Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    mayogi a nosiłaś już soczewki wcześniej? pytam bo wiesz, lepiej nie zostawiać tego na koniec, nie życzę żebyś w tym najpiękniejszym dniu wyglądała jak królik, żeby piekły Cię oczka i łzy leciały ciurkiem :wink:
    wiesz, łezki mogą lecieć ale z nadmiaru wrażeń :smile:
    a my ślubujemy sobie we wrześniu i jeszcze nic nie mamy oprócz terminu u księdza i sali i prawie orkiestry, hmm ten termin wydaje mi się tak odległy...
    o, zapomniałabym, mam już zamówionego fryzjera na ślubną fryzurkę wraz z próbnym uczesaniem :bigsmile:
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeFeb 21st 2007
     permalink
    Dawno nie zaglądałam na ten temat, bo jakoś tak zapomniałam o nim myśleć.My również wybraliśmy obrączki klasyczne, wypukłe do środka, podobnie jak jedna z koleżanek.
    CO do sesji zdjęciowej we Wrocławiu, wiem że jest to w Kameleonie,podobno na czwartym piętrze.nic więcej nie wiem.Przyjaciółka mnie w sumie zaskoczyła.Miała mieć ślub tydzień przed nami w czerwcu a dowiedziała się właśnie że zafasolkowała i jest w 3 mscu ciąży:shocked: Żadnych objawów.nic,.poza brakiem miesiączki.A że brała tabletki, w ogóle nie brała tego pod uwagę.w rezultacie w dwa tygodnie przygotowali i ślub i przyjęcie na 40 osób.Było super.My teraz jesteśmy w trakcie oczekiwania na zamówione zaproszenia. w marcu roześlemy i do 30 kwietnia czekamy na potwierdzenia.Maj poświęcimy na ostatnie sprawy organizacyjne, typu policzenie ilości wódki adekwatnie do potwierdzonych chęci przybycia i takie tam.A, w kwietniu mam przymiarkę suknie :bigsmile: i bardzo się nie mogę doczekać. W maju chcielibyśmy rozpocząć starania o dizdziusia.Zobaczymy jak to wszystko się ułoży.Narazie muszę uważać,bo byłam szczepiona na różyczkę.Okej,rozpisałam się.Pozdrowionka
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 21st 2007
     permalink
    Kiedy przyjaciółka się zorientowała, że coś się zmieniło? Dopiero w 3. mc-u? Długo brała? Nie zdarzyło jej się zapomnieć?
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeFeb 22nd 2007
     permalink
    Kolezanka brala tabletki latami. w sierpniu zrobila sobie przerwe i ponownie wrocila do tabletek. wtedy zaszla prawdopodobnie.nie zapominala,jest osoba bardzo skrupulatna.Ale mysle ze to odstawienie mialo decydujacy wplyw.na szczescie usg wykazalo ze z dzidzia ok, ale przez 3 msce ciazy brala tabletki antykoncepcyjne, ostatnio rowniez antybiotyk.Dzieki Bogu
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 22nd 2007
     permalink
    Czemu sądzisz, że zaszła w ciążę z powodu chwilowego odstawienia? To była właśnie wtedy?
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeFeb 22nd 2007
     permalink
    wg wyliczen zaszla pod koniec listopada.
    ktos mi powiedzial,ale nie wiem ile w tym prawdy, ze jezeli sie wraca po odstawieniu do tabletek to powinno sie 3 msce uwazac i dodatkowo zabezpieczac.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 22nd 2007
     permalink
    To bardzo ciekawe! Guillebaud - autor książek o antykoncepcji i wielki fan pigułek - twierdzi, że zabezpieczenie trwa od pierwszej tabletki dwuskładnikowej, w innych jest nieco inaczej, ale płodności nie ma od pierwszych tygodni po rozpoczęciu opakowania, niezależnie od sposobu brania (z przerwami czy bez).
    Sytuacja nie do pozazdroszczenia. W tym przypadku też można powiedzieć, że Komuś na górze bardzo zależało, aby 3 mechanizmy antykoncepcyjne zawiodły i zarodek pokonał wszelkie trudności i się zagnieździł.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeFeb 22nd 2007
     permalink
    myslisz ze Guillebaudt to wielki fan pigulek? w jego poprz. ksiazce odnioslam inne wrazenie. podawal WSZYSTKIE zatajane czesto wady pigulek. pierwszy raz w ksiazcemed. zobaczylam to tak wprost a ksiazka byla z 1985roku! tzn wtedy napisana, wydana duuuzo pozniej, najnowszą dopiero przegladam ale pobieznie przeczytany rozdzial o stosunku przerywanym b.mnie zaskoczył. wychodzi na to ze to calkiem "bezpieczna" sprawa, jesli w wydzielnie pPRZED nie ma plemnikow, a przede wszystkim jak sie wycofa PRZED wytryuskiem, a nie juz w trakcie wytrysku.. co podobno jest czestym bledem.
    wlasciwie bardziej odnioslam wrazenie ze to bynajmniej nie metoda bezpieczna, ale duzo bardziej pewna jesli sie ja db stosuje, niz powszechna opinia pokazuje. zaciekawily mnie tez wyniki badan wsrod 50 czy 100 stundentow w USA stosujacych gumki. i ktorym ta gumka pękła.. ze spora ich liczba chyba ze 30%(musialabyn sprawdzic dokladnie bo juz nie pamietam) w ogole nie poninformowala o tym partnerki!! a mogly przeciez zastosowac antykoncepcje postkoidalną, gdyz jednak dla wiekszosci z nich byloby to duzo bardziej ok niz aborcja (dzieciatka nie zarodka). przeczytam chyba całą bo mozna mowic co sie chce ale jest naprawde swietnie napisana.
    najbardziej zaskoczyl mnie fakt ich gumki Durex Avanti (dla niewtajemniczonych- poliuretanowe dla uczulonych na lateks) w GB sa juz od 1966roku!!! a w polsce byly wprowadzone parę lat temu i w grudniu 2006 lub wczesniej WYCOFANE PRZEZ DUREXA. bez oficjalnego komunikatu. po prostu ich nie ma. a w USA i GB jest kilka rodzajow takuich gumek!! gdzie tu sprawiedliwosc?? uczulonym na lateks zostaje pigulka, przerywany lub scisly npr. rewelacja po prostu. w dodatku w GB durex avanti sa w podobnej cenie jak u nas byly tyle ze dla nich to cena 2xwieksza od zwyklych gumek, czyli dla nas to byloby jakies 4zl/szt. a nie 8-10zl za sztuke!! i w GB ostatnuo byla promocja walentynkowa gdzie mozna bylo kupic2paczki durexow avanti (W dodatku w wersji durex avanti ultima- czyli gumki nowsze-easy on).. a u nas?? busz. wprowadzili za to jakies lateksowe 2rodzaje zwiekszajace doznania i rozgrzewajace.. tylko co uczulonym na lateksz tego?? obnizyli by cene avanti do 20zl/opakowanie 5szt. to mieliby duuuzy zbyt..a tak?? bez komentarza.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 22nd 2007
     permalink
    Bardzo ciekawe. Czyżby grupa konsumentów uczulonych na lateks w PL była tak mała, że nie warto na nią zwracać uwagi?
    Guillebaud podaje niesprawdzone informacje o tym, że pigułki chronią przed wieloma rodzajami raka. Zaznacza, że to nie są udowodnione fakty.
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeFeb 24th 2007
     permalink
    Dzisiaj wybralismy garnitur.Fajnie, ze wszystko jest dobierane pod sukienke:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 24th 2007
     permalink
    fmartunia, jak to możliwe, że Twoja koleżanka zorientowała się dopiero po 3 mc-ach, że cos się zmieniło?
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeFeb 24th 2007
     permalink
    zastanawia cie to caly czas?:bigsmile:
    wiesz,jak bierze sie tabletki to sie nie matak naprawde okresu,tylko sie plami.takie niewielkie brudzenia.
    Ona wlasnie plamila.
    Myslala ze tak ma byc.
    Nie ma nawet teraz zadnych dolegliwosci typowo ciazowych, np. mdlosci.
    Poza tym biorac tabletki, wydaje sie malo prawdopodobne, ze mozna byc w ciazy
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeFeb 25th 2007
     permalink
    W sumie na ulotce od tabsów piszą, że jeśli się krwawienie nie pojawi w ciągu 7 dni od zakończenia ostatniego opakowania, to trzeba wykluczyć ciażę zanim rozpocznie sie nastepne opakowanie.
    Nic więc dziwnego, że się nie zorientowała, jeśli miała plamienie.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 25th 2007
     permalink
    Co się dziwisz? Każdego by to zastanawiało, zwłaszcza że nie wiem, jak to jest na tabletkach. Podobno tylko użytkownicy metod naturalnych ciągle muszą liczyć się z nieplanowanym poczęciem z powodu zawodności metody... [źródło: gin. Południewski].
    --
    • CommentAuthormalgosiak
    • CommentTimeFeb 26th 2007
     permalink
    Długo tu nie wchodziłam.

    Mary - my mamy taką samą date slubu - 16 czerwca ;))

    Ja mam juz zamówioną sukienke. Fajne uczucie ;) A,kilka dni temu mój P. kupił garniur.
    Ale mam poczucie, że jeszcze tyle4 rzeczy musimy załatwić - buty, zaproszenia, fotograf, formalności...
    • CommentAuthormalgosiak
    • CommentTimeFeb 26th 2007
     permalink
    zapomniałam - jeszcze obrączki, fryzjer.. ufff.
    Ale wierze, że wszystko sie uda ;)
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeFeb 26th 2007
     permalink
    Małgosiak,
    Hi hi, ja mam fryzjera zamówionego ;)
    Chociaż tyle ;)
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeFeb 27th 2007
     permalink
    Amazonko no jak widać odchaczono nas alergikow na lateks na straty. mysle ze po prostu to nie to ze jest nas malo. malo osob po prostu sie reflektuje ze jest uczulona. mysle ze wiele kobiet (faceci moze predzej sie reflektuja) mysli ze tak ma byc ze ma bolec. albo ze to normalne. wiesz bylam u prywatnej ginekolog to mi powiedziala ze to normalne i wcale nie tak rzadkie. a bylam kiedys z infekcja jakas u ginekologa w przychodni przyszpitalnej i wiecie co mi powiedzial?? ze to normalne ze kobiete latem piecze i ze jak wspolzyje to piecze. to jak taki za przeproszeniem palant tak kobietom mowi.. i one mu uwierzą?? to moze i powie jakis kretyn to samo o gumkach. albo ze za malo nawilzona Pani byla. a potem kobiety "wiecznie boli glowa" i nikt nie wie o co chodzi, a para nieszczesliwa.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    Jak nazywają się kolejne rocznice ślubu?
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    pierwsza jest na bank papierowa - dalej nie wiem ale napewną jest drewniana, porcelanowa, złota , srebrna...
    •  
      CommentAuthoragnieszka_
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    hehe... a więc:
    Rocznice ślubu

    Pierwsza - BAWEŁNIANA
    Druga - PAPIEROWA
    Trzecia - SKÓRZANA
    Czwarta - KWIATOWA
    Piąta - DREWNIANA
    Szósta - CUKROWA
    Siódma - MIEDZIANA
    Ósma - SPIŻOWA
    Dziewiąta - GENERALSKA
    Dziesiąta - CYNOWA
    Jedenasta - STALOWA
    Dwunasta - PŁÓCIENNA (LNIANA)
    Trzynasta - KORONKOWA
    Czternasta - KOŚCI SŁONIOWEJ
    Piętnasta - KRYSZTAŁOWA
    Dwudziesta - PORCELANOWA
    Dwudziesta piąta - SREBRNA
    Trzydziesta - PERŁOWA
    Trzydziesta piąta - KORALOWA
    Czterdziesta - RUBINOWA
    Czterdziesta piąta - SZAFIROWA
    Pięćdziesiąta - ZŁOTA
    Pięćdziesiąta piąta - BRYLANTOWA
    Sześćdziesiąta - DIAMENTOWA

    my 3czerwca będziemy obchodzić bawełnianą :wink:
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    A ja ostatnio byłam u księdza i ustaliliśmy datę ślubu na 21 lipca 2007. Mam nadzieje że pogoda nam dopisze.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    Agnieszka, dzięki. Tej listy tu brakowało. ;-)
    Agapita, gratulacje. To 2 tygodnie po naszej pierwszej rocznicy. :-)
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    eee ja miałam taki spis gdzie pierwsza była papierowa...ciekawe :wink:
    •  
      CommentAuthoragnieszka_
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    lily- rzeczywiście na różnych stronach jest albo tak jak Ty mówisz (czyli papierowa) albo właśnie bawełniana :wink:
    podobnie jest z innymi rocznicami..
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    Mnie się zdawało, że te tradycyjne nazwy są ustalone?
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    Agapita, gratulacje! A nie będzie problemu z restauracją na przyjęcie? Bo to już tuż tuż ;)
    •  
      CommentAuthoragnieszka_
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink

    Amazonko- mnie tak samo...
    ale rzeczywiście sprawdziłam i nazwy się różnią... :confused:
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    O fajnie,kolejna do hajtania:)
    ja powoli czuje dreszczyk stresu.Dzis bylismy w USC ale niewiele zalatwilismy.Zwariowac mozna z niedoinformowaniem,czlowiek na darmo jechal..eh
    W tym tygodniu zalatwiamy urzad i w poniedzialek 23 kwietnia mamy pierwszy protokol.
    czekamy na potweirdzenia zaproszen do 30 kwietnia,potem 14 maja mam kolejna przymiarke i probna fryzurke.
    I czas LECI...coraz szybciej...a ja nie moge sie doczekac 23 czerwca, naszego ślubu.
    A jak Wasze przygtowania??
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    Nie wiem czy nie będzie problemu z restauracją bo w sumie my niczego takiego nie planujemy. Po prostu u nas z pieniędzmi jest dość krucho. Zależy od tego czy rodzice się dołożą czy nie.
    Jeżeli chodzi o przygotowania to mamy na razie odbyte nauki przedmałżeńskie i kurs w poradni. W USC babka powiedziała że zaświadczenie do ślubu konkordatowego dostaniemy od ręki jak zapłacimy 84 zł. Ono jest ważne tylko przez 3 miesiące wiec jeszcze za wcześnie na załatwianie. Jedynym problemem jest to że mój narzeczony nie mieszka już tam gdzie był ochrzczony a musimy mieć odpis chrztu, komuni św. i bierzmowania właśnie z tej parafii. Niestety musimy więc się tam wybrać, ale to zaświadczenie jest ważne tylko 3 miesiące więc też jeszcze czekamy.
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    obrączki planujemy poszukać w maju. Na razie ustalamy co chcemy żeby było na nich wygrawerowane. Ponieważ nie planujemy wesela sukienkę chyba będę musiała dać uszyć, bo trudno będzie kupić jakąś zwykłą białą. W sumie mam do was pytanie czy macie może jakieś niezwykłe pomysły na zorganizowanie ślubu. Nie będzie wesela więc próbujemy wymyśleć coś zaskakującego, bo trochę głupio nam że nie będzie zabawy.
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    A najgorsze jest to że od miesiąca obsypało mnie jakimiś krostami głównie na dekolcie i plecach. Mam nadzieje że to zejdzie do ślubu, przecież każdy chce wyglądać jak najlepiej. Dziewczyny czy macie jakieś pomysły jak szczególnie zadbać o skórę i włosy żeby wyglądać ładnie na ślubie. Moj facet mówi że w razie czego powiemy u fotografa żeby wyretuszował ale wolałabym naturalnie wyglądać dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorkasiaem
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    moze się przejdz do dermatologa ? na pewno przepisze jakąś maść na te krostki... ewentualnie kosmetyczka. odnośnie dbania o skórę, włosy- w internecie jest na pewno dużo stron z "przepisami" na różne maseczki :wink:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 16th 2007
     permalink
    Agapita, dowiedziałaś się czegoś na naukach, czego nie wiedziałaś? Jaki był ten kurs?
    U mnie też nie było wesela, tylko przyjęcie i kowbojskie atrakcje typu wspinanie na pal męczarni, rzucanie lassem, jazda konna. Wszystko nieprzypadkowo wybrane.
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 17th 2007
     permalink
    jeżeli chodzi o kurs przedmałżeński to chodziliśmy na wieczory dla zakochanych. One polegają na tym że dostaje się kartki z pytaniami, odpisuje się na nie i wręcza partnerowi. Po przeczytaniu dyskutuje się o tym. Zaletą tych spotkań było to że zaczeliśmy bardzo dużo ze sobą rozmawiać, choć nie dowiedzieliśly się o sobie raczej niczego nowego bo naprawdę dobrze się już znaliśmy. Kurs był płatny 50 zł + raz trzeba było przynieść placek. Mieliśmy mieszane uczucia w trakcie trwania kursu bo wyglądało to trochę jak zaplanowany biznes ale po zakończeniu byliśmy raczej zadowoleni. Na ostatnim spotkaniu była msza św., potem w parach podchodziło się do księdza i otrzymywało indywidualne błogosławieństwo i zaświadczenie odbycia kursu. Było jedno spotkanie dotyczące NPR ale bardzo ogólne, wręczono nam karty obserwacji a konkretnych informacji raczej nie podano. W poradni było trochę podobnie, babka powiedziała że na 3 spotkaniach zbyt wiele powiedzieć nam nie może więc pożyczyliśmy od niej książki i sobie skserowaliśmy. Na dwóch kolejnych spotkaniach odpowiadała na nasze pytania i oglądała moje cykle i właściwie to wszystko
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeApr 17th 2007
     permalink
    Agapita - fajna forma kursów przedmałżeńskich ;)
    • CommentAuthorKama83
    • CommentTimeApr 27th 2007
     permalink
    Agapita - ja tez takie cos przeszlam, tylko ze my mielismy to darmowe i tylko dobrowolne ofairy dla kolejnych kursowiczow wrzucalismy do puszki. My przynosilismy ciastka :) moj przyszly nie mogl tam wysiedziec ale wytrwalismy :) nasz ksiadz stwierdzil ze do poradni nie musimy chodzic wiec jedno z glowy. Sukienka gotowa, obraczki gotowe, papiery zalatwione. teraz tylko kwiatki i garnitur dla M i finito. Tylko czkac :)
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 27th 2007
     permalink
    widze że zostały ci 43 dni do ślubu. Gratulacje. Bierzecie ślub konkordatowy czy cywilny?
    Ja mam zamiar poszukać obrączek i oczywiście załatwić wszystkie papierki w maju. NO i trzeba zacząć szukać sukienkę.
    --
    • CommentAuthorKama83
    • CommentTimeApr 27th 2007 zmieniony
     permalink
    Zdecydowalismy sie na konkordatowy- dwa w jednym i mniej problenow w przyszlosci. Traktujemy to jako ładna tradycje :) napewno po 9 czerwca wkleje jakas fotke :)
    --
  2.  permalink
    ehhh jak to sie fajnie czyta...te przygotowania itd,ja już dawno mam to za sobą.i dużo sie zmienia po ślubie dziewczyny a sam dzien wesela tak szybko mija że nawet sie nie zorientujecie.Poza tym zawsze jest coś co nam zaprzata myśli w głowie u nas tez nie obyło sie bez niespodzienk i niekoniecznie były one przyjemne.
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeApr 28th 2007
     permalink
    My już mamy także prawie wszystko z glowy - zapraszanie gości kończy się, sukienka w trakcie szycia, garnitur kupiony, dziś odbieramy obrączki :) no i zostały buty mojego przyszłego męża, kwiatki i pewnie inne drobiazgi.
    Ale to tylko drobiazgi. I staram się o nich nie myśleć. Raczej duchowo przygotować do NASZEGO dnia.
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 28th 2007
     permalink
    mam pytanko. Jak wygląda w kościele podpisywanie protokołu przedmałżeńskiego? Ksiądz powiedział nam tylko że zajmuje to ok 40 minut, więc chciałabym się zapytać ile tam jest pytań że tak długo to trwa? O co się pytają?
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 28th 2007
     permalink
    Mam jeszcze pytanko. Jakie opłaty ponosi się w kościele. Wiem że ksiądz mówi że co łaska ale wiadomo że są chyba jakieś ustalone mniej więcej kwoty. Chodzi mi o to, że ja i mój narzeczony sami płacimy za wszytko i mamy bardzo ograniczony budżet.
    Jakie wydatki się ponosi:
    - w USC za wydanie zaświadczenia do ślubu konkordatowego chyba 84 zł
    - za zaświadczenie o chrzcie, komunii i bierzowaniu
    - za zapowiedzi
    - za przeprowadzenie ślubu
    - dla organisty
    - za ustrojenie kościoła
    Czy trzeba płacić też za spisanie protokołu?
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeApr 28th 2007 zmieniony
     permalink
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeApr 28th 2007
     permalink
    USC 84
    zaswiadczenie o chrzcie 20
    zapowiedzi 30
    slub 300-400
    organista 100
    dekoracja nie wiem my bedziemy miec zywe kwiaty zapewne ok 300-400
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeApr 28th 2007
     permalink
    my mielismy prorokol przedmalezenski
    jezeli w google wpiszesz to haslo to wyskoczy ci wlasnie on i mozecie go przeczytac
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 29th 2007
     permalink
    Dzięki za pomic dziewczyny:whorship:
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeApr 29th 2007
     permalink
    tzn. pomoc
    --
    • CommentAuthorKama83
    • CommentTimeApr 29th 2007
     permalink
    A ja nie placilam za zapowiedzi ani za wydanie aktow chrztu. placilam tylko w urzedzie 84 i moj narzeczony 22 za akt urodzenia bo nie jestesmy z tego samego miasta. za strojenie kosciola nie placimy bo bedzie juz przystrojony na inna uroczystosc nastepnego dnia. za chor 200 zl - beznadziejny organista wiec cho lepszy.
    najgorsze przede mna - ubranie narzeczonego - on "kocha" chodzic na zakupy.
    dzis akurat jade do domu i dowiem sie ile facio chce za fotki i filmik.
    --
    •  
      CommentAuthorVall
    • CommentTimeApr 29th 2007 zmieniony
     permalink
    Witam :bigsmile:

    a nam sie troszkę pokomplikowało, ale jestesmy happy :smile: Slub miał byc 1 wrzesnia, ale z uwagi na fasolke pewnie bedze wczesniej... jutro potwierdzimy date- chyba 7 lipca!:surprised:

    nasze obraczki wygladaja tak:
    [URL=http://imageshack.us][/URL]

    suknia sie robi...zminiła troche fason niz wybrany poczatkowo z uwagi na brzusio :bigsmile:
    a i cała impreza z wesela na ok 90 osob..zmienia sie w rodzinny obiad-przyjecie na 15-20 os :surprised:

    a ja sie mega ciesze! w najblizszych dniach bedziemy sie starac załatwic papierki w urzedzie...

    Nie wem czy dobrze zrozumiałam - jesli akty urodzenia sa w tym samym urzedzie co zalatwia sie dokument to nie trzeba za nie płacic..tak tlyko spisuje sie ten papier, bo maja wszytsko w aktach?? I daja od reki ten papier?? bo wiem, ze w niekotrych miescach trzba swoje "odczekac", papier musi sie "odleżec":shocked:

    Jak juz zgromadzimy wsio to idziemy do ksiedza spisac protokół i po licencje, bo slub bedzie w innym miejscu niz nasza parafia,..
    Póki co mam nadzieje, ze data slubu sie nie zmieni - jutro mamy potwierdzić!

    Pozdrawiam :swingin:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.