ja też odmawiam nowennę po raz drugi, po pierwszym moim odmawianiu zdarzyl sie też cud, ale też zdecydowanie za szybko się zakończył :/ no to jesteście zapracowani... ale nie przepracujcie się ;) Powodzenia!!!!
Ach gdyby to w jakikolwiek sposób zależało od nas to byśmy pracowali normalnie...:( ale u P. kolega poważnie chory- i nie ma go kto zastąpić...a u mnie taki dupny system pracy,że nie ma mnie cały dzień w domu..jeszcze do tego do praca z klientami to wracam czasami taka padnięta,że często-gęsto idę o 21 spać..a jak mam wolne to muszę pisać pracy- na szczęście to ostatni rok studiów więc następny będzie lżejszy-nawet jakbyśmy pracowali tak samo:)
jusia30 przykro... koniecznie wspomoz sie luteina bo faza lutealna stanowczo za krotka... trzymam kciuki - niech jajeczka rosna duze okraglutkie:)! buska82 myslisz ze test w 27 dc dalby juz miarodajny wynik? mam nadzieje ze w Twoim przypadku nie ja wlasnie tez jutro mam 27 i zastanawiam sie nad sikaczem... ale sie cholernie boje rozczarowania
Treść doklejona: 24.10.13 16:34 mamaFilipa - pocieszaj mnie pocieszaj...też wolałabym pozostać przy tej wersji...heh :)))
Cześć dziewczynki :-) Jestem tutaj nowa, ale chciałam się Was poradzić. 7 lat temu za pierwszym razem po clo zaszłam i mam cudownego synka. Teraz znowu staramy się z mężem i znowu jestem na clo, dodam, że cykle mam b. nieregularne. Dzisiaj byłam u gin. tj. moj 9dc i pęcherzyk tylko 6 mm, mam iść znowu na monitoring we wtorek myślicie, że jest szansa aby troszeczkę więcej urósł?
pycia witaj z nami. Sokojnie ja w 9dc mialam pecherzyk 10mm przez 5 dni nie rosł wcale urosl dopiero w 17 dc teraz jestem 8dni po owulacji i czekam na efekty... Trzymam za ciebie kciuki bedzie ok
miła89 dziękuję za odpowiedź i miłe słowo. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko skończy się ok :-). Powodzenia, trzymam kciuki.( co do mojego pęcherzyka moja gin mi powiedziała, że w 9dc powinien mieć minimum 10 mm). Zobaczymy?. U mnie najgorsze, że latka lecą :-(
Heh jeszcze kilka dni temu bardzo chciałam żeby @ nie przyszła a teraz nie mogę się doczekać żeby przylazła jak najszybciej, kolejny start z clo póki mąż jest w domku :)
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0a83lm90mk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mml08uyszl.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Elpida zaciskam:) lija to mi nadzieję dałaś właśnie zaczęłam trzeci cykl WalkaTrwa to w tym cyklu idziemy równo ja też od wczoraj @ a clo od dziś (2-6dc)
jusia30 jak długie masz cykle? Pytam bo ja mam niby 28 dniowe ale podejrzewam że dzięki pregnylowi skrócił mi się do 25 :/ I zastanawiam się od którego dnia teraz brac clo od 2 czy od 5, w zasadzie zależy mi na tym żeby owu była szybciej bo nie wiem kiedy znowu męża z domu mi wywieje :(( jeszcze chyba zrobie badania tarczycy i prolaktynę tak na zapas, kochane co polecacie na polepszenie sluzu lub zwiększenie jego ilości??? bo u mnie przy clo to masakra jeśli o śluz chodzi :((
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0a83lm90mk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mml08uyszl.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Hejka dziewczyny! Dawno mnie tu nie było.. bo chciałam odeprzeć wszystkie myśli odnośnie dziecka. Starałam się wyluzować :) Ja obecnie jestem w 19 dc. I miałam owulację. :) Na usg byłam 11 dc. – 17 października – pęcherzyk 16mm lewy jajnik i Endo 7mm, Potem byłam 13 dc. – w sobotę 19 października i pęcherzyk 21 mm, Endo 11 mm, w niedziele mega kłucie.. ale nie było owulacji, bo 15 dc. – 21 października byłam na usg i pęcherzyk 29 mm Endo 12 mm. W środę 23 października 17 dc. byłam na usg o 15.30 i pęcherzyk pękł, widoczne ciałko żółte, Edno 12 mm. Działaliśmy z mężem codziennie od 14 dc - 18 dc. Mega nadzieja jest... ale staram się nie nakręcać. Dla przypomnienia to mój 2 cykl z Clo. w pierwszym cyklu miałam pęcherzyk w prawym jajniku, owulacja była, robiłam progesteron. Jednakże wydaje mi się, że wtedy nie wyszło bo nie przytulaliśmy się od 15 dc.. Lekarz wtedy powiedział, że będzie owulacja 12 dc.. i według mnie wtedy nie było.. wtedy działaliśmy 12dc- 14 dc. Mam nadzieje, że w tym się lepiej postaraliśmy :)
test planuje zrobić 18 dc jeśli wyjdzie negatywny powtórzę 30 dc.. chyba, ze okres przyjdzie.
Treść doklejona: 25.10.13 13:20 Aha nie miałam podawanego pregnylu .
Treść doklejona: 25.10.13 13:21 test planuje zrobić nie 18 dc.. a 28 dc.. :)
Dziewczyny mam pytanie. zawsze mialam miesiaczki nieregularne. zawsze zawsze. w marcu tego roku poronilam, i od momentu zabiegu zrobily mi sie regularne miesiaczki . a teraz kiedy juz chcemy sie starac znowu o dziecko. to cykle zaczely po raz kolejny sie wydluzac. czekam na owulacje, na miesiaczke i nic. to nie ciaza. nie chce czekac az za miesiac dostane okres. chce wziac luteine , mam podjezykowa. jak zrobic by najszybciej przyszla. nie zeby brac przez 10 dni i wtedy przyjdzie, bo to za dlugo. . tylko prez 5 dni. 2 razy po 1 , czy 3 razy po 1 przez 5 dni ????? i pozniej zaczynam brac clostilbegyt. a chcialabym aby ta miesiaczka przyszla jak naszybciej, bo pozniej miesiac czasu nie bedziemy sie widziec z mezem. i ze staranek nici. dopiero po nowym roku. a chociaz jeden cykl bysmy chcieli sie postarac bardzo dziekuje za odpowiedzi
siemano mam pytanie odnośnie clo, monopuru i gonalu.
W pierwszym cyklu braąłm clo + menopur, niestety żadnego efektu nawet jajniki nie drgnęły. Teraz znowu clo + gonal i nie czyje zadnego efektu. Jaka jest dalsza procedura?? Może miałyście podobny problem?? Czy trzeba badać estradiol nawet jak wiem że nie ma owulacji??
dziewczyny pomóżcie - na pewno jesteście bardziej doświadczone: w niedzielę wypada mój 5 dc, mam mieć pierwszy cykl z CLO. czy mogę pójść na USG w poniedziałek czyli 6 dc i od wtedy zacząć brać CLO? czy 6-ty dzień to już będzie za późno. ważne jest to dla mnie, ponieważ w poprzednim cyklu nie pękł mi pęcherzyk i muszę sprawdzić czy 6cm torbiel się wchłonęła zanim zacznę brać CLO. cykle mam długie - ostatni nawet 36 dni więc myślę że raczej nic się nie stanie jak wezmę ewentualnie CLO od 6 dc
lupineczka ja w poprzednim cyklu się nakręciłam, a teraz wziełam sobie na luz. Mnie lekarz mówił, że przy clo owulacja jest póżniej niż normalnie, czyli jest po za połową cyklu. Trzeba być cierpliwym, chociaż wiem, że kolejny cykl to kolejna dawka stresu. Widzę, że jesteśmy na podobnym etapie, dziś u mnie 22 dc. W poniedziałek idę na monitoring i zobaczymy co z tego wyjdzie. A cykl taki na 2 razy.
agnelika1986 ja brałam dopochwowo przez 5 dni po 2 tabletki i z reguły bardzo szybko dostawałam, a ostatnio dostałam znacznie później, jakby przyszła naturalna, a luteina nie zadziałała. A może za bardzo się nakręcasz? Może trochę cierpliwości, co nagle to po diable. A nieregularne @ czym masz spowodowane?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.10.13 14:13</span> agnesss1986 ja bym się wstrzymała z dawkowaniem samemu klo, żeby nie zrobić sobie większych szkód.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Sylwial, chyba tak jest, że clo nie na wszystkie działa. Po clo miałam bardzo małe przyrosty. Może ze dwa pęcherzyki urosły i bardzo marne endo. W sierpniu byłam stymulowana gonalem, wysiew był spory i bardzo ładne, gruba endo. A jaką masz dawkę? Ja miałam 75 jm przez 7 dni.
nie wytrzymałam i tez zrobiłam dzisiaj sikacza (27 dc 6 rano) - oczywiscie negatyw zamierzam powtorzyć w poniedzialek bo jeszcze mam nadzieje ze za wczesnie zeby cos pokazal...
Kuki84 - poczekaj jeszcze parę dni może za wcześniej :), u mnie też dzisiaj 27 dc, w tym miesiącu chyba też niestety nic z tego, bo zaczyna mnie brzuch pobolewać na @ i mam zwiększony apetyt jak zawsze przed @ , także pewnie lipa znowu będzie :/
Treść doklejona: 25.10.13 17:05 Jakie to wszystko jest ciężkie :(
jaisog niegdy nie mialam wiekszego jak 18mm, nie dostalam zastrzyku bo mi same pekają a lekarz mowil ze nie chce mi pakowac kolejnej dawki hormonów. w pon kontrola czy peklo na pewno...
Elpida, to trzymam kciuki, wierzę, że rozpoczynasz dobra passę:-) mnie się wydaje, że 18mm to nie za mało, do jutro może jeszcze podrosnąć, więc będzie w sam raz:-)
zawsze miałam max 18mm i pękał, mam nadzieje ze tym razem też pęknie... pytalam kilka razy lekarza czy na pewno nie za wczesnie ale wytłumaczył że plemniki przeżyją pare dni wewnątrz więc nawet jak owu się troszkę przesunie to i tak będzie szansa:)
Hej u mnie w tym cyklu raczej nic z tego starania niby były no ale widać niestety, czekam na @ , przyjedzie niebawem bo brzuch mnie już strasznie boli, wiec pewnie będę zaczynać kolejny 4 cykl z clo, jeszcze trzy przed mną, a potem to już nie wiem, może inne leki, zobaczymy. Już się nie nakręcam bo szkoda nerwów, zobaczę czy pójdę w tym cyklu na monitoring , bo jak widać i to nic nie daje :(, ale trzymam kciuki za was dziewczyny :)
mam najczarniejsze myśli, nawet śniło mi sie ze nie doszlo do iui. Boje sie dziewczyny ze bedzie jakas bakteria albo cos i nic z tego nie bedzie, módlcie sie prosze:)
obe : ten cykl sterowany gonalem przyniósł pęcherzyk 18,2 mm dostawałam w 6dc 150j, poźniej dzień przerwy, następnie 150j, potem dwa dni po 75j i dzisiaj urósł ładny pęcherzyk po właściwej stronie. Mój gin dał mi dzisiaj jeszcze 75j w niedzielę ovitrelle i szykuję się na wtorek na iui. Tym razem coś dziwnie wyszło bo zazwyczaj jak mam owulkę to baaardzo boli a teraz praktycznie nic nie czułam. Tak bym chciała żeby się udało....
Dziewczyny ja już po:) plemniczki były dobre więc mi je podano, pęcherzyk urósł jeszcze do 20mm i lada chwile pęknie, jutro jeszcze się poprzytulać i czekamy na efekty. Cieszę się że nie pojechaliśmy na marne.
Elpida, mówiłam, że jeszcze urośnie:) super! teraz zostaje czekanie, mam nadzieję, że będziemy świętować:) sylwial - za Ciebie też trzymam kciuki, za ten wrotek z iui Ale nie ma nic za darmo, liczę na Wasze kciuki za jakies 2 tygodnie i za mają iui:)
sylwial, super informacja :) A owulki jeszcze nie miałaś :) Jak jutro dostaniesz ovitrelle to owu po 24-36 godzinach. Czyli gin celuje na iui na pękniętych pęcherzykach. Trzymam kciuki, uda się :)
Tak bym chciała żeby się udało, cieszę się bardzo że w ogóle doszlo do iui. I w sumie nie bylo to takie straszne, nawet pomyślałam sobie że podejdziemy jeszcze raz jak sie teraz nie uda. Ale na razie jestem dobrej myśli:)
kochane dziewczynki mój pęcherzyk w chwili podania zastrzyku miał własnie 18mm i na nim udało mi sie zajsc w ciaze, wiec wiekszy nie oznacza najlepszy:)