Brylanty niestety to raczej przed @ br... Niestety to mój defekt - przyczyna nie znana. Już w 22 dc mam zabarwiony śluz. Ale za Was dziewczyny trzymam z całych sił!
Dziewczyny, dostałam wyniki AMH - 2,62. To dobrze, czy niedobrze?? Zdążyłam doczytać, że powyżej 3, to PCOS. Ale o innych wynikach nic konkretnego nie znalazłam. Czy któraś z Was orientuje się co do norm tego badania??
mnbvc - gratulacje załapania się na program :))) a gdzie podchodzicie? jak lekarz kazał Ci zapodawać Gonapeptyl? bo mi kazał od 21dc aż do 10 dnia następnego cyklu (w nowym cyklu dołączam jeszcze Gonal od 5 do 10dc) i dlatego teraz czekam na @ i w przyszłym cyklu zaczynamy. My w Białymstoku w Artemidzie, też na program :) pisz jak będziesz się czuła po zastrzykach - też jestem ciekawa
Witam, jestem tu nowa a więc może napiszę coś o sobie.Staramy się z mężem od sześciu lat o dziecko lecz niestety z niepowodzeniem,ponad dwa lata temu wybraliśmy się do PROVITY do Katowic aby sprawdzić co jest tego przyczyną,że przez cztery lata starania nie mogłam zajść w ciążę,po wykonaniu badań okazało się iż ja jestem zdrowa lecz mój mężuś ma słabą armię oraz ruchliwość też jest kiepska.Podeszliśmy dwa razy do IUI które zakończyły się niepowodzeniem.Po drugiej nieudanej IUI lekarz nam powiedział,że nam pozostało tylko in vitro.Zrezygnowaliśmy z dalszej walki o dziecko gdyż nie mieliśmy tak dużej kwoty aby spróbować ivf.1 lipca pojechaliśmy do kliniki aby podpisać dokumenty potrzebne do przystąpienia do refundacji,po 1 wizycie lekarz powiedział że mamy szanse na refundację lecz musimy powtórzyć badania AMH,cytologię a mój m badanie nasienia.Badanie nasienia otrzymaliśmy na drugi dzień i mój m miał tylko 9,5mln/ml plemników także mieścimy się w tej granicy między 3mln/ml a 15mln/ml ,wynik z AMH otrzymałam po tygodniu i wykazał że mam 6,01(bardzo dobra rezerwa jajnikowa)lecz martwię się o wynik cytologii gdyż czekam na niego ponad tydzień i wariuje.Obawiam się,że przez to iż czekamy tak długo na wynik cytologii to nie skorzystamy z refundacji.A mam co do cytologii pytanie czy któraś z was robiła może cytologie w PROVICIE?jeżeli tak to ile czekałyście na wynik?Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę aby wszystko jak najlepiej się ułożyło aby wasze marzenia zostały spełnione
Agusiapela - my wlasnie wróciliśmy dzisiaj z provita z kwalifikacyjnej konsultacji ,juz zaczynaja sie problemy ,okazało sie ze AMH ma ważność 3 mc i muszę zrobić ,wiec ile placilas za badanie ? I ile czekalas? My byliśmy zarejestrować sie 3 lipca ,zakwalifikujemy sie ,ale w tym roku niestety chyba nie uda sie, mamy ponad 200 numerem , muszę miec to badanie AMH i histeroskopie . A i za ta wizytę zapłaciliśmy 160 zł ,bo nie miałam tego badania ważnego ,chore to wszystko jest ,wyc mi sie chce strasznie jestem tym wszystkim juz zmęczona
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.07.13 21:50</span> Dziewczyny wogole juz sa jakieś problemy z ta refundacja ,bo niby pierwsze 200 par ma być ,a zaczęli juz procedury z ponad 200 numekiem ,pani dr nam dzisiaj powiedziała ze wlasnie takie hocki klocki wyszły i możliwe ze klinika bedzie musiała oddać kasę za to ,mozna tego byłoby sie spodziewać po naszym kraju
Erozp - podchodzimy w Krakowie w Macierzyństwie. Gonapeptyl mam brać po pół ampułki od 21 dc do następnej wizyty, która ma nastapić 2-3 dc. Wtedy lekarz podejmie decyzję co dalej, tzn. czy dalej ten gonapeptyl czy dość. Wtedy mam mieć zrobione LH, FSH, estradiol i progesteron. Wtedy też dowiem się jakimi środkami będę stymulowana. Mozna powiedzieć, że my już zaczęlliśmy, bo od 5 dnia aktualnego cyklu łykam tabletkę antykoncepcyjną. Od jutra dochodzi zastrzyk a potem zobaczymy na bieżąco na podstawie badań.
Em87 - też słyszałam, że najlepszy wynik AMH to między 1 a 3, poniżej to obnizona rezerwa jajnikowa, powyżej PCOS.
Agap81 - zrób jak najszybciej to AMH bo na to czeka się aż 10 dni i może się wam uda załapać. W Krakowie dużo jest ludzi oczekujących do wpisania do programu, ale do samego programu jeszacze niewiele zakwalifikowali, bo trzeba mieć właśnie te różne aktualne badania i pary czekają na wyniki.
Polecam wam też zrobienie kariotypów (swojego i męża) bo to było jedno z pierwszych badań o jakich mówił mi lekarz jeszcze w maju podczas histeroskopii. Niestety na kariotypy czeka się 8 tygodni! U nas całe szczęście wyszły poprawne :-)
LIDIA-my trafiliśmy dwa lata temu do Orlińskiego ale teraz staram się go unikać gdyż jakoś wydaje mi się nie w porządku,teraz byłam u Grettki oraz Ogrodnika tych dwóch lekarzy wydają mi się w porządku. AGAP81-za badanie AMH płaciłam 180zł i czekałam tydzień na wynik.Troszkę mnie zszokowałaś z tą rządówką gdyż żaden lekarz o takim czymś mi nie mówił,że są takie problemy. Dziewczyny a powiedzcie mi czy wy również musiałyście robić cytologię przed kwalifikacją?Zastanawiam się czy nie iść już do lekarza bez tego wyniku z cytologii bo to czekanie doprowadza mnie do szału,mam aktualne AMH i badanie nasienia męża.Czy ja mogę iść teraz już do lekarza na kwalifikację bez cytologii?
Treść doklejona: 20.07.13 06:16 Bo przecież wynik mogę mu donieść po kwalifikacji prawda?
Treść doklejona: 20.07.13 06:52 Pytałam lekarza w sprawie tej rządówki i odpisał mi tak....... Szanowna Pani Udział w programie refundowanym jest kompetencyjny czyli liczy się kolejność zgłoszeń a ja nie wiem jaka jest kolejka w Pani ośrodku. Czyli wydaje mi się,że kolejkę ma się już zajętą od dnia przystąpienia do programu.Czyli jak ja zarejestrowałam się wraz z m 01.07 i byłam gdzieś około 20 w kolejce to może mam 20 miejsce po kwalifikacji?Jak myślicie?
Tak jeżeli masz nr 20 to tak ,nie masz sie o co martwić ,mnie nie pytali o cytologie ,ale musisz ja zrobić jest ważna rok czasu
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.07.13 07:11</span> Dziewczyny ale powiedzcie jest gdzie zapisane w tej umowie ,ze AMH jest ważne 3 mc ? Skoro ja mam nr ponad 200 i nie zalapie sie w tym roku ,to i tak będę musiała powtarzać jeszcze i kolejne 180 zł . Wiec gdzie ta pomoc finansowa od państwa ,jak juz na starcie zapłaciłam 160 za wizytę ,a jadac tam nie bylam na to przygotowana i 180 za badanie trzeba
Mi lekarz też mówił,że AMH jest ważne trzy miesiące ale jeżeli zakwalifikowałaś się do programu a minie te trzy miesiące od dnia zakwalifikowania do rozpoczęcia ivf a będą chcieli jeszcze AMH to już nic nie płacisz bo to będzie obejmowało program.
Treść doklejona: 20.07.13 07:45 Lekarz pokazywał mi swoje wytyczne jakie dostał od Ministerstwa i tam jest zapisane,że badania AMH,nasienia i inne nie mogą być starsze niż trzy miesiące,ale po zakwalifikowaniu za reszte badań nic się nie płaci.
Agusiapela- rozumiem , ale weszlam sobie na stronke kliniki i przejrzałam i nic nie pisze ,ze jest wazne 3 mc ,mogli powiedzieć przy rejestracji ,co dokładnie trzeba przynieść . Chyba że przeoczylam to . Na przykład na stronce invicty wszystko fajnie jest opisane ,trudno jak trzeba to trzeba i nic sie nie poradzi Powodzenia dziewczyny
A dziewczyny jak miałyście aktualne AMH to musiałyście robić również FSH?Czy AMH samo wystarczy?
Treść doklejona: 20.07.13 08:10 Ja jak poszłam po zarejestrowaniu się do programu pierwszy raz do lekarza to mi powiedział,że on by nas wpisał od razu na listę oczekujących lecz nie miałam aktualnych badań i musiałam powtórzyć badania i jak będę już miała te wszystkie wyniki to w tedy zadecyduje czy się zakwalifikujemy czy też nie,mam taką cichą nadzieję,że powie tak
Treść doklejona: 20.07.13 09:08 AGAP81-na stronie INVICTA piszę na temat tych badań,że są ważne 3-miesiące. wyników badań laboratoryjnych Partnerka – AMH (Anty Mullerian Hormon) lub FSH Partner – badanie nasienia.BADANIA WAŻNE SĄ TRZY MIESIĄCE. Jeśli nie posiadasz wymaganych badań możesz wykonać je w Laboratoriach Medycznych INVICTA:- Badanie AMH – 120 zł (czas oczekiwania na wynik: 2 tygodnie)- Badanie FSH – 29 zł (czas oczekiwania na wynik: kilka godzin, badanie powinno zostać wykonane pomiędzy 2-3 dniem cyklu)- Badanie ogólne nasienia – 100 zł
Dziewczyny parę postów wyżej (na początku lipca) pisałam jakie są warunki zakwalifikowania do programu. badania niestety ważne 3 miesiące. Program nie obejmuje wszystkich badań! W każdym razie na pewno nie obejmuje AMH. Ale ono jest potrzebne teraz do kwalifikacji, a potem już nie będą kazali go robić drugi raz, bo już będzie wiadomo jak wygląda sprawa. Cytologię trzeba zrobić i nie jest objęta refundacją (ale jak chcecie to możecie łatwo na nią uzyskać skierowanie od "zwykłego" gina). Ponadto potrzebne są wymazy bakteriologiczne i mykologiczne, ureaplazma i mykoplazma. One nie są objęte refundacją. Refundacja obejmuje natomiast badanie chlamydii. Mnie lekarz kazał te wymazy zrobić na wczorajszą wizytę czyli na 20 dc. Inne badania objęte refundacją to badania w kierunku chorób zakaźnych (zap. wątropy B i C, Hiv, kiła i chlamydia) oraz estradiol i progesteron.. Oprócz tego w umowie dostaliśmy do podpisania, że oprócz tych badań refundowanych mogą być potrzebne inne badania, których zażąda lekarz. Min. idę zrobić toxoplazmozę (oba badania IgG, IgM bo będę je robić pierwszy raz). A co jeszcze będzie potrzebne to nie wiem :-)
Aha zapomniałam wam napisać,że jeżeli mielibyście jakieś problemy z otrzymaniem potwierdzenia iż jesteście ubezpieczeni a staracie się o rządówkę w PROVICIE to nic się nie martwcie gdyż PROVITA ma wgląd do systemu e-WUŚ a jak by wam w tym e-WUŚ wykazało o braku ubezpieczenia a jesteście ubezpieczeni to podpisujecie oświadczenie Ja jestem ubezpieczona u mojego m i RMUA nie wiem kiedy otrzymamy bo firma jest kilka set kilometrów od nas a wiecie jak to jest z pracodawcą jak sobie niezapomną to wyślą pocztą ale jak co to system e-WUŚ to potwierdzi,że mamy ubezpieczenie
Treść doklejona: 20.07.13 09:25 Mi lekarz powiedział,że mam zrobić AMH,cytologię a mąż badanie nasienia.Kurcze jak pójdę teraz do niego z tymi wynikami a każe mi zrobić jeszcze te o których piszesz to się załamę bo mógł mi od razu powiedzieć to już bym dawno to zrobiła,a byłam u niego w 13dc.Ale zobaczymy może ja tego nie potrzebuje.Chciałam zrobić też Chlamydię ale powiedział mi,abym teraz jej nie robiła bo zrobię ją po kwalifikacji za darmo.
Wiem ,czytałam to na stronie invicty ,my tez zarejestrowalismy sie w provicie ,a wczoraj byliśmy u dr Marty Paligi troche nam to naswietlila jak to wyglada i po tych nieudanych ivf zalecila mi zrobić histeroskopie ,całe szczęście ze u nas w szpitalu robią na NFZ ,w poniedziałek zaczynam wszystko załatwiać . A te AMH powiedziała zeby zrobić w provicie ,nie nigdzie indziej ,a te wszystkie inne badania mam . Mam zrobić tez 2-5 dc fsh ,lh,estradiol ,TSH i prolaktyne . A jak juz bedzie ten wynik AMH to powiedziała ,ze nie muszę przyjeżdżać ,ze mailowo nas zakwalifikuje ,Moj miał badanie nasienia ostatnie w telefonie ,bo oczywiście zapomniał wydrukować ,ale nic nie mówiła
Agusiapela pewnie ci pobiora material do wymazow podczas wizyty. Wg mnie dobrze ze robia te wymazy bo to w koncu chodzi o zdrowie nasze i naszych przyszlych dzieci. Chlamydie tez bede miala na refundacje. Jestem po pierwszym zastrzyku. Nienawidze tego ale trzeba przetrwac.
agap81- jak byłaś wczoraj w Provicie czy słyszałaś coś może na temat kwalifikacji?Pytam gdyż dzisiaj się dowiedziałam,że podobno Ministerstwo Zdrowia zwróciło im uwagę na temat wpisywania par na listę.Podobno pierwszeństwo mają te pary które pierwsze się zarejestrowały do programy a nie te co się zakwalifikowały.Nic już tego nie rozumiem podobno nie fajnie to wyszło gdyż niektóre pary zaczęły już stymulację.
Tak lekarka nam mówiła o tym ,my mamy ponad 200 numerek ,teraz wlasnie nie wiedza co robic ,czy nie bedą musieli zwracać kasy ,chore to wszystko jest u nas . Ja jutro jadę do provity na badanie AMH ,dzisiaj byłam u swojego lekarza po skierowanie na histeroskopie i dupa niby w naszym szpitalu sprzęt jest ,ale nie całkiem sprawny ,teraz muszę szukać gdzie indziej . Moze któraś z was wie gdzie na Śląsku mozna na NFZ histeroskopie zrobić ?
Czy któraś w was dysponuje może dokumentem (ustawą), gdzie są konkretnie podane wymagania do zakwalifikowania się na refundację? Dostałam właśnie telefon z kliniki, że wymagane jest 6 podejść do IUI Jak byłam na pierwszej wizycie to oczywiście lekarz mi nic takiego nie powiedział.. przejrzał dokumentację, kazał zrobić AMH i badanie cytogenetyczne i stwierdził, że dzięki torbieli endometrialnej raczej się załapiemy, więc miałam zrobić badania i ponownie pojawić się na wizycie. Dziś dzwoni Pani i twierdzi, że nic z tego, a poza tym na ten rok to już nie ma szans. Mam wrażenie, że chcą mnie w konia zrobić. Wydałam już 1500 zł na badania- jestem w połowie cyklu i mam zaplanowane kolejne, a tu taki zonk :/ (jestem po 2,5 roku starań, HSG i dwóch IUI)
dzięki Zaczajona, w ten sposób oszczędziłam 180 zł na zbędną wizytę kwalifkacyjną.
Już sama się zkwalifikowałam - nie nadajemy się za krótko się leczymy staramy :((((((( !!!!!!! powinniśmy mieć badania pokazujące co najmniej 24 miesiące.
czy ktokolwiek się zastanowił ile znaczy dla kobiety 6 miesięcy prób i przegranej walki a co dopiero 24 miesięcy. "czynnik męski:
- w przypadku stwierdzenia gęstości plemników poniżej 3 mln/ml nasienia, w przypadku niepłodności trwającej dłużej niż 12 miesięcy,
- w przypadku stwierdzenia gęstości plemników 3 - 15 mln/ml nasienia, w przypadku niepłodności trwającej dłużej niż 24 miesiące."
skro sama to sprawdziłam to chyba nie ma po co iść na wizytę, czy jednak ma to jakiś sens odbycia takiej wizyty? (z nie wyjaśnionych dla mnie przyczyn ?)
milkar mnie dziwi że tak jak pisze powyżej karla84 można usłyszeć w klinice że wymagane jest 6 IUI - co za bzdury więc z tymi kwalifikacjami różnie bywa lekarze naginają przepisy i interpretują ustawę jak chcą ale myślę że jedyną i słuszną dok. jest ustawa ministerstwa i jeśłi z niej wynika że się nie łapiecie to niestety może tak być ale...jest jedno ale może być jeszcze czynnik damski i wiem że lekarze podciągają czasami kwalifikacje z powodu jakiegoś czynnika damskiego ale to też zależy od tego ile mają jeszcze miejsc w puli.
Jestem po czterech zastrzykach gonapeptylu. Na razie czuje sie dobrze. Czasami po podaniu czuje lekki bol w miejscu zastrzyku przez ok. 5 min ale nie zawsze. Innych objawow poki co brak. Ale mam pytanie z innej beczki. Gdzie wyrzucac ampulkostrzykawki? Ani do ogolnych ani do segregowanych smieci sie nie nadaja. Na razie je zbieram. A jak wy sobie z tym radzicie?
Kalamburka nie odpowiem prywatnie na twoja wiadomosc bo mam nieoplacone konto. Z badan robilam kariotypy, amh, wymazy. Na pewno potrzebny jest orygjnalny wynik grupy krwi (taka plakietka czy dokument z labu). Ja to mam od dawna wiec nie pisalam o tym bo wydalo mi sie oczywiste. Dotyczy obojga partnerow. O innych badaniach beda cie na biezaco informowac. Najdluzej czeka sie na kariotypy do 8 tygodni. Amh i wymazy to ok.10 dni. Badania z krwi to kilka godzjn wiec na pewno zdazysz je zrobic. Ach no i oczywiscie cytologia. Nawet jesli wizyte masz za jakisz czas to mozesz zadzwonic i porozmawiac z koordynatorem in vitro i na pewno ci powie czy warto cos na te pierwsza wizyte zrobic.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.07.13 11:24</span> A jesli chodzi o wizyte to u nas wygladalo to tak ze mielismy sie zglosic w miedzy 3 a 5 dc jak sie zdecydujemy. Poszlismy 4 dc i wypelnilismy cala mase dokumentacji ale to jeszcze nie byla kwalifikacja tylko taka lista wewnatrzklinikowa. Nie mialam wtedy jeszcze wyniku amh wiec nie mogli nas od razu zakwalifikowac ale lekarz sprawdzil ze inne warunki spelniamy. Mialam dzwonic jak tylko pojawi sie wynik amh. Oni go sobie zapisali a my na kolejna wizyte poszlismy zgodnie z planem 20dc. I wtedy nas wpisali na liste ministerialna.
mncvb- jeśli mozna zapytać to który macie numer ,bo my ponad 200 ,muszę zapytać lekarki kiedy mniejwiecej sie zalapiemy . Ja tez nie wiedziałam gdzie wyrzucać ,pytałam nawet w aptece ,zbieralam i w końcu wyrzucilam do śmietnika ,u nas nie ma segregacji
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.07.13 12:13</span> Mam pytanie czy jak teraz podejdziemy prywatnie do ivf ,to czy możemy sie zakwalifikować do refundowanego i czekać ?
Mnvbc dziękuję za odp. Ja dzisiaj idę zrobić cytologię. U nas podobno na pierwszej wizycie podpisuje się papiery, a dopiero potem będzie spotkanie z lekarzem. Mają przyjmować tylko w poniedziałki i piątki. Z tego co widzę to np. badania męża mamy sprzed 4m-cy,zresztą przeterminowane jak i cała reszta. Jeśli jest ktoś z Poznania, kto przeciera w tym temacie szlaki to bardzo proszę o kontakt.
agap81 wycinek z dokumentacji: "Para oraz każdy z uczestników oddzielnie nie może w trakcie uczestnictwa w Programie równocześnie korzystać ze świadczeń w zakresie określonym w Programie, w innym podmiocie wykonującym działalność leczniczą, niż udzielający jej świadczeń w ramach Programu." http://invitro.gov.pl/files/regulamin_uczestnictwa.pdf
Agap nie wiem ktory mamy numer bo nawet o tym nie bylo mowy tylko nas zapisali. W naszej klinice nie ma ograniczen co do dnia przyjecia tzn. Przychodzisz kiedy ci pasuje. Za te wizyte na ktorej nas zakwalifikowali juz nie placilismy. Dostalismy recepty i normalne badanie i usg bylo. Co do badania nasienia to nie kazali nam teraz robic bo maz mial juz 4 razy badane i bylo bardzo dobrej jakosci ale jesli kaza np. Na nastepnej wizycie to po prostu zrobi to jeszcze raz i tyle.
mnbvc- to fajnie macie ,zycze w takim razie powodzenia . Ja dzisiaj byłam zrobić badanie AMH ,od 7-10 dni wynik . Dokumentacja z poprzedniej kliniki tez zabrana ,a w sprawie histeroskopi juz dzwońilam ,mam jeszze dzwonić jak dostanę @ ,zeby sie dokładnie umówić .
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.07.13 22:37</span> Zaczajona - tak tez myślałam ,mam nadzieje ze nie będziemy długo czekać ,ten rok mogę sobie odpuścić, chociaż troche od tego odpoczne psychicznie
Dziewczyny, mam takie pytanie, nie wiecie może czy jest możliwość sprzedaży leków do stymulacji do in vitro przez internet?? Czy w ogóle jest to zgodne z prawem?
Nie mam pojęcia ale chyba wolałbym kupić w aptece bo większość leków trzeba trzymać w lodówce a jak zamówisz to będą musieli je wysłać a teraz upały idą. Ja ostatnio kupowałam i byłam w szoku jakie są różnice w cenie. Kupiłam gonal f 900 za 1070zl a w innej aptece kosztował 1450zl !!!
Mnie właśnie zostały leki, bo potrzebowałam tylko lekkiej stymulacji przy procedurze i tak sobie leżą w lodowce, a mnie chyba juz się nie przydadzą bo mamy jeszcze 6 mrozaczkow na przyszłość :)
Oj... przykro mi bardzo brylanty... Kurczę jak to jest, plemniki naturalnie nie mogą dać rady - ok, jestem w stanie to zrozumieć. Ale do jasnej, są podane pod sam nos tego jajeczka i też nie ogarniają?! Tego już nie potrafię zrozumieć... Co jeszcze musimy zrobić, żeby się udało
Banka Gonal kupilam w lublinie na ul. Ruskiej. W artemidzie mi powiedzieli 1200zl ale nie kupiłam bo bylo jeszcze za wczesnie. My będziemy w Białymstoku tez gdzieś ok 1 września więc faktycznie możemy się widzieć i nawet nie będziemy o tym wiedziały. Dwa poprzednie ivf sie nie udaly? Czy może teraz po rodzeństwo jedziecie?
Tak, to nasze pierwsze podejście. Noclegów jeszcze nie szukałam więc jeżeli masz coś godnego polecenia w rozsądnej cenie to chętnie skorzystam. Kurcze, tez sie zastanawiam czy naprodukuje jakieś komórki.
Jestem już po 10 zastrzykach gonapeptylu. Lekkie efekty uboczne sie pojawiły - przez dwa dni miałam objawy grypopodobne, dreszcze i byłam cała gorąca, natomiast od trzech dni popołudniami i wieczorami boli mnie głowa. Nie jest to jakiś nieznośny rodzaj bólu, ale dość nieprzyjemne. Dziś mam 1dc i jutro idę na wizytę, zobaczymy co lekarz powie. Niestety zrobiłam sobie badania na toksoplazmozę i okazało się, że IgM mam ujemne, zaś IgG dodatnie. No i nie wiem czy będę dalej stymulowana. Może jutro się dowiem. A czy któraś z was coś więcej może na ten temat powiedzieć?
Robię serię badań do refundowanego iv i generalnie podstawowe hormony wyszły ok a AMH 5 pisałyście, że powyżej 3 to PCOS.. jestem w szoku, bo leczę się od 3 lat i hormony zawsze były w normie. Wizyta dopiero za dwa tygodnie :/
Dzięki za namiar. Poszukam na necie a ile placilyscie za nocleg? Ja jeszcze nie wiem czy od razu będę jechać z mężem czy on potem dojedzie juz na punkcje. Ale prawdopodobnie pojedziemy razem więc będę miała samochód to mogę i w Supraślu nocować. Mam się pojawić u lekarza w 11dc po 6 zastrzykach gonalu - nie za późno? Nie powinni wcześniej zobaczyć jak pęcherzyki rosną?
Melduję, że 1 próba IUI niestety zakończyła się niepowodzeniem =/ Ten cykl odpuszczamy wszelkich lekarzy i wspomagacze. A w następnym wracamy do gry z nowymi siłami :)
Karla, moje AMH wynosiło 5,6, lepiej więcej niż za mało. Będziesz miała po porostu delikatniejszą stymulację, a i tak pewnie wyprodukujesz sporo pęcherzyków. Mnie ostatecznie pobrano 15 komórek, 12 się zapłodniło, a w efekcie zostało 7 kochanych mrozaczków, z czego jeden podano mi w następnym cyklu po IVF, ponieważ gdyby podali go w tym samym co IVF, ze względu na dużą liczbę pęcherzyków, było duże ryzyko hiperstymulacji, której objawy się jeszcze pogłębiają przy ewentualnym zajściu w ciążę.
Zaczynam dzisiaj gonal. Wszystkie badania jakie kazali zrobić, już zrobione. Strasznie mi się dłuzy cała ta procedura. Mam nadzieję, że jajniki zareagują prawidłowo i będzie trochę komórek. Czy ktoś jest na podobnym etapie?
Dziewczyny czy któraś z Was miała biopsję endometrium na poprawę grubości endo.? Bo ja mam w poniedziałek i chcę się dowiedzieć czy u Was poskutkowało.