Jestem po monitoringu na lewym jajniku pęcherzyk ma 20 mm zaś na prawym jajniku pęcherzyk ma 17 mm wracam do gabinetu na pregnyl i w piątek na 7:00 rano do szpitala na iui
jaisog- ja tez jestem po monitoringu na prawym 22mm na lewym 19mm.. o 23godz mam zrobic zastrzyk na pękniecie(ovitrell) a w piarek na 9.00 na inseminacje
jajsog- juz po pregnylu??? w piatek na 7 to celowo tak wczesnie czy po prostu tak dr przyjmuje..??bo ja sie trcohe boje ze za pozno bede miala troche ta inseminacje...
Asterka u mnie torbiel się zrobił, potem był cykl 21 dni, a teraz naturalny po odstawieniu wszystkiego pęcherzyk 20mm dziś 14 dc, i chyba pojawił się śluz masakra sto lat tego nie było, dzisiaj czekam na żołnierzy jadą z pracy:-).
U Nas od 03.09 będzie 11cs. alisssspiękne pęcherzyki wyhodwałaś, już teraz trzymam kciuki za IUI jaisog dla Ciebie też kciukasy, piątek będzie baardzo owocny ;D
dziewczyny zaraz robie sama zastrzyk na pekniecie(ovitrel) boje sie jak cholera...nigdy sama się nie kułam..ile przed inseminacja macie zwykle podawane zastrzyki???
jeszcze trochę i przez internet zsynchronizuje nam się cykl:P i będziemy wszystkie razem testować Jutro rano idę do gina.. ciekawe jak pęcherzyki, bo dziś czułam troszkę lewy jajnik. może coś było. Zobaczymy... a później znowu oczekiwanie;/ alissss trzymam kciuki bo pierwszy zastrzyk to zawsze szoK:) później to już jak specjalista:) jaisog piękne pęcherzyki:) zawsze to większa szansa:) sara czyzby urodzinki:)? wszystkiego naj w takim razie i tego co NAJWAŻNIEJSZE!:) dziewczyna, dawno się nie odzywałaś, zastanawiałam się jak dzidzia;) a to już 8 tydzien! przecież dopiero się dowiedziałaś:), zanim się nie obejrzysz będzie poród:).
mamusia22- a ktory u Ciebie dzien ?? jaisog- ja wlasnie podalam sobie ovitrel.. i spoko nic nie bolalo...moge robic:)...to faktycznie jedziemy na tym samym wozku...ja na 9.30 bede w klinice i pewnie po 10.30 inseminacja:)
Nie wiem czy to hormony czy co ale Ja Pierwsza Spiaca Królewna w okolicy obudziłam się i nie mogę spać, do tego jest Mi gorąco i ogólnie boli Mnie krzyż i podbrzusze chyba to objaw zblizajacej się owu
Witajcie od rana! Inseminowe dziewczyny - mocno trzymam kciuki za piątek, jaisog-i za rycerzyki M również!!! tak je przygotują że polecą jak głupie do jajeczka :)) Ale będzie dużo testujacych-ja miałam owulke we wt, wy w pt, pewnie dołączy mamusia22 i an-ma, reszta Dziewczyn niech zostanie na drugi rzut!
hej a ja dostalam okres dziwne to bo 3 tyg temu tez mialam tylko taki byle jaki samo brudzenie no a teraz jestem miesiac po laparo i jest normalny okres...teraz chociaz bede wiedziala ktory dc bo po tamtym byle jakim okresie zgubilam sie bo w sumie nie bylo wiadomo czy to juz nowy cykl czy jak:)
Dziś mój 36 dc. Wczoraj w usg gin stwierdziła, że wygląda jak tuż tuż przed @. Kazała dać sobie jeszcze tydzień i ewentualnie luteiną wywołać/przyjść znowu. Piersi jak bolały tak bolą. Do tego wczoraj już myślałam, że dostanę @, pierwszy raz w życiu zauważyłam niteczki krwi w śluzie, ale po kilku godzinach zniknęły bez śladu i dziś też już nie zauważam. Przeszła mi nawet przez głowę implantacja, tylko, że to o wiele za późno. O ile mi wiadomo zagnieżdżenie najpóźniej występuje 12 dni po zapłodnieniu. Owu miałam koło 10 sierpnia (z obserwacji) i tylko wtedy się staraliśmy, później już nie było sposobności i okazji. Więc to raczej nie to. Na okres w ogóle się czuję. Pierwszy cykl po odstawieniu clo dostrcza mi dużo wrażeń, nie ma co.
mamusia22 - wczoraj skończyłam 24 lata. A mój mąż niebawem ma drugą osiemnastkę. Od rana nie wychodzę z łóżka. Wczoraj dopadł mnie okropny ból ucha aż ciężko mi jeść tak promieniuje. w dodatku wieczorem miałam stan podgorączkowy i rewolucję żołądkową. Masakra. Teraz zaś czuję ból jajników i pleców. W dodatku nigdy tak nie miałam, a tu w tym cyklu przy przytulankach w pozycji od tyłu myślałam, że umrę z bólu, tak mnie jajniki bolały i czułam ciągnięcie. Myślicie czy to może mieć związek z braniem CLO ??
jestem po wizycie. 14dc, pęcherzyk jak byk prawie 27/29mm. Dostałam pregnyl i muszę go sobie podać. Tylko w naszych aptekach to będzie dopiero na jutro...;/. powiedzcie jak wyglądają wasze przytulanki po pregnylu? Bo po iniekcji ok12-36 h może być owulacja.wcześniej już cos pisałyscie o tym.
mamusia22- kurcze to nie troche za pozno na ten pregnyl??do jutra jeszcze z 2mm urosna..a pregnyl dziala po 30paru h..moze podzwon po innych aptekach i postaraj sie dzisiaj dostac lek..albo podjedz do wiekszego miasta...nie wiem w jakiej czesci polski mieszkasz..
w ogole to nie za późno na ten mój pregnyl... masakra jakaś. chciał mi dać jakis inny co działa po 6-8 h, ale go wycofali....110 zł kosztował. martwię się bo nie wiem jak rozganizować przytulanki skoro jutro wezme zastrzyk ok 11
Mamusia22- duży masz ten pęcherzyk...oby nie był przerośnięty! jest nadal wartościowy co mówił gin? jeżeli chodzi o pękanie pęcherzyka to jeszcze raz się spytałam gina i tak" pęcherzyk powinen pęknąć po 36-48h po zastrzyku, przytulanki powinny się odbyc po 24h od podania zastrzyku zeby zmaksymalizować szanse na ciaże, wcześniej szlaban. Ale w Twoim przypadku może być inaczej bo pęcherzyk jest duży i może w każdej chwili sam pęknąć. Ja miałam podawane zastrzyki gdy pęcherzyk miał 18-21mm. Ale i tak bym ryzykowała, jak najszybciej załatwiała i podała pregnyl!!!! Powodzenia.
Mamusia- Asterka dobrze mowi...ja wczoraj tez mialam podany ovitrel(to samo co pregnyl tylko drozszy...:/) a pecherzyki mialam 19mm i 22mm...Moze w ogole odpusc sobie w tym cyklu pregnyl...bo jak sa warorsciowe i same pekna to lada chwila..a jesli potrzebuja pregnylu to jego dzailanie dopiero bedzie po min 30h czyli dopiero kolo niedzieli...a do tego czasu moga miec juz ponad 30mm
Dzięki dziewczyny za inf. Mówił że pecherzyk jest dobry. Zastrzyk jutro bedzie... Zaryzykuje może akurat coś się uda. Myślicie ze może być przerośnięty?
jaisog-no to oby Ci sie udalo!! ja po pierwszym niepowodzeniu juz sie nie nastawiam zbytnio na ta 2 inseminacje..ale taki byl plan ze 2 razy próbujemy pod rzad..a tak ogolnie to masz zupelnie inna sytuacje bo juz rodzialas wiec wiesz, ze jest to u Ciebie mozliwe...nie tak jak u mnie...:/ moj maz ma dobre nasienie u mnie tez nibu wszytsko oki a ciazy nie ma...:(
Treść doklejona: 29.08.13 14:03 mamusia 22- w sumie to niczym nie ryzykujesz..wiec spróbuj..ale pecherzyki powyrzej 28mm juz uwaza sie za przerośnięte..a zastrzyk powinnien byc podany kiedy pecherzyki sa miedzy 18 a 24mm
Treść doklejona: 29.08.13 14:05 Mamusia22- glowa do gory..bo czasem kobiety zachodzą w ciaze w cyklu gdzie lekarz w ogóle nie widzial pecherzykow..wiec wszytsko jest mozliwe:)
Mi się zrobił torbiel przy takim pęcherzyku, ale też się zrobił przy pęcherzyku 18 mm, ale jak nie ma pregnylu to otrivelle czy jak to się pisze możesz wziąć tylko że ponad 100 zł kosztuje. Ja mam jeden zastrzyk ale jestem z dolnegośląska więc nie wiem czy bym mogła pomoc.
Mamusiu22 , nawet jesli twoj pęcherzyk pęknie, dziś w nocy lub przed podaniem zastrzyku to ten zastrzyk nie zaszkodzi a wręcz nawet moze pomoc, mam nadzieję że twoje pecherzyki do tej pory pękały ładnie :)
u mnie dzis 14dc. chyba juz po owulacji bo nie czuje jajników:) jeszcze dzisiaj przytulanko i w poniedzialek do kontroli by potwierdzic pekniecie pecherzyka(-ów) :) mamusia nie martwimy sie na zapas i walczymy dalej:) na pewno pęknie dziad jeden, musi:)
Jestem ze swietokrzyskiego. Przeprowadziłam się ze Śląska. Lekarz powiedział że im większe pecherzyki tym lepiej, juz nic nie rozumiem..:-(. Wezmę jutro do południa zastrzyk, dużo nie kosztuje to co tam. Tylko zeby się dziadostwo nie zrobiło.....:-(. Boje się... Po zastrzyki mam czekać na efekt i jak się nie uda to znowu do niego koło 10 dc..,:-(:-(:-( Bardzo wam dziękuję dziewczyny za szybkie odpowiedzi i rady!:*
mamusia22-glowka do gory- zrob ten zastrzyk i zobaczymy co dalej..ale w poniedzialek koniecznie idz na usg zobaczyc czy pecherzyk pekl czy nie ma torbieli
jaisog-jesli jutro na usg wyjdzie ze pęcherzyki jeszcze sa to w sobote musze przyjsc na usg...co do lekow to pewnie luteine bede musiala brac az do okresu..no i w tym cyklu lekarz przepisal mi jeszcze lek na wzrost endometrium-Progynova 21
Treść doklejona: 29.08.13 18:34 hallo!! jestescie tam??ja sie denerwuje jutrem
u mnie 1dc. @ dzisiaj się rozchulała :-( No trudno. Drugi cykl z Clo. Pierwsza tabletka w poniedziałek. Zobaczymy. Mężulek uderza na powtórne badanie nasienia. Jeśli teraz nie wypali to trzeci cykl z Clo ( a nawet trochę przed) próbujemy szukać pomocy w klinice niepłodności. Do tej pory zajmowali się mną zwykli gin ale nie widać po nich zaangazowania a czas ucieka. na karku 33 latka więc trzeba brać byka za rogi. Ogólnie to mam spadek formy i trochę depresyjne podejście ale może coś sie wyrówna potem.
Treść doklejona: 29.08.13 20:39 Monisiunia1 ja też jestem z Dolnego Śląska :) Pozdrawiam
jaisog- trzymaj sie kochana!! mnie od godziny zaczęły bolec jajniki jak na owulacje...bardziej prawy...mam nadzieje, ze ta inseminacje nie bedzie za pozno...:(
a u mnie 12 dc dzisiaj zaczynam odczuwac jajniki... dzisiaj tez wieczorem jade na monitoring :) jutro idziemy na wesele, to sie odstresujemy troszke i pobawimy ;)
pozdrawiam! trzymam kciuki za wasze inseminacje i za wszystkie staraczki, wrzesien musi okazac sie szczesliwy choc dla paru z nas! :)