Mam pytanie odnosnie krwawień śródcyklicznych. Po owulacji zawsze bola mnie piersi. Czy jesli by mi sie zdarzylo krwawienie srodcykliczne to czy po nim tez by bolaly piersi jesli owulacja by wystapiła podczas niego?
Śluz płodny miałam od 8 do 13 dc - czyli jak zawsze. Nie mierzyłam temperatury. Ból piersi z tego co pamiętam zaraz po. W 23 i 24 dc zmierzyłam temperaturę - 37,0 czyli ok. W dniu wystąpienia krawienienia 36,6. Problem tylko taki, że teraz mam tak jak widać - wczoraj do 37. Okres był normalny, obfity. I nie wiem czy to na pewno okres czy śród?
Mam jeszcze prośbę, żeby sprawdzić czy to było śródcykliczne czy okres zrobiłam sobie badanie progesteronu dzisiaj - czyli albo 31 dc (krawienie 26 - 30 dc) lub 6 dc. Wynik:
Dzis mam 17 dc. Moje cykle maja zazwyczaj 25-27 dni. W poniedzialek pojawil sie sluz z nitkami krwi. Generalnie przy podcieraniu sa jakies slady krwi, wkladka delikatnie przybrudzona. Dzis natomiast pojawilo sie lekkie krwawienie.
Problem jest w tym, ze w tym cyklu mam urlop od obserwacji... I nie wiem czy dopadlo mnie krwawienie srodcyiczne czy moze to juz @??? Jednak cykl 14- dniowy?
No i teraz nie wiem, czy albo kiedy nalezaloby zalozyc nowy cykl... Albo jak odroznic srodcykliczne od @??? Powiem szczerze, ze zglupialam i zaluje bardzo, ze sie uelopuje od obserwacji.
Odczekaj, czy się z tego rozwinie mocne krwawienie. Jeśli tak, zacznij nowy cykl, ale bez niepłodności względnej. Za dwa tygodnie powinnaś zobaczyć, czy to było śródcykliczne, czy nie.
Po ponad 7latach obserwacji jestem w kropce. W tym cyklu zrobilam sobie wolne od pomiarow temp zwlaszcza ze przyjmuje silne leki neurologiczne i p.bolowe plus o nielontrolowanych godzinach wstaje do szczeniaka. Zawsze objawy plidnosci (szyjka, sluz + odczucia) mialam klarowne a w tym cyklu jakby wieczna 1 faza az tu wczoraj 21dc niespodzianka - krwawienie. I to nie jakies kropki ale regularna zywa krew. Czy uznac to za srodcykliczne czy zalozyc nowy cykl? Rozumiem ze jesli nowy to pomijac w statystykach?? Dodam ze raz na rok zdarza mi sie cykl 28dniowy ale tak to 30-32dni. Aha w ulotce jednego z lekow mam ze moga wystapic zaburzenia miesiaczkowania.
ja bym pewnie założyła nowy na zasadzie, ze tak mi będzie wygodniej prowadzic dalsze obserwacje - ale to w sumie ja i tylko dlatego, ze nie cierpie takich długaśnych wykresow ;) najwyżej w tytule bym wpisała c.d ;)
ja tego bym nie brała do statystyk a następny to zobaczysz jak się będzie klarować. bo teraz to w sumie nic nie wiadomo. Albo to jest takie mega śródcykliczne, albo po lekach powariowały hormony i jednak normalne miesiączkowe. jak cykl będzie normalniejszy to go wciągniesz a jak nie to poczekasz aż się uspokoi polekowo.
wlasciwie to wyglada to chyba bardziej na cykl bezowulacyjny niz na krwawienie srodcykliczne cytujac niektore skutki uboczne z ulotki zwiększenie masy ciała, utrata libido, zaburzenia miesiączkowania i zahamowanie owulacji. Może także wystąpić suchość błon śluzowych, zaparcie, gwałtowne spadki ciśnienia krwi akurat te widac u mnie pojawily sie co do jednego :/
moje pierwsze po połogu trwającym 8 tygodni ... Trwa juz 16 dni :( i już sama nie wiem co to jest czy miesiączka czy też co wlasciwie ? Czeka mnie wizyta u doktorka ? No bo chyba na jakies powikłania poporodowe to za pozno ?
Amazonka: No to jest cykl, w którym obserwacje są nieodzowne, aby uniknąć takich problemów
Amazonko obserwacje caly czas prowadze tyle ze sluzu i szyjki, jedynie temp odpuscilam bo nie mam ku temu warunkow. W nowym cyklu tez nie wiem czy dam rade z temp bo ze szczeniakiem jak z niemowlakiem - nienormowany czas spania i gdziny wstawania
A pomiar po godzinie odpoczynku? Maxiulka, po obserwacji temperatury. Ona daje jasność w tej sytuacji. Jeśli krwawienie się tak przeciąga, to lepiej do gina, bo to nie musi być @.
u mnie nie jest miarodajna nawet jak sie obudze i poczytam a co tu mowic po wyjsciu z domu, skorzystaniu z toalety i czasami zabawie z psina (bywa ze dospie godzine, poltorej, bywa ze juz nie zasypiam), poza tym kontynuuje przyjmowanie wspomnianego lekarstwa wiec nie sadze zebym w ogole po termometr siegnela (w dotychczasowych cyklach zaczynalam mierzenie ok 13dc)
Ja stosuje angielska Krwawienie 'wizualnie' jak tradycyjne; zywoczerwona krew ze skrzepami Obstawiam cykl bezowulacyjny bo nie pojawily sie objawy plodnosci jesli idzie o sluz czy szyjke
trudno powiedziec, normalnie w okolicach owu mam mega ssanie na slodkie i wlasnie takie towarzyszylo mi przez 2 dni, bole brzucha to i przy @ i w plodnym miewam wiec tu praktycnzie nie okresle
Z czego może wynikać plamienie w środku cyklu? Raczej wykluczam plamienie okołoowulacyjne. Nie miałam wyrazistego śluzu dobrej jakości do tej pory (a z reguły mam). Owulację mam zwykle późno, skok najwcześniej 19 dc, ostatnio raczej grubo po 20 dc. Jest 17 dc, a plamienie trwa już 3. dzień. Nadżerka? Ostatnio miałam II gr. cytologiczną. Martwić się i lecieć do gina, czy uznać za normę? Pierwszy raz coś takiego mi się zdarza.
Ja mam krawienia srodcykliczne od ponad roku. U mnie jest to spowodowane zabiegiem lyzeczkowania z czego wziela sie rowniez adenomioza. Nie mniej jednak ostatnimi czasy zawsze mialam po tym krawieniu owulacje. Krawienia srodcykliczne zazwyczaj pojawiaja sie gdy jest nadmiar endometrium, u mnie zawsze to byly to dosc pozne plamienia. Poszlabym z tym na Twoim miejscu do lekarza, w koncu zadne krwawienie poza menstruacyjnym nie jest norma :) acha, moja trwaja nawet ponad tydzien wiec domyslam sie jakie to wkurzajace dla Ciebie :\
Tylko że to nie jest krwawienie, a lekkie plamienie. Brunatne lub różowe. Krwawienia śródcykliczne/cykle bezowulacyjne zdarzają mi się w granicach normy, raz na 1-2 lata. To nawet nie tyle wkurza, ile martwi, zdarza się pierwszy raz... No chyba że to zapowiedź typowego krwawienia śródcyklicznego.
Hmm no ja wiem jak to u mnie wyglada. Schemat zawsze ten sam, zaczyna sie wodnistym sluzem z domieszka krwi, trwa tak dzien lub dwa, potem plamienia i lekkie krwawienia. Jesli Cie to martwi to tym bardziej pojdz do lekarza albo poczekaj jeszcze dzien czy dwa na rozwoj sytuacji i moze cos sie wyjasni :)
Dziewczyny a takie plamienie śluz bj z nitka mi krwi i miejscami bj br to co może być? Akurat w tym cyklu odstawiłam termometr i nie mam pomiarów. Dodam że nigdy czegoś takiego nie miałam
Skąd ten pomysł? Bo podobno zdarzają się 2 owulacje. Nigdy nie miałam plamienia wiec stąd ten pomysł. Ale od 2 dni mierze temperaturę wiec ewidentnie owulacji nie było. A swoją drogą to nigdy nie miałam aż tak niskiej temperatury.
Piszą ze 1 owulacji normalnie a druga we wczesnej ciąży. Czyli pewnie parę dni później po drugiej. Dlatego tak pomyślałam , tym bardziej ze 2x śluz bj z krwią. W życiu nie miałam plamienia około owulacyjnego. No ale nie było tematu. Coś w tym cyklu nie gra. Wyjątkowo niskie temperatury i ciągle przed owulacja
A w sumie to ja przed ciążą zawsze miałam usg i zawsze pęcherzyk na prawym jajniku i brak skoku tempki. A po paru dniach miałam owulacji z lewego a po prawym ani śladu. Wszystko potwierdzone usg. Po lewym zawsze skok tem
W odstępie doby - ok, to możliwe. Chodzi o to, że nie może być 2 owu np. w odstępie tygodnia.
Biologia książek nie czyta, ale książki piszą ludzie tę biologię dogłębnie badający. Oczywiście ekstrema się zdarzają, ale to wciąż ekstrema. Tak na co dzień może być owulacja podwójna, ale 2 owulacje się nie zdarzają. Dominujący pęcherzyk na jednym jajniku i owulacja z drugiego to nie to samo, co podwójna owulacja.
Czy mogłybyście rzucić okiem na mój aktualny (75.) cykl? I powiedzieć, co się dzieje? Pierwszy raz mam taką sytuację. Niestety na ten moment nie mogę skonsultować z lekarzem, bo mam wizytę dopiero w maju.