Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorSilverdust
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Zastanawiam sie ile jest tu starajacych sie palaczek. Przyznaje sie ze sama tez popalalam ale od 2 dni nie ruszam.
    Jedno z drugim nie idzie w parze wiec czas z tym skonczyc:)
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Słuszna decyzja. Ja też rzuciłam na czas obu ciąż i karmienia oczywiście. i nie palę już rok tym razem :)
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthortechniczne
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Ja nie palę od 9 stycznia,
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Ja nie palę od momentu, gdy zobaczyłam dwie kreseczki na teście :).Niestety w trakcie starania nie udało się rzucić, ale i tak się ciesze z tego co mi się udało.:)
    Życzę powodzenia.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthortrzepidlak
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    ja rzuciłam palenie wczoraj :) pewnie nie ma się czym chwalić, ale to moje mocne postanowienie i mam zamiar w nim wytrwać.
    także jestem "już" niepalącą staraczką :D
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Dziewczyny, każdy dzień "niepalenia" jest istotny. Jeśli któraś nie zdołała rzucić przed pozytywnym testem, to im szybciej, tym lepiej dla dziecka. Pamiętajcie, że substancje rakotwórcze dla nas są prawie nieszkodliwe, nawet jak uszkodzi jakąś komórkę, to jest niewielkie ryzyko, że rozwinie się z tego choroba zagrażająca naszemu życiu. Ale jeśli trafi na szybko dzielącą się komórkę zarodka... efekt jest niewyobrażalny.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorSilverdust
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Wasze mocne postanowienia bardzo mi pomagaja:) Tak sobie tez mysle jak kobieta brzydko wyglada z petem w ustach! Kiedys czytalam artykul jednej dziewczyny ktora pisala iz palila przed pierwsza ciaza i jej lozysko strasznie smierdzialo, przed drugim dzieckiem juz nie palila i nic takiego nie czula!
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    IWantBaby: jej lozysko strasznie smierdzialo


    Huh? Jak poczuła "zapach" łożyska? Wąchała po porodzie, czy co?
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Kiedyś się mówiło, że palaczki mają czarne łożyska. Ciekawe czy to prawda.
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeJan 25th 2012
     permalink
    Wstyd mi się teraz przyznać ale ja popalałam papieroski starając się o dziecko...

    Parę dni przed wykonaniem testu, nagle przestały mi smakować - to był dla mnie mały sygnał:)

    Teraz jak poczuję dym gdzieś na ulicy - zbiera mnie na mdłości. Wiem, że już nigdy nie wrócę do nałogu.

    Iwantbaby dobra decyzja! Popieram :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 25th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja nie pale od 10 lat, a lekarz gdy bylam w ciazy powiedzial mi,ze lozysko wyglada jakbym palila z 3 paczki dziennie, w takim bylo koszmarnym stanie. A coreczka miala hipotrofie plodu.
    Napewno warto rzucic, jesli nie na zawsze to na okres ciazy, zeby potem nie miec do siebie pretensji. Bo gdybym ja w tej ciazy palila, to chyba nigdy bym sobie nie wybaczyla, ze przeze mnie moje dziecko nie rosnie....
    Na patologii ciazy lezalam z dziewczyna w ciazy blizniaczej, ktora co pol godziny chodzila zapalic. Obydwa dzieciaczki mialy hipotrofie, a mimo to palila. W pewnym momencie, podczas ktg zaczelo zanikac tetno jej corki(mialysmy robione ktg na sali 2 razy dziennie), od razu trafila na porodowke. Chyba wszystko skonczylo sie pomyslnie,ale moglo skonczyc sie tragicznie..
    •  
      CommentAuthorSilverdust
    • CommentTimeJan 26th 2012
     permalink
    Chcialabym jeszcze zeby moj luby przestal palic! Podobno palenie bierne gorsze od normalnego a on zawsze w samochodzie kopci! Mowie mu nie pal a ten nic! Jakby tylko sie pojawila fasolka i bedzie chcial zapalic to wysiadam nawet na skrzyzowaniu:D
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 26th 2012
     permalink
    Drogie panie, później też.

    Po pierwsze - nawet paląc np. na balkonie, wprowadza się substancje rakotwórcze do organizmu dzieci. Robiono takie badania i u dzieci, przy których rodzice nie palili, ale palili na dworze, wykryto zwiększoną zawartość różnych substancji z dymu. Wydychamy je z siebie, nawet nie trzymając papierosa w ustach.

    A po drugie - jak wyjaśnić dziecku, że nie powinno palić, jeśli sami przy nim i na jego oczach palimy?
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorSilverdust
    • CommentTimeJan 26th 2012
     permalink
    [quote=AniaBB][/quote]

    Wlasnie moj tata zawsze palil i tai wlasnie bralam przyklad. Pozniej z siostra zawsze popalalysmy!
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJan 26th 2012
     permalink
    Ja nie paliłam nałogowo ale sobie "popalałam" - a to do piwka, a to gdzieś na wyjeździe, a to podczas stresującej sytuacji w pracy... Przed tym jak zobaczyłam dwie kreseczki na teście ciążowym - odrzucilo mnie calkowicie od papierosów. No ale z pięć papierochów wypaliłam w pierwszym i drugim tygodniu ciąży... Później - nic. W 10tc dowiedziałam się, że serduszko mojej fasolki nie bije, miałam zabieg... Wychodząc ze szpitala myślałam o... o tym żeby zapalić. Mąż mi nie pozwolił (chociaż sam z nerwów palił jak smok). Wytrzymałam kryzys i obiecałam sobie, że już nie zapalę. A mój mąż... dzisiaj mija 26 dzień kiedy i on próbuje wytrwać bez papierosa. Trzymajcie za nas (a szczególnie za niego) kciuki :)))
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 26th 2012
     permalink
    Trzymam i życzę powodzenia. Ja na szczęście nigdy nie wpadłam, a M podpala czasem, chociaż teraz jakby rzadziej.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorMartucha84
    • CommentTimeJan 26th 2012
     permalink
    Ja rzuciłam fajki ponad 3 lata temu przed rozpoczęciem starań jako że chciałam zadbać o zdrowie maluszka zanim się pojawi. Po prawie dwóch latach zrezygnowana ciągłym niepowodzeniem zaczęłam palić od nowa. Paliłam jakiś czas i teraz od 1 stycznia znów nie palę. Teraz już mało co o tym myślę tak naprawdę. Życzę Wam wszystkim wytrwałości!
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    W mojej rodzinie wszyscy dokładnie wszyscy palą a i ja i moja siostra nie sięgniemy po papierosy mi one śmierdzą, nie mówiąc o tym co wprowadzamy do ciała tak więc nie zawsze palący rodzice równa się palące dziecko
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    abortaW - oczywiście, ale to raczej Wasza zasługa, a nie rodziców... Jesteście raczej chlubnymi wyjątkami :)

    Moim zdaniem aby wymagać czegoś od dziecka, sama powinnam to prezentować swoim zachowaniem, dawać przykład. I tyczy się to chyba wszystkiego, od przeklinania, bicia, palenia, na szczerości skończywszy.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    Ania jasne, że tak nam rodzice nigdy ani nie zachwalili papierosów ani nie odradzali po prostu obie wiedziałyśmy, że to nie dla nas :)
    •  
      CommentAuthorSilverdust
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    Ja juz nawet jako dziecko probowalam palic i ojciec mnie zlapal na goracym uczynku. oczywiscie dostalam po dupie :D
    •  
      CommentAuthortrzepidlak
    • CommentTimeJan 27th 2012
     permalink
    u nas jest wspólnota - rzuciłam ja i rzucił jednocześnie mój ojciec (który już ma za sobą kilka udanych rzuceń, ale trzy razy zaczął palić znów, z głupoty). wspieramy się. a ja już sobie upatrzyłam sukienkę, którą sobie kupię w nagrodę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    Mój mąż po rzuceniu fajek dostał skarbonkę :) i wrzucamy tam codziennie 11zł. Zamiast przepalać - zbiera na nowy sprzęt audio :) Ale jest też mały haczyk... Kiedy ponownie zapali - zawartość skarbonki jest dla mnie :)))
    --
    •  
      CommentAuthorMartucha84
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    bilia to jest ekstra pomysł:devil:
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    W takim układzie, teoretycznie powinnam go kusić papieroskami ;P ale nieeee... Niech lepiej nie pali :)
    --
    •  
      CommentAuthorSilverdust
    • CommentTimeJan 28th 2012
     permalink
    Super pomysl :D
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJan 29th 2012 zmieniony
     permalink
    No na razie to pomaga. Mąż ma cel i ostro zbiera kasiorke :) Jakby nie było to już 29 dzień :) Śmieję się tylko, że jak już sobie kupi to coś na co zbiera, to zapali :)
    I wtedy dupa zbita ;P
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    To musisz mu znaleźć inny cel...Ferrari?;))
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeFeb 1st 2012
     permalink
    Milena: To musisz mu znaleźć inny cel...Ferrari?;))

    Hihi :))) Chyba Ferrari dla pra pra wnuka ;P
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.