Hej Kobitki :D Dzisiaj mój 29 dc... piersi bolą tak że chodzić nie mogę, zastanawiam się czy tak jest po clo bo wcześniej mnie tak nie bolały, oczywiście mam mdłości i brzuch boli mnie trochę inaczej niż zwykle. Boje się zrobić test bo jak nie wyjdą 2 kreski to będę miała doła a tak to jeszcze się połudzę hehehe. Ale w sumie to mam do Was pytanie: Czy u Was się coś zmieniło po clo czy miałyście jakieś inne objawy przed miesiączką a myślałyście że to ciąża??????? Miłej niedzieli :D
Jestem tu pierwszy raz... To moj drugi cykl z clo +monitoring+ pregnyl + duphaston. 8 października były 2 pęcherzyki, 18 mm i 16mm na drugim jajniku, 9.10. podano mi 2x 5000 PREGNYL, 10.10 miało być i było staranko :) 11.10 monitoring-pęcherzyk pękł- wszystko poszło zgodnie z planem więc czekamy. Od 12.10 to był mój 16 dc miałam brać duphaston przez 10 dni - jak przez ostatnich kilka cyklów w zasadzie na to by cykle były w miarę regularne. W poniedziałek 21.10 wzięłam ostatni duphaston i czekałam na @. Zwykle dostawalam 2-3 dni po odstawieniu, a tu cisza... Oczywiscie przed odstawieniem dupka zrobiłam dwa testy obydwa negatywne, zatem postanowiłam wczoraj, że nie będę dłuzej w niepewności siedzieć i pojade do laboratorium na Betę HC. Bo jak zrobilabym test z moczu, gdyby znów wyszedl negatywny pewnie bym sie znów zasmuciła ale wkręcałabym sobie pewnie później zludne nadzieje, że moze za wcześnie. No i zrobiłam betę, popołudniu był wynik: 32,85 mIU/ml :) Oczywiście ucieszyłam się i cieszę się, ale przyszły też wątpliwości, czy to np. nie pozostałości pregnylu?? Ale z drugiej strony nie ma @ i strasznie od ok. 1,5 tyg bolą mnie strasznie piersi, no i od zastrzyku minęly 15 dni... Jutro ponownie pójdę na betę, żeby zobaczyć czy przyrasta. Na 4.11 jestem zapisana do Gina ( zapisalam się profilaktycznie na monitoring -ale mam nadzieje, że wizyta będzie w innym celu :) ) Tak sobie wczoraj pomyślałam, że w sumie odstawienie duphastonu, gdy jest sie w ciązy jest niebezpieczne, jak sie wczoraj dowiedziałam co i jak to wzięłam 1 tabletkę... Myślicie,że powinnam kontynuować ? lepiej chyba brac po tej 1 tab. (jak miałam wczesniej przez 10 dni) niż nie brać wcale ? z góry dziękuję za pomoc i trzymam za wszystkie Was kciuki! :)
To może i ja dołączę. Podczytuję od miesiąca. W tym miesiącu był mój 1 cykl z clo. Wczoraj zrobiłam betę to był mój 12 lub 13 dzień po owulacji, wynik 21 mlu/ml.(chyba trochę niski) Zrobiłam też progesteron wynik fatalny bo 2,58 ng/ml. Biorę oczywiście duphaston. Tak jak ty Alla82 mam zamiar w poniedziałek powtórzyć. Ja mam już po clo synków-bliźniaków. Ale wtedy nie robiłam Bety. Test 8 dni po owulacji wyszedł mi pozytywny.
Pozdrawiam wszystkie starające się dziewczyny, wiem jak to ciężko, mi też przed chłopcami zdarzyły się 3 samoistne poronienia. Po chłopcach 2.
Fajnie,że nowym się udaje ale co z Nami staraczkami? Żadnej nie uda się w październiku , to chyba jakieś fatum czy co? Wieści od znajomych staraczek powodują, że mam nadzieję że można i udaje się. Ja póki co we wtorek mam monitoring w zależności od wielkości pęcherzyka zapodam pregnyl a w środę wieczorem po miesiącu bez Męża serduszkujemy aż do niedzieli i mam cichą nadzieję, że wrócę w dwupaku
MamaFilipa bez clo miałam cykle nieregularne nawet do 70 dni (pco) clo biorę 2-6dc a owu ok 15-16dc i 2 razy za krótka fl :( mam nadzieję, że gin zapisze luteinę
Witajcie:-) Mam pytanie. Otóż w poprzednich cyklach w 2 fazie cyklu bolały mnie piersi jak w ciąży, tzn. sutki np. Nie miałam w tych cyklach owulacji, bo mam LUF. W tym cyklu pierwszy raz od 2 lat pękł pęcherzyk, po pregnylu (mimo, że po pregnylu nie pękał wcześniej), ale piersi nie bolą wcale. Jedynie bolą mnie plecy mocno i w podbrzuszu czuję rozluźnienie jak przed @. Czy to jest coś nie tak? Nie wiem co o tym myśleć, bo to mój 21 dc (bolą plecy od 2 dni), więc za szybko na @.
endodar mnie w ciąży z bliźniakami w ogóle przez całą ciąże nie bolały piersi, nie powiększyły się nawet. Bolał mnie właśnie do 6tygodnia bardzo krzyż i miałam silne bóle brzucha jak na okres.
lupineczka87 - u mnie dzisiaj 29 dc, czekam na @ będzie pewnie jutro góra pojutrze bo już mnie brzuch boli, także w tym cyklu znowu nic z tego. Zobaczymy jeszcze zostały mi dwa , trzy cykle z clo, a potem to nie wiem co gin wymyśli, trzymam kciuki za ciebie :)
Endodar u mnie każdy cykl z clo jest inny. Za każdym razem coś innego się dzieje, w pierwszym cyklu strasznie mnie bolało od samego początku brania clo, po owu bolały mnie strasznie same sutki, drugi cykl 2 pęcherzyki, owu prawie nie czułam, wszystko bezboleśnie, ból przed @ jak zwykle, ale bez bolu sutkow, okres za to 2 dni. Trzeci cykl stracony - późna owulacja, znowu piersi nie bolały ale przed @ bóle choć słabsze niż zwykle. Teraz 4 cykl clo, wczoraj iui i okropne bóle jajnika prawie przez cały czas. Także nie ma reguły na objawy... ale trzymam kciuki żeby to były te ciążowe:)
A ja dostałam dziś @. Jako, że miałam 3 cykle z clo , mój gin ustanowił przerwę w braniu. Teraz 3 cykle mam być bez leków, nawet bez monitoringu. Kazał mi brać jedynie luteine i przyjść w ciąży, bądź jak jej nie będzie ...w połowie 3-go cyklu. Także moje leczenie stanęło w miejscu :(
Ja już się nie zastanawiam czy oby ten objaw nie jest przypadkiem ciążowy. W poprzednim cyklu źle się czułam i byłam pewna, że to jest to. A prawda jest taka, że często objawy są takie jak przed @, a często ich nie ma. A co do samych cyklów to w pierwszym miałam uderzenia gorąca, ale tylko w trakcie brania tabletek, póżniej w okolicach owulacji straszny ból jajnika przez parę dni, potem bolący brzuch jak przed @ i skurczę macicy oraz nabrzmiałe piersi, ale nie bolące. A w tym cyklu było mi gorąco przez cały czas, ale może bez takich nagłych silnych uderzeń, kłucie w lewym jajniku, ale takie subtelne, a ból podbrzusza od wczoraj, ale też taki subtelny i momentami. A dziś mój 24dc, jutro wizyta u gina, zobaczymy czy coś z tego wyszło, w sensie czy coś pękło, bo jak byłam ostatnio to było wszystko na dwa razy, nawet się nie przestawiłam na heparynę w zastrzykach. Gratuluję tym co się udało i trzymam kciuki za te co są w trakcie.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.10.13 21:17</span> blanka82 a może spróbuj ten cantagus, w sumie może pomoc, a nie musi, ale nie powinien zaszkodzić.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Dziewczyny nie wiem co mam myslec,dzisiaj jest moj 30 dc a od 4 dni mam caly czas plamienie na brazowo i to tylko troche. Przypomne, ze bralam clo od 5-9 cyklu. I duphaston od 17-26dc. Zawsze @ mialam 28-29dc w tym plamienie 1 dzien i pozniej normalnie @. Czy moglo to sie zmienic po duphastonie ? Nie wiem czy to liczyc jako @ juz ? Teraz mam znowu brac clo od 5-9 dc ale to nie jest normalna @. I nie wiem od kiedy mam zaczac brac. Piersi mnie lekko bola,wczesniej bardziej bolaly. Test robilam 27 dc i wyszedl negatywny. Chyba jutro zadzwonie do gina :/
ktoś tu już wcześniej wspominał że plamienie w terminie @ należy liczyć właśnie jako @, ale faktycznie lepiej zadzwon i sie upewnij. Mnie nadal boli podbrzusze, jutro ide sprawdzić czy oby na pewno pękł pęcherzyk...
U mnie tez porażka w tym cyklu :( dzisiaj dostalam plamienia brazowego... chyba sie @ rozkręca (29 dc) a dzisiaj jeszcze brałam duphaston cycki to mi zaraz eksplodują
to bedzie teraz moj 2-gi cykl z clo (5-9 mam brac) i tez sie zastanawiam czy dzisiaj poczatek nowego cyklu liczyc czy dopiero jak sie rozkreci
Cześć dziewczyny mam do Was pytanko , a mianowicie od 30 października mam mieć monitoring , ale pech chciał , że w zasadzie 30 i 31 będzie on możliwy natomiast 1,2,3 raczej odpadają no może 2 się jeszcze uda i z tego powodu zastanawiam się czy lekarz zaleci mi przyjęcie Pregnylu czy też nie ? Jestem obecnie na Clo i dlatego obawiam się , że jeśli nie przyjmę Pregnylu to może mi się zrobić torbielka i wtedy katastrofa :( Bardzo proszę Was o pomoc , może któraś z Was orientuje się co w takich sytuacjach należałoby zrobić .
a pęcherzyki ci same nie pękają? miałaś już kiedyś torbiel?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.10.13 22:28</span> ja zawsze mam monitoring 2 razy - okolo 10-12dc a potem to juz nawet do tygodnia po owu zeby potwierdzic ze byla
Dziękuję za odpowiedzi, mi się wydaje, że mam jakąś nieprawidłową 2 fazę, w ciąży już jestem pewna na 99%, że nie jestem. Szyjka nisko, twarda, to dla mnie dziwne na ten dzień, bo to zbyt wcześnie, nie chcę jeszcze @. Bo to by oznaczało katastrofę hormonalną. Tzn. zbyt krótką 2 fazę:-( A tak długo czekałam, aż ten pęcherzyk pęknie. W niektórych cyklach sobie wyobrażałam, że igłą przekłuwam jeśli zbyt mocno mi przeszkadzał, a miałam olbrzymy po 4-5 cm rosły
Cześć Dziewczyny :) Wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test 29 dc zrobiłam go oczywiście o 15 więc się nastawiłam że może być małe stężenie hcg ale i tak zrobiłam ku mojemu zdziwieniu tak mniej więcej ok 4 min po nasikaniu na próbkę pokazała się druga jasna kreska która trochę ściemniała :D Ale się nie nastawiałam bo wieczorek ból brzucha narastał. Dzisiaj wstałam o 5 rano bo już się doczekać nie mogłam żeby zrobić test wczoraj robiłam strumieniowy ponoć bardziej czuły a dzisiaj płytkowy i tez pokazała się druga kreska.... Ale boję się po brzuch mnie boli, chyba dzisiaj zadzwonię do moje gina bo może duphaston mi każe brać. Miłego dnia Kobitki :)
Dzis dzwonilam do gina,powiedzial ze rzeczywiscie dziwnie to wyglada. Ze 2,3 dni po duphastonie powinna przyjsc @ no i od srody mam zaczac brac clo. Na to wychodzi ze dzis moj 3dc. Ehhh... wszystko mi sie poprzestawialo od tych tabletek. Ani normalnego @ ani sluzu :/ Jedynie co,to mialam potwierdzona owulacje teraz, ale test wyszedl negatywny niestety.... Wiem ze plamienie nie zalicza sie do @ tylko krwawienie,no ale u mnie juz 5 dzien trwa takie plamienie i jestem calkiem glupia juz teraz .... Kubusiowata -gratuluje !!
buśka82 - u mnie w zeszłym cyklu się też wszystko poprzestawiało od tabletek, a @ dostałam dopiero 14 dni po odstawiniu dup, masakra i wtedy byłam u gina bo myśłałam, że mi sie jakaś torbiel zrobiła, ale na szczeście nie. W tym cyklu u mnie też niestety nic dzisiaj 30 dc i pewnie jutro przyjdzie @ :(
Treść doklejona: 28.10.13 10:39 Zastanawiam się teraz, czy od tego cyklu brać całą tabletkę clo czy pół ??, bo ostatnio brałam polówkę i pęcherzyki w miarę ładne urosły , przynajmniej do 11 dc, bo wtedy byłam na usg
gosian9535- a mialas plamienia po skonczeniu dup? bo ja zaraz na drugi dzien dostalam. Najpierw takie lekkie a pozniej troche mocniejsze ale wciaz brazowe. Ja bede brac po 1 tabl.clo. Zreszta mi gin nic nie mowil ze mam brac mniej czy wiecej.
buśka82 - nie ja żadnych plamień nie miałam, u mnie zupełnie cisza była, a dostałam @ normalną dopiero jak gin mi kazała łyknąć dup, to po dwóch dniach dostałam, tamten cykl wogóel był jakis dziwny, wszystko mi się pokręciło
Kubusiowata gratulacje !!! :) Mnie w pierwszej ciązy też bolał brzuch i póki nie ma żadnych plamień to spokojnie ale oczywiście wszystko co cie niepokoi konsultuj z lekarzem :)
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0a83lm90mk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mml08uyszl.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Wracam z drugim wynikiem Bety ... 1 zrobiony w sobote o 10.30- 32,85 mIU/ml 2 wynik robiony dzis o 10.30 czyli po 48 godzinach- 44,47 mIU/ml
jakiś mały ten przyrost boję sie... :( może nie potrzebnie dziś poszłam, tylko się stresuje... a może to bardzo wczesna ciąża... owulka była 10.10.2013 Nie wiem czy jest sens dobijac sie na dzis, jutro do lekarza, jestem umówiona na 04.11. posmutniałam jakoś...
Witam. Mam pytanie co do stosowania duphastonu. Pod koniec sierpnia wyszłam za mąż. Schudłam 8kg przez stres, przemęczenie, przygotowania do ślubu. 14.09 wyjechaliśmy w podróż poślubną na Chorwację samochodem (podróż długa i męcząca). Tam 18.09 dostałam okres (po 28 dniach, przed ślubem w sierpniu dostałam po 34 dniach). Miesiączka trwała od 18.09-24.09 ale dalej do 04.10 krwawiłam i plamiłam najwięcej po stosunku. Udałam sie 04.10 do lekarza przepisał duphaston. Powiedział, że za dwa, trzy dni mogę starać się o dzidzię(do współżycia nie doszło bo już krwawiłam). Lekarz kazał zażywać 1 x 10 dni, później przerwa 16 dni (okres) i znowu 1 x 10 dni. Dnia 04.10 pojawiło się krwawienia jak okres trwało do 09.10. Dnia 14.10. miałam dostać krwawienie po zażyciu 10 tabletek, krwawienie nie wystąpiło. I tak do dnia dzisiejszego tj. 28.10 nie krwawię.Jutro powinnam zażyć pierwszą tabletkę z 10. Od momentu zażycia pierwszej tabletki mam mdłości, bóle brzucha, itp. Wykonałam dwa testy w piątek, II dzisiaj rano - oba negatywne. Od tygodnia zażywam po 2 no-spy gdyż mam bóle jak na miesiączkę. Wczoraj podczas stosunku lekkie brązowe plamienie. Pytanie czy brać koleją dawkę -10 tabl. Czy to normalne że po zażyciu duphastonu miesiączkę można dostać po 15 dniach??
Monia180 - ja tak miałam w zeszłym cyklu, @ dostałam 14 dni po odstawieniu dup, już myślałam, że jestem w ciąży zrobiłam trzy testy wszystkie negatywne , denerwowałam się strasznie, że nie mam okresu, więc zadzwoniłam do mojej gin i ona kazała mi przyjść bo powiedziała, że może zrobiła mi się torbiel, ale na szeczęście się nie zrobiła, kazała mi wziążć dup i po dwóch dniach dostałam @ , to był mój chyba 38 dc
gosian 9535 Robiłaś w tym cyklu testy? Ja staram się nie myśleć o tym czy się udało czy nie.. Choć wczoraj miałam mega kryzys bo widziałam zdjęcie na FB koleżanki z brzuszkiem.. i mnie taki dołek złapał, że ryczałam.. Wiem, ze grunt to się nie załamywać.. ale rozczarowanie co miesiąc jest okropne. Dziś jest mój 22dc. Lekko boli mnie brzuch.. ale to nie jest jednostajny ból.. i raczej delikatny więc raczej to nic nie zwiastuje dobrej nowiny.. Nigdy też nie miałam wielkich bóli przed @ nawet jak łykam Clo.. Zrobiłam już zapas testów chyba 5 kupiłam.. tak jakoś wyszło :) Owulacja była 15 dc lub 16 dc albo 17 dc bo 17 dc o godzinie 15.30 na usg nie było już pęcherzyka tylko widoczne ciałko żółte.. potem 18 dc i 19 dc mega mnie brzuch bolał.. Wydaje mi się jednak, że w tym miesiącu również się nie uda.. Test planuje zrobić 28 dc.. potem jeśli nie przyjdzie @ to 30 dc. W poprzednim cyklu @ dostałam właśnie 30 dc. Piersi mnie nic nie bolą.. są normalne.. Maskara jest to czekanie...
Kubusiowata - gratulacje! :) W którym dniu cyklu zauważyłaś, że piersi Cię bolą.. i pojawił się ból brzucha? Jestem ciekawa jak to jest :)
gosian9535 - dziękuję za odpowiedz. Dzisiaj jest 15 dzień jak nie wystąpiło krwawienie, czuję się fatalnie, brzuch mnie moli. Staramy się z mężem o dzidziusia. Poczekam do jutra, jeśli nie dostanę okresu zadzwonię do doktorka.
lupineczka87 - nie robilam testów, bo czułam , że nic z tego zresztą jak co miesiąc :( ja to test bym pewnie zrobiła z 10 dni po terminie @, nie robię wcześniej, bo już mam dość jak widzę tylko 1 kreskę, jutro albo po jutrze przyjdzie @, ja to wiem bo zawsze mnie brzuch boli, więc u mnie nie ma mowy żeby się udało, u mnie też staranka były niby w tym czasie i widać nic z tego, szczerze to już mi ręcę opadają na to wszystko, i nie wiem czy pójdę w tym cyklu na monitoring , zobaczę bo widzę , że i tak nici z tego wychodzą :(
Dziewczyny a ja mam pytanie troche z innej beczki, chodzi mi o iui a dokladniej o wyniki męża, miał robiony test swim up, wiem co to jest, czytałam ale nigdzie nie podają jakie są normy, nie orientujecie się czy wynik 19mln to dobrze? Wnioskuję że dużo plemniczków przeszło ale czy to znaczy że wszystkie są wystarczająco dobre? jakie wyniki mieli wasi mężowie? kurczę zaczynam wszystko analizować i rozkładać na czynniki pierwsze no ale ta ludzka ciekawość, Alla i Kubusiowata, chyba mogę już gratulować, trzymam kciuki:)
Monia180 - ja też się denerwowałam jak nie dostałam @, więc zadzwoniłam do gin i poszłam na usg, jezli nie dostaniesz to skontaktuj się ze swoim lekarzem.
Gosian9535 - doskonale Cię rozumiem... teraz próbuje skupić się na pracy.. ale jakoś nie mogę.. boje się tego kolejnego rozczarowania... też już mi ręce opadają na to wszystko.. nie wiem jak zareaguje jak nic z tego nie wyjdzie teraz.. Pewno nie wytrzymam i pójdę na usg w kolejnym cyklu... mówiłam Ci,że w tym cyklu byłam u innego lekarza.. - takiego młodego.. mega fajny i złapałam z nim kontakt. Więc jak nic z tego nie wyjdzie w tym miesiącu.. to pójdę do niego i może on ma inny pomysł na mnie.. Choć teraz powiedział, że cykl jest prawidłowy owulacja była itp.. Zastanawiałam się a może warto sprawdzić drożność jajowodów? Nic o tym nie wiem.. ale tak mi się dziś ta myśl wpadła.. Co o tym myślisz?