CiociuPokrzywko - ja się staram już aż 3 lata :((( ciężko jest... ale w końcu się nam uda!!!
u mnie 23 dc... czasami zakłuje jajnik, czasami zaboli brzuch... w tamtym miesiącu moja ciąża trwała bardzo krótko, ale juz w tym czasie miałam inne dolegliwości... a tu prawie cisza w tym cyklu...
Wiecie co ,jakieś szaleństwo w tym wrześniu...mam tylko nadzieję,ze zaprocentuje to naprawdę większą ilością plusików...na razie mamy jeden Aasterki!!!!! Ciekawe która następna w kolejce??? Elpida a Ty kiedy testujesz? robisz sikańca czy idziesz na bete?
Ja się starałam ponad 2 lata ale gdyby nie iui i nie klinika to wiem że pewnie kolejny rok by minął bo moi lekarze nie wiedzieli co robić i nawet zastrzyków na pęknięcie nie znali tylko clo i to wszystko. Wykończyło mnie to totalnie.
Dziękuję...ja mam rezerwacje na wrzesień i nie zamierzam jej zmieniać,więc będę trzymała się tego terminu. Tym bardziej że Mój P. wyjeżdza 29.09 do Niemiec do pracy i wraca dopiero na Święta więc Same wiecie...w razie czego jeszcze przed wyjazdem jedna iui by Nam jeszcze wyszła a pózniej to już na koniec roku...hihihihi
Dobrze że Tinamar i Aasterka odpadły z rywalizacji Mam nadzieję, że w tym miesiącu ta grupa się powiększy-zawsze to mniejsza rywalizacja w październiku
Tinamar ja też "jadę" tylko na clo (chociaż normalnie mam owulkę, clo ma tylko zwiększyć liczbę pęcherzyków)bez zastrzyków na pękanie bo pęcherzyki same pękają (potwierdzone na USG)-mam nadzieję, że to ok strategia
Witajcie. Ja na cyklu naturalnym, 34dc, usg hm cyt" Jak by się uprzeć to można by tu coś zobaczyć, ale może zobaczymy co chcemy widzieć" , niestety na wizycie nie miałam jeszcze wyniku bety. 1h później wynik bety 1.28 czyli brać dupka do soboty i czekać dalej. Zrobię betę w piątek żeby się przekonać że nic z tego... na nowy cykl recepta z CLO czeka na 2-6dc. Asterka gratki, co ja bym dała żeby zobaczyć taki wynik betki. Super Moniunia1 gratki, zaciskam kciuki za jutrzejszą betę.
Tinamar może tak być ale u mnie ten cykl zakręcony i jak to mi pow. dziś ginka różne już rzeczy widziała więc puki nie ma mniej niż 0.1 to niby szansa jet niewielka i statystyczna...
ja mam nadzieje ze beta wyjaśni mi sytuacje i będzie duża albo całkiem mała, bo jak nie to ja nie wiem co mam robić. Sorki że tak cały czas o tym, ale się strasznie stresuję. Eh.....
a jak myślicie, jak owu była 12-13dc to za ile dni mniej wiecej powinna przyjsc @? pytam bo w tym cyklu mialam baaaardzo wczesnie owulke. zwykle to mialam 18dc owulke i @ przychodziła w 30-31 dc
Dziewczyny jak zaczniecie pisać w wątku merytorycznym o innych sprawach to was zaraz forumowe-stare-wyjadaczki i moderator pogonią ;) Takie rzeczy to w działach dotyczących luźnych rozmów :)
Elpida wynika z tego, że masz długość fl 31-18=13 dni, więc 13+13=26 dc.
Test negatywny, czekam teraz na badanie krwi, wynik jutro, podejrzewam że też będzie negatywny, ale chyba pierwszy raz się tak nie stresuje, bo jak będzie ok i tak.
No nie może być , że we wrześniu znowu będzie jeden plusik Aasterki. Dziewczyny, powiem Wam że cały czas myślę tyko czy się udało czy nie. Nic Mnie nie cieszy, nawet rozmawiać Mi się nie chce
ja się wypłakałam w nocy do poduszki bo znowu przyszły bóle i myślałam że już dostałam @... na szczęście jeszcze jej nie ma. pewnie dziś przyjdzie... i jeszcze ta pogoda.
monisunia trzymam kciuki z calych sił! jaisog nie będę pisać żebyś przestała myśleć bo to bez sensu, ale jeszcze jest nadzieja i żyjmy tym:). Myślę o was bardzo intensywnie dziewczyny, jednocześnie boję się co ze mną. Brunatne plamienie... drugi dzień. To raczej nie zagnieżdżenie tylko zwiastun @. piersi bolą jak oszalałe. Choć przyznam że dawno nie miałam takich bolesności od kąt biorę bromergon, ale każdy cykl jest innym. ahhhhh zawsze gdy zaczyna się nowy cykl to jestem pełna nadziei, tym bardziej że chodzę na monitoring, słyszę że mam piękny pęcherzyk...A później DUPA!:(
mamusia22 a bierzesz duphaston albo luteine po owu??? tez miałam plamienie takie brazowe i wyczytałam w necie że to jest niski poziom progesteronu zapodałam Sobie końską dawkę duphastonu jak przy zagrażającym poronieniu tzn 3 tabletki na raz ,na noc i po wszystkim...ustało plamienie i bóle podbrzusza. Chociaz teraz brzuch pobolewa Mnie jak na owu.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.09.13 10:13</span> teraz duphaston biorę 2x1 tabletce do bety,jak będzie negatywna to odstawiam jak urośnie to ciągnę dalej ale wtedy mam skontaktować się ze swoja gin
Treść doklejona: 11.09.13 10:32 trzymam za Was kciuki!!oby chociaz jeszcze jednej sie udalo..bo do konca roku duzo czasu nie mamy!! a plan trzeba zrealizowac
Właśnie się zastanawiałam co u Ciebie Alissss :) Trzymam kciuki :)
Treść doklejona: 11.09.13 10:36 Ile czekacie na betę? U mnie jakoś tak do wieczora się czeka i nie ma bety tylko HCG ilościowo. A niby takie nowoczesne laboratorium :(
Alissss - ja też mocno wierzę w Ciebię!!! a u mnie zero objawow, ani tych wskazujacych, że mialoby sie udac, ani tych wskazujących, że miałoby sioę nie udać...
Treść doklejona: 11.09.13 11:14 dodam, że to mój 24 dc, 8 dzien po owulacji.
dokładnie...szukam Sobie pracy żeby nie myśleć o tym czy się uda czy nie uda...siedzę i doszukuje się jakiś objawów żeby potwierdzić czy @ przyjdzie czy nie przyjdzie a może jednak się udało??? Dobrze,że mam Was bo mogę Was męczyć a Wy Mnie rozumiecie,bo mój mąż chyba nie przeżył by takiego natłoku wątpliwości,pytań i podejrzeń
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.09.13 13:26</span> Elpida, a jak tam u Ciebie??? jakieś objawy czy symptomy @ masz...a może jednak coś z tego będzie???
A u mnie okres dostany czyli cykl nieudany ale zaczął się nowy to się postaramy:) Nie wiem dlaczego ale nawet nie jestem jakoś bardzo załamana. Może przez to że tu zaglądam i widzę że kiedyś na pewno się uda. To chyba przez te plusiki tutaj:)