rooda wejdz najlepiej okolo 14 - wtedy jest nas najwiecej - a jesli wejdziesz a nikogo nie ma - to nie wychodz z pewnoscia ktos sie pojawi - nie poddawaj sie
czesc dzisiaj nie mogalam z wami pogadac,mialam troche spraw do zalatwienia i caly dzien latalam ,moze wieczorkiem ktos bedzie to sobie pogadamy pozdrawiam buziaczki ps. dzisiaj musialam oddac mojego pieska ,bo byl mocno chory -szkoda ,ale taka jest kolej rzeczy
Skorpionka babolu Ja nie ide na ploteczki ale do łóżeczka. Zbyt późno poszłam spać a za wcześnie wstałam wrrr i oczy mi się jeszcze kleją :)) Dobranoc hi hi hi
bardzo chetnie bym z wami poplotkowala......ale cos mam z kompem i nie moge sie zalogowac na czacie mam nadzieje ze jutro bedzie ok zycze wam milego dnia i milych pogawedek
Po pierwsze - nie podoba mi się ten minorowy ton w stylu "zle wieści". Umarł ktoś? Po drugie - weszłam na cykl i nie widzę szczególnego wyzwania dla ekspertów, są źle wyznaczone linie niższego i wyższego poziomu temperatur, owulacja była dokładnie po serii porannych kizi - mizi. Pozdrawiam.
-- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
zgadzam sie z pania_wonka i w kwestii tonu wypowiedzi i wedlug mnie rowniez zostala zle przerowadzona analiza wiec nie ma co sie dziwic... i tragizowac...
Amazonko przestań dramatyzować i tak jak laski Ci uwagę zwracają pisać o bóg wie jakiej tragedii świata!!!
Tragedią by było gdyby straciła ciążę ale w tym przypadku to chyba powinna się dziewczyna cieszyć bo kto wie czy za rok by mogła mieć dzieciaczki bez problemu!
Lili ale każdy musi pamiętać, że metoda NPR nie daje 100% pewności... ale przeciez nie wleciała dziewczynka w wieku 12 lat ale już kobieta zamężna! Nie rozumię dlaczego więc tyle tragedii w przekazie ze strony Amazonki! Może niech allavo sama się w tym temacie wypowie jeśli chodzi o "wpadkę" czy naprawdę jest aż tak źle jak przedstawia to Amazonka!
odstapmy od tonu Amazonki bo to jest tu najmniej ważne - ciekawi mnie tylko interpretacja bo jakkolwiek zgadzam się zę tempki mogły wskazywać na czas okołoowulacyjny to śluz już mniej...
sluz info jest bardzo skąpe trudno mi ocenic. wg tempek ocenilabym ze juz jest PO. pani_wonka dlaczego uwazasz ze linie wyzszej i nizszej tempki sa zle zaznaczone?? mi trudno powiedziec ja sucho nie mam nigdy, sluz mam zawsze, nawet skapy ale mam a juz w srodku tez. idla mnie lepki sluz to juz ten sluz z trzeciej fazy.a ona nie ma 2dni po skoku zadnego sluzu zaznaczonego.to jak mozna cokolwiek ocenic? ja mam b.czesto przedwczesny skok tempki. zawsze najwazniejsza jest dla mnie szyjka. bez szyjki w ogole bym nie stosowala npr. jak dla mnie zbyt malo informacji by ocenic trzecią faze na 100% nie wiem czym sie rozni sluz lepki od nierozciagliwego? no jesli ona ma cos takiego jak suchosc to ja zawsze czekalabym na suchosc..czyli poczekalabym do 27dc DO WIECZORA
w tej sytuacji zgodnie z sugestia ngl, liczy sie metoda ścisła termiczna zbyt skape info o sluzie. a zatem cytuję w skrocie: widac nie byla to faza wyzsza, bo tempka nie wskazuje na przebyta owulacji, wg metody scislej termicznej musza wystapic 4 nastepujace po sobie wyzsze o minimum 0,2, u allvo tego brak. poza tym: brak pomiaru 27 i 30 stycznia. czyli jak ma dzien przerwy to: -jak w tym dniu przerwy mialaby spadek i nawrot sluzu, to poziom tempek sie przeciez podwyzsza, o te tempki ktore juz byly wyzej i spadly. i potem musi byc 0,2 wyzej niz tamte wyzsze - i one zaliczaja sie do tej szostki przedwzrostowej.
w czasie okołoowulacyjnym nie ma że boli. trzeba się pilnować. to tak jak trzeba pamietac zeby wziac pigulke CODZIENNIE O TEJ SAMEJ PORZE. nie wezmie sie to do konca cyklu trzeba sie dodatkowo zabezpieczac. kazdy sposob planowania rodziny czy antykoncepcja ma swoje reguly gry. gdyby allvo dokladnie sprawdzala sluz i badała szyjkę macicy te dni bez pomiaru mogly by jej ujsc na sucho, bo mialaby dodatkowy wskaźnik.. a tak..cóż przykro mi,ale takie jest życie.
tak poza tym Amazonko, pytalas allvo czy miałaby ochote byś mówiła o tym na forum? liczyłas sie w tym momencie z jej uczuciami, czy tylko szukalas sensacji? ja bym w takiej syt.nbie chciała by całe forum o tym wiedziało. tak pewnie uzasadnisz to faktem iz ma udostepniony wykres dla wszystkich. no ma. ale poki ktos tego nie rozglosi i nie skomentuje..malo osob wie. jako PRZYJACIOLKA wg mnie powinnaś była jej zapytać o przyzwolenie.
jasne. zapytałam Cię przeciez.poza tym ciekawi mnie czy normalnie tez bys tak rozgłosiła na forum o syt. "przyjaciolki z 28dni". poza tym i tak poinformowalam allvo o tym topikum, niech zna przyczynę, uwazam ze "nic o nas bez nas"
to roznica jesli sie nie chce i zaciązy niz jak sie chce i zaciązy. poza tym to juz sprawa osobista moim zdaniem czy ktoś chce o tym informowac caly swiat czy nie.
Amazonko Vicky ma racje, ze po pierwsze to prywatna sprawa Allvo i jesli juz to ona powinna o tym poinformowac, po drugie sposob w jakich wszystkich raczylas poinformowac o tym fakcie jest dla mnie nie do przyjecia, po trzecie wszyscy sie nieraz mylimy i nie ma co sie teraz sprzeczac.
Jestem bardzo szczęśliwa, że 'wpadłam'. Owszem zakładalaliśmy, żeby jeszcze może kilka miesięcy poczekać, ale tak naprawdę niespecjalnie się przykładaliśmy oboje do obserwacji. Swoją drogą zmylił mnie brak śluzu.Wiedząc że jeszcze nie bardzo się znam na npr powinnam była bardziej czujna, ale powiem Wam,że jak pierwszy test wyszedł mi negatywny to bardzo nam było przykro z tego powodu.
Mam wrażenie, że i tak robiłam podświadomie wsystko, żeby zajść w ciążę, bo świadomie to nigdy nie byłoby właściwego momentu. A we wcześniejszych latac miałam często cykle bezowulacyjne i raczej mi mówiono, że z zajściem będą problemy.