Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 26th 2008 zmieniony
     permalink
    To jest tak naprawdę oferta firmy, a pozostałe metody są potraktowane drugoplanowo.
    Dla przypomnienia:
    Przykłady marketingowego bełkotu 2 posty
    Schering o metodach naturalnych 2 posty

    Schering nie ma w swojej ofercie środków plemnikobójczych, więc opisuje je jako zakłócające współżycie i nieskuteczne.
    Janssen Cilag ma krem Delfen, zatem w swoich materiałach reklamowych opisuje anty chemiczną jako łatwą w użyciu i skuteczną. :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 2nd 2008 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 2nd 2008
     permalink
    ant1

    ant2

    Tak przestawia metody antykoncepcji książka do biologii z roku 2002
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 2nd 2008
     permalink
    Dzięki za skan. Do której klasy to podręcznik?
    Niezłe z tą niezawodnością zastrzyków.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 2nd 2008
     permalink
    liceum/technikum. jest taki gruby, że pewnie na całe 3-4 lata
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeDec 8th 2008
     permalink
    No i potem przychodzą do pani z poradni i na wstępie:
    metody NPR są nieskuteczne, bo w podręczniku tak było napisane :devil:
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 8th 2008
     permalink
    Mają argument.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 8th 2008
     permalink
    ano. masakra.

    to nie jest akuratnie mój podręcznik, ale chłopaka siostra z niego się uczyła.
    nie pamiętam co było w moim nt. NPR. niestety nie mam go już.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 10th 2008
     permalink
    Zdobyłam materiały informacyjne o Evrze dla pacjentek: skrócona broszura + CD. Znak nowoczesności.

    W związku z modą na ekologię jest wspomniane, że nawet po odklejeniu plaster zawiera aktywne związki o działaniu podobnym do hormonów, zatem nie można go ot tak wyrzucać do śmieci. Aby chronić środowisko, zaplastrowana musi 3x miesiącu schować odklejony plaster do załączonej saszetki i tak zapakowany wyrzucić. Te działania są niewątpliwie przyjazne dla środowiska. :-)
    Drugi nowy środek, NuvaRing, kawałek plastiku ze sztucznymi hormonami, ze względów ekologicznych również trzeba zapakować przed wyrzuceniem.

    A co z substancjami zaburzającymi układ hormonalny, o które regularnie się wzbogaca otoczenie wysypisk? Przecież nie znikną w tym opakowaniu.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 10th 2008
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 11th 2008 zmieniony
     permalink
    Forum o NuvaRing - pierwsze ofiary metody

    Apel do ofiar NuvaRIng
    --
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeDec 12th 2008
     permalink
    O Boze, Ama, a teraz probuja wcisnac to Polkom... widzialam ulotki NuvaRing w poczekalni u mojego ginekologa.:cry:
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeDec 14th 2008
     permalink
    Możecie w skrócie przetłumaczyć ??
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeDec 15th 2008
     permalink
    Kobiety mdleja ni stad ni zowad, maja mini-udary o ktorych dowiaduja sie po fakcie, ciagla zgaga, bol glowy, krzepliwosc krwi zupelnie zmieniona, jedna pisze o dziwnej bialej wydzielinie z sutkow... normalnie horror. Normalne wypowiedzi na temat tabletek sa strokroc lagodniejsze.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 17th 2008 zmieniony
     permalink
    Ważne jest też to, że przez wiele miesięcy noszenia czuły się dobrze i należały do grona 100% zadowolonych klientek.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 17th 2008 zmieniony
     permalink
    znacie te materialy moze? i jeszcze tutaj o antykoncepcji

    to mam zamiar posciagac i przejrzec jak wyglada ich sensownosc
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 18th 2008
     permalink
    O anty - materiały z konferencji "Anty - czy wiesz już wszystko?" w Wawie.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 19th 2008
     permalink
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeDec 20th 2008
     permalink
    Pigułka antykoncepcyjna bez hormonów
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 23rd 2008
     permalink
    Wprost 6 stycznia 2008

    "Będziemy transludźmi"
    Rozmowa z Raymondem Kurzweilem, amerykańskim wynalazcą i futurologiem z motywem anty pośrednio

    Wprost: W książce "The Singularity is near: when humans transcend biology" zapowiada pan, że w XXI w. człowiek pokona naturę. Że sztuczna inteligencja będzie bardziej wydajna niż ludzki mózg. Postęp nauki nie ma granic?
    Raymond Kurzweil: Nie tylko w to wierzę, ale wręcz jestem pewien, że to wszystko się zdarzy.
    (...)
    Wprost: Czy ludzkość będzie w stanie przekroczyć ograniczenia biologii?
    Raymond Kurzweil: Jak najbardziej. Ponieważ coraz lepiej rozumiemy zasady biologii, możemy osiągnąć znacznie więcej. (...) Układ pokarmowy będzie bardziej służył odbieraniu przyjemności z jedzenia niż funkcjom biologicznym. Już teraz udaje się nam oddzielić układ rozrodczy od funkcji biologicznych i sprawić, by służył głównie odbieraniu przyjemności. Każdy obszar mózgu będzie można wzmocnić implantami.
    (...)
    [dążenie do nieśmiertelności, pokonanie chorób]
    Wprost: Czy po tych wszystkich zmianach nadal będziemy ludźmi?
    Raymond Kurzweil: To zależy od tego, jak zdefiniujemy człowieczeństwo. Niektórzy charakteryzują człowieczeństwo, wskazując na jego ograniczenia. Ja wolę definiować ludzi jako gatunek, który próbuje wychodzić poza granice swego człowieczeństwa i czyni to z sukcesem. Już teraz osobom z chorobą Parkinsona komputery zastępują chore obszary mózgu. Najnowsza generacja implantów mózgowych pozwala aktualizować oprogramowanie komputera w mózgu z zewnątrz. W przyszłości wszczepianie nanobotów do mózgu będzie rutynowym bezinwazyjnym zabiegiem. Czy będziemy wtedy ludźmi czy transludźmi? To kwestia interpretacji.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 31st 2008
     permalink
    Siwik zamieszcza na swojej stronie list mleczny przewko GMO, w którym wyraża obawę przed wpływem sztucznych hormonów z mleka matki
    Ot, konsekwencja.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 1st 2009 zmieniony
     permalink
    Antykoncepcja jednak zabija. I polecam komentarze.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 1st 2009
     permalink
    "hmmmm.. stosuje tabletki od 4 lat i cały czas wydawało mi się, że nie dopuszczają one do zapłodnienia czyli zaistnienia zarodka. Ale skoro według was zabijają ten zarodek to nie pozostaje mi nic innego jak stosowć je nadal:):)Teraz mam większą pewność, że dzieci z tego nie będzie:)Pozdrawiam!

    Boże!
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 1st 2009
     permalink
    To niestety częsta reakcja. Ten komentarz reprezentuje poglądy pewnej części, głównie młodych, osób.
    W ogóle polecam materiały z Frondy. Są bardzo ciekawe i wartościowe. To świeże patrzenie na nauczanie Kościoła, bez oderwania jednak od tradycyjnych form przeżywania wiary (np. Modlitewnik).
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 1st 2009
     permalink
    w wolnym czasie na pewno poczytam!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 1st 2009
     permalink
    Łatwy dostęp do pigułki

    Znalazłam na tymże portalu.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 1st 2009
     permalink
    Sama istota współczesnej recepty jest chora.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 1st 2009
     permalink
    Niestety. Francja chce być "na czasie" :/
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 2nd 2009
     permalink
    O tak, Francja ogólnie rzecz biorąc należy do czołówki jeśli chodzi o ten wątpliwy "postęp".
    Uważam, że recepty jako zezwolenie na zakup środków farmakologicznych to jedno z wielu rażących ograniczeń wolności obywatela. O ile się nie mylę, pierwotnie recepta miała jedynie wskazać odpowiedni lek (miał to być zapis ułatwiający zapamiętanie nazwy - lekarz wskazuje, a nie zezwala). Gdyby zrezygnować z ograniczania dostępu do leków i innych substancji, nie byłoby problemu. Każdy kto chciałby, mógłby zakupić dowolny środek, w tym pigułki antykoncepcyjne. Nie byłoby żadnych ułatwień dostępu. Jesteśmy przecież wolnymi ludźmi.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 2nd 2009
     permalink
    Problem pojawiłby się wtedy, kiedy nie wiedzielibyśmy, że stosując dany lek szkodzimy sobie...
    --
    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJan 2nd 2009
     permalink
    Acoocoo bardzo ciekawy pogląd na koncepcje recepty. Niestety mija się się z rzeczywistością. Otóż recepta jest dokumentem uprawniającym do nabycia leku, ktory jest stosowany w konkretnym schorzeniu. Wypisując lek, lekarz ponosi odpowidzialnośc za stan Twojego zdrowia. Nikt nie nakazuje Ci tej recepty realizować. Poza tym na jakiej podstawie, jako niefachowiec potrafiłabyś prawidłowo się zdiagnozować i ustalić terapię a potem ją wdrożyć? Recepta jest również dokumentem uprawniającym do nabycia leków ze zniżką, którą gwarantuje Ci prawo. Poza tym jakoś nie wyobrazam sobie nieograniczonego dostepu do lekow o niskim indeksie terapeutycznym (trucizny), o wysokim potencjale uzależniającym (psychotropy, narkotyki).
    Dawniej recepta wskazywała jaki skład ma dany lek zaordynowany przez lekarza do wykonania przez farmaceutę. teraz koncepcja troche się zmienila. Rzeczywiście w teorii miało być tak, że lekarz pisząc nazwę międzynarodową jedynie wskazuje na substancję a to farmaceuta, w oparciu o cene leku dokonuje wyboru. Przepisy wymagają od farmacewuty znajomości zamienników i oferowania ich pacjentowi pod warunkiem, ze lekarz nie zaznaczył na recepcie, ze nie wolno zamieniac preparatu. Myslę jednak, ze pogląd iz recepta jako dokument umozliwiający nabycie leków godzi w podstawowe wolności czołeika jest naciągany i nie o to tutaj chodzi.
    Wybacz, ale w dzisiejszych czasach juz i tak leki traktowane są jak cukierki. Niedługo dojdzie do tego że wszystkim w koło będzie się wydawać, ze wiedzą na tyle dużo, żeby być sobie i lekarzem i farmaceutą... Dziwne, ze jakoś nikt nie idzie do banku i nie prosi o danie mu "na piekne oczy" miliona kredytu. Moze to tez jest "rażące ograniczenie wolności obywatela"?
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 2nd 2009 zmieniony
     permalink
    Talka, po to mamy lekarzy - żeby doradzili. Przecież nikt w ciemno raczej nie kupowałby leków - bo i po co?
    Irlandio,
    Otóż recepta jest dokumentem uprawniającym do nabycia leku, ktory jest stosowany w konkretnym schorzeniu. Wypisując lek, lekarz ponosi odpowidzialnośc za stan Twojego zdrowia. Nikt nie nakazuje Ci tej recepty realizować. Poza tym na jakiej podstawie, jako niefachowiec potrafiłabyś prawidłowo się zdiagnozować i ustalić terapię a potem ją wdrożyć?
    Nie mówiłam o rezygnacji z usług lekarzy. Mówiłam o zmianie prawa, które ogranicza wolność człowieka rzekomo dla jego dobra. Konieczna jest wiedza jakiego środka należy użyć i w jakiej dawce, ale od tego mamy lekarzy. Udzielanie informacji nie może jednak być jednoznaczne z zezwalaniem, uprawnianiem. Jeżeli uznam, że np. odnoszę korzyści w związku ze stosowaniem jakiejś substancji, a jednak lekarz nie ma podstaw, by sugerować mi użycie jej (bo ma na względzie moje zdrowie) to dlaczego sama nie mogę sobie (na własną odpowiedzialność) takiej substancji zakupić? Wszak jesteśmy ludźmi wolnymi. Nieprawdaż?

    Recepta jest również dokumentem uprawniającym do nabycia leków ze zniżką, którą gwarantuje Ci prawo.
    Szkoda, że prawo nie gwarantuje zniżek na chleb, masło, mleko i odzież. Przecież tego też wszyscy potrzebujemy! A pozostawiając ironię - czy naprawdę uważasz tendencje socjalistyczne za słuszne? Bo ja nie!

    Poza tym jakoś nie wyobrazam sobie nieograniczonego dostepu do lekow o niskim indeksie terapeutycznym (trucizny), o wysokim potencjale uzależniającym (psychotropy, narkotyki).
    A ja sobie wyobrażam. I odwołuję się tu do powyższych zdań dotyczących wolności osobistej.

    Myslę jednak, ze pogląd iz recepta jako dokument umozliwiający nabycie leków godzi w podstawowe wolności czołeika jest naciągany i nie o to tutaj chodzi.
    To wszystko zależy od tego, jak zdefiniujemy te wolności. Jestem przekonana, że podstawowe wolności człowieka wynikające z prawa naturalnego obejmują przede wszystkim samostanowienie o sobie etc.

    Wybacz, ale w dzisiejszych czasach juz i tak leki traktowane są jak cukierki. Niedługo dojdzie do tego że wszystkim w koło będzie się wydawać, ze wiedzą na tyle dużo, żeby być sobie i lekarzem i farmaceutą...
    Nawet jeżeli taka postawa jest w swej istocie niesłuszna, to nie możemy nikomu zabronić jej reprezentować. Czyli konkretnie: czy zabronimy ludziom ćpać? Czy mamy taką możliwość oraz, co ważniejsze, czy mamy takie prawo?
    Alkohol etylowy także jest trucizną (nie szkodzi przecież tylko w małych dawkach, a doskonale wiadomo, jak niewielka część społeczeństwa potrafi zachować umiar). Czy w związku z problemem alkoholizmu etc. należałoby wprowadzić prohibicję? Nie sądzę!

    Dziwne, ze jakoś nikt nie idzie do banku i nie prosi o danie mu "na piekne oczy" miliona kredytu. Moze to tez jest "rażące ograniczenie wolności obywatela"?
    To co innego. Bank udzielając kredytu pożycza swoją własność i oczekuje, że zostanie ona zwrócona. W przypadku aptek jest zupełnie inaczej - to handel. A nasze prawo najzwyczajniej ogranicza wolny rynek.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 2nd 2009
     permalink
    tyle, że jeślibyśmy mieli możliwość kupowania leków na własną rękę, to wątpię czy korzystalibyśmy z pomocy lekarzy...

    jest wiele osób, które najchętniej leczyłoby się na własną rękę...

    a np. samobójcy ? mieliby możliwość kupienia środków bez wiedzy lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorPeaberry
    • CommentTimeJan 2nd 2009
     permalink
    Hm... Jak widać mamy nieco inne poglądy na rzeczywistość.
    Nie zamierzam się z Tobą wdawać w glębsża dyskusję, bo nie bawi mnie to. Szczególnie, gdy odczuwam nieukrywaną wyższość w Twoich wypowiedziach. Szanuję Twoje poglądy, ale mam inne, bo pracuję w tym zawodzie, wiem czym grozi nieuzasadnione uzycie leku. Mam tez inne priorytety i... możesz mnie nazwac konformistką... ale taka rzeczywistość, jaka mnie otacza mi odpowiada. Obce mi sa dyskusje na temat wolności czlowieka i jej aspektów. Tak długo jak ja czuje się wolna i kreuje swoja rzeczywistość tak jak ja tego chcę, tak długo jest mi dobrze. Jeśli odczuwasz dyskomfort i czujesz się na siłach zmieniac otaczający nas świat prosze bardzo... Tacy ludzie tez sa potrzebni.
    ja uważam, ze recepta nie godzi w jakikolwiek aspekt mojej wolności osobistej. Koniec, kropka.
    -- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 2nd 2009 zmieniony
     permalink
    Poza tym jakoś nie wyobrazam sobie nieograniczonego dostepu do lekow o niskim indeksie terapeutycznym (trucizny), o wysokim potencjale uzależniającym (psychotropy, narkotyki).
    A ja sobie wyobrażam. I odwołuję się tu do powyższych zdań dotyczących wolności osobistej.


    Ja również sobie nie wyobrażam, aby narkotyki, czy trucizny były dostępne, od tak.
    Ileż więcej ludzi lądowałoby na szpitalnych łóżkach, odtruwając się. Czy aby na pewno chcemy, by chaos zapanował w naszym kraju ?
    Ja jakoś bym tego nie chciała.
    Wolność, wolnością... ale dbajmy może o dobro tzw. bliźniego ?
    Nie wiem czy miłym obrazkiem dla oka są narkomani wałęsający się po ulicach miast... a zapewne byłoby ich o wiele, wiele więcej!
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 2nd 2009 zmieniony
     permalink
    tyle, że jeślibyśmy mieli możliwość kupowania leków na własną rękę, to wątpię czy korzystalibyśmy z pomocy lekarzy...
    jest wiele osób, które najchętniej leczyłoby się na własną rękę...

    Czyli jeżeli coś jest złe dla Ciebie to należy Ci tego zabronić (pomijamy osoby niepełnoletnie)? Idąc tym tropem można by wprowadzić o wiele więcej zakazów.

    Nie zamierzam się z Tobą wdawać w glębsża dyskusję, bo nie bawi mnie to. Szczególnie, gdy odczuwam nieukrywaną wyższość w Twoich wypowiedziach.
    Obawiam się, że już to zrobiłaś. :)
    /Btw, czym przejawia się "nieukrywana wyższość"?/

    Ja również sobie nie wyobrażam, aby narkotyki, czy trucizny były dostępne, od tak.
    Nikotyna i alkohol są dostępne. Uzależniają i szkodzą. Można je kupić w prawie każdym sklepie/kiosku.

    Ileż więcej ludzi lądowałoby na szpitalnych łóżkach, odtruwając się. Czy aby na pewno chcemy, by chaos zapanował w naszym kraju ?
    Czy gdyby zalegalizowano narkotyki to sięgnęłabyś po nie? Wydaje mi się, że legalizacja nie oznacza powszechnego użycia.
    Powinnaś mieć prawo użyć substancji psychoaktywnej i podobnie móc świadomie zrezygnować z niej. Cieszysz się, że państwo decyduje za Ciebie? Bo ja nie. Wolałabym rezygnować dobrowolnie. :)

    Wolność, wolnością... ale dbajmy może o dobro tzw. bliźniego ?
    Czyli odbierzmy im wolność w imię "dobra", tak? Czemu sądzisz, że państwo/społeczeństwo będzie wiedziało lepiej, co jest dobre dla jednostki?

    Nie wiem czy miłym obrazkiem dla oka są narkomani wałęsający się po ulicach miast...
    Oni są i zawsze będą. Tak naprawdę nie możemy w żaden sposób sprawić, że nie będą popadać w nałogi.

    Ale wracając do punktu wyjścia: nie rozumiem, czemu porusza Was poszerzenie dostępu do antykoncepcji hormonalnej. Czy - skoro powszechnie zostały tutaj okrzyknięte szkodliwymi - należałoby ich zakazać?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 3rd 2009
     permalink
    tyle, że jeślibyśmy mieli możliwość kupowania leków na własną rękę, to wątpię czy korzystalibyśmy z pomocy lekarzy...
    jest wiele osób, które najchętniej leczyłoby się na własną rękę...

    Czyli jeżeli coś jest złe dla Ciebie to należy Ci tego zabronić (pomijamy osoby niepełnoletnie)? Idąc tym tropem można by wprowadzić o wiele więcej zakazów.


    Nie napisałam, że chodzi o mnie! Nie dodawaj sobie!!

    Ja również sobie nie wyobrażam, aby narkotyki, czy trucizny były dostępne, od tak.
    Nikotyna i alkohol są dostępne. Uzależniają i szkodzą. Można je kupić w prawie każdym sklepie/kiosku.


    A czy któraś z nas napisała, że tak powinno być ?

    Do antykoncepcji nie porusza mnie tak bardzo jak do środków wczesnoporonnych!
    Chciałabyś, by w przyszłości Twoja córka mogła po nie sięgnąć i zabić Twojego wnuka ?
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 3rd 2009
     permalink
    Nie napisałam, że chodzi o mnie! Nie dodawaj sobie!!
    Pytanie było jak najbardziej hipotetyczne. Niczego sobie nie dodaję i ponawiam: czyli jeżeli coś jest złe dla Ciebie to należy Ci tego zabronić?

    A czy któraś z nas napisała, że tak powinno być ?
    Czyżbyś była zwolenniczką prohibicji?
    A może powinno się zakazać wszystkiego, co powszechnie uznaje się za złe?

    Chciałabyś, by w przyszłości Twoja córka mogła po nie sięgnąć i zabić Twojego wnuka ?
    Przede wszystkim wychowam potencjalną córkę tak, aby nawet przez myśl jej to nie przeszło. Wiadomo - może się nie udać. Odpowiadając na Twoje pytanie: nie, nie chciałabym. Mam jednak spore wątpliwości jeśli chodzi o to, czy środki wczesnoporonne (chodzi o "pigułkę po") powinny być dostępne czy nie (tutaj w grę wchodzi pozbawienie kogoś życia we wczesnym stadium) i w tej kwestii póki co nie będę się wypowiadać.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 3rd 2009
     permalink
    Wg mnie to, co złe powinno być zabronione. Niestety nie możemy sprawić, żeby to w ogóle zniknęło.

    Być może jestem zwolenniczką prohibicji, choćby ze względu, że wiem czym jest uzależnienie od alkoholu.

    No i właśnie dochodzimy do punku, kiedy nie masz na jakiś temat zdania. Nie wiem czy byłabyś szczęśliwa, kiedy straciłabyś w ten właśnie sposób swojego wnuka/wnuczkę.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 3rd 2009
     permalink
    Metody antykoncepcji a wśród nich Metody naturalne
    jak zwykle skuteczność niska, a przeznaczenie dla kobiet dobrze znających swój organizm... :/
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 3rd 2009
     permalink
    talkatalka: Wg mnie to, co złe powinno być zabronione. Niestety nie możemy sprawić, żeby to w ogóle zniknęło.

    Natalio, dlaczego uważasz, że człowiekowi powinno się odebrać wolność?
    Żyjemy w kraju katolickim. Tutaj powszechnie uznaje się chrześcijańskie wartości za słuszne. To oznacza, że duża część społeczeństwa (katolicy) uważa, że np. seks przed-/pozamałżeński jest czymś złym. Nie wiem, czy tak jest w rzeczywistości (nie da się tego wykluczyć) ale nie w tym rzecz. Chodzi o teorię, zasadę, przypuszczenie - postawienie siebie w takiej sytuacji. Otóż gdyby zadecydowano, że skoro uznajemy seks przed- i pozamałżeński za coś niewłaściwego, to powinniśmy tego zakazać. Czy chciałabyś żyć w takim kraju?

    No i właśnie dochodzimy do punku, kiedy nie masz na jakiś temat zdania. Nie wiem czy byłabyś szczęśliwa, kiedy straciłabyś w ten właśnie sposób swojego wnuka/wnuczkę.
    Myślę, że nieposiadanie zdania na jakiś temat nie jest niczym złym. Z pewnością nie byłabym szczęśliwa. Podobnie nie byłabym szczęśliwa, gdyby ktoś z moich bliskich był uzależniony od narkotyków albo leków. To jednak nie sprawia, że chciałabym odebrać komukolwiek prawo do samostanowienia o sobie, swoim życiu.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 3rd 2009
     permalink
    No tak, masz rację, ale :
    - seksu poza i przedmałżeńskiego zakazać nie można jak np. używania alkoholu/leków/narkotyków...
    - to, że żyjemy w kraju katolickim nie oznacza, że każdy z nas jest katolikiem

    Nie uważam, że powinno odebrać się wolność. Każdy z nas jest wolnym obywatelem, jednakże nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, co może się stać, kiedy zrobi to, czy tamto.
    Wg mnie powinno się niejako "chronić" właśnie takich ludzi. Widocznie kampanie antynikotynowe itp. nie odnoszą większego skutku skoro nadal wśród nas jest tylu uzależnionych.

    A wracając do dyskusji to wprowadzono np. zakaz aborcji, a i tak dokonuje się ich dalej, więc nie wiem czy jakiekolwiek zakazy odnoszą większy skutek, bo można je niejako "ominąć" ...

    Tak więc jeśli kobieta będzie chciała otrzymać pigułkę "po" czy też środki anty to nie zatrzyma jej recepta, bo zrobi i tak to, co będzie w jej mniemaniu "konieczne", czyli pójdzie do lekarza lub, gdyby nie było recept - prosto do apteki.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 4th 2009 zmieniony
     permalink
    - seksu poza i przedmałżeńskiego zakazać nie można jak np. używania alkoholu/leków/narkotyków...
    Teoretycznie możliwość zakazania wszystkich powyższych jest podobna, tj. można wprowadzić jakieś formy karania za nieprzestrzeganie, a i tak znajdą się tacy, którzy zakazy będą łamać.
    Absolutnie nie popieram żadnego z powyższych zakazów.

    - to, że żyjemy w kraju katolickim nie oznacza, że każdy z nas jest katolikiem
    Ano właśnie! I tak samo nie każdy jest przekonany, że stosowanie narkotyków jest niekorzystne. I ma prawo do tego.

    Nie uważam, że powinno odebrać się wolność. Każdy z nas jest wolnym obywatelem, jednakże nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, co może się stać, kiedy zrobi to, czy tamto.
    Jeżeli jest wolnym obywatelem, to powinien ponosić konsekwencje swojego postępowania, zarówno dobrego jak i złego.

    Wg mnie powinno się niejako "chronić" właśnie takich ludzi.
    Cały problem w tym cudzysłowiu. Bo tak naprawdę wcale ich nie chronimy. Tym bardziej, że nie mamy takiego prawa. Nie można chronić dorosłego, wolnego człowieka poprzez zakazy.

    A wracając do dyskusji to wprowadzono np. zakaz aborcji, a i tak dokonuje się ich dalej, więc nie wiem czy jakiekolwiek zakazy odnoszą większy skutek, bo można je niejako "ominąć" ...
    Zakaz aborcji jest zakazem zabijania. Za morderstwo i zabójstwo grożą kary, a jednak i tak popełnia się te przestępstwa.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 4th 2009
     permalink
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 4th 2009
     permalink
    Wszystko, co napisano w artykule jest prawdą. Problem polega na tym, że człowiek zaczyna się przed implantacją.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 4th 2009
     permalink
    wg tego co napisali, jeśli jesteś przed owulacją, to pigułka ma ją opóźnić, czyli do zapłodnienia ma nie dojść. czyli nie będzie człowieka.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 4th 2009 zmieniony
     permalink
    Jest 50% szans, że zadziała antykoncepcyjnie. Druga możliwość to uniemożliwienie implantacji. Dla mnie osobiście to są przesłanki, żeby takiej pigułki nigdy nie użyć.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 4th 2009
     permalink
    To raczej oczywiste, dla nas tu obecnych.
    Przydałoby się oświecić tzw. "resztę świata" :surprised:

    Ale pamiętając jakie komentarze były do jednego z artykułów... wątpię, by kobiety były tym zainteresowane... (mówię o potencjalnych użytkowniczkach piguł) :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 4th 2009
     permalink
    NPR/MRP potrzebuje profesjonalnej kampanii reklamowej. Pytanie tylko, kto byłby skłonny ją zasponsorować. Skoro nie ma producenta, nie ma też dobrej reklamy.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 4th 2009
     permalink
    przydałoby się.
    można jedynie próbować "nawracać" :>
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.