Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    w wyniku masz przeciez normy?
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeOct 18th 2011 zmieniony
     permalink
    no mam norme 4.79-23.30 tylko zastanawiam się czy za dużo nie spadła?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    teraz masz ciut poniżej chyba....
    ale nie wiem czy lepsza za niska niż za wysoka...


    a gin co na to ?
    --
    •  
      CommentAuthormimik
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    dopiero dzisiaj odebrałam wyniki dzwoniłam do enokrynologa to mowił że o to chodziło żeby ja obniżyć ale jeszcze umowie sie do ginekologa dla pewności.
    --
    • CommentAuthorśliwka20
    • CommentTimeOct 19th 2011
     permalink
    :cry: niby w czwartek pęcherzyk pękł a w poniedziałek dostałam okres czy to możliwe? a dzisiaj już nie mam okresu... o co chodzi?:cry:
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeOct 19th 2011
     permalink
    Śliwka a może to plamienie spowodowane implantacja zarodka a nie @. W którym jesteś dniu cyklu? przecież skoro dopiero w czwartek pękł to chyba nie może być tak szybko @???? chyba że źle Cie zrozumiałam.
    --
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 19th 2011
     permalink
    śliwka.. okres 5 dni po owulacji to malo mozliwe... moze to plamienie implatacyjne tak jak pisze Justa???
    mierzysz temperature? obfita byla ta @? dziwnie to wyglada.
    •  
      CommentAuthorjotka76
    • CommentTimeOct 19th 2011
     permalink
    Hej dziewczyny, czy po zastrzyku z Pregnylu bolały was jajniki? Jak myślicie, czy powinnam w przyszłym tygodniu iść na kontrolne USG?
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Hej, dziewczyny mam pyt czy po clo miałyście takie jak by uderzenia gorąca?
    • CommentAuthorśliwka20
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Ja ten cykl miałam stymulowany przez CLO pęcherzyk pękł dopiero 18 dnia cyklu a okres dostałam 23 dnia cyklu, w poniedziałek było obfite krwawienie a we wtorek już takie normalne a wczoraj dosłownie 3 krople przez cały dzień, nigdy wcześniej nie miałam tak krótkiego okresu, na wtorek dopiero mam do lekarza...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    monika1046: czy po clo miałyście takie jak by uderzenia gorąca?


    ja mialam przeokropne :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Kurde, ale dziwne te objawy po tym leku, nie? W nocy się czasem budzę przez te uderzenia gorąca... A w pierwszym cyklu z clo miałam takie odczucie jak by zimna, marzłam... :/
    W Sobote monitoring, ciekawa jestem...
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    ja marzne po nim. jest mi cholernie zimno. gorąco mi ani razu nie bylo, ale nie wiem czy przez clo czy przez bromergon mam strasznie kiepski sen.. budze sie czesto:/
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    No widzisz Audiolaa to ja tak miałam w pierwszym cyklu... :smile:
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    dzisiaj nie bylo mojego gina bo operowal.. jutro mam nadzieje ze bedzie i powie mi co dalej z clo. pewnie od nowego cyklu bede brac juz 3...
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Oj, dziewczyny mam nadzieję, że nie stracimy cierpliwości i wiary w tych staraniach...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    monika1046: Kurde, ale dziwne te objawy po tym leku, nie? W nocy się czasem budzę przez te uderzenia gorąca...


    wiesz co ?
    ja ostatni raz CLO brałam jakieś 9 mscy temu ale nie wiem czy dobrze kojarzę, że nawet na ulotce w skutkach ubocznych coś tam było o tych uderzeniach :smile:
    jak masz ulotkę to kuknij bo mi coś świta, że było :wink:
    --
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    MONIKA JA DOPIERO 2 M-C BIORE CLO, 15 CYKL STRACONY I SZCZERZE MOWIAC TRACE NADZIEJE A CO GORSZA RYCZE JAK BOBR NA ZLE WIESCI .... NIE JEST DOBRZE, ALE MUSIMY BYC SILNE. sorki za duze litery
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Teorka tak wiem, wiem, że są w ulotce napisane skutki uboczne, pierwsze co jak kupuję lek to czytam ulotkę :smile: Tam jest mnóstwo napisanych skutków ubocznych, począwszy od uderzeń gorąca do wypadania włosów itd.... :/
    Audiolaa no ja też biorę 2 cykl clo i też mi jest ciężko, ale co zrobić... w weekend też tak miałam, że ryczałam o byle co...
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Witajcie dziewczyny, w koncu dostałam okres po 44 dniach no i luteinie, w przyszlym tygodniu ide na hsg, jak skonczy mi sie okres, czuje sie fatalnie, brzuch boli, ze nie mozna wytrzymac. była ktoras z Was moze na takim badaniu?
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    ja nie bylam ale zapytam lekarza czy nie powinnam tak na wszelki wypadek. wstrzykuja Ci kontrast przez szyjke macicy i ogladaja czy drozne czy nie. nie martw sie bedzie dobrze!! :) wiadomo ze robia to dla naszego dobra!
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Hej Dziewczyny :)

    Ja zaczelam wczoraj lykac CLO na noc, 1 tabletka dziennie 50mg, to moj pierwszy cykl z CLO.
    Mam robic testy owulacyjne od 10 dnia (bede robic od 9 a co), dzwonic do gina, i pozniej jechac na USG i zastrzyk z pregnylu.

    Ja przez ostatni rok staran mialam nieregularne cykle ( z reszta zawsze takie mialam) , wahaly sie od 35 do 51 dni. Nie mam PCO. Mialam robione badania.

    Gosia8510 - mialam robione tez HSG niecaly miesiac temu, i bardzo polecam te badanie !!! Mialam je w szpitalu w Polsce, po tzw. "glupim Jasiu", bolalo leciutko przez czas jak przelewali kontrast - moze z minutke :) poza tym to luzik. Na szczescie mam oba jajowody drozne, wiec dlatego tez moglam spokojnie rozpoczac stymulacje.

    Z tego co wyczytalam tu, to 1 tabletka CLO to mala dawka.. boje sie, ze u mnie bedzie tez nie wystarczajaca.

    Nie wiecie moze czy biorac CLO cykle mi sie skroca? Byla ktoras z Was w takiej sytuacji?

    Pozdrawiam :)
    --
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny ja właśnie wykupiłam Pregnyl. Dzisiejsze usg w 12dc: pęcherzyk 18mm i endo 8mm. Zastrzyk był przewidziany na IV cykl z clo ale dziś gin zadecydował żeby podać już w tym cyklu (czyli III). Twierdzi, że moje jajniki pięknie reagują na clo i nie ma co kombinować dalej. Jak się nie uda tym razem to czeka mnie klinika niepłodności - zanosi się na warszawskie Novum. Trochę dziś facet zaszalał... nie byłam naszykowana na taki obrót wydarzeń. Także jutro znowu usg żeby sprawdzić czy czasem owulacja nie nastąpiła a potem zastrzyk. Na razie luz ale czuję, że jutro mi się nogi zastrzęsą... nie lubię kłucia :(

    Gosia8510 ja miałam hsg w tym roku w lutym. Jest na forum specjalny wątek o tym zabiegu. Poczytaj, pisałam tam dosyć szczegółowo o samym przebiegu. Dziś pytałam gina o to czy powtarza się ten zabieg jeśli nadal nie udaje się zajść. Powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Także w klinice będę miała jeden wydatek mniej :)

    monika1046 i Audiolaa odnośnie tych uderzeń gorąca to ja też to mam. W I i II cyklu z clo miałam straszne uczucie zimna, marzałam i trzęsłam się a w II i III doszły uderzenia gorąca. Też budzę się w nocy i albo mi zimno albo gorąco. Może to przez to, że brałam tabletki na noc (20-21:00). No i bardzo źle śpię.

    Aha i jeszcze pisałyśmy kiedyś o infekcjach dróg rodnych po clo. Ja miałam 3 razy przy 3 cyklach ale gin powiedział, że nie słyszał o takim powiązaniu. Zapobiegawczo dostałam Trivagin, no i oczywiście Clotrimazolum.
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Dzięki dziewczyny za porady, troche sobie poczytalam o tym badaniu, jakos sie przezyje:-) obym sie wyrobiła, bo w przyszlym tyg mam wesele brata i boje sie ze nie zdaze przed nim a potem Wszystkich Swietych i bedzie za pozno.
    Po tym clo tez wlasnie złapalam infekcje a nawet mialam grzybice, o ktorej bym nie wiedziala gdyby nie badanie czystosci pochwy, ktore jest wymagane przed HSG
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Gosiu ja nie miałam tego badania :confused:
    Na czym ono polega?
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Esteban, ale Ci zazdroszczę tego pęcherzyka i zastrzyku... :smile: Mi jeśli urośnie pęcherzyk to też mam dostać zastrzyk tzn zrobię sobie go sama :smile: ale nie Pregnyl tylko jakiś o nazwie na O... nie pamiętam teraz tej nazwy... :smile:
  1.  permalink
    Ovitrelle?
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    HerleyQuinn chyba tak :smile:
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Monika nie ma czego zazdrościć. Ja się zbytnio nie cieszę, bo i ja i mój mąż mamy dobre wyniki, obecny 3 cykl z clo jest prawdopodobnie ostatnim i za chwilę czeka mnie klinika niepłodności. Dzisiaj gin powiedział, że szkoda czasu i przeżywania związanego z nadzieją z clo :( Najgorsze, że niewiadomo czemu nie zachodzę skoro wszystkie warunki wydają się sprzyjać :sad:
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Esteban, a ja nie chcę zapeszać, ale mam przeczucie, że Wam się uda w ty cyklu, nie pytaj dlaczego, ale mam takie przeczucie!!! Pierwszy raz będziesz miała zastrzyk, tak?
    Ja marze o tym zeby moja gin zob pęcherzyk i pow, że robimy zastrzyk... :smile:
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Tak, pierwszy raz. Wiesz... jakoś potrafię sobie wyobrazić jak bardzo chciałabyś mieć możliwość podania Pregnylu. Ja też kiedyś prosiłam w myślach choćby o poronienie - byle bym tylko wiedziała, że mogę zajść :cry: Wiem, że to straszne i dziewczyny, które straciły ciąże mogłyby się czuć urażone... ale ja naprawdę chciałam chociaż taki smutny znak :sad:
    •  
      CommentAuthormonika1046
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    No co Ty? Ja o tym nigdy nie pomyślałam...
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeOct 20th 2011 zmieniony
     permalink
    esteban: Ja też kiedyś prosiłam w myślach choćby o poronienie - byle bym tylko wiedziała, że mogę zajść :cry: Wiem, że to straszne i dziewczyny, które straciły ciąże mogłyby się czuć urażone... ale ja naprawdę chciałam chociaż taki smutny znak :sad:

    Niestety to nie reguła, że jak raz zajdziesz a poronisz, to uda się następnym razem. Ja też żyłam jakiś czas taką nadzieją (poroniłam w 7tc). Jak widać nie było powtórki. I kilka dziewczyn tu niestety ma tak samo. I wiesz co, mam mieszane uczucia. Czasami wolałabym nie pamiętać tego cudownego uczucia, kiedy wiesz, że budzi się w Tobie nowe życie. Bo jednocześnie wiąże się to ze wspomnieniem poronienia, czyli bólu fizycznego i psychicznego. A czasami cieszę się, że los dał mi choć tyle poczuć.
    Nie wiadomo co lepsze. Ale nie czuję się urażona Twoim myśleniem:).
    Ale oczywiście Tobie życzę powodzenia:).
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    ...Piękny pęcherzyk i zastrzyk z pregnylu to dopiero połowa sukcesu...ja już jestem po 4 cyklu z clo,po trzech zastrzykach i jak na razie nic...ale może ten miesiąc zaskoczy mnie pozytywnie? liczę na to...wczoraj i przedwczoraj staraliśmy się, od dzisiaj zaczynam brać duphaston...i dwa tygodnie czekania:neutral:życzę wszystkim powodzenia:smile:
    --
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Dziękuję Tamara za zrozumienie. Wiem, że nie jest to regułą. Po prostu w pewnym momencie mój umysł dopuścił taką myśl.
    Z ciekawości zerknęłam na Twój profil i nie musiałam czytać opisu, bo trafiłam na niego wcześniej i pamiętałam Twoją sytuację :smile: Jestem młodsza od Ciebie o 6 lat i niewykluczone, że i mnie czeka taki finał. Ale chyba sama przyznasz, że jest on szczęśliwy. Przeglądałam kiedyś wątek w temacie adopcji, bo ciekawi mnie wiele spraw z tym związanych związanych, szczególnie jakie są szanse na adopcję dla pary ateistów.
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    esteban - mialam stymulacje CLO bez wczesniejszego badania droznosci? z tego co wyczytalam to nie mialas jej robionej. Jest to badanie szybkie, malo bolesne, wprowadzaja Ci kontast do jajowodow w celu sprawdzenia, czy sa drozne. Jak kontast przeplynie tzn. ze sa. Zabieg zazwyczaj sie robi w pracowni rentgenowskiej, podczas zabiegu robia zdjecia. Calosc trwa 10-15min. Ja mialam tzw. glupiego jasia podanego przed, zabieg bolal leciutko jak przeplywal kontrast, bol taki jak pierwszy zapowiadajacy miesiaczke. Ponoc im mniej drozne jajowody tym bardziej boli. Ja na szczescie mam oba drozne. Takze radzilabym zrobic badanie jak najszybciej.
    Mi zarowno moj ginekolog jak i ginekolog z kliniki Invimed we Wroclawiu, powiedzieli, ze najpierw HSG, bo jak sie nie wie czy jajowody sa drozne to nie ma sensu robic stymulacji cyklu, bo raz faszeruje sie tylko lekami, a dwa - jak ciazy nie ma to i tak trzeba sprawdzic czy sa drozne. Wiec lepiej to zrobic na poczatku.

    Ja wlasnie zaczelam stymulacje z CLO, niestety nie prowadzi mnie ani moj gin z Polski, ani lekarz z kliniki nieplodnosci. Znalazlam lekarza prywatnie tu gdzie mieszkam w UK, i mam nadzieje, ze on mi pomoze.. zobaczymy. Narazie mam mala dawke Clo 1 tabletka dziennie 50mg, do tego mam miec pozniej Pregnyl 5000 w zastrzyku podany, bo mam dlugie cykle, mozliwe, ze owulacyjne i od ponad roku w ciaze zajsc nie moge..

    Pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    esteban - pierwsze slowo w powyzszym poscie mialo byc : czy mialas? :) przepraszam za pomylke..to bylo pytanko do Ciebie
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Esteban - tak, finał jest szczęśliwy:), śpi właśnie w łóżeczku, a my dziś dostaliśmy odpis aktu urodzenia, gdzie jest czarno na białym : jesteśmy jej rodzicami:)
    Co do wyznania - nie powinno być problemu.
    Ale na razie nie ma co myśleć o tym wyjściu, trzymam kciuki za ten cykl:).
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    kiki007 ja przed podaniem clo miałam hsg. Pisałam o tym, bo o zabieg pytała Gosia8510 - także o nią tu właściwie chodziło :wink:
    Tamara74 dziękuję za słowa nadziei. Muszę przyznać, że mam jej coraz mniej. Tzn wierzę, że będę miała dziecko ale nie koniecznie sama je urodzę :smile:
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Esteban.. 3 cykl z clo i jak nie zadziala to novum???? ja wlasnie wrocilam od lekarza powiedzial ze jak teraz 3 cykl z clo nie zareaguja jajniki to bede brac menopur. co zrobic.. zastrzyki, ale ladnie mozna wszystko kontrolowac.
    nie mniej jednak licze na to ze 3 cykl z CLO okarze sie szczesliwym, ze pecherzyki urosnął!!!!!! no i bedzie piekna owulacja owocna w dzidzie :)
    grunt to pozytywne myslenie :)!
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Monika ja po CLO miałam straszne uderzenia gorąca
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Tak Audiolaa u mnie taka decyzja. Jeszcze dziś idę na usg i zastrzyk Pregnylu. Gin przyspieszył akcję, bo miało być 4 cykle. Mówi, że nie ma sensu szpikować mnie clo, bo wszystko dzieje się jak powinno oprócz finału :confused:
    Poczytałam trochę opinii o Novum i czuję konsternację. Mój gin poleca Warszawę a ja myślę czy jednak nie lepszy będzie Lublin... mniejszy tłok więc może i podjeście bardziej indywidualne. Nawet nie dopuszczam myśli, że teraz mogłoby się udać. Chyba się poddałam :sad:
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Audiola musza obowiazkowo Ci urosnac, bys na Swieta mogła sie cieszyc z Mezem:-) dobra nowinka:-) ja w czwartek jade na to hsg, chyba ze okres nie zdazy sie skonczyc do tej pory, a pozniej od nowa nerwy z nowymi lekami i oby do przodu:-), przedwczoraj mialam takiego doła, moze to przez okres?, ze cały czas beczalam jak glupia i jeszcze te mysli, ech co za zycie:-)zeby chociaz po tych dlugich staraniach nam sie kiedys udalo to ja moge czekac i kolejne 3 lata, gorzej jak nigdy sie nie uda, to bedzie tragedia. :cry:
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Esteban musi sie udac, wiara i prosze mnie sluchac no:-) a jak Wasi ezowie, pomagaja Wam, bo moj M to tak nie za bardzo
    •  
      CommentAuthoresteban
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Mój mnie wczoraj wkurzył także serducha nie było. Nie dopilnowałam pewnych papierków i chyba na tym straciłam ale ja się tym nie przejmuję.
    Staram się mu wszystko mówić na bierząco a on się wczoraj zdziwił, że mam mieć jakiś zastrzyk. Także się interesuje ale tylko chwilowo. Ja siedzę i czytam a on się wkurza, że nabijam sobie tym głowę i nakręcam się. Faceci są inaczej zbudowani i tyle. W sumie nie powinnam narzekać. Niedawno skrócił sobie szkolenie z 3 dni do 1, bo wypadło by akurat w okresie starań. Myślę, że psychicznie facet byłby bardziej przystosowany do zajścia w ciążę.
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    hmm u mnie w czasie od kiedy sie staram z clo nasilily sie klotnie. moj M uwaza ze za bardzo ingeruje w decyzje lekarza i za duzo czytam. nie mniej jednak ma racje w tym wszystkim, ale z drugiej strony potrzeba bardzo duzo zrozumienia dla nas kobiet bo to w koncu my biegamy po lekarzach, my sie stresujemy. facet do tego podchodzi inaczej. moj mowi -spokojnie, uda sie. potem sie bedziemy martwic itd.
    wyslalam swojego na badanie nasienia. jak juz mam brac leki za 500zl to chce wiedziec ze wszystko jest z nami poza PCO ok.
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Moj M juz dawno robil te badania nasienia bo gin w pierwszej kolejnosci wołała. kobiety stety niestety mimo wszystko sa bardziej odporne psychicznie, moj maz kiedys chorowal przez dluzszy okres i okazalo sie jaki jest silny, a mianowicie własnie odwrotnie, to tylko sie tak wydaje bo facet w naszym przypadku napewno inaczej do tego podchodzi. wiem ze to nie pomoze napewno, ale gdybym to ja byla facetem, to wlasnie staralabym sie dowiedziec jak najwiecej o tej chorobie o jakis sposobach na leczenie, a nie tak jak moj Maz pewnie nawet nie zna calej nazwy tej choroby, wszystko ja decyduje i licze sama na siebie. trzeba miec z reszta dystans do tego:-) milego dzionka:-)
    • CommentAuthorAudiolaa
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    oj ja pod katem staran jestem bardzo slaba. mam dni pelne dola i ryczejak bobr potem owszem wstaje nowy dzien i jest luzik:) gdy mam takie dni maz mnie doprowadza do pionyu czasami mniej lub bardziej otro slownie (oczywiscie : ))
    jednak wytlumaczylam mu ze ja potrzebuje wsparcia a nie tlumaczenia ze madrzejsza od lekarza nie jestem etc. jest lepiej :) wczoraj mnie przytulil i powiedzial bym sie nie martwila i ze wszystko bedzie dobrze. bo bedzie dziewczynki! kazda z nas sie doczeka i bedzie cudownie :)
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Kurcze tak czytam i czytam i myślałam że tylko mój M tak mało wie o PCO i w ogóle. Czesto byłam zła na niego bo wydawało mi sie że mu nie zależy az tak bardzo jak mnie. Nawet nie chodzi o to może że sie nie interesował bo pytał często po wizycie co i jak , jakie plany ma teraz lekarz itd. Tyle że w momencie jak zaczynałam my tłumaczyć o owu...jak to wszystko tam wygląda, tempce kiedy wyższa kiedy niższa, działaniu clo to miałam wrażenie że patrzy na mnie jak na kosmite!!! i już wiedziała że może stara sie zrozumiec ale nie potrafii może ze mnie zły wykładowca:) Jak myśle o tym teraz to wydaje mi sie że im też zależy tylko że nie okazują tego tak jak my Kobiety, poza tym to my chodzimy do lekarza na tem wszystkie monitoringi i badania wiec w pewnym sensie jest nam to wszystko bliższe. A u nas mój mąż zrobiła badania dopiero niedawno tak dokładnie to na dzien przed tym jak okazało sie że jestem w ciąży:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    A mnie ostatnio lekarka opieprzyła-powiedziała mi że mam nie siedzieć na internecie i czytać tego wszystkiego bo się nie potrzebie nakręcam...łatwo jej mówić, nie da się nie myśleć o czymś, na czym tak bardzo zależy, nie da się udawać że jest wszytko dobrze jak nie jest. Przecież jak się idzie do łóżka z mężem w dni płodne to w naszym przypadku przede wszystkim po to żeby zajść w ciąże a nie dla czystej przyjemności...więc nie da się nie myśleć.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.