymioty. Przy pierwszej ciąży pomagała herbata z imbirem i nie było tak strasznie. Teraz nic nie pomaga i mdli mnie 24h na dobę. Jem z rozsądku, bo na nic nie mam ochoty. Drażnią mnie wszystkie zapachy. Jestem teraz z córką na polu biwakowym więc trochę odpoczywam.
  2.  permalink
    Esperanca jedź do szpitala.
    --
    • CommentAuthorTekila85
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Esperanca- mocno wierzę,że nic się złego nie wydarzy! Trzymaj się mocno!


    Tamar- hmm też wiem jak to jest kiedy dookoła wszyscy zachodzą w ciążę od tak...a ja czekam.....Najgorsze kiedy ktoś z bliskich mi osób nagle ogłasza światu tą cudowną wiadomość..wtedy mam ochotę przegryźć komuś aortę;)
    Co do odpuszczania...hm wątpie,że to się tak da...chyba dopiero wtedy jak się człowieka podda..albo jak czeka na adopcję-wtedy jakoś blokada puszcza..
    • CommentAuthorpiloytka
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Esperanca nie czekaj na wynik, tylko zmykaj do szpitala! Trzymam mocno kciuki. Będzie dobrze! :*
    •  
      CommentAuthortamara6
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Tekila...o przegryzaniu aorty jeszcze nie myślałam, ale to pomysł wart rozważenia:))

    Treść doklejona: 15.07.13 15:21
    zanett, a masz jeszcze ten wiesiołek i ziółka czy sprzedałaś??
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeJul 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Jestem dziewczyny w szpitalu. Z maluszkiem ok. Na usg widać pęcherzyk z ciałkiem żółtym, serduszko chyba już jest ale pani doktor nie jest pewna. Z usg wyszło 5 i pół tygodnia, czyli z tętnem można jeszcze poczekać. W szpitalu zostaje kilka dni, mam dwa okropne torbield na jajniku =( i trochę płynu za macica.. Trzymajcie kciuki kochane..
    A beta dzisiaj 15261 i jest ok.
    --
    •  
      CommentAuthorjaisog
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Dziewczyny...byłam na becie i mam wynik 7,8 i wskazuje to na 3tc dodam ze dzisiaj mam 32dc a endometrium około 10.5 mm jak myślicie czy to może byc ciąża??? na ug jeszcze nic nie widać a lekarz mowił ze jak nie dostane okresu przez 2 tygodnie to mam przyjść na wizytę...ale mam bolące brodawki cały czas jest Mi ciepło a chwilami wręcz gorąco i pobolewa Mnie podbrzusze...wielokrotnie jak byłam na becie bo myslałam ze to juz to miałam 0,1 albo 0,2 co wy na to???pomóżcie co mam mysleć???
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    jaisog wg norm w moim laboratorium już uznane by zostało, że jesteś w ciąży :)
    --
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Witajcie Dziewczyny
    Ale tu emocji i stresu...
    Esperanca - bardzo dobrze zrobilaś, że pojechalaś do szpitala. Masz pewność co jest grane. Tak się cieszę, że z Kropeczka ma się dobrze!
    Żanett86 - NON STOP LEŻ żeby grawitacja nie dzialała. Trzymam mocno kciuki. Najważniejsze że nie plamisz.
    Ewelina - super, że u Was OK. Czekam na info o bijącym serduszku :)
    Monisiunia - ja piłam zioła ojca sroki 3 ale krótko i u mnie nie podziałały. Zioła ponoć dają efekt w długim okresie stosowania.
    Tamara - nie poddawaj się, masz kryzys. Na szczęscie czas nie stoi w miejscu. Brzmi to zawsze banalnie ale trzeba walczyć dalej. A tekst z przegryzaniem aorty też mi się spodobał :)

    Ja chciałam się odmeldować. Jutro wybieram się nad morze na urlop. Miałam nie brać kompa ale nie dam rady. Może nie tak często ale muszę tu zaglądac!. Teraz biorę duphaston na wywolanie @, mam nadzieję, ze wrócę już z okresem i zaczynam nowy cykl. Oby bardziej szczęśliwy!
    Trzymajcie się!
    • CommentAuthorTekila85
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Esperanca to dobrze,że pojechałaś i się trochę uspokoiłaś:)

    Tamra6- lepiej jednak myśli nie wcielać w czyn:P ale czasami naprawdę można mieć dość;)
    • CommentAuthoran_ma
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    esperanca dobra decyzja! w szpitalu zawsze będziesz pod fachowym okiem!
    jaisog ja miałam też niewielką bete , bo cos ok. 14 lekarz uznał to za ciąże! i według miejsca, w którym ja robie badania uznaliby, że Ty jestes w ciazy :)
    miejmy nadzieje, ze sie udało!

    do mojej sobotniej wizyty coraz blizej :D

    Treść doklejona: 15.07.13 18:48
    niestety tę ciąże z niska beta poronilam... ale minie niedlugo rok od tego wydarzenia, ale zawsze, jak sie modle, to mówię "Panie Boze obdarz mnie cudem macierzyństwa i dodoaje: mam juz dwa aniolki w nienie, ale pomoz mi miec dzieci w ziemskim życiu" :)

    jeszcze raz zachecam was do odmawiania nowenny pompejańskiej! poczytajcie o tym http://pompejanska.rosemaria.pl/tag/macierzynstwo/
    ja jestem wierzaca i modle się! moze Matka Boza pomoze :)

    pozdrawiam!
    • CommentAuthorpiloytka
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Jaisog trzymam kciuki kochana za ładny przyrost bety! :)
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Jaisog- Gratulacje!!!!!to bankowo ciaza:) a ile sie starałaś o dzidzie??i czy zaszłaś naturalnie czy czymś sie wspomagałaś??
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Jaisog gratuluję i witamy w gronie przyszłych mamuś :)Esperanca trzymaj się w tym szpitalu,staraj się nie stresować,wiem że to ciężko bardzooooo ale trzeba być dobrej myśli.Najważniejsze że jesteś pod dobrą opieką.
    Dziękuję wszystkim za słowa otuchy :kissing: jesteście kochane.
    --
    • CommentAuthorTekila85
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    an-ma ;) ja też odmówiłam nowennę w tym roku:) zaczęłam w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia..a skończyłam w tym roku;) wtedy zaszłam w ciąże-niestety nie udało się jej utrzymać...mam też dwa Anioły w niebie...chciałbym jednego na ziemi...:) może jeszcze raz podejmę nowennę...
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    No i sobie leże kochane w tym szpitalu. Zdecydowanie czuje się tu bezpieczniejsza ale wiadomo że wolałabym być w domku. Może jak już serduszko będzie to mnie wypuszczą? Bardzo bym tego chciała.
    Ewelina co u Ciebie? Krwawienie minęło?
    --
  3.  permalink
    Esperanca, wypuszcza na pewno, jak krwawienie/plamienie ustanie :) Ciaza po Clo jest ciaza wysokiego ryzyka i traktowana jest jako ciaza zagrozona (slowa mojego lekarza, zeby nie bylo, ze sie wymadrzam), wiec jesli plamicie lub krwawicie nie lekcewazcie tego. Lepiej dmuchac na zimne niz pozniej pluc sobie w twarz, ze sie cos zaniedbalo.
    --
    • CommentAuthorewelinaO
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    esperanaca tak u mnie już drugi dzien nie ma krawienia wiec wszystko jest ok oby tak dalej.
    3mam kciuki za Ciebie i Twoją kruszynke bedzie wszystko dobrze.
  4.  permalink
    Oj dziewczyny ale strachu robicie ... ja siedzę w pracy i co chwile sprawdzam czy już wszytko ok. Esperanca, EwelinaO, Zanettt86, Jaisog (przepraszam jeśli o kimś zapomniałam) mam nadzieję że będzie wszytko ok, trzymam za Was i wasze fasoliny kciuki.
    --
    •  
      CommentAuthorjaisog
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    masakra do lekarza mogę iść dopiero w środę za tydzień a brzuch Mnie boli...na szczęście mam w domu duphaston i od wczoraj biorę 3x1 tabl zobaczymy co dalej będzie....troszkę się denerwuję bo mam skończone 39 lat i w tym wieku wszystko jest możliwe dlatego tak się stresuję :cry:

    Treść doklejona: 16.07.13 10:28
    czy jak biorę duphaston to fałszuje on wynik bety bo chcę iść w piątek na kontrolę czy przyrasta???
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Bety chyba nie jak już to progesteronu
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.