Właśnie zauważyłam, że chyba w złym miejscu dodałam post, bo ja obecnie odkładam ciążę, ale naprawdę byłabym wdzięczna gdyby któraś z Was doświadczonych mi pomogła :)
Ja po clo miałam inne. Bez clo miałam tak, że z godz wczesniej zaczynał bolec mnie brzuch, przychodziła @ i po sprawie. Z clo natomiast strasznie mnie piersi bolały i brzuch z tydzień przed.
Mnie dalej boli pobrzusze, ale tylko w niektórych sytuacjach. W sumie inaczej jak przed @. Zobaczymy co będzie w poniedziałek, bo idę na usg. W sumie wczoraj skonsultowałam się ze znajomą Pani dr i potwierdziła, że jestem db leczona, a to też poprawia samopoczucie i nastawienie. A dziś 22 dc.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
CiociaPrzykrywka nie było żadnego skoku podczas cyklu. Zawsze rano było 36,6 / 36,4 a od 32 dnia cyklu wzrosła do 37,2 / 37,4.. Mierze rano i tą temperature zapisuje w kalendarzu, a w ciągu dnia mierze z czystej ciekawości
U Mnie dzisiaj 20 dc i znowu bolą Mnie piersi , chyba to oznaka nadchodzącej @ , coś czuję że nic w tym cyklu nie będzie. Alissss a u Ciebie jakieś dolegliwości czy coś jest ?
khoelia kup sobie dokładniejszy termometr, najlepiej taki co mierzy do dwóch miejsc po przecinku bo zmianę z 36,4 do 36,6 już się uważa za skok owulacyjny. Także nie wiem czy i kiedy była owulacja, nie widząc Twojego wykresu. Możesz zrobić test ciążowy jeśli podejrzewasz, że mogło się udać.
Cześć dziewczyny, czytam i czytam i się odezwę ale na razie jednorazowo... Póki co zmieniam status na odkładam. Prawdopodobnie nie będę już ze swoim partnerem, także nie mam z kim starać się się o dziecko... Tyle u mnie. Przepraszam, że nie piszę, ale muszę się pozbierać. Gratuluję tym, którym się udało.:*
Dzowniłam do swojego lek, 10dc mam przyjechac na usg ( w zeszłym mc-u owu była 12-13dc), ale mnie zdołował. Po pierwsze był wielce zaskoczony ...jak to ciązy nie ma ??/ a po drugie nagadł o jakies hiperstymulacji i że jak znów będą 3 pecherzyki to nie poda pregnylu absolutnie. No i zostaje sie modlić , by max 2 urosły, bo cykl stracony ( mi bez pregnylu w ogóle nie pękają ). Wasi lek tez tylko przy 2 pecherzykach zlecają zastrzyk ?
monisiunia1 masz u mnie miesiąc gratis - właśnie opłaciłam konto. Tinamarek ma też miesiąc ode mnie. :*
Treść doklejona: 05.09.13 15:03 Będę zaglądać i się odzywać, ale trochę rzadziej. Póki co wchodzę co drugi,trzeci dzień. Forum uzależnia i Wy dziewczyny też.
blanka, niby nie, ale jak masz 3 pęcherzyki to teoretyczną szansę na trojaczki, a taka ciąża zawsze jest ciążą ryzyka. Mi ostatnio przy 2 pęcherzykach powiedział, że istnieje niebezpieczeństwo ciąży mnogiej ("tylko" bliźniaki), a ja byłam wielce zdziwiona, że jakie to niebezpieczeństwo..takze myślę, że po prostu wolą nie ryzykować, bo jednak to jest niebezpieczne. To z tego punktu widzenia a poza tym, to wydaje mi sie, że jak jest tyle pęcherzyków to mogą nie pęknąć, nie wchłonąć się, może zrobią się torbiele...nie znam sie dokładnie na tym, ale to z medycznego punktu widzenia nie takie łatwe jest:)) a my się skupiamy tylko na tym, żeby zajść w ciążę, a lekarze jednak widzą trochę więcej..:)
Treść doklejona: 05.09.13 15:04 piloytka, wszystko się ułoży, zobaczysz:) będę trzymać za Ciebie kciuki..no i żebyś szybko do nas wróciła:)
Treść doklejona: 05.09.13 19:39 piloytka - kochana moze nie bedzie tak zle..moze wszytsko sie ulozy...czasem potrzebny jest w zwiazku mega kryzys zeby pozniej bylo lepieje...
Treść doklejona: 05.09.13 19:42 tamarko-przykro mi bardzo ale ja tez czuje ze nic nie wyszlo u mnie..:(
Kochane, Dziękuję za miłe słowe :-* jutro rano test i po południu beta. Dam znać jak będę wyniki. Tamara-bardzo mi przykro :( jaisog i alissss-jeszcze nic straconego!!!Wy jestescie 3 dni później z owulką ode mnie, tak bym chciała żeby wszystkim w tym wrzesniu sie udało!
No Alissss ,Aasterka podniosła Mnie na duchu. Dzisiaj czytałam,ze w tej dawce pregnylu faktycznie mogłam juz go wydalić dlatego moja gin powiedziała że za 10 dni po iui mam iść na betę. Pójdę i zobaczę najwyżej gdyby co to powtórzę jakby sie coś działo w lewa lub prawą stronę. Alissss a Ciebie tez bola tak piersi tylko że ten ból jest taki chwilowy i bardziej jakby kłujacy,do tego dzisiaj pobolewa Mnie prawy jajnik
jaisog- a jak Ty sie czujesz?? ja jakos nie wierze w to ze sie udalo...:( po prostu wydaje mi sie ze to niemozliwe...ze skoro 1 iui nie ywszla to druga tez nie wyjdzie..
kasiolek1 Dziękuję za odpowiedź :) staramy się już prawie dwa lata, z różnymi przejściami po drodze. Na 28dni prowadziłam wykresy, ale teraz od tego wszystkiego odpoczywam. Nie chcę się nakręcać za każdym razem. Zaglądam do moich przyjaciółek, czasem coś napiszę, ale swojego cyklu póki co nie mam... Wczoraj zaczęłam brać clo, to mój pierwszy cykl. Zobaczymy, jestem pełna nadziei, ale też obaw :( Powodzenia i z całego serca życzę dwóch kresek!
gratuluję dziewczyny!!!! ale się cieszę!! asterka trzymam kciuki żeby to było to!!!!:) tinamar świetnie!!!:) oby ciąża rozwijała się prawidłowo a Ty żebyś czuła się dobrze!:) alissss a jaj zrobisz bete po weekendzie to już chyba będzie wiarygodna? ale i tak trzymam kciuki zeby to było to:)
khoelia, nie jest potrzebne, jeśli robi się prywatnie, a na fundusz to pewnie trzeba mieć.
Treść doklejona: 06.09.13 09:56 a ja od wczoraj na ketonalu, takie mam ostatnio bolesne miesiączki, że ledwo żyję, najgorsze jest to, że jeszcze trzeba do pracy chodzić. teraz będzie mój 3 cykl z clo, zastanawiam się czy nie ostatni. Ciekawe co powie lekarz. Z tego co wiem to tylko 3 cykle mozna brać clo, ale nie raz dziewczyny tutaj mówiły, że brały przez 6 cykli, ja chyba się nie zdecyduje, jeśli teraz się nie uda, przechodzę na natural:)) w poniedziałek idę do gina, zobaczymy jak on to widzi... Tak czy siak do grudnia zamierzam być w ciąży, z clo czy bez:)
tamara6 ja clo brałam tak: 3 cykle, miesiac przerwy i znowu 3 cykle u jednego gina... a teraz jestem po 2 cyklu z Clo u innego ginekologa... czyli w sumie juz przez 8 cykli brałam... i jak się nie uda, to będę dalej pewnie brała...
monisiunia, tak naprawdę to nie wiem czy miałam owulkę..jak poszłam do gina to od razu dostalam clo, nie było tak, że np obserwował mnie 1 czy 2 cykle. Ale myślę, ze miałam, bo kilka lat temu robiłam sobie kurs NPR i obserwowałam cykle, mierzyłam tempke, sluz etc, zawsze wszystko było książkowo, dopiero jak zaczeliśmy sie starać to przestałam obserwować, bo wpadałam w paranoje:)) an ma, wlaśnie też słyszałam, że można brać dłużej tylko, że trzeba zrobić przerwę, chociaż jak sie czyta ulotkę clo to jakoś tak średnio chyba chciałabym brać długo. Myślę, że po 3 cyklu, zrobimy przerwę w clo i poobserwujemy jak to wygląda naturalnie, najwyżej będę brała tylko pregnyl na pęknięcie. jaisog, idź na betę, 11 dni po iui to wynik powinien już być wiarygodny. A i zawsze to już jakaś wiadoma:) nie będziesz sie denerwować i czekać..:) Trzymam kciuki, obyś dołączyla do plusików wrześniowych:)
Tamara6 , tak bardzo chciałabym żeby to było już. W przeciwieństwie do Was ucieka Mi czas , skończyłam 39 lat i to są ostatnie próby chociaż pociesza Mnie fakt,że z poprzedniego związku mam już dwie córki
Tamara6 bo u mnie to raz było raz nie. Na clo nie pękały pęcherzyki. 5 miesięcy brałam i nic dwa miesiące hiperstymulacje. teraz naturalny cykl i była wkońcu owulka i nawet śluz był aż nie mogę uwierzyć. Teraz muszę czekać na @ oby nie przyszła.
jaisog, ja wierzę, że się uda, wiem, że może i martwisz się swoim wiekiem, ale i to nie jest jakaś wielka przeszkoda:) moja koleżanka ma 38 lat, 12 lat starali się o dziecko, a teraz jest w 14tc:)) monisiunia, a masz zawsze sprawdzane czy pękają? bo mi gin daje pregnyl i potem już nie sprawdza czy pękł pęcherzyk tylko mówi, żeby przyjść w 3dc. Ja dodatkowo nie mam w ogóle śluzu płodnego, jak brałam pierwszy raz wiesiołek to się pojawił a teraz nic:(
U mnie dziś 22 dc. Sama nie wiem co myśleć. Zobaczymy :) Trzeba być dobrej myśli. Ja mam zdanie, że czasem warto sobie dać jeden cykl na wstrzymanie i wtedy okazuję się, że się udało.
an_ma napisz do mnie email jagodalg@wp.pl powspieramy się wzajemnie :)
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Zawsze wiedziałam że przy słabych wynikach nasienia iui to ostatecznośc dla Nas s teraz siedzę i się zamartwiam ,że nic z tego nie wyszło. Jagoda , masz rację jak odpuscilam temat to zaszłam w ciążę która zakończyła się samoistnie w 5 tygodniu
Właśnie czasem lepiej iść na spontan, czasem się sama nie potrzebnie nakręcasz. Ja kiedyś gadałam z dziewczyną, która miała PCO, a jakoś specjalnie się nie leczyła, chociaż brała luteinę, ale to wszystko i udało się od tak zajść w ciąże. Mojej teściowej po 1 porodzie powiedzieli, że nie będzie szans na drugie dziecko, a tu za 14 lat była w ciąży i to jeszcze tak z doskoku, bo była już po rozwodzie. I tak mam męża :)
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Hmm, no sama nie wiem. W poniedziałek idę do gina, więc nie wiem czy jest sens wcześniej. Od 16 dc mieliśmy się zacząć starać, 17 dc rozpoczął się ból jajnika, 18 byłam taka napompowana, a czytałam, że zatrzymanie wody to też może być oznaka owulacji. A dziś piersi mi troszeczkę nabrzmiały, ale nie bolą i mam taki ból jakby zakwasy po brzuszkach. W sumie wczoraj mnie bolały krzyże, ale u mnie to jest tak, że je czuję po punkcji i wystarczy długo posiedzieć, a wczoraj trochę siedziałam przed kompem. Więc sama nie wiem co myśleć :) Będzie co ma być :)
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Dziewczyny czy w trakcie przyjmowania duphastonu miałyście lekko brązowe plamienia? Dzisiaj się u mnie takie pojawiły. Trochę się boje i nie wiem czy to przez ten lek czy to przez te nie pęknięte pęcherzyki czy to @ się zbliża. Wczoraj miałam kłucie w jajniku (nigdy tak nie miałam) a dzisiaj to plamienie. Oprócz tych oznak nie czuje się jak na @. Piersi nadal nie bolą , nie jestem rozdrażniona jak zawsze przed a do tego cera nadal ładna(jedyny plusik u mnie w tym cyklu). Co myślicie?
Alissss raczej nie bo 26.08 jak byłam na usg to miałam pęknięty pęcherzyk na prawym jajniku i dwa na lewym całe. A teraz w poniedziałek okazało się że te dwa nie pękły i utworzyły całość. Także wątpie żeby udało się zaskoczyć bo musiałoby to być z tego jednego. A poza tym to chyba te niepęknięte trochę przeszkadzają żeby się udało, prawda?