Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Witam serdecznie . Na wstępie chciałabym się przywitać z wszystkimi . Jestem tutaj nowa :) ale mam nadzieje ze długo tu zostanę . Mam taki problem może któraś z Was miała taki sam i będzie mi w stanie pomoc . Otóż jakiś czas temu zauważyłam ze dzień przed @ pojawiają mi się krostki w środku pochwy przy samym wejściu oraz na ściankach . Są przez cala @ potem w ostatni dzień bądź dzień po znikają . Byłam u lekarzy . Wszystkie badania są dobre łącznie z posiewem który wyszedł dobrze żadnych bakterii zakażenia ani nic takiego . Powtórny posiew tez wyszedł dobrze . Nie mam upławów no po prostu nic oprócz tych krostek .Ale przecież musiały się skądś wziąć ?? Proszę pomóżcie mi ...Pozdrawiam
  2.  permalink
    Skoro pojawiają się w określony czas cyklu, to może związane jest to z hormonami w jakiś sposób? Nie wiem, jaka jest natura tych krostek, może pojawiają się zawsze w tym samym miejscu? To by znaczyło, że są ciągle pod skórą, a na czas menstruacji delikatna skóra sromu po prostu się napina i dlatego je widać? No, chyba, że zabezpieczasz się np. podpaską już przed okresem i to reakcja alergiczna. Innych pomysłów brak :smile:
    • CommentAuthorChichi1982
    • CommentTimeFeb 4th 2012 zmieniony
     permalink
    No właśnie też myślę nad tymi hormonami .Krostki wyskakują w rożnych miejscach aczkolwiek zawsze najwięcej ich przy wejściu ale po wewnętrznej stronie.Co do podpasek to nie zabezpieczam się wcześniej bo właśnie po krostkach wiem ze dostanę.:cry: Co robić z tym jeszcze? Aha dodam ze krostki są takie małe podobne do pryszczy strukturą.
    •  
      CommentAuthorwiolettala
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Z opisu wynika ze to moga byc klykciny konczyste, czy krostki sa biale lub maja biale wierzchy? Dziwie sie ze lekarz nic na nie nie przepisal...
  3.  permalink
    Krostki nie mają białych wierzchów wyglądają jak normalne pryszcze . Raz dostałam tylko macmiror 500 w globulkach i nic więcej. Tak jak pisałam wcześniej posiewy itp wszystko w porządku. Dodam ze nic nie boli nie piecze nie szczypie.Upławów też nie mam. Jakie badanie musiałabym wykonać żeby się dowiedzieć czy to te kłykciny?Z tego co czytałam w internecie to kłykciny podobno same nie znikają tylko trzeba je usuwać laserem a te znikają same :(
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Też bym optowała za HPV. Zrób sobie badanie na obecność tego wirusa.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorwiolettala
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Klykciny mozna leczyc preparatem o nazwie Condylina ale o ewentualnym leczeniu musi zadecydowac lekarz, one maja to do siebie ze tez sie pojawiaja i znikaja.
  4.  permalink
    Byłam pewna, że kłykciny mają charakter narośli, brodawek? Co jeszcze się kwalifikuje pod kończyste?
    •  
      CommentAuthorFretka_Flynn
    • CommentTimeFeb 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Aha, ja tam bym optowała za torbielami Nabotha - to zaczopowane gruczoły w badaniu palpacyjnym wyczuwalne jako bezbolesne, maleńkie pryszcze na szyjce [errata: było -> ścianach] macicy. Są niegroźne dla zdrowia, a co ciekawe i by się zgadzało - znikają samoistnie po menstruacji. Tylko pytanie, czy one mogą występować aż przy wejściu pochwy?
    • CommentAuthorChichi1982
    • CommentTimeFeb 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Ale mnie wystraszyłyście teraz tymi kłykcinami .Skąd ja to mogłam załapać ? Stały partner od 8 lat ech... Rozumiem ze do ginekologa wystarczy czy muszę jakiegoś wenerologa szukać ?? Aha a jak miałam posiewy robione to by wtedy nie wyszło na nich ze mam te kłykciny? Nie to że się bronie czy coś ale jakieś upławy albo chociaż zapach byłby wtedy zmieniony ...tak mi się wydaje :shamed: Aha i jeszcze jedno czy mogę tym czymś zarazić dzieci np kapiąc się w tej samej wannie bądź nie wiem przez ręcznik?? Przepraszam jeśli moje pytania są nie najmądrzejsze ale nigdy w życiu nie miałam tam nic na dole i trochę się martwię
    •  
      CommentAuthorKiwiBanane
    • CommentTimeFeb 6th 2012 zmieniony
     permalink
    W sumie to ja mam podobny problem tylko, że u mnie objawia się to tym iż w okresie owulacji gdy szyjka jest miękka wyczuwam krostę przy ujściu. Gdy szyjka robi się twarda krostka znika. Mówiłam o tym ginekologowi jednak stwierdził, że nic się nie dzieje. :neutral:
  5.  permalink
    KiwiBanane u mnie też długo była 1 krostka. Potem jak się przechorowałam ( nie wiem czy to ma w ogóle związek)miałam zapalenie oskrzeli dość długo to potem mi więcej ich wyskakiwało ale u mnie tak jak pisałam tylko w trakcie miesiączki
  6.  permalink
    A ja właśnie wyczytałam, że w czasie okresu tworzą się takie krostki, które samoczynnie znikają. I to opinia ginekologa
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Fretka_Flynn: w badaniu palpacyjnym wyczuwalne jako bezbolesne, maleńkie pryszcze na ścianach macicy


    Hę? Palpacyjnie badać macicę???

    Chichi, nie trzeba wenerologa, ginekolog wystarczy. Zresztą, z tego co piszą dziewczyny, to możliwe, że to takie hormonalne zmiany. Przypomniało mi się, że mojej siostrze i mamie zawsze w określonej fazie cyklu wyłaził wielki ropniak na karku.
    Wiesz, jeśli to hormonalne, to nie zaraźliwe, jeśli jednak to wirus, to możesz zarazić dzieci, o ile już tego nie zrobiłaś przez wspólne kąpiele i ręczniki. Ale miejmy nadzieję, że to nie to.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Ojoj, palpacyjne badanie macicy ... To jest w ogóle możliwe ? :)
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    marble85: [/quote][quote=marble85]Ojoj, palpacyjne badanie macicy ... To jest w ogóle możliwe ? :)


    Sądzę, że zaraz po porodzie... :D Ale koleżance chodziło chyba o badanie pochwy i się przejęzyczyła :)
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
  7.  permalink
    Szyjki macicy :tongue: Czuwacie - i dobrze. Dzięki
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Rozumiem :) Ja kiedyś miałam taką krosteczkę przy ujściu szyjki macicy, którą wyczułam sama, jednak kiedy byłam na drugi dzień u lekarza, okazało się, że miałam maleńką nadżerkę, która w ciągu tygodnia zniknęła. Pobrano wtedy cytologię i miałam I grupę. Myślę, że takie krosteczki przy wejściu do pochwy mogą być związane z silnymi przemianami hormonalnymi lub podrażnieniem. Tym bardziej, że posiew wyszedł OK.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Jakie kłykciny? Kłykciny nie pojawiają się i nie znikają. Jak już są to tylko rosną i na pewno żadne z nich pryszcze.
    To zapewne jakieś hormonalne sprawy. Też miewam coś podobnego, gin powiedział, że tak bywa.
    -- [*]
    • CommentAuthorChichi1982
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Witam ponownie. Byłam dzisiaj u ginekologa ( innego) . Stwierdził ze to grzybica... Jakoś dziwne mi się to wydaje zwłaszcza ze nic mi nie dolega nie piecze nie szczypie nie swędzi nie mam upławów . Już sama nie wiem zgłupiałam. Co lekarz to inna diagnoza. Dał mi globulki i krem clotrimazol . Co o tym myślicie?
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Ale pisałaś, że robiłaś posiew, to już mi się to w ogóle nie trzyma kupy.
    --
    • CommentAuthorChichi1982
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    No własnie w posiewie nie wychodziły mi żadne grzyby ani nic takiego. Dlatego też się zdziwiłam. Powiedziałam to lekarzowi i że nie mam żadnych objawów grzybicowych. Ale powiedział ze to on jest lekarzem i ze wie lepiej.Dodam że to był inny lekarz. Objawów dalej nie mam tylko krostki w trakcie miesiączki.Już się powoli załamuje .Nie wiem czy dać sobie spokój czy szukać dalej jakiegoś kompetentnego lekarza . Co robić??
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Smaruj Clotrimazolem i zobacz co będzie się działo, nie zaszkodzi a może pomóc. Myślę, że to kwestia hormonów,które powodują zatykanie się ujść śluzowych.
    -- [*]
    • CommentAuthorChichi1982
    • CommentTimeFeb 18th 2012
     permalink
    Witam ponownie po przerwie. Postanowiłam odwiedzić dermatologa wenerologa. Bo po tym smarowaniu clotrimazolem to w ogóle mnie wysypało. Masakra.Pani dr obejrzała i powiedziała ze to... kłykciny kończyste. Wiolettala miałaś racje. Dostałam condyline i mam przychodzić na smarowanie. Tylko kilka rzeczy nie rozumiem a pani dr jakoś rozgadana nie była za bardzo w tym temacie.Zapytałam jej czy mąż jednocześnie nie musi też się leczyć - powiedziała ze nie jeśli nie ma widocznych zmian.W związku z tym iż ja go nie zdradziłam Jemu ufam to pytam dr skąd to się mogło wziąć a ona mi powiedziała ze to wirus wiec z powietrza...Wr miałam ujemny . I jeszcze jedno czemu muszę z ta condylina do niej przychodzić na smarowanie?? Nie mogę sama posmarować ? Aha dr jeszcze mówiła ze to podobno piecze to prawda??
    •  
      CommentAuthorwiolettala
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Lubie miec racje :)
    Taka moja natura. (Zartuje ) :)))
    Mozesz smarowac sama, sa tam specjalne aplikatory - wygladaja jak szpatulki
    Trudno jest to robic samej bo nie widac dokladnie...Piecze tylko w momencie jak lek dotknie nie zmienionej chorobowo skory ale sama procedura nie jest zbyt przyjemna.
    Ja prosilam M zeby mi pomagal aplikowac lek lub robilam to sama z lusterkiem w dloni (jakkolwiek to brzmi)
    Ja tez bylam swiecie przekonana o zdradzie...Mi gin powiedzial ze moze to sie zdarzyc u aktywnych seksualnie par
    Aha i uwazaj one moga nawrocic jesli nie wyleczysz tego prawidlowo!
    Jeszcze jedna uwaga...Zauwazylam tutaj ze czesto duzo osob sklada wszystko na hormony i ich poziomy...ktore tak naprawde w wiekszosci przypadkow maja sie o.k i to tylko my sie niepotrzebnie nakrecamy...
    • CommentAuthorChichi1982
    • CommentTimeFeb 26th 2012
     permalink
    Witam ponownie :( w zw z tym iż miałam okres nie zaczęłam jeszcze stosować condyline. Dzisiaj mi się skończył i teraz nie wiem co robic bo ani jednej kłykcinki . Z tego co sie orientuje powinno się smarować tylko kk a nie skórę nią nie pokrytą . Co ja mam teraz robić? Ja już zgłupiałam doszczętnie . Smarować czy nie. Zawsze w okres mi się pojawiały. Wcześniej wysypało mnie po tym clotrimazolum tak jak pisałam wyżej a teraz znów nic.Ani jeden sztuki. Iść do lekarza jeszcze raz czy zostawić to tak .Dodam ze dalej nie mam uplawów ani nic takiego.
    Ps i takie małe pytanie co się dzieje jeśli kobieta zajdzie w ciążę mając kk ? Czy dzidziuś jest zdrowy ? Czy w trakcie ciąży to się leczy czy nie? Pozdrawiam
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.