A) brak utrzymywania się PTC przez przynajmniej przez 3 dni na poziomie wyższym, B) monitoring u gina zgodny z samoobserwacją. W ten sposób można rozpoznać brak owulacji. Można leczyć wg wskazówek gina. Tutaj bezowulacyjne są wspomniane
Hej jestem tutaj nowa, ogolnie moje cykle to 34-36 dni, wprowadzilam moj pierwszy cykl na 28dni i widze ze do dzis 35dc nie bylo skoku temperatury. Chcialabym sie dowiedziec czy moj cykl mozna okreslic za bezowulacyjny? Mimo ze wyzsza tamperature (choc nie za wielki skok) zanotowalam ostatnio podczas miesiaczki. I czy jest mozliwe ze temperatura jeszcze skoczy?
Temp mierzysz o 9.15, jesli pracujesz normalnie w ciagu dnia a nie na zmiany chyba powinnas mierzyc ja wczesniej. A caly wykres wyglada dosc plasko i nie widac wyraznego skoku
Teraz w tym cyklu juz nie zmienie ale od nowego postaram sie mierzyc ja wczesniej. Obserwuje sie od 5 cykli i zawsze mialam skok, wiec wlasnie mnie zdziwilo to choc wiem ze 1,2 cykle na rok moga byc bezowulacyjne.
dona79 jeszcze jedna sugestia, w udostępnionym cyklu pierwszy dzień masz P - plamienie, w takim wypadku powinnaś zaliczyć je do poprzedniego cyklu. Cykl zaczynamy od lekkiego, normalnego lub silnego krwawienia, plamienie zawsze wciąga się do cyklu poprzedniego. Masz cały czas płodny śluz patrząc na obserwację, więc może faktycznie skok jeszcze przed Tobą. Masz rację, że u każdej z nas mogą czasem pojawić się cykle bezowulacyjne i nie jest to powodem do paniki. Jednak ja również uważam, że powinnaś mierzyć temperaturę o wiele wcześniej, np. o 7.00. Postaraj się w nowym cyklu wprowadzić te zmiany. Powodzenia.
marble85 bardzo dziekuje za wskazowke z tym plamieniem, nie wiedzialam o tym ze trzeba to zaliczyc do poprzedniego cyklu. Czekam na @ i zaczyna z pomiarami o 7 jak radzicie, zobaczymy co z tego wyjdzie i czy beda jakies roznice, podrawiam
Mi się właśnie spóźnia a w tym cyklu to nawet piersi mnie nie bolały nic tylko miałam ból jajnika. To normalne bo jak mam z owulacaja to piesi mam "NIE waż się dotykac, a teraz nic to chyba dlatego że progesteron niski czy mylę się?
Dr mówił że gdyby się spóźniła To trzeba będzie wywołać pewnie dupka mi przepisze i tak się zastanawiam czy jechać do niego czy na własną rękę nie wziac bo mam w szufladzie. A jak dostanę to od 2dc znowu clo.
Treść doklejona: 10.02.13 23:31 Ale to już mój 33 dzień cyklu
monisiunia1 ja mam za sobą jeden cykl bezowulacyjny, przynajmniej o tym jednym wiem i wtedy @ nie przyszła, nie było skoku i po 45 dniach dostałam luteinę. A dlaczego zakładasz, że Twój był bezowulacyjny? Patrząc na Twój wykres, temperatura chyba skoczyła, szkoda że jej nie mierzyłaś codziennie i nie wiadomo, który masz dzień fl. W takim wypadku @ powinna przyjść sama i możliwe, że była owulacja.
nie było bo byłam na usg 12dc były pęcherzyki ale nie pękły, bo w 21 dc robiłam progesteron 1,01 i przestałam mierzyć temp, piersi w ogóle mnie nie bolą tylko swędzą, ostatnio szyjkę miałam bardzo nisko że przy przytulaniu aż bolało, i mam bardzo dużo śluzu lepkiego, czasem grudkowaty, i taki ten cykl dziwny i @ nie ma i na razie nie czuje żeby przyszła i już nie wiem co myśleć.
no tak, owulacji nie było w 14 dc, ale mogła być później. Skok musiałaś mieć jakoś między 25 a 31dc, nie ma pomiarów, więc ciężko stwierdzić. Ja w jednym monitorowanym miałam taką sytuację, że pęcherzyk nie pękł w 16dc, ale pojawił się nowy i po ponad tygodniu pękł. Może być też tak, że tej owu nie było rzeczywiście i. Tego teraz nikt nie wie, ale jeśli temperatura skoczyła, co można podejrzewać po pomiarze 37dc, progesteron teraz jest na wyższym poziomie, więc powinien być spadek za jakiś czas i @. Oczywiście skok temp. nie jest gwarancją owu. Szkoda, że zaprzestałaś obserwacji śluzu, bo w 18dc miałaś płodny. Fajnie po tym śluzie widać, kolejną próbę podejścia do owu- do 13 dc śluz płodny, brak owu potwierdzonej na usg, potem kilka dni niepłodny i znowu od 17dc płodny jakby organizm się zorientował i robił kolejne podejście. Zacznij mierzyć temperaturę, to będziesz wiedziała czy na bank skoczyła i czy jesteś w fazie lutealnej, jeśli tak to czekaj na @
dr powiedział że jeśli nie dostane do 12.02. to trzeba będzie wywołać i tak się zastanawiam czy od jutra wziąć dupka?
Treść doklejona: 11.02.13 11:35 Bo mówił żebym przyjechała trzeba będzie wywołać, ale nie mam jak jechać bo urlop bym musiała brać a teraz w pracy nie mogę a i tak w 12dc będę musiała do niego jechać.
zmierz jutro i pojutrze temperaturę i stanie się jasność. Jeśli nie skoczyła, to będzie trzeba wywołać. Jeśli skoczyła to tak jak u dziewczyn, @ powinna przyjść. A nie masz jak zadzwonić do tego lekarza?
zmierzę temp przez dwa dni, zobaczymy a jak będzie niska to wezmę tabletki. Mogę zadzwonić ale będzie kazał przyjechać, mimo tego, że jest to lekarz który nie "zdziera" to będzie kazał przyjechać, a ja za bardzo nie mam jak w tym tygodniu i w przyszłym jechać.
Treść doklejona: 12.02.13 11:11 dzisiaj zmierzyłam temp rano i było 36,9 czyli dzisiejsza temp jest wyższa jak by faktycznie była owulacja zobacze co jutro pokaże temp
monisiunia1 w takim razie skoro był skok to raczej @ przyjdzie. Nie wiem, jak to jest przy clo, ale normalnie jest taka opcja, że organizm robi kolejne podejście do owu. Wiem też, że zdarza się dziewczynom skok w bezowulacyjnym cyklu. Tutaj musiałby doradzić ktoś bardziej zorientowany
witam moge sie dołączyc do wątku ja zielona jestem w tych sprawach ale u mnie wydaje mi sie w tym miesiacu tez nie było skoku zreszta zerknijcie na mój wykres poprzedni okres musialam miec wywoływany masakra i ciekawe jak w tym bedzie
Treść doklejona: 13.02.13 23:32 Minia85 dzięki za info:) Jutro pierwszy dzień nowego cyklu bo dzisiaj już ma początek @
Treść doklejona: 15.02.13 08:19 Gos 29 ja niestety nie mam za dużo wiedzy na temat temp sama jestem nowicjuszką w tej kwestii, wiec nie jestem w stanie za dużo powiedzieć. Ja wiedziałam ze owulki nie było bo zrobiłam progesteron i jak byłam na monitoringu w 14 dc to pęcherzyki były małe i pewnie się wchłonęły no i zobaczmy w nowym cyklu w 12 dc mam nadzieje że żadnych torbieli nie będę miała.
Dziewczyny Czytalam sporo na temat cykli bezowulacyjnych, ze albo sa dlugie albo krotkie i po nich wystepuje krwawienie srodcykliczne. dopiero po skoku temperatury mozna uznac ze byla normalna @. I tu moje pytanie, zazwyczaj mam cykle ok 34-36 dni raczej regularnie(4-5 dniowe srednioobfite). Ostatni cykl trwal 29 dni po nim plamienie, 1 dzien krwawienia i znowu 2 plamienia. Od tego momentu mierzylam temperature. Brak skoku i wzrostu (od poczatku jest miedzy 36,2 a 36,4 ). Dzis 22 dc przyjmujac ze wczesniej byla normalna @. Od ok 4 dni czuje juz bole brzucha jak na @ Zastanawiam kiedy zaczal sie moj cykl bezowulacyjny, wiem ze skoro nie mierzylam wczesniej trudno bedzie to ocenic, ale czy to mozliwe aby trwal od momentu poprzedniej miesiaczki tj 24.01?