Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    hej ;) byłam przypadkiem w aptece i kupiłam sobie test ciążowy ;P tak dla jaj, bo w sumie beta potwierdziła wszystko ;) ale chciałam zobaczyć chociaż raz w życiu 2 kreski ;P no i są 2 grubaśne krechy ;) fajnie to wygląda... jak robiłam test to miałam stresa ;P tak chyba z przyzwyczajenia już...:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorpiloytka
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    Dziewczyna600 też bym chciała kiedyś zobaczyć! :) Ale z mojego własnego sikańca ;)
    Póki co krechy dwie tylko na forum oglądam :tongue:
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    hej! dzisiaj mialam ostatni zastrzyk(8) z merionalu no i bylam na USG..pęcherzyk dominujacy 16mm ..w piatek kolejne usg i byc moze w sobotę inseminacja....

    Treść doklejona: 31.07.13 16:10
    piloytka- mam nadzieje, ze i nam bedzie w koncu kiedys dane i zobaczymy 2 krechy...
    • CommentAuthorpiloytka
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    I super Alissss, pęcherzyk do piątku podrośnie jeszcze :) A bałaś się, że inseminacja będzie za wcześnie, a chyba jednak w sam raz :) Będę trzymać kciuki mocno!

    Treść doklejona: 31.07.13 16:18
    Poprawka - już trzymam :)
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    dzieki kochana..ja za Ciebie tez trzymam!!:)no wlasnie troche sie obawiam ze bedzie za wczesnie...babka mowila ze albo w sobote albo w poniedzialek inseminacja...czyli najbardziej optymalnym dniem byłaby niedziela..ale w niedziele nie pracuja...:/ale licze na to ze w piatek pecherzyk bedzie mial kolo 20mm i podadza mi zastrzyk na pekniecie a inseminacja w sobote
    • CommentAuthorAnnaZgdyni
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    zrobilam test dzisiaj z rana. Jest oczywiscie negatywny. Tylko popsulo mi to humor na caly dzien. Nie wychyle sie wiecej z takimi pomyslami. Za szybko. Potem to juz bylam zla na wszystko. Ze moj ginekolog na urlopie i ten cykl nie jest monitorowany, ze chuda jestem jak wior to jak tu zachodzic w ciaze, ze moj PO-malzonek ma zbyt lajtowe podejscie do tego.
    wrrr!
    •  
      CommentAuthorsara_N
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    AnnaZgdyni głowa do góry, chociaż domyślam się co czujesz. Ja ostatnio jak zrobiłam test to godzinę później @ przyszła. Aż się pobeczałam. W tym miesiącu nie robię sobie nadziei, ze się udało, ale jakoś tak mi lepiej wiedząc, że zacznę brać Clo i szanse będą większe. Z drugiej strony martwię się, bo 10 lat choruję na cukrzycę powikłań nie mam, cukry wyrównane ale mimo wszystko martwię się. Niedawno w kwietniu moja kuzynka poroniła w 3 msc... Mąż z kolei musi iść na operację kręgosłupa i też tym się martwię czy damy sobie radę finansowo, ale z drugiej strony jak tak sobie pomyślę to gdyby nasi rodzice przejmowali się czy dadzą radę wychować dzieci, to by nas nie było.
    •  
      CommentAuthorPaula06
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    AnnaZgdyni nie martw się, złość przeminie i zbierzesz siły na następny czas . Może jeszcze faktycznie za wcześnie i za chwilunię pojawią się dwie krechy. Ja miałam podobnie przy negatywnych wynikach, zresztą sama po sobie widzę że robię się coraz bardziej nieznośna. Dzisiaj 3 dzień na Clo zobaczymy jak mi pójdzie. Nie mam jednak monitoringu i po radach sara N chyba sobie załatwię usg na własną rękę.
    • CommentAuthorAnnaZgdyni
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    dzieki dziewczyny. ja sie zastanawiam czy to teraz w powietrzu cos fruwa? chemiczne jedzenie, hormony we wszystkim, nawet w kremach, praca, stres, to wszystko. Co druga moja kumpela ma problem z zajsciem w ciaze. Kiedys to chyba tak nie bylo...
    •  
      CommentAuthormonii9797
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    AnnaZgdyni cos musi fruwać niestety jak czasami moja mama slyszy o przeroznych badaniak kwasie foliowym itd itp to az dziw ja bierze ,bo kiedys kobiety zachodzily w ciaze bez badan witamin czasami nie dojadly nie dospaly i dzieci byly zdrowe,a teraz przygotowania przerozne badania a efekt.....
    ,,Pracuje za granica gdzie wszystkie owoce są,,,BIO"" tylko jak one moga byc biooooo skoro sa pryskane 3-5razy w tygodniu cynkiem siarka vitaminowymi mieszankami wapnem i przeróznymi innymi chemicznymi świństawmi plus opryski bardzo śmierdzące na robaki by nie było w owocu jabłko czereśnia.
    TERAZ NIE MA NIC BEZ CHEMIII.
    •  
      CommentAuthormamusia22
    • CommentTimeJul 31st 2013
     permalink
    teraz niestety jest duzo problemów z zajściem w ciążę, to prawda. Dużo moich koleżanek stara się o dzidzię, a kiedyś ( jeszcze parę late temu) tak nie nie było....po prostu się zachodziło w góra 3-5 miesięcy, bez żadnych wspomagaczy. Dziś niestety większość z moich znajomych ma mniejsze lub większe problemy..... to jest straszne:(.....
    Mam nadzieję, że chociaż uda się nam wszystkich w końcu, bez tylu nerwów i oczekiwań.....:(
    pytałam mojej mamy, jak szybko udało jej się zajść w ciąże, odpowiedziała, że za pierwszym podejściem. Pierwsza ciąża w wieku 26 lat a druga( ze mną) w wieku 34...
    a ja mam dziś 23 i masę problemów hormonalnych uniemożliwiających dokonanie tego CUDU...:(
    • CommentAuthorAirfix
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    Czesc dziewczyny :) jestem tu nowa, lecz problem taki jak nie które z Was, od 11 miesiecy nie zachodzę w ciąże, dodam że mam już jedno dziecko:) lekarz przepisał Clostilbegyt od nastepnego cyklu mam zacząć brać, bo teraz już jest za późno. Czy którejś z Was udało się? Czy podczas kuracji bolały Was jajniki? czasem czuję kiedy mam owulację, wtedy ból jest nie do wytrzymania, i nawet nie chce myśleć o współżyciu, boję się że ten lek wywoła uwalnianie się kilku jajeczek, a ja skończe się z bólu, dodam że lakarz nie kazał przychodzic na zaden monitoring. Nie wiem czemu, ale boję się zacząć kurację, tym bardziej ze choruję na niedoczynnosc tarczycy i hashimoto, a w ulotce jest napisane aby nie podawać leku osobom z niedoczynnościa. Ale czego się nie robi dla dwóch kreseczek.
    •  
      CommentAuthormamusia22
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    ale się fatalnie czuję.... po clo dostałam @ w niedzielę ( cykl 28 dni), a skończył mi się we wtorek... był taki krótki. Dziś od rana wymiotowałam...jak napiłam się kawy i poczułam zapach operacji( gab.wet) to poszłam do WC.... bolą mnie piersi i to zaczęło mi się nie podobać, bo po okresie nigdy tak nie miałam..
    zrobiłam z tego wszystkiego test, ale nic nie wykazał...:( , ja zwykle moje złudzenia....
    • CommentAuthorpiloytka
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    Ja odpadam z testowaniem, przyszła @ :cry:
    •  
      CommentAuthorjaisog
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    piloytka nie smutaj będzie dobrze...myśl pozytywnie :wink:
    --
  2.  permalink
    sasiadka z dolu urodzila, wlasnie wrocila z malenstwem do domu. jezu jakie male to dzieciatko!!!
    Idealny termin na urodzenie dziecka, cieplo jest, bedzie mozna jeszcze na spacer pojsc zanim zaczna sie chlodne dni....
    rozmarzylam sie. Gdybysmy teraz wszystkie zaszly to w kwietniu bylyby maluszki :) tez fajnie, potem maj i lato... tak to by bylo idealnie :)

    Treść doklejona: 01.08.13 17:41
    Airfix ile ma twoje pierwsze dziecko? Mnie tez boli okropnie brzuch przy clo, jak jest owulacja. Nie spodziewalam sie az takiego klucia.
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    Cześć Dziewczyny,

    Chciałam się z Wami podzielić tym co u mnie, w poniedziałek pęcherzyk miał 16mm, we wtorek 18-19mm + dostałam zastrzyk na pęknięcie, dziś w nocy powinna zacząć się owulacja. Rano bardzo bolał mnie prawy jajnik. Naprawdę mocno, nigdy tak owulki nie czułam, nawet nie mogłam ustać na prawej nodze :) Teraz już jest ok. Od jutra duphaston i oczekiwanie na test :) mam jeszcze 7 testów o czułości 10. Zaczynam testować w następny week a 12.08 idę na bete. Może któras z Was też szykuję się z testowaniem na ten czas?? AnniuzGdyni a Ty kiedy robisz kolejny test? za jakiś tydzien?
    Piloytka i mamusia22 - przykro mi...kolejny cykl trzeba brać za rogi!
    Alisss trzymam kciuki za inseminację!

    PS. Dziewczyny przepraszam, że nie odpisuję na wiadomości z priva (mam zablokowaną tę opcję) ... przez zastrzyki z gonalu i wizyty u gina muszę poczekać do wypłaty żeby zasilić konto...
    • CommentAuthorZaczajona
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    piloytka przykro mi bardzo. mamusia22 dziwne te Twoje objawy,ehh co to organizm moze namieszac.
    Aasterkatrzymam kciuki za piekne II kreski i wypasiona bete.

    Treść doklejona: 01.08.13 18:49
    alissss kciuki sa za IUI
    •  
      CommentAuthorPaula06
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    Wiecie co dziewczyny ja jestem trochę podłamana. Lekarz zapisał mi Clo w dawkowaniu od 1 dnia cyklu przez 10 dni po jednej tabletce, bez monitoringu. Trochę się zdziwiłam jak poczytałam ulotkę i forum, że nie mam stosować od 5 dnia cyklu. Poszłam więc do innego lekarza (stosując już od 4 dni Clo tak jak powiedział poprzedni) i... ten drugi zdziwił się po co w ogóle biorę i dlaczego tak dziwnie od 1 dnia cyklu. Ręce mi opadły. W zasadzie lekarz pierwszy dał mi kurację bo od roku ( po poronieniu) nie mogę zajść w ciąże. Co Wy na to?? Co u Was było przyczyną zastosowania Clo??? Czy u Waszych mężów (partnerów) wyszły w wyniku nasienia plemniki o nieprawidłowej budowie??? Podpowiedzcie coś bo świruję :(:cry:
    •  
      CommentAuthormamusia22
    • CommentTimeAug 1st 2013 zmieniony
     permalink
    piloytka- no to nie jestem sama... mam nadzieję, że reszcie się uda...
    zaczajona- właśnie samą mnie to zaniepokoiło.... piersi czuję nadal, test negatywny, @ skąpa.. nic nie rozumiem... mam jeszcze takie dziwne uczucie w podbrzuszu jak by miał mi dopiero przyjsc okres..
    A mam dla Was jeszcze jedną historyjkę. Mianowicie, moja koleżanka starała się o dzidzię na wspomagaczach. Zaszła w 5 cyklu starań. Zbliżał jej się termin okresu, a tu nic. Więc robi test, a tu |. Za 2 tyg dalej nie ma okresu, robi test ponownie i nic... Poczekała jeszcze tydzien i wyszły dwie kreski. Była dzis u gin i powiedział jej że miała opuźnioną owu. Aż o 3 tyg..... na lekach. Masakra...;/ I jeszcze jedno, zaszła w tym cyklu w którym miała pierońsko wysokie wyniki hormonów androstendionu i testosteronu. Czyli nie ma się co załamywać, bo ona ostatni cykl w którym zaszła spisała z góry na starty.
    Paula, mi lekarz przepisał clo od 10-15 dc... Co Ty na to?:) sama byłam zdziwiona...i nie ukrywam, że się martwiłam... zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. A jeśli chodzi o facetów to mój jeszcze na badaniach nie był, bo nie widzi takiej konieczności podobno..;/ yhhh. Załamać się można....
    • CommentAuthorewelinaO
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    Paula06 ja brałam clo ponieważ mam PCOS i w ogóle nie miałam owulacji. To są leki z którymi trzeba uważać....byłam bardzo zdziwiona gdy przeczytałam żeTwój lekarz przepisał Ci od 1-10dc przeważnie bierze się od 3-7dc i przez tylko 5 dni. Wiem że czase trzeba zaufać lekarzowi ale czasami mamy przeczucie że źle nam doradza. Dziewczyny taka rada ode mnie jeśli macie możliwość to wybierzcie lekarza który się zna na rzeczy i przede wszystkim ma zrobioną specjalizację(leczenia bezpłodności i najlepiej aby byl endokrynologiem) to naprawdę ważne!
    Wiem sama po sobie bo dobrze dobranych lekach zaszłam w 3 cyklu w ciąże też się balam że nigdy mi się nie uda, że nie będę mamą. A jednak udało się więcej wiary w siebie i dążenia za wszelką cenę do celu i będzie dobrze. Wiem czasem łatwo się mówi, czasem ma się gorszy dzień że wszystko by się rzuciło ale jest o co walczyć i nie ważne ile przytyjecie, co ludzie mówią zawsze będą....Bardzo 3mam za Was wszystkie kciuki

    Piloytka kochanie głowa do góry który to Twój cykl z clo?
    •  
      CommentAuthorPaula06
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    mamusia22- to faktycznie porąbane z tym dawkowaniem. Sama muszę się przekonać. Boję sie tylko że jak oni (lekarze) tak eksperymentują z tym lekiem to może nam trochę rozchulać hormony na niekorzysć. Idę w srodę na usg (namówiłam tego drugiego lekarza) na zmonitorowanie Clo (na marginesie to chore żebym musiała prosic się o cos takiego). Zobaczymy co wyjdzie. To bedzie 10 dzień cyklu.
    A swojemu facetowi powiedz, że chce lub nie to ma isć. Gin dzisiaj mi powiedział, że często to po stronie mężczyzn leży problem a my się trujemy niepotrzebnie lekami

    Treść doklejona: 01.08.13 21:18
    Dzięki ewelinaO. nie ukrywam że mnie nastraszyłas. nie wiem co teraz robić bo jak byłam u tego drugiego gina to on powiedział, że dobra to ten cykl mam brać tak jak tamten powiedział. A powiedz jakie badania wykonywałas, że stwierdzili PCOS??
  3.  permalink
    Aasterska nie wiem kiedy mam zrobic test. caly zeszly tydzien nie wychodzilismy z lozka. Wykorzstalismy wszystkie mozliwe dni przed i po owulacji, wiec jesli nie zajde w ciaze to znaczy ze tej owulacji wcale nie bylo. To byl niemonitorowany pierwszy moj cykl z clo.
    Chyba powinnam poczekac jeszcze okolo tygodnia , no, moze troche mniej. Test zrobiony za wczesnie i tak jest negatywny i strasznie rozczarowuje.
    Mam pztanie wlasciwie do wszystkich. Co to jest beta, o ktorej niektore z Was pisza?
  4.  permalink
    AnnaZgdyni przytulanie się codziennie wcale nie zwiększa szans na zajście w ciąże, wręcz przeciwnie je obniża, bo nasienie nie ma szans na zregenerowanie się . A beta to badanie poziomu ganadropiny kosmówkowej czyli hormonu, który pojawia się gdy zachodzi się w ciąże. Beta z krwi jest najbardziej dokładnym wynikiem.
    •  
      CommentAuthorsara_N
    • CommentTimeAug 1st 2013
     permalink
    Czuję się koszmarnie, nie dość, że właśnie rozpoczęłam tydzień nocek w pracy to pobolewają mnie jajniki. Zapewne ból zwiastuje przyjście @. W dodatku w pracy chcą zwolnić jedną z dziewczyn i atmosfera nie ciekawa, jedna z koleżanek stara się ratować swój tyłek moim kosztem ... ja już nawet nie mam siły z nią się wykłócać. Najchętniej wzięłabym wypłatę i już się w pracy nie pojawiła.
    • CommentAuthorAirfix
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    [quote=AnnaZgdyni][/quote] Mój synek ma 4,5 roku. Z nim też zeszło pare cykli zanim się udało, ale wtedy nie przykładałam do tego wagi, myślalam ze tak ma być, byłam młoda, a teraz - tyle miesięcy i nic. Najgorsze że ginekolog nie zrobił żadnych badań! Ze sobą miałam tylko badanie prolaktyny które jest OK, a ten bez niczego recepta.
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeAug 2nd 2013 zmieniony
     permalink
    Hej. Mam dość pilne pytanie do dziewczyn z niedoczynnością tarczycy (mam nadzieje, że ktoś się znajdzie..), bo nie mogę się skontaktować ze swoim ginem.
    Przy jakim TSH miałyście stymulację clo? Bo ja mam brać w tym cyklu a wczoraj zrobiłam TSH i mam 3.29. Nie wiem czy mam brać clo czy nie..
    Z góry dzięki za odpowiedź..
    --
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Pandora - ja też choruję na niedoczynność tarczycy i mój gin pilnuje żeby TSH było zawsze poniżej 2. Wynik bliżej górnej granicy może hamować owulację.
    AnnayGdyni - to będziesz testować kilka dni przede mną. Ja też nie robie wczesniej testów. Najwcześniej 10 dni po owu. Szkoda, ze nie miałaś monitoringu...
    Mamusia22 - masz brać Clo od 10 do 15 dc? Moim zdaniem to zdecydowanie za późno. Lepiej jeszcze raz to skonsultuj z lekarzem. Pewnie większość z Was to wie ale napisze to jeszcze raz że Clo jest na wzrost pęcherzyków żeby byla owulacja - na nic innego nie. Więc jeżeli macie inne dolegliwości to Clo na nie nie pomoże. Wiadomo że brak owulacji jest najczęstszą przyczyną "niepłodności" ale przed podaniem Clo najlepiej wykonać monitoring bez żadnych leków by sprawdzić czy naturalna owulacja występuje+wykonać badania hormonalne. Po co tracić zdrowie, czas i pieniądze na bezskuteczne terapie.
    MamaFilipa - a co u Ciebie? jak po Clo?
    An_ma? a Ty kiedy testujesz?
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Dzięki za odpowiedź. Wiem, że TSH powinno być między 1 a 2, ale właśnie nie wiem czy jak jest wyższe to jest sens stymulować.. Bo będę u lekarza dopiero w poniedziałek, a mam w niedzielę zacząć clo i nie wiem czy brać czy nie..
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeAug 2nd 2013 zmieniony
     permalink
    Pandora, wydaje mi się, że taki wynik nie powinien mieć wpływu na stymulację clo. Jak jak kiedyś brałam clo, to nawet nie miałam wcześniej zleconego badania tsh. Poza tym mieścisz się w normie, co prawda podobno wynik tsh dla kobiet starających się zajść w ciążę powinien być ok. 1,5 - 2,0, ale ja bym tak tego do serca nie brała, moje tsh cały czas wahało się tak między 2,5 a 3,5 i mnie lekarze powiedzieli, że nie trzeba go zbijać, owulacja występowała, no i nie przeszkodziło mi to w zajściu w ciążę, co prawda po ivf, ale to z innych powodów... Takie moje zdanie, ale może ktoś wie na ten temat coś więcej :)
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Dzięki hopefully :) To jest bardzo ważna informacja :) Zadałam też to pytanie na Weterankach w trochę innym kontekście, ale już mi tu odpowiedziałaś na oba pytania :)
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    no tam też Ci już odpowiedziałam, minęłyśmy się ;-) Tak czy inaczej - powodzenia! Ja bym to clo spróbowała na Twoim miejscu...
    --
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Pandora - jak mi by wyszedł taki wynik to podobnie jaj hepefully bym też zaryzykowała i równolegle zwiększyla sobie dawkę euthyroxu/letroxu.
    • CommentAuthorAirfix
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Pandora ja też choruję na niedoczynność i jeszcze Hashimoto, moje TSH na dzien dzisiejszy to 5,60, a biore Letrox 50 wizyte mam dopiero wrzesien/pazdziernik, ginekolog przepisał Clostilbegyt bez niczego i kazał brać, mówi że taki wynik nie powinien utrudniać w zajściu w ciąże- a jednak ;)
  5.  permalink
    Prawidłowe tsh przy staraniach powinno wynosic 1-1,5.
    --
    • CommentAuthorAirfix
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Dokładnie prawidłowe TSH powinno wynosić 1-2 powinno przy staraniach, lecz moje leczenie zaczeło się dopiero pare miesięcy temu, wtedy Euthyrox 25 dostałam, a jednak po 6 tyg TSH wzrosło do 5,60, zmieniono na Letrox 50- teraz czekam na kolejną wizytę, gdzie pewnie dawka znów zostanie podwyższona, nie chcę robić tego na własną rekę, gdyż nie znam się na tym
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Dziewczyny, ale nie popadajcie w paranoje, nie jest powiedziane, że jak ktoś będzie miał troche powyżej 2 czy poniżej 1, to w tedy będzie miał duży problem z zajściem. Przy 5 to juz jest powyżej normy laboratoryjnej, więc w tedy juz warto coś z tym zrobić, a przy 3 to moim zdaniem bez "spinania się", na pewno w takiej sytuacji w przypadku problemu z zaciazeniem nie jest to główny, ani jedyny czynnik :-)
    --
  6.  permalink
    Hopefully ale bardzo znaczacy.

    Airfix, ja tez zaczynalam od E 25, obecnie biore 175, lecze sie juz 3 rok a moje tsh dalej wariuje. W ciazy bralam dawke 225 i to byl jedyny czas, w ktorym moje tsh bylo jak najbardziej w normie :)
    --
  7.  permalink
    Ja też mam niedoczynność tarczycy i w trakcie brania clo podskoczyła mi aż do 9 ale mój gin endo kazał brać clo bo jak bierzesz leki hormon jest dostarczany, ale po 6 tyg wynik był już 1,6 po podwyższonej dawce, także uważam że przy takim tsh jak 3 spokojnie można się starać.
    --
  8.  permalink
    Witajcie dziewczyny :-) jak zwykle odzywam się raz na ruski rok hehe .
    U mnie ciąża się rozwija , byłam u lekarza na pierwszy usg połtora tyg temu , dopiero 3 mm miało moje dzidziątko :-) serce dopiero cos zaczynało pulsowac.. Mowil mi lekarz nie przychodzic wczesniej jak 5 sierpnia!!!!!! bo nie zrobimy wczesniej usg bo moze zaszkodzic i nic i tak nie bedziemy widziec...
    Ja mowie - no ale juz nie wytrzymałam i musiałam przyjsc i przełozyłam sobie wizyte na wczesniej :-)
    Lekarz na to ze no to jak juz jestem to mi udowodni ze to o miał racje , no i m i udowodnił ... Pierwszy raz byłam u tego lekarza i bede u neigo prowadzic ciaze , bo ma bardzo dobre opinie no i widac ze sie zna na rzeczy co i jak...
    Inni lekarze robia usg w 4 tyg ciazy a to faktycznie nie ma sensu robic bo nic nie widac... Tylko w 8 pasuje dopiero..
    No i ja mam wizyte za tydzień w piatek bo powiedział zebym juz 5 nie przychodziła tylko 9... ze wtedy poogladamy dzidzie i posłuchamy serduszka.

    Objawów nie mam zadnych poza bólem piersi - okropny bol zwłaszcza po nocy , no masakra....
    zadnych mdłosci
    w ogole nawet czasem zapominam o ciazy
    biore duphaston na podtrzymanie -ale ogolnie nic nie odpoczywam , nie oszczedzam sie wcale, sprzatam , latam
    jezdze na rowerze ostatnio, dzis myłam okna, skakałam .. Czuje sie super. Brzuch mnie juz bardzo rzadko boli, bo na poczatku bardzo mocno mnei bolał jak na okres, a teraz juz coraz rzadziej..


    AAAA a lekarz powiedział zebym sie niczym nei martwiła i dopoki budze sie rano odczuwam chocby minimalny bol piersi a co dopiero mocny ból jaki mam - to ze ciaza rozwija sie cały czas i zebym była spokojna ...

    Ale boja sie badan , i wogole zeby z dzidzia było wporzadku, zeby była zdrowa .... Moja malutka Maja :-)
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    hej!!! bylam na drugim usg no i dzisiaj pecherzyk ma 23mm dostalam zastrzyk na pekniecie i jutro na 10,00 do klinki na inseminacje..ale czuje juz bol owulacyjny..boje sie ze a wczesnie mi peknie i bedzie za pozno na inseminacje..:( bozeeeeeeee a jeszcze wczoraj balam sie ze sobota bedzie za wczesnie...a teraz wychodzi, ze moze bedzie za pozno...
    Zastrzyk mialam dzisiaj o 14.00 i pecherzyk 23mm jak myslicie kochane???nie bedzie za pozno na inseminacje???
  9.  permalink
    Nie będzie, nawet w niedziele jakbys miała wyznaczoną insem to byłoby ok
    aczkolwiek fajnie ze jutro masz.
    Ja miałam zastrzyk w czawrtek koło 11 jakoś tak przed południem i czułam ze juz w piatek wieczorem cos sie działo, bonigdy sie tak nie czułam no i jak sie okazało zaciązyłam w piatek :-) odrazu .. ale w sobote i w niedziele tez działalismy. w poniedziałek juz nie było owulacji.
  10.  permalink
    BrunetkaElegance: dzis myłam okna,


    Bardzo rozwazne posuniecie w ciazy....
    --
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    brunetkaelegance-myslisz??a ja juz czuje taki bol na owulacje, ze lada chwila mi peknie pecherzy..jak nie juz pekl..:/.a do inseminacji 12h
  11.  permalink
    kuleczka_69: BrunetkaElegance: dzis myłam okna,



    Bardzo rozwazne posuniecie w ciazy....


    Bez przesady,ciąża to nie choroba. Ja tez myłam okna i pewnie jeszcze umyje jeszcze nie raz bo remontujemy mieszkanie i kto za mnie zrobi? trzeba pamiętać żeby odpoczywać, pic duzo wody no bo co może się stać od machania ręka myjąc okna lub podłogi mopem. Trzeba dozować prace w miarę swoich możliwości.
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeAug 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    dziewczyna600: Bez przesady,ciąża to nie choroba


    Długie trzymanie rąk w górze może doprowadzić do zaburzeń krążenia, omdlenia, niesie ryzyko rozciągania więzadeł macicy i w konsekwencji jej napinanie. Lepiej tego unikać - zwłaszcza gdy ciąża jest zagrożona!
    "Podnosząc ręce naciąga się bowiem „zawartość” brzucha (czyli m.in. naczynia krwionośne) i może dojść do krwawienia albo nawet porodu."


    A po Clo niestety ciąża uznawana jest za ZAGROŻONĄ!!!!
    --
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Kuleczka_69 dobrze mówisz. Jestem tego samego zdania.

    Ciąża po clo i długich staraniach od samego początku powinna być traktowana wyjątkowo, a już na pewno po poronieniach to ciąża zagrożona. Ja na początku też mówiłam jak dziewczyna600, ciąża to nie choroba i robiłam wszystko jak zwykle, skończyło się plamieniem i pobytem w szpitalu. Lekarze nie bez powodu zabraniają biegać, przemęczać się, długo stać (grozi niedotlenieniem maluszka), machać rękoma do góry.. Teraz jestem w 9 tygodniu ciąży i nie wolno mi nic, dosłownie, chociaż ciąża się rozwija prawidłowo, nawet iść na spacer nie mogę, nie mówiąc o sprzątaniu czy praniu. Niestety obowiązki te spadły na męża i rodzinę ale czego się nie robi dla ukochanego maluszka.
    Także dziewczyny uważajcie na siebie, szkoda by było stracić maluszka tylko dlatego że się okna myło albo za dużo sprzątało. Jak już się uda zajść w tą upragnioną ciąże to odpuśćcie trochę, sprzątanie poczeka...

    BrunetkaElegance u mnie też mało dolegliwości w 9tc, nawet piersi nie bolą. W poniedziałek idę na wizytę, zobaczymy jak kruszyna rośnie. Co do usg ja już miałam robione 5-6 razy od początku ciąży i lekarze nic nie mówią że za dużo..
    --
    • CommentAuthoran_ma
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    witam!
    jezeli mi udałoby sie zajsc w ciaze to bym dmuchala na zimne! naprawde bym sie oszczedzala, wiem tez, ze bliscy by mnie wyreczali ze wszytskiego, bo tylu straniach, rozczarowania trzeba sie oszczedzac!!! :)

    ja wczoraj byłam na monitoringu i z 3 pecherzyków pekły 2, widac ciałko zółte odrazu dostaklam recepte i mam brac 2x2 luteine i 3x1 duphaston, endometrium mam bardzo grube, bo 2 cm ponad

    niestety z jednego pecherzyka zrobila sie torbiel ale dr mówił, zeby sie nia nie przejmowac

    teraz najdłuzsze 2 tygodnie w moim zyciu, bo 13, 14 mam zrobic test z krwi.

    dr mowi, ze z medycznego punktu widzenia na ciaze, nawet blizniacza sa ogromne szanse, ale boje sie, ze psychika moze wszystko zburzyc

    stram sie podchodzic do tego na luzie, nie myslec, nie stresowac sie...
    modle sie o cud!

    Pozdrawiam!
    • CommentAuthoresperanca
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    An_ma trzymam kciuki ! Masz podwójną szansę, musi się udać :-) :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorAasterka
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    An_ma - to testujemy razem, ja idę na test z krwi 12.08. trzymam kciukasy :)
    Esperanca - cieszę się że u Was wszystko w porządku:)) tak dalej!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.