Ahh, że też Nasze organizmy taki zamęt w nas sieją...

Pochwal się nam szybciutko jak odbierzesz. Pozytywne wiadomości dobrze na mnie działają.. to znak, że i może ja się doczekam !! :)

Hej dziewczyny! Współtowarzyszki w staraniu sie o upragnione potomstwo. Jestem tu nowa i na poczatku chciałam Was wszystkie przywitać i pozdrowić. Jestem właśnie na etapie starania sie o dzieciątko. Mam juz wspaniałą córeczkę - artystke 6-latkę i od dwóch lat staram się o kolejną slicznotke, albo łobuziaka. Na początku było spokojne staranko bez parcia, ale szło jak po grudzie - w pierwszym roku starań przez pół roku leczyłam się na infekcje bakteryjne pęcherza, a potem od razu grzybki:( na Boże Narodzenie 2012 roku postanowiła,ze będziemy sie starać dalej i moim zyczeniem był dzidziuś w 2013r. Niestety roczek prawie mija, a sytuacja robi sie mniej ciekawa. Po badaniach hormonów, morfologii, cytulogii i innych takich. Niby wszystko było OK. robiłam sobie testy owulacyjne i wszstko byłoOK. Ale nie dawało mi to spokoju, dopiero po monitorowaniu cykli okazało się, ze nie mam owulacji, chociaz testy taką informacje pokazywały. Moja gin stwierdziła,ze szkoda pieniędzy na te testy, bo one tylko pokazują wzrost poziomu hormonu, a niestety nie pokazują,czy pęcherzyk dojrzewa i pęka i takie tam:) w obecnym cylku przyjmowałam CLO 2 razy po 1/2 tabletki przez 5 dni od 3 dnia cyklu. Byłam na jednym monitoringu i niby jest pecherzy i jest nadzieja:) Troche się martwię bo w poprzednich cyklach na początku coś było, fajnie rosło, a potem nic:(Nie rozumiem tego, czy lekarz nie widzi co to jest?
Moja córcia napisała list do sw. Mikołaja i poprosiła o braciszka. Roztkliwiła mnie tym bardzo:) To dodaje mi wiary,że może warto próbować.
Pozdrawiam
Szczypiorek

Lepiej idz na bete i po wuniku bedziesx wiedziala czy brac czy nie

Powyzej 5

W moim laboratorium powyżej 10 jest ciąża.

A nie za wcześnie zrobiłaś test?
Poza tym poziom we krwi nie musi się równać poziomowi w moczu. Nie na darmo za wiarygodne uznaje się badania z krwi :)
Wysokiej bety życzę :)

Progesteron powyżej 10 ng/ml świadczy o tym, że owulacja się odbyła,
poniżej 5 ng/ml, że owulacji nie było, między 5 a 10 nie wiadomo.
Dodatkowo u mnie w labie wczesna ciąża jest od 16 ng/ml.

obe-dziekuję ;)

Hmm,
ja miałam badania laboratoryjne w tym roku i miałam 78.84 nmol/l, co jest pomiędzy 24 - 25 ng/ml (mieściło się w normie dla fazy lutealnej, wg laboratorium-blisko górnej granicy), a owulacji nie miałam w tamtym cyklu.
W poprzednim roku miałam 54.73 nmol/l - około 17 ng/ml i też nie miałam owulacji.
Więc nie wiem, czy to na 100% jak progesterom wysoki, to potwierdza owu.

Treść doklejona: 11.12.13 21:27
Aha normy w tym lab. dla fazy lutealnej to: 5.3 - 86.0 nmol/l

Treść doklejona: 11.12.13 21:39
lupineczka87 - wizytę mam pojutrze, strasznie się denerwuję. Mam skurcze macicy, ale trochę magnezu sobie biorę, żeby trochę uspokoić macicę. Nie wiem jak wygląda tam w środku sytuacja. Mam nadzieję, że pęcherzyk ładnie rośnie. Progesteronu nie robiłam i nie wiem, czy będę robić, bo to nic nie da. Mój gin jest przeciwny duphastonom i takim tam. Rozumiem, że się stresujesz, ja dzisiaj mniej, ale w pon i wt już byłam pewna, że ciąża się skończy niedługo. Mam duży lęk w sobie po pierwszej ciąży. I wcale się nie dziwię, że kobieta się obawia, zwłaszcza, że zajście w ciążę nie było dla niej łatwe.
A gługo chodzisz do swojego gina?
Madziakk, co u Ciebie?

Treść doklejona: 11.12.13 21:40
Magdzikk10, przepraszam za pomyłkę;-)

brak objawów to tez objaw ;) A zero apetytu tym bardziej ;) Z reszta ,jeszcze się zaraz doczekasz wszystkiego naraz - gwarantuję ;)

Endorar - betę powinno się powtórzyć po 48 lub 72 godzinach więc albo jutro albo pojutrze :) Ja powtarzałam bo należę do tych niecierpliwych i byłam ciekawa czy prawidłowo przyrasta, ale mam kolezanki co już nie robiły żadnej powtórki bo stwierdziły że jak ma być dobrze to będzie :)

Hehe, Magdzikk10 - ja też mam tak samo z moją wyobraźnią;-)
Mocno trzymam kciuki za Twoją betę:-)

endodar - betę powtórz za dwa dni czyli za 48h. Przynajmniej tak mi mój gin mówił jak byłam po pierwszej i pytałam się go kiedy powtórzyć wynik.Ja już nie mogę się doczekać piątku kiedy zrobię betę trzecią.. to będzie tydzień od tej drugiej.. Najchętniej poszłabym już jutro.. ale mówię sobie cały czas, że mam nie przesadzać. Niepokoje są.. i trudno się tego wyzbyć. Piersi bez szału choć wieczorem wydaje mi się zawsze, że są twardsze.. Ja też miałam chwilowe skurcze.. ale już mi minęły na szczęście.. nie wiem czy tak miało być czy nie.. U mojego gina jestem teraz drugi cykl.. Więc znajomość świeża ale.. widziałam się z nim tyle razy w trakcie tych dwóch cykli, że chyba z żadnym z poprzednich ginekologów nie tak wiele.. Monitorował mi owulacje.. i w ogóle dobry kontakt z nim złapałam.. więc się go trzymam. aha i przewidział mi tą ciąże więc liczę, że jest dla mnie dobrym duchem hehe :) Napisz koniecznie jak po wizycie. Przypomnij mi w którym tygodniu jesteś? Daj znać co było widać :) Dobrze, że masz wizytę w tym tygodniu.. ja muszę być cierpliwa do przyszłego tygodnia.

Treść doklejona: 11.12.13 23:45
Magdzikk10 to będziemy w tym samym dniu na usg. Ja idę 20 i też marzę o usłyszeniu bicia serduszka. Ja też nie mam wielkich objawów.. może jeszcze wszystko przed nami. Brzuch mnie bolał ale w 4 tygodniu. Jutro będzie 6 tydzień. Niekiedy miałam kilka skurczy takich chwilowych i ból przechodził.. ale to było kilka incydentów.

A ja niestety na bête nie poszłam, choróbsko rozłozyło mnie na łopatki :( No nic zrobiłam test sikany z rana - wynik negatywny, odstawiam luteine I czekam na @

obe jestem 12 dni po owu, myslisz że test o czułości 10 by nie wyszedł?

Dokładnie MamoFilipa, zdecydowanie nawet 10 nie musi jeszcze nic pokazać, nie odstawiaj luteiny jeszcze. Trzymam kciuki, żeby to jednak była ciąża :)

Moja dzisiejsza beta 2050,00 mIU/ml a progesteron 45,22 ng/ml....

Ja miałam późno owulację bo ok 18-19 dc...

Wrócę jeszcze do tego progesteronu, bo mnie wczoraj już nie było.

endodar: Więc nie wiem, czy to na 100% jak progesterom wysoki, to potwierdza owu.

Tak jak napisała kiciamiecia, na 100% to owulację potwierdza tylko ciąża.
Ja napisałam jak przyjmują lekarze - powyżej 10 ng/ml owu prawdopodobnie była.

Normy w labach są różne, bo różne też metody oznaczeń. U mnie w labie jest wczesna ciąża od 16 ng/ml, ale faza lutealna bez ciąży jest do 27. Ale nie mam tu na myśli, że jakiś wynik progesteronu wskazuje na ciążę (no może można coś podejrzewać jak jest kilkadziesiąt ng), bo wtedy by się badało progesteron, nie bHCG :)
I jeszcze jedna sprawa - takie porównywanie "koleżanka miała 7 i była w ciąży" jest raczej mało miarodajne, bo zależy w którym dniu po owu było to 7 :)

Treść doklejona: 13.12.13 08:31

Magdzikk10: Ja miałam późno owulację bo ok 18-19 dc...

Ale miałaś tak po CLO?
Bo ja jestem 4 dni po skończeniu CLO i dopiero mi spada temp do poziomu przedwzrostowego.. A sądziłam, że się po CLO owu przyspieszy..

ja brałam clo od 2-6 dc i owu najpóźniej miałam 14 dc, a czasem nawet 12dc.
Każdy organizm inaczej reaguje, niestety :(

Ja badalam progesteron dwa razy. Za pierwszym 13nmol/L doktorka powiedziala, ze owu raczej nie bylo bo przyjmuja ze od 30 dopiero. W 2 cyklu 52 nmol/L, ale ciąży nie było.

Witam Was gorąco, dłuższy czas obserwowałam Was dziewczyny i postanowiłam się dołączyć do Waszego grona ;D
Gratuluje wszystkim mamusiom <3

Z mężem o dzidzie staramy się już ponad pół roku z nadzieją , że może uda się naturalnie . Mam PCO biorę luteinę od 16-25dc i metformax . Niestety nic a nic się nie udało stowarzyć . :(
Zastanawiam się nad wizytą u gina myślicie , że da mi coś na przyspieszenie ?
Bardzo chciałabym być już mamą . Wczoraj bylam na ocenie jajnikow endo ok jajniki PCO wiec bez zmian . pozdrawiam goraco;d

jagodalg84 ciezko mi powiedziec czy mam coraz mniej sluzu plodnego w cyklach moje temp. tez za wiele mi nie mowia .

Treść doklejona: 13.12.13 18:49
nie mialam nigdy monitoringu owulacji uzwazalismy ze uda sie sie na pewno naturalnie ;D troche pozytywnego myslenia. malo jestem zorientowana w tym wszystkim chciala bym zebyscie mi doradzily co powinnam zrobic na jakie badania sie zglosic . jestem leczona tylko metformaxem i luteina niczym innym

Faktycznie, wygląda na to, że kazdy lekarz ma swoja wersję, a nowe zycie ma swoją:)
Mieszkam w UK i tu tylko tyle udało mi sie wyprosić na potwierdzenie owu.... I to tylko 2 razy bo potem doktorka powiedziala, że skoro regolarne cykle mam, to i owu jest, może nie co cykl, ale jest.... statystyki angielskich lekarzy... Trzeba przywyknąć...