oooo Kurczaczek - nie było mnie calusieńki dzionek ! WOW! :) Doczytam Wszystko przed zaśnięciem, bo teraz nie mam siły :) <strong>Dziś trzeci dzień z clo </strong> - czuję prawy jajnik non stop, ale ja go czuję od 3 cykli tak non stop, niezależnie od dnia cyklu. Martwię się tym... A dzisiaj doszło "czucie" lewego jajnika. Czyżby owu z dwóch na raz? Na razie clo mnie nie wysusza, było dziś sporo śluzu - a co dziwne - w tym BJ. Może powinnam od jutra robić testy owu? Raz miałam owulację w 5 dniu cyklu, jutro będzie 4 dc, może znów coś się poprzestawiało? Stres związany z wylotem z braniem clo... no nie wiem. Wiem tylko że jakiekolwiek odczucia podczas brania clo były pierwszego dnia, teraz tak jakbym łykała paracetamol - czyli żadnych skutków odczuwalnych.
flowka a co to jest ten zespół fosfo . . coś tam: ja nawet tej nazwy nie znam. ale biorę acard juz kilka cykli, nic mi się nie dzieje, więc chyba go nie mam
Przepraszam ze sie wtrace ale zespol anyfosfolidowy to niezapalna układowa choroba tkanki łącznej, charakteryzująca się współwystępowaniem zakrzepicy naczyniowej lub powikłań położniczych .Ja na szczescie jej nie mam,mam tylko przeciwciala.Robie sobie zastrzyki z heparyny,wczesniej Aspiryna100 mg,ze wzgledu na zbyt gesta krew.Tez staram sie o dzidziusia,wprawdzie udalo mi sie zobaczyc dwie kreseczki i bicie serduszka,ale szczesie nie trwalo dlugo.Trzeci cykl po stracie na Duphastonie,Heparynie i wiesiolku.Ostatni cykl byl bezowocny wiec zobaczymy co przyniesie nastepny
Onekiss, tak jak pisze gina1511 zespół antyfosfolipidowy (koagulat tocznia, zakrzepica) to choroba tkanki łącznej. Objawów jest wiele. Jednym są poronienia nawykowe - nawet bardzo wczesne, masz owulację dochodzi do zapłodnienia, ale komórka nie może się zagnieździć. Problem jest z utrzymaniem ciąży. Czym się leczy? Polopiryna, aspiryna, acard:) w ciąży zastrzyki z heparyny. Moja lekarka wykryła u mnie zespół zlecając badania na przeciwciała antykardiolipiniowe IgG i IgM oraz kazała mi robić betę - na początku sprawdzić poziom "normalny" (zakres jest od 0 do 5 w moim lab. - ja zwyczajowo mam 0,1), potem w każdym cyklu w którym była owulacja, 12 dni po owulacji, jeszcze przed terminem miesiączki. Okazało się, że wiele razy wychodzi pozytywny... ale potem d..pa. Zaspół diagnozuje się na podstawie badań przeciwciał i 2-3 poronień przed 10 tyg. albo jednym po 10 tyg. Przeciwciała powodują zagęszczenie krwi i tworzenie się zatorów - nawet jak komórka się zagnieździ jest problem co będzie dalej... do ostatniego dnia ciąży. Tak jak pisała gina 1511 w ciąży trzeba robić zastrzyki i często zalecają sterydy. Myślałam, że po to masz acard...
Nie rozumiem, test owulacyjny pozytywny wlasnie przed chwila mi wyszedl? A w piatek rano zadnych dominujacych pecherzykow nie bylo.. czy to mozliwe? Robilam test elektroniczny clearblue - mam buzke usmiechnieta. Nie rozumiem.
Dzień dobry kobitki dostałam @ ale...jakiejś poważnej załamki nie mam ...już główkuję na który dzień cyklu się umówić na 1-wszy monitoring Co do winka...też piłam czerwone ...1,5 l wypiłam w ciągu tygodnia ale chyba coś to dało Dziewczyny mam przepisany ten estrofem od 5-12 dc ...wiecie na co on jest ?? aaa i duphaston od 12-24 dc ...Jeżeli mam późną owulkę to on np nie zatrzyma mi jej ?? Co on powoduje w tych dniach ?? Jestem jeszcze ciemna z tych leków
Witaj Mgielka, ja estrofen bede brac na ładne endo, a duphaston nie wiem, wiele kobiet pisze ze nie blokuje owulki, tylko luteina to robi, wiec masz zapisany na wywolanie okresu albo podtrzymanie ciazy tylko jesli to drugie to raczej bez odstawienia tego leku powinno byc, ale moze sie myle
Hej Dziewczyny dużo napisałyście nie czytam wszystkiego ale rzuciło mi sie w oczy temat endometrium. Wiec jesli moge coś poradzić to na endometrium dobrze działa Magnez z witamina B6 u mnie efekt było naprawde widac juz w kolejnym cyklu. ja kupowałam Zdrowit w tabletkach musujących do rozpuszczanie w wodzie i piłam jedną dziennie, nawet smaczne. No i dobrze jest brać kwas foliowy ale to pewnia każda z Was wie
A jeśli chodzi o duphaston to mója pani gin mówiła że nie blokuje owu... ale ja i tak dwa ost. cykle jak zorientowalam sie ze owu mam późniejsze na własną reke wziełam nie od 16dc od 19dc... Oczywiście zwykle nie jestem za tym aby brac cos inaczej niz lekarz karze ale wtedy zaryzykowałam...
Zgadzam sie z justa2586 jesli chodzi o Duphaston.Sama wzielam zbyt wczesnie i tylko byly zawirowania w cyklu.Cykl przedluzyl mi sie choc zawsze mialam regularnie 28 dni.Lepiej brac Duphaston po skoku temperatury wtedy mamy wieksza pewnosc ze owulka byla,chyba ze monitoring to nie ma o czym mowic
A i jeszcze jedno mi sie rzuciło w oko, jeśli chodzi o testy z moczu juz chyba to pisałam ale mi w szczęśliwym cyklu test w 14dfl,15dfl i 16dfl wyszedł negatywnie..no może w tym ostatnim wydawało mi sie że widze jakąś delikatna druga kreseczke ale raz ja widziałam a raz nie...także z tymi testami to jest różnie ale sama wydałam kupe kasy w ciągu 2 lat na testy które pewnie robilam duzo za wczesnie ale cóż.....ta kobieca niecierpliwość Ze względu na to że musiałam wziąć duphaston aby podtrzymac potencjalna ciąże pobiegłam na bete:)
Ja właśnie tak robiłam te dw cykle że w trzecim dniu od skoku brałam duphaston dopiero , oczywiście pani gin..nie przyznałam sie nie wiem czy to pomoglo czy nie, ale złych skutków nie zauważyłam
justa a powiedz proszę, mierzyłaś wtedy tempkę? jak kształtowały się temperatury? nie ukrywam, że mnie bardzo ucieszyła Twoja wiadomość mi w 14 dfl negatyw wyszedł, a tempka dalej wysoka. dziś mam 16 dfl i troszkę opada, z 37,01 na 36,94.
OneKiss w mojej pierwszej straconej ciazy trzy dni po braku @ tescik byl bladziutki ledwo widoczny,temperaturka 37.4.Dopiero piec dni pozniej krecha byla gruba no i temperaturka stala 37.4.Tylko ze ta temperatura caly czas sie utrzymywala nawet jak doszlo do poronienia.
gina dziękuję za odpowiedz :* no własnie ja nie wiem czemu się jeszcze łudzę. widać, naprawdę nadzieja umiera ostatnia. moze dlatego że ja wcale nie czuję się na @. jutro ma być, no zobaczymy.
Pomimo wszystko nie trac nadzieji,ale latwiej gdy do wszystkiego podchodzimy na luzie.Pamietam jak sie staralismy o malenstwo robilam testy bo myslalam ze sie udalo,ciagle sie nakrecalam.W cyklu w ktorym nam sie udalo odpuscilam,nawet nie przypuszczalam ze jestem w ciazy.To moj trzeci cykl po stracie a drugi staran.Dzisiaj maz wraca wiec znowu bierzemy sie do pracy.Duzo lezy w naszej psychice.Najlepiej wyluzowac,harmonia spokoj to dobre lekarstwo.nakrecanie sie ze moze teraz,badz ze musi sie udac pogarsza a nie ulatwia.Spokoj,spokoj i jeszcze raz spokoj kochane
hej mam pytanie co pomaga na sluz , ja nie mam i nie przypominam zebym kiedykolwiek miała sluz plodny jak dziewczyny pisza ze jest to gesty i przezroczysty ?
iwoas30 - moj gin polecal bardzo siemie lniane, mozna brac caly cykl z przeciwienstwie do wiesiolka, ja podjadam zmielony z musli rano, plus lykam 2 razy jedna tabletke oleju lnianego 1000mg.
U mnie jak pisalam powyzej, test owulacyjny pozytywny wczoraj bardzo poznym wieczorem, plodny sluz... Czyzby owulacja sie jednak zblizala? Lekarz mowil, ze brak pecherzykow dominujacych.. nie wiem jak to odbierac?
Hmm to jeżeli ja mam owulację w 19 dc(w tamtym cyklu tak miałam) ...oczywiście potwierdzoną usg ...to jeżeli mam ten duphaston od 12-24 dc to on jedynie będzie na podtrzymanie jeżeli bym zaszła w ciążę ? lub na wywołanie @ Ile po odstawieniu tego duphastonu miała by ta @ przyjść ??
ULTRASONOGRAFIA: Uwidoczniono trzon macicy w p/z/ o wym.36x32mm o gładkich obrysach i jednorodnej, prawidłowej strukturze ech. Endometrium o przektoju 5mm. Jajnik prawy o wym.37x11mm o obj. 3,3ml z pecherzykami >12 w strukturze jajnika. Jajnik lewy o wym.26x14mm o obj.3,2ml o podobnej budowie.
A chyba na razie nic nie będe na endo piła, jadła itp.bo teraz miałam cykl z clo, a mam b.obfitą @...
co do Clo...to ja wypowiem się ;) mój poprzedni cykl był z clo od 5-9 dc ...moje pecherzyki dosyć powolutku rosły Bodajże 12 dc na usg pani powiedziała "niestety w tym cyklu może pani zapomnieć o ciąży " Byłam lekko podłamana Następne usg miałam 15 dc co się okazało moje pecherzyki podrosły i nawet moje kiepskie endometrium było już o wiele lepsze . 17 dc byłam mega szczęśliwa ponieważ pecherzyki z lewego jajnika miały po 24 i 22 mm a endo 9 mm 19 dc przyszłam już pecherzykow nie bylo , endo 9,6 za to w prawym został jeden 12 mm Tak więc dziewczyny jak widać trzeba zawsze mieć nadzieję Co do owu to od nie pamiętnych czasów czułam ból podbrzusza od wieczora 17 dc do 19 dc ...ból był nawet przy badaniu... Tak więc już wiem jak wygląda ból owulacyjny i że w ogóle ją mam
Iwoas30 ja też 1wszą @ miałam w wieku 11lat, a to, ze w kwietniu byłam w szpitalu to nie znaczy, ze dopiero od wtedy mam pcos. Mam nadmierne owłosienie i zawsze myślałam, ze to rodzinne, a tu jednak zawyżone wyniki h.męskiego. Przez ostatnie lata na usg mówiono, że moje jajniki wyglądają na lekko poli i tyle, ale w lipcu np.na usg jak z inenj ich strony pokazał mi na monitorze to na pewno ponad 10 pęcherzyków na jednym jajniku. I przytyłam przez ostatnie 2,5roku 10kg, a w ciągu ost.5-6lat 20kg. A taka laseczka byłam, ech.... Mgielka1983 jak ja brałam clo 5-9dc (po 2tabl) to miałam tylko jeden pęcherzyk i pani dr powiedziała "po co więcej?", b.bolesną owu itp.
ja tez nie wiem od kiedy dokładnie mam PCO ale przypuszczam ze od 1997 jak zaczeły sie problemy z @ 2000 roku tez w szpitalu wykryli PCO i guzo-torbiela w ciagu 2 dni znalazłam sie na stole operacyjnym laparoskopowo usuneli jajnik, umnie tez testosteron zawze wysoki ale nie amm zadnych tego objaw najbardziej dobija mnie przyrost wagi bo z 64 skoczyłam na 79 tylko po lekach a jesli zajde w ciaze to juz nawet nie mowi dojde do 100 kg
ja odczuwałam ból nawet jak siadałam .Hmm też w sumie bym wolała jeden mieć dominujący pecherzyk ...ale biorąc pod uwagę to że lekarz podejrzewał brak w ogóle owulacji ( po badaniu hormonów ) to cieszę się że miałam aż 2 dominujące z jednego jajnika
Rozumiem, że pracuje u Ciebie jeden jajnik, tak? Ja mam 26,5 roku. Mnie również dobija przyrost wagi tymbardziej,m ze jest nierównomierny tzn.ręce np.od łokcia w dół mam chude jak gałązka a za to brzuch jak któryś m-c ciąży ( w lato rok temu dwie osoby w ciągu m-ca chciały mi ustąpić miejsca w tramwaju, wrrr ) i nogi się zrobiły nieładne delikatnie mówiąc. I owłosienie-masakra, sutki, pal licho już ręce, ale poślakdi, nogi to na prawdę maskara całe od góry do dołu, a to b.szybkie odrstanie powoduje, ze na prawdę nienawidze ich golić itd.
ja bym chciała odzyskać moje kolana!! Ale pierwszy raz zaczęłam cokolwiek tyć jak brałam 8m-cy diane35 to już w 1wszym m-cu nogi trochę mi przytyły. To było 8lat temu. Tylko kurcze skąd w cyklu clo taka obfita @..
Hejka. Od wczoraj jestem tak zabiegana, że nawet nie przysiadam do kompa! Mam ważne pytanie. Dziś mój szósty dzień cyklu. 4 dzień z clo. Szyjka mi się otwiera i to bardzo, jest strasznie miękka i średnio wysoko. Czy możliwe żebym miała owu na dniach??? Tak wcześnie? Do tego śluz robi się rozciągliwy. Będę wdzięczna za informacje..
ty chociaz mialas test pozytywny ja wczesniej nie mialam owulacji jakis czas a teraz to juz sama nie wiem ale od nastepnego cyklu kupie sobie te testy owulacyjne a mam kilka nurtujacych mnie pytan jutro ide do gin to sie spytam zreszta nie wiem czy ma sens ten monitoring w tym cyklu bo mojego M niema wiec jak w czwartek przyjedzie to juz nie wiem czy cos zdziałamy a pecherzyk w piate miał 13mm
Iwoas30 - mi lekarz mowil, ze pomimo testow owulacyjnych owulacja nie zawsze wystepuje..i u mnie chyba tak wlasnie jest.. A co do Twojego pecherzyka to moze ten czwartek bedzie w sam raz :) w zaleznosci jak szybko rosnie..jak pojdziesz do gin, to Ci wszystko powie.
ja jutro zaczynam 5 cykl z clo-ale jak do tej pory nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych-może po prostu nie doszukuję się ich? bez zażywania tego leku też czasami można się gorzej czuć. jedynie, jak mam owulacje to ją bardziej czuję-większy ból jajnika-ale to chyba dobrze, tzn.że jajniki zaczynają pracować po clo.
zgadza się...ale mi lekarka mówiła że często dziewczyny zachodzą w ciąże właśnie po odstawieniu tego leku-więc myślę że jakoś to będzie. poza tym ja miałam owulacje nawet bez clo-to mi miało tylko przyspieszyć-hm,ale jak na razie efektu nie widać. myślę, że 4 m-ce starań to jeszcze nie jest tak długo...więc mam nadzieje że w końcu się uda-ale tak szczerze, to myślałam że jak jesteśmy zdrowi to...dup...i po pierwszym cyklu się uda-no cóż-przeliczyłam się
Ruda, jak się zaczęliśmy starać, to po pierwszej owulacji miałam wszystkie objawy ciąży i tak wierzyłam, że już zaszłam, że nie mogłam uwierzyć w to, że dostałam @ ! :) Jak sobie pomyślę, że przez tyle lat się zabezpieczałam i panikowałam, że mogę być w ciąży to teraz mnie szarpie... nie ma jak ironia losu! :)