Zanettt86 nie wiem, czy dobrze zrozumiałam w 10 dni po owu robiłas bete i nie wyszla?
Treść doklejona: 12.08.13 12:10 czy wtedy robilas sikanca??
Treść doklejona: 12.08.13 12:38 ja chyba zeswiruje... powiedzcie mi, czy jak brałyscie luteine, duphaston, to bolaly was sutki, bo doczytalam na jakims innym forum, że wlasnie te leki sprawiaja, ze czlowiek czuje sie, jakby byl w ciazy :( wiec to pewnie przez te leki sie tak czuje! :/ musze jakos do jutra wytrzymac, zaraz wezme sie za jakies sprzatanie ;) potem obiad zrobie i niech ten dzien sie juz skonczy!
Ja biorę duphaston 3x1 tabl i akurat Mnie nie bolą sutki za to mam taki dziwny smak w ustach i uczucie wiecznego pragnienia, odczuwam klucie jajnika i mam wrażenie napinajacego sie podbrzusza,dzisiaj mam bol głowy i jakaś zamulona jestem i senna...takie mam dolegliwości
Nie brałam duphastonu ani Luteiny i tak jak napisałam w 10 dobie po ow beta wyszła negatywnie.Trzymam kciuki.A apropos tych leków biorę je teraz i ból sutków jest coraz mniejszy więc pewnie zależy też od osoby
zanettt86 oglądałam twój wykres. rzeczywiście nie wyszedł test... ciekawe czemu beta nie wykazała 10 dni po owu. Jutro odbiorę wyniki i nie pokaże pewnie nic. ciekawe tylko kiedy przyjdzie @ w tym cyklu.... pewnie muszę się spodziewać wcześniej.. Biorę od dwóch dni provere ( zamiast luteiny mam przepisaną) i nie plamię...
Treść doklejona: 12.08.13 14:55 czekam na wynik- mogę sprawdzic przez neta, bo się zalogowałam. ciekawe kiedy wrzucą....MASAKRA!!!
mamusia22 - przykro mi...u mnie wynik też negatywny. Dziś muszę odreagować...wino już się chłodzi. Teraz chciałabym dostać jak najszybciej okres i 3dnia iść do gina po leki. Dobrze, że chociaż na to nie trzeba czekać dwóch tygodni. Myślę o Was Dziewczyny i kurcze chociaż jednej niech się uda i żeby ta czarna seria się skonczyła!!!!!
Byłam u lekarza... z monitoringiem miałyście rację... Mam 3 pęcherzyki , jeden ma 16mm, drugi 13mm i trzeci 12mm. W środę idę na kolejny monitoring. Zobaczymy co z tego wyjdzie... i czy w ogóle one rosną.. ehhh.... to jest moja ostatnia próba a potem sobie odpuszczam bo już mam dosyć tego.
Aasterka, mamusia22 - przykro mi, ale nie poddawajcie się! ja sie martwie tym jutrzejszym badaniem beta... a zdrugiej strony po co mam czekac i miec nadzieje, cały czas czytam w necie o wczesnych objawach ciazy, itp.
Treść doklejona: 12.08.13 18:07 kasiulka1q1 - 3 pecherzyki! pieknie! ja mialam 3 ale pekły 2, z jednego torbiel sie zrobila...a moze przez ta torbiel sie tak czuje... czytalam na innym forum, któras z dziewczyn sie wypowiadala, ze sutki ja bolały, jak miała torbiel...
an_ma- dzięki! Ty miałaś dwa pęcherzyki to masz większe szanse :))) daj znać jak już bedziesz miała wyniki kasiulka-dobrze że zdecydowalaś sie na monitoring, ten największy pęcherzyk na pewno urośnie, przypilnuj żebyś dostała zastrzyka na pęknięcie!
Alissku, odezwę si później bo teraz to tylko z telefonu piszę ;) ja już po iui, a teraz zaczął się silny ból chyba owulacyjny więc mam nadzieję że pękną oba lada chwila :) jak nie to jutro powtórka iui :/ ależ zestresowana jestem żeby wszystko we właściwym czasie się zadziało :/
dzięki dziewczynki za wsparcie:( Aasterka, zaczynamy nowy cykl za niedługo...:( niech chociaż jedna z nas wyjdzie z tego cyklu z dzidzią!!!!!:(:(:(:( an_ma, musi być jutro pozytyw! :) alisss próbuj, bo teoretycznie powinno już COŚ wyjść:), ja dziś robiłam w 10 dniu po owu..
ciekawe jaka jest szansa, że robiłyśmy bete za wcześnie... może mamy jak zanettt86:)...- wiem, łudzę się:(
alisss i mamusia-z własnego doswiadczenia (pierwszej ciązy) oraz wpisów dziewczyn ŚREDNIO beta wychodzi po 10-11 dniach po owu. Zdarzają się skrajnosci czego dowodem jest żanet86, oczywiście pozytywnym:) Mamusia22 - jakaby co będziemy razem walczyć w kolejnym podejściu!!!! nie mamy innego wyjścia! pamietam jak mniej więcej 15 lat temu drżałam żeby nie zobaczyć tej drugiej kreski na teście a teraz oczy wychodzą mi z orbit żeby tylko ją zobaczyć.
an_ma, ból sutków spowodowany jest najczęściej wzrostem poziomu progesteronu. Ja odkąd brałam Luteinę, praktycznie w każdym cyklu odczuwałam silny ból sutków, piersi były bardziej nabrzmiałe i wrażliwe na dotyk. W ciążowym cyklu jednak ten ból był zupełnie inny, od razu czułam, że coś się dzieje. Jednak nie jest to regułą, a piszę to, bo jestem pewna, że ból piersi nie ma żadnego związku z torbielami. Co do B-HCG, u mnie w 10dc był już wynik pozytywny. Życzę Wam wszystkim powodzenia i przesyłam fluidki ````~~~~~&&&&&&&&&&~~~~~~~`````
Alissss to jutro biegusiem na betę. Ja wybieram się w środę ale to pewnie formalnosc. Ładuje akumulatory na przyszły cykl w którym będę miała inseminacje
Alissss- znalazałam Cię;-), zniknęłaś z forum HSG i zastanawiałam sie nad Twoimi losami. Ja dwa tygodnie temu miałam sonoHSG- obydwa jajowody drożne, ale czuję ze @ is coming W przyszłym cyklu wybieraam się na stymulację, więc mam nadzieję, że znajdzi sie dla mnie miejsce na tym forum. A tutaj widzę miło i serdecznie i dużo się dzieje. Trzymam za Ciebie kciuki alissss-dużo juz zrobiłaś, na końcu musi czekac na Ciebie najsłodszy Sukces na świecie.
Mam nadziję że, dużo tu będzie szczęśliwych zakończeń Dziewczyny-buziaki
ja bede testowac w piatek lub sobote choc wydaje mi sie ze lipa bedzie,ale dla pewnosci zeby wiedziec czy przestac brac luteine musze zobaczyc ta jedną jedyną kreseczke;(
Mam pytanie do Was kobitki....jesli normalnie mialyscie dlugie cykle ok 40 dniowe to jak mniej wiecej wypadala Wam owulka przy clo??? Ja mam bardzo dlugie cykle, ostatnio czesto 35-40 dniowe przy duphastanie. I bralam clo 2 x1 od 5-9... Jutro mam wprawdzie usg ( 14 dc) ale zastanawiam sie czy juz nie po owulce...dzieki z gory za odp:))
własnie wrociłam z bety, dopiero jutro wynik, chyba, ze dzisiaj pojade i jakos przez internet mi sciagna... ale nie wiem, czy dam rade podjechac dzisiaj :/ wiecie co bol sutkow coraz mocniejszy i do tego całe piersi zaczynaja bolec...
Karolajnas - boje sie wlasnie, ze te objawy,to przez leki... ale zobaczymy w niedlugim czasie wszytsko sie wyjasni.
an_ma czekam na wyniki z iecierpliwością:)! zapytaj o karty stałych klientów, bo ja taką dostałam i mogę sobie lookać sama przez internet a ja kupiłam paczkę papierosów....bo straciłam motywację po wczorajszym wyniku bety.... GŁUPIA BABA!!:(.... czekam teraz a @.... a powiedzcie czy jak biorę provere to okres dostanę po odstawieniu? czy mogę w trakcie?
Adalja moje cykle przed clo były bardzo długie bądź skracane luteiną. Przy clo w zasadzie jak w zegarku 29-31 dni z owu około 14-16 dc. Z tymże ja brałam 1x1 clo 3-7 dc, w późniejszych cyklach 1x1 od 3 do 6 dc, a w 7 dc 1x2. Dodam, że przy braniu clo bardzo odczuwałam pracę jajników i w zasadzie mniej więcej czuję kiedy owu jest - ból jajników jest po prostu nie do zniesienia. W cyklu po clo też jajniki nieziemsko bolały. Zastanawiam się ile cykli po clo taki efekt się utrzymuje? I jaką najlepiej zrobić przerwę przed następną serią clo? Wie ktoś?
mamusia22 - nie przejmuj się kochana, wiem że łatwo powiedzieć, ale najgorsze są rozczarowania, sama wiem to po sobie;-( Ale musisz się trzymać i wierzyć że będzie dobrze ;)
an_ma - oby Ci się udało -> trzymam kciuki ;))
a co do bólu piersi, to mnie przy luteinie ostatnio bolały sutki;/ Moje lekkie krwawienie utrzymuje się nadal.... Jutro kolejna wizyta u lekarza i 150 zł pójdzieee... Ciekawe czy będą rosły te pęcherzyki.... Jak nic nie wyjdzie w tym miesiącu to ja już sobie odpuszczam... Bo niedługo depresja mnie dopadnie przez te starania...
Odpuszczę starania, wezmę się za zakładanie mojej firmy, mam nadzieje, że w tym miesiącu dadzą nam pieniązki i szykuje się do ślubu kościelnego ;)
AA i mam pytanie o co chodzi z tym zastrzykiem na pęknięcie?? To on sam nie pęknie??/
Ja dzisiaj też się wybieram na betę , jestem 10 dzień po zaplodnieniu gdyby co zaś po owu 13 dni Ciekawe czy ta dzisiejsza "13" będzie dla mnie pechowa czy szczęśliwa
kasiulka1q1 dziękuję za miłe słowa otuchy. Sama też myślę o założeniu firmy, ale po nowym roku chyba. Ślub mamy 9.11.2013:), a Wy kiedy planujecie? jaisog- czekamy na wieści!
Testujące i bety- trzymam kciuki. Ja teraz mam 16 dc i głowę pełna myśli. Czy się udało czy nie. Teraz mam bardzo drażliwe sutki. Dziwne bo zawsze tak miałam ale przed @. Jutro USG kontrolne czy pęcherzyki pękły. Buziaki i kibicuję Wam.
Ja mam potworne mdłości, nie wiedziałam że w ciąży aż tak kobieta się źle czuje. Nie umie udawać w pracy że wszystko jest w porządku. Chyba muszę niedługo się wygadać w pracy bo już dogadują ze chyba w ciąży jestem. bla bla bla... Niby nie wymiotuje ale te mdłości są straszne i głowa boli. Stoję i normalnie wszytsko mi się cofa. W nocy budzę się 4 razy na siku i potem spać nie mogę bo mi niedobrze. Napije się wody, na chwile minie i wtedy próbuję zasnnąc. Rano jestem strasznie nie wyspana w pracy. No ale czego się nie robi dla małej kropki.
jaisog i an_ma - mocno trzymam kciuki!!!! odzywajcie sie po wynikach mamusia22 - ja wczoraj do winka miałam też fajeczki chociaż chwilowa ulga! co do provery...ja biorę duphaston ale to nie ma znaczenia i dostaję @ 2,3 dni po odstawieniu, w trakcie nie, od wczoraj już nie biorę, a Ty nadal bierzesz? kasuila - moja gin mówi że jak pęcherzyki same nie rosną to mogą też same nie pękać, nie jest to oczywiscie reguła ale szkoda ryzykować i lepiej podać zastrzyk, zdarzjaą sie też skrajne przypadki, w których nawet po zastrzykach nie pękają :-/
dziewczyna600 straszne muszą być te mdłości, staram sobie to wyobrazić bo miałam potworne w okolicy owulacji, przez kilka dni. Jednym słowem zarz**amy się:). Aasterka biorę provere od 15 dc, w tym zaczełam od 14, bo stwierdziłam, że i tak jestem po owu... Biorę przez 10 dni. W ostatnim cyklu dostałam chyba 3 dni po odstawieniu, ale ciekawi mnie co będzie teraz. Czy wczesna owulacja nie wpłynie na to?
mamusia22 - rozumiem, hmmm teoretycznie nie powinnać plamić i dostać @ w trakcie brania provery bo progesteron powinien skutecznie zahamować@. Ale może też Twój naturalny progesteron gwałtowanie spaść i to spowoduje plamienia. Ja zaczyna duphaston zaraz po owu. Wtedy jest ok.
Witam was dziewczynki:) jestem nowa na tym forum, ja od 3 cykli jestem na clo i w pierwszym mialam iui nieudana, w drugim pecherzyki nie chcialy mi rosnac:/ ale wczoraj bylam na usg i mam pecholek 21 mm i o tak ok 12 wczoraj zastrzyk, a jutro jedziemy na iui, zobaczymy czy bedzie szczesliwa, oby...trzymam kciukasy za wszyskie betki, oby byly szczesliwe
Witam wszystkie również jestem nowa, śledzę Wasze losy i dzięki Wam bardziej optymistycznie patrzę w przyszłość. Również staramy się z mężem o maleństwo, jestem pierwszy cykl na CLO i czekam na efekty. Wiem że z Wami będzie raźniej, nikt lepiej nie rozumie drugiego człowieka jak osoba w podobnej sytuacji...
U Mnie wynik bety ewidentnie wskazuje że nic z tego w tym cyklu ale te wszystkie objawy po duphastonie są typowo ciążowe i proszę jaka zmylka przede Mną długi weekend więc czas odreagować...zimne cytrynowe piwko i parę drinków a później znowu celibat i kolejny cykl tym razem z inseminacja
Witaj jaisog, przykro mi bardzo, ja czekam właśnie na rezultaty po 1 cyklu Clo i mam prawie wszystkie dolegliwości które mogą wskazywać na okres albo ciąże, mam nadzieje ze to drugie:) bralas moze clo?
no to jeszcze mój wynik dzisiaj wieczorem, albo jutro ok. poloudnia... jakoś wszystkie wczesniejsze objawy zniknely.... jedynie piersi bola, a juz czuje takie rwanie w krzyzu, jak zawsze mialam przed @...
Elpida i Ewelinka miło, że dołączają do nas kolejne staraczki:) jaisog szkoda, że nic się nie udało, a tyle było nas testujących została jeszcze an_ma!;) dawaj zanać. wróżyłyśmy ile zaciąży, więc w Tobie nadzieja;) Właśnie była u mnie koleżanka która jest w 6 tyg....opowiadała mi o dolegliwościach itd...fajnie. Już nawet mogę wymiotować, nie ważne jest NIC, tylko chcę już być w ciąży. Ciekawe jak skończy mi się ten cykl. Piersi tak mnie bolą, aż czuję pieczenie w okolicy sutków i z boku... Może to progesteron..yhh ten organizm...
U mnie jeden pęcherzyk pęknięty więc pozostaje czekać :/ szkoda że nie dwa pękły, ale szansa jest chociaż jakoś wierzyc mi się nie chce że mogłoby się udac. Ale walczyc będę dalej :)
Elpida jestem po becie (wczoraj) ale wynik nie pokazał ciąży. Czekam na @ jednak mam bardzo dziwny ten cykl...:( Tinamar dobrze że chociaż jeden;), bo ja nie miałam od dawna owulacji czyli szanse zerowe. Teraz był pierwszy cykl z owu:),niestety nieudany