Jest możliwe, chałpniczo-informatycznymi sposobami. Nie wiem ile mi jeszcze zejdzie nad przygotowaniem PDF'a do wydruku, ale jak już skończę będzie cudeńko.
Damazy to mam nadzieje ze to cudenko bedzie juz wkrotce mozliwe bo teraz nie mam jak sobie mojego szczesliwego wykresiku wydrukowac w calosci jak to ty mowisz sposobami chalupniczymi
Awaria serwera nie wchodzi w rachubę, nawet jeśli się zdarzy istnieje coś takiego jak kopia. Tutaj nie trzeba się obawiać. Muszę się uporać jeszcze z kilkoma innymi rzeczami. Wszystko jest narazie w proszku.
chalupniczo mozna jeszcze sobie robic zrzuty ekranu i formatowac np.w photoshopie. jak ktos ma i umie. Damazy czy notatki do wykresu w tym pdfie bedą? np. pod wykresemkolejno w nowych akapitach kazdy dzien cyklu, np.: 1dc-bol piersi, sluz taki siaki itp. 2dc-bol piersi, sluz taki siaki itp. itp... +priv notatka? najwyzej mozna druknac niektore strony pdf'a, albo wydrukowac wszystkie a lekarzowi pokazac niektore. dla mnie wazna by bylo dokumentacja drukowana-PELNA jak np. do pokazania instruktorowi npr.
Będą wszystkie wprowadzone dane czyli: - inf. o wyznaczeniu fazy lutealnej, ostatniego dnia, pierwszego dnia...itd... - wprowadzone notatki - prywatna notatka, - legenda do wykresu
SPOSóB NA REKLAMY Ania jesli masz FF zainstaluj sobie wtyczkę AdBlock >> , i jak uruchomisz podonownie FF to Cie zapyta o subskrypcję filtrów, wybierz jakies. ja wybralam jakies "cedres.." z Deutschland i nie mam zadnych reklam flashowych. ani tych duzych wyskakujacych flashowych na caly ekran ktorych zawsze pelno bylo np.na onecie czy wp, i ktorych zamykanie graniczylo czasem z cudem, bo coz..ikonkę x czasami znaleźć to jak wiaodmo prawdziwa sztuka..albo plywajace reklamy.. dla mnie to juz tylko wspomnienie
vicky to cytat z "Kiepskich"... jakiś cudzoziemiec powiedział w podziękowaniach do Mariana Paździocha "Dziękuja kochana Paździocha". Cudzoziemiec był bardzo szczęśliwy
A ja jestem szczęśliwa, bo udało mi się zablokować reklamy!
no i co z tym drukowaniem????????????? potrzebowałam wydruk na 5 stycznia i kurcze męczyłam się i męczyłam i nic mi nie wyszło, nawet jak wklejałam to dalej; jest już twoja wersja do druku?