ja jeszcze nie wierzę - z tym całym bałaganem hormonalnym u mnie i endometriozą - uwierzę jak zobaczę :) żeby nie było za pięknie za wysokie TSH mam (3,920) a wizyta u endo dopiero 22/10, telefonu nie mam niestety :( i do jutrzejszego poranka będę się biła z myślami czy samodzielnie zwiększyć sobie dawkę euthyroxu czy poczekać miesiąc ryzykując że coś się przez to stanie... do tego E2 329 i progesteron 52,44 (i kto uwierzy, że ja przy takim progesteronie mam tempki na poziomie 36,4-36,5?)
*Grażka* TSH w ciązy może skakać...polecałabym zrobić jeszcze jeden wynik przed wizytą u endo + FT4 i FT3...mi w pierwszym trumestrze strasznie skakało....nic nie rób jednak na własną reke....wynik i tak nie ejst jakis super wysoki:) mi potem spadło nawet poniżej normy.....wiec spokojnie czekaj i bierz dawke taką jaką masz.
Grażka - gratulacje ! Też miałąm 37 betę pierwszą ;) A euthyroxu ile bieżesz ? Bo to TSH za wysoko sporo - tak do 2,5 powinno być maksymalnie a w ciązy skacze jeszcze (mi skoczyło do 2,3 z 0,7 w ciągu meisiąca) więc ja bym poszła do endo "poza kolejką" jak najszybciej. Mi moja mówiła że jak w ciążę zajdę to że mnie przyjmie poza kolejką bo własnie do neij też się czeka... Ale gratuluję ;))))))
Treść doklejona: 24.09.13 20:57 Dziewczyny czy w dzień badania estradiolu bierze się rano gonapeptyl ??????????????????Do kiedy się go bierze?Mam badanie estradiolu w piątek, później usg i nie jestem pewna czy rano mam zastrzyk z gonapeptylu robić????
Grażka super gratulacje :) ja czekam z tsh do pierwszego usg, jak ok to idę do endokrynologa z wynikiem świezym bo w ciąży chyba zawsze rośnie :) biorę grzecznie eutyrox 25 nadal i za 2 tyg zrobię tsh jak wszystko będzie ok :)
Mam nadzieję, że nie za wcześniej te gratulacje i wszystko będzie dobrze, dziękuję :)!
* kalabmurka29 wiem, że takie wieści sa potrzebne - ja jak głupia po tym jak dowiedziałam się jakie mam zarodki, to przeszukiwałam internet w poszukiwaniu osób, którym się udało, zawsze trochę więcej... nadzieji... * Tinamar obecnie 50 biorę, w maju miałam zwiększony, bo wczesniej 5x50, 2x25, u mnie z tym wciśnięciem się do endo chyba nie będzie tak prosto, bo po pierwsze niedawno zaczęłam do niej chodzić, więc może nie kojarzyć, a po drugie to "lux-medowy" lekarz więc najpierw to się przebić będę musiała przez recepcję, generalnie ja się do niej zapisałam już dość dawno, bo tak się nastawiłam że raczej się uda, tylko nie sądziłam, że ten mój krótki protokół będzie aż tak krótki :) *alo82 zadzwoń najlepiej, ja miałam taką samą zagwózdkę z cetrotide czy brać przed wizytą czy nie brać
Grażka, z tego co w wielu przypadkach zauważyłam, po pozytywnej becie najczęściej się od razy zwiększa euthyrox nieznacznie i jest to całkowicie bezpiecznie. Koleżanka zwiększyła z 75 do 100, mi moja dr zwieszyła z 5x75 i 2x50 najpierw do 7x75 a teraz po miesiącu jak tsh wzrosło to do 5x100 i 2x75. Więc moim zdaniem możesz sobie spokojnie zwiększyć jakoś delikatnie czekając na wizytę. Bo to 3,9 to jest jednak za wysokie i tak - powinno być maksymalnie do 2,5 a najlepiej poniżej 2. To tylko moja rada, chociaż ja zawsze wolę z lekarzem konsultować i nei wymądrzać się sama ale moim zdaniem troszkę za daleko ta wizyta po prostu a mocno trzymam kciuki :***
Podłączam się do tematu, mnie in vitro czeka na początku przyszłego roku, mam nadzieję że na NFZ (będziemy składać wniosek, ale przed tym musimy zrobić kilka badań). Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie w Gdańsku?
mam pytanie do dziewczyn, które miały transfer mrożonych zarodków - jak to wygląda? tzn chodzi mi o to kiedy jest ten transfer? czy też się bierze coś na pęknięcie pęcherzyka? i ile dni mniej więcej po owulacji jest podawany zarodek (mój to 5-dniowa blastocysta)? pytam bo gdzieś za miesiąc mam się pojawić w BS na I wizytę tj w 12dc a ja normalnie mam owulację gdzieś ok 17dc i zastanawiam się czy szukać noclegu czy to będzie w tą i spowrotem (mam 260km do kliniki) czy będą monitorować cykl co dwa dni. Będę wdzięczna za informacje.
nie mam takiej wiedzy praktycznej, ale z tego co czytałam to albo robią na naturalnym cyklu albo na takim trochę wspomaganym, ale zazwyczaj po owulacji. . nieśmiało melduję, że dzisiejsza beta to 166,2 mIU/ml :)
Fasolinka ja od dnia transferu do teraz praktycznie chora jestem... glut już zelżał (bo w zeszłym tygodniu to była jakaś masakra po prostu) co prawda i pod kontrolą jest, no ale jest.
no to jest koszmar wzięlam prenalen syrop, do ssania, apap, rutinoscorbin do tego czosnek i herbata z cytyrną i od południa trochę lepiej bo w nocy i rano koszmar a gardło bolało i szyja okropnie
no ja też choróbsko w zeszłym tygodniu przeszłam. Włąsnie gardło i goraczka. No i tak mam wrażenie że tamten tydzień to jak jeden dzień zlany w całość bo tylko leżałam i spałam ;) Mi pomogła jeszcze herbata z ibiru - bardzo dużo imbiru, dużo do tego cytryny i miodek i cynamon do zapachu i smaku i ewentualnie goździki. Nawet mój męzulek polubił tę miskturkę a rozgrzewa bardzo mocno więc polecam ;)
Erozp, zerknij sobie na mój cykl transferowy. Robiłam monitoringi u miejscowego doktorka, żeby wybadać dzień kiedy pęcherzyk pęknie. A w klinice byliśmy (w zasadzie -byłam-) potrzebni tylko w dniu tranferu ;)
ja tamtej zimy zaczęłam pić herbatę z imbirem i cytryną codziennie rano i ani razu nie chorowałam :) a generalnie łapię wszystko co złe w powietrzu ścieram świeży imbir do słoiczka, zalewam cytryną (powinno się to zużyć w tydzień czasu) i codziennie łyżeczkę do herbaty - ja to bardzo lubię ale mój mąż nie więc rzecz gustu
Kochane proszę o podpowiedź.. Jestem po nie udanym inv a potem nie udanym crio. Jakie badania powinnam/powinniśmy zrobić przed nastepnym podejsciem do INV? - kariotyp? - NK limfocytów? Jak to badanie sie dokladnie nazywa? - chromatyna plemnikowa? Tu też nie znam konkretnej nazwy.. - czy jest jeszcze jakieś wartościowe badanie, które powinno być zrobione? . Badania byłyby robione we Francji, stąd moje pytanie o dokładne nazwy... tu niestety..też trzeba lekarza"naprowadzać"..
Mialam dzisiaj wizyte. Dzidzia ma 1.8 cm "wzrostu" i serduszko ktore zasuwa 176 na min. Widac mini raczki i nozki. Na razie dalej mam szlaban na spacery i wszelka aktywnosc ale krwiakow nie ma. Z uwagi na dotychczasowa historie mam na razie bardzo uwazac ale mam nadzieje ze za 2 tygodnie bede mogla normalnie zyc.
Shese nie wiem jakie moga byc badania w waszym przypadku wskazane ale moze poszukaj na bocianie.
shese, u mnie jeszcze bylo robione badanie immunologiczno-genetyczne, wyszlo, ze brakuje mi receptorow typu KIR, ktore to w pewnym stopniu odpowiadaja za zagniezdzenie
Nie wiem czy to dobry wątek na moje pytanie, zadaje tu bo wiem, że dużo wiecie o lekach pomagających walczyć z niepłodnością. Moja koleżanka 2 razy poroniła. W bieżącym cyklu brała od samego początku jakieś zastrzyki. Sama robi je w domu codziennie. Założenie jest takie, że przy zajściu w ciążę ( co się chyba udało - dzisiaj beta z krwi dodatnia) bierze się je albo do końca 3go miesiąca albo przez całą ciążę, koleżanka nie jest pewna. Chodzi mi o to, czy nie wiecie co to może być? Nazwy nie pamiętała a ja nic w necie nie mogę znaleźć. Z tego co mówiła, to stosują je kobiety, kt mają problem z donoszeniem ciąży.
mnbvc - ale super ;) Zastroszczę Ci trocę bo ja nie widziałm rączek ani nóżek - tylko taką plamkę a serduszko też słabiutko jeszcze biło ;) No ale mam nadzieję że wszystko w porządku. Super że u ciebie już dobrze. Oszczędzaj się bardzo, szybko zleci, zobaczysz ;)