Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 12th 2010 zmieniony
     permalink
    Dla mnie osobiscie obecnosc wkladki obok mojego dziecka w lonie bylaby traumatycznym przezyciem.
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeMar 12th 2010
     permalink
    Konwalijka: Dla mnie osobiscie obecnosc wkladki obok mojego dziecka w lonie bylaby dosc traumatycznym przezyciem

    tego nie podwarzam... brrr
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 12th 2010 zmieniony
     permalink
    Słyszałam od gina, że obserwacja śluzu nie ma żadnego znaczenia i że oni z niej nie korzystają. Rodzaje śluzu są różne i występują z różną długością. W czasie stosowania kalendarzyka należy używać przynajmniej prezerwatyw, aby odłożyć poczęcie. W cyklach 28-51 są 2 dni niepłodne. Tyle wieści od gin.
    Również gin twierdzą, że stosowanie spirali sprzyja poronieniom.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMar 12th 2010
     permalink
    hmm
    Amazonka: Również gin twierdzą, że stosowanie spirali sprzyja poronieniom.
    wg mnie to logiczne... Jeśli organizm jest przyzwyczajony (nauczony) do pozbywania sie płodu w chwili chęci jego zagnieżdżania się to potem robi to "nawykowo". Podobnie jest przy aborcjach czy poronieniach - organizm zaczyna odrzucać ciążę bo zostaje tego "nauczony"
    Nie umiem tego wytłumaczyć ale myślę że dosyć jasno to napisałam
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 12th 2010 zmieniony
     permalink
    Ama, ale co z tego ma wynikac? Rozumiem, ze odnioslas sie do mojego:
    Moze gdyby uslyszala to od swojego gina...
    To, ze wielu ginow opowiada takie bajki jak ten przez Ciebie cytowany chyba w ogole nie zmienia sensu (ani nawet slusznosci mojego zalozenia). Ja nadal mysle, ze ta pani X wspomniana przez white_lady BYC MOZE jednak dopuscilaby cien watpliwosci gdyby o metodach objowowo-termicznych uslyszala od swojego gina (to dla mnie nie oznacza z automatu, ze by sie na nie zdecydowala). Ja tez trafilam na 2 podobnych do tego Twojego (jeden w odpowiedzi na moje obserwacje powiedzial cos na styl "w zasadzie czytanie z krysztalowej kuli nie ma udowodnionej szkodliwosci"). Ale to nie zmienia faktu, ze nie wszyscy gini sa tacy. I ze ich zdanie na pewno byloby bardziej wiarygodne dla wielu osob (a na pewno wiarygodniejsze od nie-lekarza a bez watpliwosci od tych od "piwa z lodowki").
    To co niektorzy ginekolodzy opowiadaja o NPR to zupelnie oddzielna kwestia (i chyba oddzielny nawet watek na forum).
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeMar 12th 2010
     permalink
    Konwalijka: Ama, ale co z tego ma wynikac?


    Ja tez nie rozumiem, zinetrpretowałam, że to dotyczy tej spirali, ale teraz to już nie wiem.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 12th 2010
     permalink
    moje 2 koelzanki zaszly w ciaze przy spirali, obydwie mialy usuwane od razu po diagnozie ciazowej. zalecenie kilku dni lezenia i urodzily normalne, zdrowe dorodne dzieciaki

    u mnie wszystkie kolezanki wiedza ze npr stosuje i najlepsze jest to ze tylko 2 (dziwnym trafem akurat te co to do kosciola przy kazdej okazji lataja!!) mnie wysmiewaja ze co rok to prorok bedzie i co i rusz pytaja czy w ciazy jeszcze nie jestem :confused:
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeMar 12th 2010
     permalink
    A co innego miały mieć zalecone? I jakim cudem ma to świadczyć o nieszkodliwości IUD dla płodu?

    Podniesiona liczba późnych poronień
    Patologiczna budowa histologiczna łożyska
    Zwiększone ryzyko zakażeń po wykonywanych badaniach prenatalnych
    Zwiększone ryzyko zakażeń drożdżakami
    To są kluczowe problemy przy ciąży z wkładką i ryzyko wszystkich jest kilkakrotnie większe niż w przypadku kobiet bez wkładki.

    J Perinat Med. 2010;38(1):45-53.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 12th 2010 zmieniony
     permalink
    Irjanko, chyba nadinterpretowalas. AniaM nigdzie nie napisala, ze wkladki sa nieszkodliwe. Podala przyklady ze swojego otoczenia. Jej kolezankom akurat sie najwyrazniej upieklo bez powiklan.
    Co by nie powiedziec to nie jest to najlepszy start dla zadnej ciazy.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 12th 2010
     permalink
    Irjanko napisalam tylko najzwyklejszy przyklad odnosnie ciazy ze spirali, dzieciom nic nie wroslo bo ginekolog zdecydowal sie usuwac dziadostwo wczesniej, w obydwu przypadkach caiza byla bledem uzytkowniczki - nie sprawdzaly wasow ani nie chodzily na okresowe badania po zalozeniu
    nie rozumiem skad ta zgryzliwosc w stosunku do mojej wypowiedzi... :confused:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 15th 2010
     permalink
    I gdzie te przykłady, gdzie?:)
    •  
      CommentAuthorBasiunia
    • CommentTimeMar 15th 2010 zmieniony
     permalink
    Co do natężenia emocji dialogów tutejszych, z poprzednich stron. Może warto tu zaprosić specjalistę od zranień duchowych, emocjonalnych, rozwojowych...?
    Dlaczego ktoś tutaj czuje się zaatakowany..? Przecież chyba tu nie chodzi o analizę wyborów moralnych?
    Skąd to zacietrzewienie i odbieranie słów tak osobiście i jako atak...?
    A jeśli dowiemy się więcej, niż z reklam i od lekarzy - o produkcie, który wybieramy, to chyba lepiej.
    Jeśli wiemy, jak bardzo komuś zależy na codziennej kasie z tabsów tysięcy kobiet płodnych, o ile kojarzę, ok.30 dni w roku, a nie na zdrowiu kobiety - to może ważniejsze, niż związki frazeologiczne, lingwistyka, semantyka - czy jak im było - i rozważanie, jak bardzo autor chciał obrazić konkretne osoby.
    Wątek ma zamiar mówić o bzdurach i faktach o antykach - jak widzę w tytule - dlaczego nie może? Wszędzie miejsce na wszędobylskie zło, wpychanie produktów i łapanie zysków, na sensacje o ludzkich słabościach, na przykłady płytkiego, łatwego życia - dlaczego nie może być tu miejsca na kogoś, kto uważa inaczej niż wszechwiedzące autorytety: media, ulotki, reklamy, manipulowani lekarze i zmanipulowani naukowcy - wszyscy mający gdzieś dobro człowieka i zdrowie osoby.
    W aptece z lekami, które leczą, można kupić przez lekarza zapisane nie lekarstwo, a "anty" koncept, coś co ubezpładnia kobietę, a "w razie czego" natężeniem hormonów powoduje usunięcie z niej zazwyczaj niepostrzeżenie - zlepku komórek, zygoty, czy też moruli (dla niektórych- człowieka) - ciekawe...
    Zawsze w dziedzinie medycznej były jakieś przekręty... A ta dziedzina jest dla nas ważna, więc może dlatego to powoduje taką gorączkę w rozmowach, wymianie doświadczeń, przekonań...
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl7rocszk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 15th 2010
     permalink
    Basiunia: przykłady płytkiego, łatwego życia

    to chyba leciało "słodkiego, miłego...":wink:
    Właśnie o to chodzi Basiuniu, że ja np. nie pojmuję dlaczego oceniasz czyjeś życie jako płytkie i łatwe a swoje jako głębokie i trudne (?) tylko ze względu na wybraną metodę zapobiegania ciąży...

    Basiunia: dlaczego nie może być tu miejsca na kogoś, kto uważa inaczej niż wszechwiedzące autorytety: media, ulotki, reklamy, manipulowani lekarze i zmanipulowani naukowcy

    Niezła teoria spiskowa... Wszyscy są zmanipulowani prócz instruktorów NPR wg Ciebie? A... i tu jest takie miejsce, tylko warto się skupić na bzdurach i faktach...
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeMar 15th 2010
     permalink
    Tak trudno jest "szanować", "tolerować" i "akceptować" światopogląd osoby wierzącej?


    Większość lekarzy szasta bezmyślnie receptami - taka jest prawda. Są więc zmanipulowani. Media są zmanipulowane - np. nie publikują prawidłowych wartości PI dla metod NPR. Nie usiłujcie nawet wkręcać, że tak nie jest - bo to jest całkowicie oczywiste i nie trzeba tutaj budować jakichkolwiek teorii.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 15th 2010 zmieniony
     permalink
    Irjanka: Tak trudno jest "szanować", "tolerować" i "akceptować" światopogląd osoby wierzącej?

    Nie trudno i ja go szanuję. Wydaje mi się jednak (i to co raz częściej), że ten światopogląd nie obejmuje szacunku, akceptacji (że już o tolerancji nie wspomnę poza nawiasem) dla innych światopoglądów... I to jest smutne.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeMar 15th 2010
     permalink
    Irjanka, większość lekarzy szasta receptami nie tylko na środki antykoncepcyjne. Weźmy pod uwagę choćby antybiotyki. Tylko, że zażywanie antybiotyków jakoś nie pociąga za sobą komentarzy o płytkim życiu. Więc nie udawajmy, że w takich dyskusjach chodzi wyłącznie o zdrowie i dobro kobiety.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 15th 2010
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 15th 2010
     permalink
    •  
      CommentAuthorSułka
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    Basiunia: Może warto tu zaprosić specjalistę od zranień duchowych, emocjonalnych, rozwojowych...?
    Zatkało mnie...
    Wątek niewątpliwie zszedł nieco z tematu, ale żeby zaraz robić tutaj zbiorową psychoterapię albo może lepiej - spowiedź? Żeby nie było - mówię wyłącznie w swoim imieniu. Basiunia co wogóle miałaby ta inicjatywa na celu? Samooczyszczenie i sprowadzenie na jedyną słuszną ścieżkę? Nie pytam złośliwie - po prostu chciałabym wyjaśnienia.
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Basiunia: Może warto tu zaprosić specjalistę od zranień duchowych, emocjonalnych, rozwojowych...?

    no mnie też zatkało...
    jak będę chciała znaleźć specjalistę od powyższego, to to jest ostatnie miejsce gdzie będę szukać...
    a może TY jesteś taką specjalistką???...
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    Skąd to zacietrzewienie i odbieranie słów tak osobiście i jako atak...?
    Obejrzałaś program na podstawie którego wywiązała się ta dyskusja?
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    wilma: Irjanka, większość lekarzy szasta receptami nie tylko na środki antykoncepcyjne. Weźmy pod uwagę choćby antybiotyki. Tylko, że zażywanie antybiotyków jakoś nie pociąga za sobą komentarzy o płytkim życiu. Więc nie udawajmy, że w takich dyskusjach chodzi wyłącznie o zdrowie i dobro kobiety.



    Ależ oczywiście, że tępe wymuszanie antybiotyków od lekarza, albo zgadzanie się na nie po najmniejszej linii oporu, bez naciskania na posiew itp jest objawem głupoty. Ten problem jest nawet poważniejszy, bo dotyczy pośrednio każdej z nas - kretyńska antybiotykoterapia prowadzi m.in. do powstania MRSA i innych szczepów opornych na wszystko - tzw. superszczepów.
    Nie znaczy to, że nikt na świecie ma nigdy nie brać antybiotyków - natomiast należy je brać kiedy są potrzebne i wskazane, a nie kiedy się ma grypę. To samo z np.lekami na nadciśnienie czy cukrzycę II - b. wiele kłopotów można rozwiązać dietą, zmianą stylu życia - ale to zbyt skomplikowane, więc lepiej się ustawić w kolejną kolejkę po kolejną receptę. Nie tędy droga.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Dobrosułko, Kodamo, ja sądzę, że właśnie pytacie złośliwie, naigrawacie się, i to w dość niezgrabny sposób. Bo tak naprawdę też należy do umiejętności.
    Dlaczego osoby w głębszy sposób zwiazane z KK i żyjące według Bożego prawa zapisanego Bożym palcem w sercach ludzkich, muszą odpierać napastliwe ataki osób krytykujących KK, a wcale nie spoza KK?
    Dlaczego narażają się na przytyki, pomówienia, złośliwości?
    Czy tak trudno zrozumieć ideologię tabletki i jej producenta?
    Czyż jeszcze za mało skrzywdzonych kobiet, bezpłodnych młodych dziewczyn, które żałują, że wzięły?
    Czy jeszcze mało artykułów naukowych potwierdzających jej szkodliwość?
    Czy KK chce niszczyć człowieka swymi naukami i dogmatami?
    Czy nauczyciele NPR dewastują w człowieku duszę i człowieczeństwo?
    Pigułka nie ułatwia życia, ona czyni je koszmarem.
    Szanujmy się.
    Tyle mam do powiedzenia.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    sposabella: Dobrosułko, Kodamo, ja sądzę, że właśnie pytacie złośliwie, naigrawacie się, i to w dość niezgrabny sposób. Bo tak naprawdę też należy do umiejętności.

    Sposa, możesz mi pokazać "palcem" w którym miejscu niniejsze czynię? Bo ja cały czas mam wrażenie, że jest odwrotnie... Oczekujecie szacunku, zrozumienia i tolerancji dla siebie, nie okazując ich innym. Ja nawet tolerancji nie oczekuję, bo liczę się z tym, że trudno jest wierzącej osobie tolerować odmienność uważaną za "złą", ale szacunek do innych osób, czyli argumenty bez tych wszystkich pomówień o "płytkie życie, słaby związek oparty jedynie na łatwo dostępnym seksie, kierowanie się w życiu chcicą itp itd", znacznie ułatwiłby rozmowę o "bzdurach i faktach" i uczyniłby ją konkretniejszą i bardziej konstruktywną.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    "Oczekujecie szacunku, zrozumienia i tolerancji dla siebie, nie okazując ich innym".
    Acha, czyli są górnolotne matrony i Inne. Górnolotne są złe, a Was ktoś nazwał jakoś? Ja przynależę do górnolotnych, a druga opcja to jaka? ;-)
    Zobacz, nikt tu nikogo nie potępia.
    Dążymy do tego, by uświadomić sobie, że takie działania, o jakich pisze Basiunia powyżej, niszczą nas, kobiety.
    Nie szydzimy, nie wytykamy, nie łajamy.
    Upomnienie wynika z troski.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Dlaczego osoby w głębszy sposób zwiazane z KK i żyjące według Bożego prawa zapisanego Bożym palcem w sercach ludzkich, muszą odpierać napastliwe ataki osób krytykujących KK, a wcale nie spoza KK?
    Dlaczego narażają się na przytyki, pomówienia, złośliwości?


    Może dlatego, ze same stosują zbyt agresywną politykę atakując wszystkich wokół, myślących inaczej. Chrześcijaństwo jest chyba z założenia religią opartą na miłości, przebaczeniu, współczuciu. Dlaczego u Was tych cech nie widać? Można wyczuć tylko przekonanie o własnej nieomylności, wyższości, wielką chęć tępienia zła, brak szacunku dla innych.
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    "wielką chęć tępienia zła" - Dobrześ to napisała, Aggnieszko.
    Tępienia zła, nie człowieka!
    Nieomylna jest tylko nauka Chrystusa, którą każdy chrześcijanin winien wdrażać w swe życie.
    Spójrz, jesteś wolna, nikt Cię nie dyskredytuje za Twój sposób życia, Twoje przekonania, a tym bardziej wierzący.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    Sposabello, a ja sugerowałabym powrót do poprzednich "kart" tej dyskusji i znalezienie tego, kto pierwszy rzucił kamień.

    sposabella: Spójrz, jesteś wolna, nikt Cię nie dyskredytuje za Twój sposób życia, Twoje przekonania, a tym bardziej wierzący.

    Po tym co tutaj padało w odniesieniu do kobiet i par stosujących antykoncepcję hormonalną, trudno mi uwierzyć w to co napisałaś...

    Ps. Nikogo nie nazwałam górnolotną matroną, zresztą ten tekst po raz pierwszy pojawił się w obronie prawa do głosu Femme i nie odnosił się do kobiet stosujących NPR, czy wierzących.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Może w takim razie warto byłoby zamiast tepić zło, zacząć czynić dobro?
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Wypowiedż autorstwa Konwalijki:
    "Po przeczytaniu calosci stwierdzam, ze najwieksze wrazenie zrobila na mnie wypowiedz sposabelli. Co za gornolotna matrona!"
    Tępienie zła = czynienie dobra, de facto.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Tępienie zła = czynienie dobra, de facto.
    Naprawdę tak sądzisz? Dla mnie to dwie, całkowicie różne postawy życiowe.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Podam przykład. Jezus był człowiekiem, który czynił dobro. Nikt w to nie wątpi, prawda?
    Takich, którzy próbowali tępić zło było wielu. Chyba nie muszę ich wymieniać? Nie warto nawet o nich wspominać, wiele dobrego nie zdziałali.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    "Margharett_Agness: No tak :) Klasyka.
    Brakuje argumentów merytorycznych, zaczynają się ad personam. A bo wiek nie taki, bo pewnie smarkula... Femme, sieć cicho i kaszkę zajadaj! I ucz się od szacownych Matron, bo co Ty o życiu wiesz... :bigsmile: :bigsmile: :bigsmile:"

    Wypowiedź Margarett_Agness, później zmieniona... Spójrz na daty obu...
    Ps. Ponieważ z "imienia" wymieniłaś mnie w pierwszym swoim dzisiejszym poście oczekiwałam, że wskazanie "palcem" dotyczyć będzie mojej wypowiedzi...
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Chodzi o przeciwstawienie się złu, czyż to już nie jest walką?
    Nie chodzi o krucjaty, o straszenie tym a tamtym.
    Jeśłi nie zdemaskujemy zła, nie możemy z nim walczyć.
    Ważnei jest, jakich narzędzi do walki z nim używamy.
    Jeśli jest to braterskie napomnienie w cztery oczy, wskazanie na błąd i pouczenie, to to jest już walką.
    Obrażanie, wyśmiewanie i kpina rodzą bunt, a to juz nie jest walką, bo zła innym złem nie zwyciężymy.
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    ożesz...
    chyba wrócę do hodowli owiec... a potem jednak chcę spiralkę ...:devil::devil::devil:
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Nawet w samym słowie walka jest już ładunek agresji. Gdzie widzisz tu dobro?
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    sposabella: Czyż jeszcze za mało skrzywdzonych kobiet, bezpłodnych młodych dziewczyn, które żałują, że wzięły?

    Czyz jeszcze za malo tych, ktore sa zadowolone? Na calym swiecie to sa chyba miliony!

    A czy to "tepnienie zla" nie jest tepieniem prawa wyboru? Ja nie jestem za antykoncepcja hormonalna. Ale uwazam, ze powinna byc dostepna dla kobiet, ktore zapoznaly sie ze skutkami ubocznymi, znaja inne metody (w tym objawowo-termiczne) i dokonuja swiadomego wyboru. Bez wysluchiwania komentarzy o plyciznach w roznych sferach zycia. Oraz bez wysluchiwania, ze sa krzywdzone (przez siebie, swoich mezow, lekarzy, farmaceutow, naukowcow i bog wie jeszcze kogo) i, ze beda zalowaly. Jesli beda (a przeciez maja spore szanse zalapac sie do tych milionow zadowolonych) to na tym polega chyba odpowiedzalnosc doroslego czlowieka. Nic nikomu do tego.
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Konwalijko, czy ktoś kiedykolwiek obraził Cię za to, że przyznałaś się do stosowania antykoncepcji?
    Czy antykoncepcja sprzyja zadowoleniu?
    Chciałabym wiedzieć z czego jest zadowolona kobieta przyjmująca hormony, poważnie, bo nie wiem.
    Wszystko nam wolno - prawda - ale... nie wszystko przynosi nam korzyść.
    Oczywiście, prawo do wyboru, święte prawo, mamy wszystkie, dlatego jedne będą wybierać anty hormonalną, inne będą szukać mniej inwazyjnych dróg wyjścia.
    Moim wskaźnikiem jest sumienie.
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    sposabella: Konwalijko, czy ktoś kiedykolwiek obraził Cię za to, że przyznałaś się do stosowania antykoncepcji?

    Mnie nikt nie obrazil bo pigulek nie stosowalam. A najwiecej sie atakuje uzytkowniczki antykoncepcji hormonalnej jednak. Ale uwzgledniajac, ze teksty o zimnym piwie i plytkim zyciu/zwiazku sa kierowane do wszystkich stosujacych jakokolwiek antykoncepcje (z jedynym wyjatkiem NPRu) to, tak, obrazono mnie.

    sposabella: Czy antykoncepcja sprzyja zadowoleniu?

    No skoro tyle kobiet twierdzi, ze im sprzyja to jak ja mam to podwazac? Ja stosowalam kiedys prezerwatywy. Mojemu (oraz mojego meza) zadowoleniu bardzo sprzyjaly.

    sposabella: Chciałabym wiedzieć z czego jest zadowolona kobieta przyjmująca hormony, poważnie, bo nie wiem.

    To niech sie moze wypowie taka, ktora stosuje i jest zadowolona bo ja nie mam w tej materii osobistych doswiadczen. Mysle jednak, ze kazda wspomni o latwosci stosowania i wysokiej skutecznosci.
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Ale dlaczego się cieszysz, Konwalijko, o to mi chodzi. Jakie efekty, następstwa wprawiają Cię w radość?
    Ja stosuję NPR od kilku lat i też, sądzę, nie mniej sie cieszę. :-)
    Co do łatwości stosowania pigułki - sądzę, że nie jest to aż tak łatwe, jak się o tym pisze, czy sądzi.
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    sposabella: Ale dlaczego się cieszysz, Konwalijko, o to mi chodzi.

    Yyyy, no teraz to juz nie rozumiem za bardzo. Pozwol, ze spuszcze zaslone milczenia na te aspekty ktore sprawialy mi najwiecej uciechy. :wink:

    sposabella: Jakie efekty, następstwa wprawiają Cię w radość?

    Wtedy, kiedy stosowalam prezerwatywy, najwazniejsze byly nastepstwa w postaci... braku nastepstw.
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    sposabella: Ja stosuję NPR od kilku lat i też, sądzę, nie mniej sie cieszę. :-)

    Aha, w zaden sposob tego nie podwazam. Moze trudno Ci w to uwierzyc, ale naprawde 100%owo Ci wierze!
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    No wiem, chodzi o poczęcie. Nie dopytuję o doznania fizykalne podczas zbliżeń, o nie ;-)
    Ale spójrz, cieszymy się razem, choć innymi drogami do tego dochodzimy.
    Ja też mam dużo satysfakcji z udanych spotkań z mężem, a konsekwencji w postaci poczęcia od 5 lat żadnych :-)
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    No i super! I naprawde super. Zycze Ci kolejnych 50 podobnej satysfakcji i szczescia! :bigsmile:
    Bez podtekstow.
    •  
      CommentAuthorEleusa
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    Ja Tobie też.
    Nawet bym nie pomyślała, że coś sugerujesz.
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Konwalijka: sposabella: Chciałabym wiedzieć z czego jest zadowolona kobieta przyjmująca hormony, poważnie, bo nie wiem.


    To niech sie moze wypowie taka, ktora stosuje i jest zadowolona bo ja nie mam w tej materii osobistych doswiadczen. Mysle jednak, ze kazda wspomni o latwosci stosowania i wysokiej skutecznosci.

    ja stosowałam tabletki ku mojemu zadowoleniu, istotnie, wspomnę o dużej skuteczności i łatwości przyjmowania.

    sposabella: Co do łatwości stosowania pigułki - sądzę, że nie jest to aż tak łatwe, jak się o tym pisze, czy sądzi.

    owszem jest,
    wyciągasz z pudełeczka, wyciskasz z listka, wsadzasz do ust i popijasz, najlepiej wodą,
    a dla zapominalskich jest alarm w telefonie komórkowym, który przypomni o pigułce...
    chyba nikomu te czynności nie nastręczają problemów
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    sposabella: Ja też mam dużo satysfakcji z udanych spotkań z mężem, a konsekwencji w postaci poczęcia od 5 lat żadnych :-)

    wiesz... żadne konsekwencje poczęcia nie muszą być tylko spowodowane skutecznym odkładaniem z NPR ale także przyczynami zdrowotnymi, jeśli wiesz co mam na myśli...
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    No ale ta zasada stosuje sie do wszelkich wynalezionych sposobow unikania ciazy, wliczajac gumki robione na drutach :wink: Mysle, ze mozna juz sporo poluzowac takie podejrzenia jesli para ma dzieci/dziecko i nie bylo problemow z poczeciem.
    •  
      CommentAuthorSułka
    • CommentTimeMar 16th 2010 zmieniony
     permalink
    sposabella: Dobrosułko, Kodamo, ja sądzę, że właśnie pytacie złośliwie, naigrawacie się, i to w dość niezgrabny sposób. Bo tak naprawdę też należy do umiejętności. - nie Sposabella, nie pytam złośliwie, nie naigrywam się (nie mam pojęcia skąd takie wnioski) zadaję pytanie bo nie rozumiem czemu służyć miałaby w tym wątku osoba od zranień duchowych i emocjonalnych? Czy proste pytanie jest niezgrabne i świadczy o braku umiejętności... jakich? komunikacyjnych? Bo nie rozumiem.

    Dlaczego osoby w głębszy sposób zwiazane z KK i żyjące według Bożego prawa zapisanego Bożym palcem w sercach ludzkich, muszą odpierać napastliwe ataki osób krytykujących KK, a wcale nie spoza KK? - Sposabella mam wrażenie, że całą tę dyskusję mylnie odbierasz jako atak na KK, a te dziewczyny, które stanęły w obronie kobiet stosujących antyki (takich, które znają za i przeciw, są świadome konsekwencji wyborów, po prostu mądrych i wartościowych kobitek, mających również trwałe związki oparte na miłości i szacunku - a nie jedynie na wyuzdanej "chcicy") traktujesz od razu jako te, "które nie rozpoznały Bożego planu zapisanego w ich sercu".

    Sposabella nie, tępienia zła nie jest równoznaczne z czynieniem dobra, tępienie zła to bardzo, bardzo mało. Myślę, że chrześcijanie, my, chrześcijanie jesteśmy zobowiązani by czynić o wiele, wiele więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 16th 2010
     permalink
    Konwalijka: wliczajac gumki robione na drutach

    muszę spróbować, bo to ciekawe jest
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.