Izunia, twój wózek bliźniaczy, to wiadomo że rządzi się swoimi prawami.
Aniu, ooooogromny buziak za wszystkie rady, a wymiary i dane twojego wózka będą dla mnie odniesieniem, zaraz zaczynam śmiganie po allegro, jeszcze raz ooogromne dzięki co do kółek to chyba jednak weźmiemy pompowane. co do mody i wyglądu w pełni się zgadzam - to nie jest istotne.
Harpijko prosze bardzo. mam nadzieje ze na cos ci sie to przyda. polecam sklep www.bobowozki.pl bo mozna tak dosc dokladnie wszystkie modele obejrzec
Izunia jesli idzie o zaleznosc od innych to ja juz taki typ jestem ze bodaj w zebach ale sama... nie lubie a wlasciwie nie umiem prosic. nie lubie miec dlugow wdziecznosci ani tez czuc sie zobowiazana chociaz sama chetnie pomagam i niczego w zamian nie oczekuje, ot taka dziwna ze mnie osobka, mocno samodzielna juz od dawie dawna
VByłam wczoraj zgłosic do reklamacji moj wozeczek :) mowie im ze kołka nie chca skrecac i jak zablokujemy to nie da sie jechac bo kazdy w inna strone :) gosciu poogladał wozek z kazdejstrony i okazało sie ze na samym poczatku zle załozyli kołka :0 prawy na lewy:) teraz to lepiej juz o wiele chodzi :) ale i tak moze cos pokombinujemy :) moze ktos ma jakas propozycje ??:) szukam wozka a konkretniej to spacerowki znosidełkiem lub wkładka dla niemowlakaale zebym widziala malucha (przekładana raczka bac całe siedzisko ) iu w miare lekki :))
Aniu a Ty mi chyba wykrakałaś to że rozmiar 50 będzie mały :D Dziś ubierałam Weronikę w kaftanik 62 - podwinięty rękawek o ściągacz i śpioszki 56 - nogawki dobre ale od ramionek do pupy ciut duże - Mała ma długie kończyny i duże stópki - ale finał taki że rozmiar 50 będzie mocno na styk albo i za mały !!! W połowie sierpnia będę mieć "luźną" kasę więc pójdzie na zakupy dla małej bo nie mam za bardzo w co ją ubrać :)
And to ja bardzo sie ciesze ze rzeczy sa tylko tylko :) w koncu jednego malucha masz wiekszego :) Weroniczka przypije sie do mamy i zaraz ladnie strzeli w gore i wagowo, u nas 56 jest juz na styk co mnie baaaardzo cieszy bo mam wiekscosc takich 0-3m czyli 62cm
czy ktoras z was ma cos takiego? ja sie zastanawiam nad kupnem takiej zabaweczki zamiast karuzelki :)
wersja niebieska od 3 do 9 m !!
Wraz z maleństwem odkryjecie tutaj: - piłeczkę piszczek (piszczy po naciśnięciu) - wesołą buźkę (emituje melodię i zapalają się światełka) - kółeczko do pociągania (wprawia w ruch młoteczek, który uderzając wydaje zabawny dźwięk) - wirującą koniczynkę (obraca się i odbija w lusterku) - bezpieczne lusterko - piłeczkę (kręci się i odbija w lusterku)
wersja zielona od 9 do 24miesiecy !!
znajdziecie tutaj: - ruchomą dźwignię (wprawia w ruch małe i duże kółeczko) - małą orkiestrę (emituje dźwięki trzech instrumentów: pianina, trąbki i skrzypiec oraz utwór Mozarta grany przez wszystkie instrumenty) - dźwignie i guziczki (każdy emituje różne dźwięki) - zabawkę "A ku-ku" (po naciśnieciu guziczka wyskakuje z chichotem zabawny pluszak) - wirujący kwiatuszek (wprawiany w ruch przez dźwignię lub bezpośrednie pokręcenie)
Aniu, ja nie widziałam chyba u nikogo tego, ale karuzelka to chyba jednak co innego, można nastawić i wszystko samo się rusza, gra muzyczkę, któa ma być chyba uspokajająca, a to jednak jest zabawka. Oczywiście nie mam doświadczenia, więc może moja sugestia jest błędna
harpijko tyle ze przy malej karuzelka totalnie sie nie sprawdzila a ta co mi sie podoba to kosztuje grubo ponad 150zl no i wiadomo starczy na 4gora 5miesiecy a tu troche wiecej i jednak na dluzej by bylo... no ale pomyslimy :D jesli idzie o muzyke to nasz Krzys preferuje melodie z lat 80tych
Myszorko cenowo to juz mniej fajnie :P 190zl chociaz ta karuzela z tiny love ktora mi sie podoba kosztuje 215zl wiec roznica juz niewielka (na allegro ceny sprawdzane wiec jeszcze dochodzi przesylka)
Ja jednak kupię karuzelkę, ale jeszcze nie wiem jaką. Bo szukam jakiejś innej melodyjki niż ta standartowa (mam jej dosyć po 3 dzieci !) więc będę napewno kupować w sklepie. Ale zajmę się tym już w sierpniu. Narazie jakby była potrzeba kojenia bolączek melodyjkami mam pozytywkę więc na początek wystarczy. Jakbym dobrze poszukała to pewnie znajdę w zabawkach dzieci resztki karuzelek które mieli, ale nie mam głównego pałąka do mocowania jej na łóżeczku.
my tez mamy pozytywke - ksiezyc ale maly jakos za ta melodia nie przepada, tak jak pisalam on uwielbia lata 80te, pewnie dlatego ze rodzice co i rusz te plytki w ciazy katowali. no i oczywiscie stare dobre polskie przeboje :) smieje sie do meza ze trzeba plytke nagrac na wszleki wypadek zeby zawsze byla pod reka :D
Myszorko do tej pory nie kupilismy Malemu zadnej zabawki wiec spokojnie na jedna porzadna bedziemy mogli wydac kaske :) zreszta mysle wlasnie o czyms na dluzsza mete niz o karuzeli dlatego to zielono - niebieskie "cus" mi sie szczegolnie podoba bo to prawie na 2 lata. ja jestem zwolenniczka zabawek typowo edukacyjnych i na dlugo i za takie moge zaplacic nawet znacznie wiecej. A jesli idzie o podpowiadanie - my chrzcin nie robimy. przyznaje ze ze wzgledow finansowych bo niby rodzina wielka nie jest a 20osob by nam wyszlo a ze miejsca brak to w lokalu trzeba a to koszt min. tysiaca zl. po prostu nas nie stac.Bedzie tylko obiad na ktory chrzestni beda zaproszeni a ze to studenci to juz im zapowiedzialam ze bez szalenstw prezentowych prosze bo sami przeciez nie pracuja. Zreszta wychodze z zalozenia ze chrzestni nie sa od dawania prezentow :)
kfiatuszku mam nadzieje ze wiesz ze nosidelko w tych pionowych wersjach mozna uzywac po skonczeniu 3miesiaca. zreszta nie moze dluzej w takim czyms przebywac niz godiznke dlatego moze lepiej jak juz chcesz nosic to chuste kupic?
AniuM niestety chrzciny to duży wydatek, my robimy bo kaski się trochę nazbierało, ale bez obiadu tylko kawa i ciepła kolacja.Co do zabawek to chcemy w przyszłości taki samochodzik na akumulator kupić Matusiowi. Ostatnim zakupem była płyta z serii muzyka bobasa, super jest. Można zamówic na stronie www.muzykabobasa.pl, lub jak coś to mogę udostępnić i może to się spodoba Krzysiowi.
Myszorko u nas tez sie troche kaski uzbeiralo ale musimy nia bardzo rozsadnie gospodarowac bo po macierzynskim biore wychowawczy na kilka miesiecy i do pracy wroce dopiero od nastepnego roku szkolnego czyli wrzesnia 2008. nas niestety wyjazdy do lekarzy tez niezle 'kasuja' wiec u nas jest bardziej na zasadzie rozliczamy na co nas stac. Np 1 pule z PZU postanowilismy przeznaczyc na ubrania (zagospodarowalismy juz prawie calosc, ubranka takie od 3 do 12m-ca)a za pieniazki ktore dostal przy odwiedzinac kupilismy lezaczek bujaczek z fisher'a. Kuzynka ze stanow powiedziala ze ma juz dla nas cala serie BABY EINTSTEIN wiec tez bardzo sie ciesze a muzyka bobasa ma kolezanka to przegram i zobacze czy Krzys zaskoczy :) Jego ulubiony kawalek jak do tej pory to Sun of Jamaica
ktoregos razu chyba 100krocia pytala sie jak wyglada nasz wozek. no i wlasnie przez przypadek znalazlam dokaldne zdjecie tego co my mamy - kolor i wszystkie 3 czesci jednoczenie
AniuM ubranko jest śliczne, a wózek bajera i teraz widzę że popełniłam mały błąd kupując ten wózek co mam tzn jest nosidło a nie ma gondoli i Mati jeszcze pojeździ w tym nosidle może miesiąc co najwyżej a w takiej gondoli to ile może Krzyś jeździć?
Myszorko gondola w bartatinie jest jedna z najwiekszych na rynku (dl 80 szer 35) takze mysle ze jeszcze z pol roczku pojezdzi. Takiej dziewczyny z netu ktora mi pisala o zaletach tego wozkach z forum gazeta.pl synek urodzil sie 60cm i grubo ponad 4kg i jezdzil w gondoli przez 7miesiecy az ladnie siedziec nie zaczal. no i olbrzymia zaleta - regulowany zaglowek w gondoli wiec jak sie mlodemu znudzi jezdzenie na plasko to wtedy bedziemy mu podnosic :D
AniuM to super faktycznie, ja też mogę podnieść Matusiowi żeby nie leżał na płasko, ale teraz wiem że kupiłabym inny wózeczek no ale cóż człowiek uczy się na błędach
Myszorko no wlasnie ja juz mialam jeden wozeczek ktory byl bardziej pod spacerowke i wiedzialam czym to pachnie dlatego tak tu marudzilam opisujac swoja droge do wyboru wozka :) bylam mocno upierdliwa jesli idzie o spelnienie moich wszystkich wymagan ale wiem ze mialam racje. wozek nie byl mega drogi, nie jest az taki ciezki, plynie a nie jedzie no i na zaden inny bym sie nie zamienila. no i jeszcze jedna zaleta - bede mogla spokojnie go odsprzedac jeszcze na gwarancji bo ma takowa na 2 lata :)
Ja mam nadzieję ze zimę przejeżdżę tym naszym ... gondola ma też 80cm i regulowane oparcie ale jest cholernie ciężka !!! Dziś zniosłam ją na dół do piwnicy i miałam z tym nie lada problemik :( No i ma za długie uszy do noszenia ... zobaczymy po spacerku jak się będzie nim jeździć, bo niby jest miękki ale tak naprawdę to się okaże w terenie dopiero, no ale jak na złość pogoda ble :( Zimno pada i wieje :( Zawsze mogę się ratować spacerówką jedną lub drugą dlatego aż tak nie panikuję ale mimo wszystko wolałabym ten głęboki na zimę...
And to ile ona wazy ze taka ciezka?? u nas 5kg i twierdze ze to jest ok chcoiaz w polaczeniu z 4kg Krzysiem to juz troche tego jest. aha no i ja nie nosze za uszy. jakos nie czuje tego w reku i wole po prostu znosic gondole trzymajac ja w objeciach. byc moze dlatego ze mam chore stawy i szczegolnie kiepski ich obraz w nadgarstkach i takie zniesienie w 1 rece kosztuje mnie pozniej wiele bolesci
Aniu wg mnie około 8kg mój mąż mówi że jakieś 7. może odczuwam to mocniej bo moje ręce są w bardzo kiepskim stanie (nadgarstki są do operacji na którą się nie zdecyduję bo nie wiadomo jak po nich będzie wyglądać moja sprawność) Już lżej mi dziś było nieść Weronikę w nosidle samochodowym niż pustą gondolę. W tej gondoli całe usztywnienie jest z tej deseczki a nie plastiki no i sporo metali (stelaż gondoli) - tak naprawdę gdybym przy zakupie miała możliwość jej podniesienia nie wiem czy bym kupiła - no ale trudno trzeba se będzie radzić
And no to faktycznie niefajnie... kazdy kilogram to juz duzo. a moze jakby co to sprobuj nosic tak jak ja - przed soba wsparta na udach lub na boku o biodro opierajac. tak nie jest zle :) fakt mam mase siniakow od tego i jakby mnie ktos zobaczyl to by pomslal ze 'zupa byla za slona' ale co tam, przynajmniej jest mi lzej... a powiedz mi jeszcze czy ty wozek trzymasz w piwnicy?? ja nosze z 1 pietra i w sumie nie jest tak tragicznie jak sie obawialam. czasami nawet 2 razy dziennie sie musze wykaraskac ale staonowczo bardziej odpowiada mi znoszenie gondoli z Krzysiem niz schodzenie z nim w foteliku samochodowym. kwestia wygody i opanowania taktyki znoszenia chyba :D
przyszla nam dzisiaj zamowiona parasolka do wozka no i najsmieszniejsze jest to ze nie potrafimy jej zamontowac :D totalnie nie idze jej przykrecic a jak juz dokrecimy to i tak sie przekreca czy odpada.. cos czuje ze jutro czeka mnie wyzwanie p.t. kombinowanie cale szczescie ze nie bedzie jutro mega slonca i zamiast parasolki na spacer bardziej sie przyda folia p/deszczowa :D
AniuM, czy mogłabyś niekumatym coś jeszcze na temat wózków napisać? Ja nie mam pojęcia, na co zwracać uwagę. Ten na zdjęciu wygląda na takie kombi, co ma jednocześnie spacerówkę i fotelik? Czy ten fotelik można zamontować na stelażu wózka? Jak długo można dziecko nosić w foteliku w ogóle?
Aniu stelaż miałam zamiar mieć w piwnicy a gondolkę w domku, ale wczoraj się wściekłam i zchodząc na dół zniosłam gondolę. Pewnie i tak ją zabiorę na górę i będę targać :( Choć dla mnie jest to niewyobrażalne - ponad 10kg gondola z dzieckiem, jakieś zakupy i 2 dzieciaków - Kuba ładnie chodzi po schodach ale Gabryśka wchodzi tylko za rękę bo się boi. Tu są drewniane schody i brakuje kilku szczebli w poręczy - nic strasznego ale moja kochana Ania nastraszyła Gabi jeszcze podczas remontu że jak nie da łapki to spadnie i teraz przekichane. No cóż będziemy się męczyć i tyle - najwyżej najpierw wniosę Weronikę a potem zejdę po gondolę a w 2 str odwrotnie. Aaaa bo jest jeszcze 1 minus - jeszcze ani razu ładnie gondola mi nie weszła w mocowanie - zawsze gdzieś się przekrzywia :( i to raczej nie kwestja wprawy a tego że te pręciki co się na nich mocuje są bardzo krótkie
Fiufiu - odpowiem Ci za Anię, bo tez mam taki wozek :) ja juz przed zajsciem w ciążę wiedziałam, ze kupię własnie jedo:) Daaaaaaaaawno temu napisałam tu, ze taką brykę ma jedna z moich klolezanek i ze jeździ się nią rewelacyjnie .Ja zdecydowłaam się na troszke inne kolory niz Ania i na koła pompowane- o ich ewentualnych zaletach lub wadach napisze Ci, jak moja panienka postanowi się urodzić :) Fotelik do wózka można oczywiście wpiac za pomoca adaptera.
Fiufiu jak kupowałam wózki w sklepie (dla Kuby i Gabi głębokie) patrzyłam na to by był: 1, lekki 2, gondola była w poziomie, raczej "twarda" pod pleckami dzidzi i z budą p.deszczową (czasami gondolka ma niżej nóżki - i to widać jak jest zamocowana, że zjeżdża w dół) 3, miał duże koła i łatwo się podnosił do wjazdu na krawężnik 4, miał miękkie zawieszenie
To było dla mnie najważniejsze, a dopiero potem patrzyłam na dodatki typu kosz na zakupy czy kolory. Zastanawiam się nad przydatnością fotelika mocowanego na stelażu wózka ... tak naprawdę jeśli w aucie mieści się stelaż to zmieści się z gondolką, a bobasowi wg mnie jest w gondoli o wiele wygodniej niż w foteliku. No wiadomo jak rodzic nie ma potrzeby jeżdżenia i ma siły nosić słodki ciężar to fotelik niech se targa ... ale ja bym się nie zdecydowała na wożenie szkraba w foteliku wózkiem ... Jeśli się nie mylę Ty Aniu pisałaś że max godzinkę można wozić w foteliku na stelażu - w godzinę żadko kiedy zdążysz pozałatwiać sprawy czy zrobić zakupy ... Ehh nie wiem może to we mnie odzywa się tradycjanolizm :D
No własnie - wszystko zalezy od zapotrzebowania rodziców 1. Dla mnie waga nie ma wiekszego znaczenia, bo nie musze nosic wózka po schodach 2. Bardzo chciałam, zeby gondola miała regulowane podparcie pod plecki , bo zamierzam używać jej do wiosny ( no i musiała byc duża- a takie ma tylko jedo i Roan) 3. Chciałam, zeby spacerówka miała szerokie siedzisko i przykrycie na nózki 4. warunkiem niezbednym dla mnie były duze koła, bo nie wyobrażam sobie małych i skretnych na sniegu 5. Wiedziałam, ze MUSI to być zawieszenie na paskach skórzanych - juz kiedyś miałam twardy wózek i to była porazka 6.Wywietrznik w budce tez jest miłym dodatkiem:)
And a z tym mieszczeniem sie w samochodzie to akurat sie mylisz :) u nas miesci sie stelaz ale nie miesci sie godnoal. w bagazniku nissana micra stelaż wchodzi na pionowo :) a jak chcemy wziac gondole to juz na przednim siedzeniu tyle z tylu siedzi 2 dzieci a z przodu ja wiec taka opcja nie jest po prsotu mozliwa i jesli juz zakupy czy wyjazd do lekarza wchodza w gre to mamy tylko opcje fotelik. jesli idzie o przewozenie w foteliku to czas jest 2godzinny a my w tyle to zakupy 2 razy bysmy zrobili, wpadamy tylko po okreslone rzeczy m.in. z obawy ze jedzeniowa syrena alarmowa sie wlaczy Krzysiowi ;) Dla mnie to super sprawa bo nie mamy z kim malego zostawic a czasami musze z mezem jechac cos kupic bo nie zawsze chlop zrobi te wlasciwe zakupy hehe. Poza tym sprawdzilam ze wizyty u lekarza tez sa idealna okazja zeby wpinac fotelik w stelaz. Przynajmniej mam jak pobujac malego i nie musze go na reku dziukac.
FiuFiu zgadza sie wozek to kombajn i moze najmniejszych gabarytow nie jest ale ja na zaden inny bym sie ne izamienila :)
Harpijko taki wozeczek ma tez Aga1976 i 100krocia tez planowala kupic, ale u nich jeszcze nie byl sprawdzany :) poza tym dziewczyny z forum na tkorym pisze tez sie ode mnie zarazily i 3 z nich takowa bryke nabyly i tez pieja w zachwytach :) no a co dla mnie tez b.wazne na wozkowym forum na gazeta.pl nie znalazlam nawet jednej zlej opinii pod adresem tego wozka.
Harpijko ty jestes z Warszawy wiec moge ci namiar podac nawet na sklep i przemilego pana :) sklep DUDEK znajduje sie na rogu ulicy Dzielnej i Okopowej kolo salu z rowerami Cross i duzego solarium :) pan mily kompetentny i ma duzy wybor kolorow
a co do rozeznania. to uwierz mi moj maz mial mnie dosyc. macalam wszystko co popadnie, anwet kilka babek na spacerach zatrzymalam zeby o zdanie zapytac no i czytalam przerozne fora w poszukiwaniu opinii uzytkowniczek i w ten sposob eliminowalam wozek za wozkiem ;) Bartatina byla jedyna bryka ktora spelnila moje oczekiwania :D
AniuM, to ja mam jeszcze jedną prośbę: czy mogłabyś zmierzyć, na jakiej MAKSYMALNEJ wysokości od ziemi może być rączka od tego wózka? Mój mąż ma 2 metry wzrostu i raczej na razie szukamy wózka pod niego ;). A że nie mieszkam w Polsce i raczej będę wózek kupować sama to bardzo byś nam pomogła. Dzięki!
FiuFiu od srodka raczki do ziemi jest 100cm. moj maz ma 185cm wzrostu i chodzimy na spacer przy sporo obnizonej raczce :D
Harpijko ten pan z okopwej / dzielnej wlasnie sprzedaje na allegro :) takze spokojnie mozecie zalicytowac na allegro i odebrac w sklepie :D my tak zrobilismy tutaj masz link na jego aukcje http://www.allegro.pl/item219688966_bartatina_model_2007_fotel_super_cena_warszawa.html