Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorGrażka
    • CommentTimeSep 28th 2013
     permalink
    mnbvc cudowne wieści :-)
  1.  permalink
    mnbvc - super wieści :)
    daga282- clexane? j nie biorę ale koleżanka tak, i jakby wyjdzie pozytywna beta to dalej ma brać
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeSep 28th 2013
     permalink
    schatzuff, czy te wyniki są przydatne pod względem praktycznym? Co to dla Was oznacza? Przyznaję, że pierwszy raz o czymś takim słyszę...
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeSep 28th 2013
     permalink
    daga282, tak jak piszą dziewczyny to musi być clexane alb jakiś inny rodzaj heparyny. To raczej nie jest lek pomagający walczyć z niepłodnością. Jest to lek przeciwazkrzepowy :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
  2.  permalink
    koleżanka ma po nim straszliwe siniaki na brzuchu:)
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeSep 28th 2013
     permalink
    Mój M. brał clexane na żylaki kończyn, chyba ze 2 miesiące. Wyglądał jakby mu ktoś paintballa ćwiczył na brzuchu ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorschatzuff
    • CommentTimeSep 28th 2013
     permalink
    Flowka, napisalam mega posta na temat kirow i mi go wcielo:angry::angry:
    wklejam wiec to, co pisalam pod moimi wykresami bezposrednio po badaniach:

    nie znalazlam nic, co daloby sie sensownie przetlumaczyc, wiec sprobuje swoimi slowami:

    po negatywnym kriotransferze zapytalam czy mozna jeszcze diagnostycznie cos wykonac, bo oprocz hormonow w sumie nie mialam robionych zadnych innych badan

    doc zlecil: pelna morfologie, status immunologiczny, zageszczenie krwi i badanie immunogenetyczne, tzw. KIR-Typisierung

    to badanie,o ktorym chce napisac, to wlasnie genetyczno-immunologiczne: geny typu KIR;
    ten test dotyczy tylko kobiety i wykonuje sie go poprzez badanie krwi:

    do prawidlowego podzialu i implantacji embrion potrzebuje specjalnych bialych krwinek, ktore w tej formie wystepuja tylko w macicy; one maja po 16 genow typu KIR – i sa – te biale krwinki – komunikatorem czy transmiterem pomiedzy organizmem matki i dziecka, komunikuja mu m.in. „rosnij, dziel sie i zagniezdzaj“; ja mam tylko 11 genow KIR– to jest niestety wrodzone i nie da sie wyleczyc; i brakuje mi wlasnie tych genow, ktore odpowiadaja za komunikacje, czyli KIR-2DS1, -2DS5, -3DS1;
    to moze byc przyczyna nawracajacych poronien lub braku implantacji
    jest jednak metoda – od niedawna – ktora w pewien sposob obchodzi ten defekt
    lekarz, ktory wpadl na ten pomysl, odkryl, ze embrion zachowuje sie niemal identycznie jak tumor w organizmie czlowieka i wlasciwie nasz system immunologiczny powinien zwalczaczac obie formy, ale poniewaz obie potrafia sie maskowac, wiec rosna sobie niepostrzezenie dalej;
    lekarz ten odkryl wlasnie, ze niektore kobiety, ktore nie moga zajsc w ciaze albo jej utrzymac, produkuja w macicy za malo owych bialych krwinek, ktorych embrion potrzebuje jako pokarmu, aby sie rozwijac: wpadl wiec na pomysl, aby do leczenia nieplodnosci u tychze kobiet przeniesc odkrycia z terapii nowotworowej
    pacjenci po chemioterapii, a wiec z obnizona iloscia bialych krwinek otrzymuja specjalny hormon, aby wspomoc ich produkcje: G-CSF (Czynnik stymulujący tworzenie kolonii granulocytów)
    hormon ten znany jest w medycynie pod nazwa: granocyty
    wlasnie te granocyty sa podawane kobietom w okolicach transferu, a jesli embrion prawidlowo sie zagniezdzi i rozwija, przyjmuje sie go dalej, go konca 12tc

    mam nadzieje, ze nieco rozjasnilam…
    w razie czego, pytajcie…
    -- dum spiro, spero
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeSep 28th 2013 zmieniony
     permalink
    O matko... jakie to wszystko skomplikowane! Powiem Wam, że czym więcej wiem, to zaczynam dogłębnie rozumieć stwierdzenie CUD poczęcia i narodzin.
    --
    •  
      CommentAuthorLadyCicik
    • CommentTimeSep 28th 2013
     permalink
    Witajcie przyłączę się do Was jeśli pozwolicie :)
    Krótko o mnie: staramy się z mężem już ponad 4 lata i nic... badania wykazały, że u nas problem po stronie męskiej (oligoasthenoteratozoospermia) ... ale stwierdziliśmy , że spróbujemy jeszcze naturalnie i tak zeszły 2 lata... wiem wiem długo ale liczyliśmy na cud teraz wybieramy się do kliniki na ponowne badania i przygotowania zapewne do IVF ICSI ( tak poprzednio lekarz mówił)
    Wczoraj obejrzałam fajny dokument o cudzie poczęcia poniżej link:
    http://www.youtube.com/watch?v=4SFOpHiS-tA
    potem trafiłam na dokument o nawracających poronieniach :
    http://www.youtube.com/watch?v=UyQX5bQblFc
    i ryczałam jak bóbr... to jest jednak niesamowity cud począć dziecko, donosić i urodzić...
    trzymam mocno za wszystkie z nas kciuki i za każdą z osobna i wszystkim mocno kibicuję :)
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    A ja mam pytanie odnośnie rządowego programu in vitro...

    Powiedźcie proszę (bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam), żeby zakwalifikować się na program to trzeba:
    - mieć partnera
    - mieć stwierdzona niepłodność
    - i przynajmniej rok czasu się leczyć, tak?

    Czy jeśli ktoś leczył się przez kilka lat w swojej mieścinie, u jakiegoś pseudo gina to od niego powinien brać jakieś zaświadczenie?
    Czy po prostu wystarczy trafić do Kliniki - która of course uczestniczy w programie - i tam jest wszystko załatwiane?
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Bilia musisz udowodnic ze leczyliscie sie co najmniej rok jesli kobieta ma 35 lat badz co najmniej dwa lata jesli kobieta ma mniej niz 35 lat. Nie musi to byc leczenie w specjalistycznej klinice. Moze byc zwykly gin byle by z dokumentow wynikalo ze cos sie dzialo w tym kierunku.
    Nie moze byc poronien w tym samym zwiazku czyli jesli byly poronienia z innym partnerem to to nie dyskwalifikuje.
    No a posiadanie partnera tez jest warunkiem sine qua non :-)
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Dzięki wielkie Mnbvc!
    Moja przyjaciółka chce się dostać na program i pomagam jej zabrać informacje.
    Czytałam właśnie regulamin w jednej z klinik i się usmiechnelam z tego watunku posiadania partnera... ;) No ale przecież musi być, jak nic :)
    W każdym razie ona ma 38 lat i wcześniej prowadzona byla przez naszych miejscowych ginow (partaczy). Ostatni - po prawie roku prób - odesłal ich do kliniki leczenia niepłodności.
    Rozumiem, że powinna się teraz zgłosić do niego po jakąś kartę leczenia albo zaświadczenie?
    .
    I jeszcze przy okazji...
    Może któraś forumowiczka miała do czynienia z Invimedem we Wrocławiu?
    Invimed warszawski ma dość fajne opinie a o tym jest mało (albo nie mogę znaleźć)...
    --
    •  
      CommentAuthorGrażka
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    bilia jeszcze rezerwę jajnikową musi mieć w okreslonej normie, żeby się zakwalifikować (AMH nie niższe niż 0,5, ja miałam 0,49 i się nie zakwalifikowałam)
    •  
      CommentAuthorBanka1234
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Czy jest na forum dziewczyna, która podchodziła lub będzie podchodzić do In Vitro w Szczecinie?
  3.  permalink
    bilia ja jestem po udanym transferze w Invimed Wrocław:) tzn jestem 23 dpt
    wizytę usg mam 8.10
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Fasolinko, to super!
    Jak coś to będę podpytywać o szczegóły :smile:
    A u jakiego lekarza się leczyłaś? Może u dr R.G.? (zmieniłam na inicjały)
    I oczywiście - powodzenia na wizycie!
    --
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeSep 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Witam Was wszystkie,
    Banka1234, ja bylam na jednej konsultacji i stanowczo odmowilam. Pani w rejestracji arogancka dane wypisala z bledami wielki tlok na poczekalni lekarz no jako tako ale w momencie kiedy maz zapytal czy tylko on bedzie mnie prowadzil to doktorek sie zdziwil i powiedzial ze moze sie zdazyc ze ktos inny bedzie mi robic transfer w zaleznosci jaki bedzie mial dyzur w szpitalu. I to bylo dla mnie niedopuszczalne skoro ja wybralam tego lekarza i temu tylko wierze i place za to to wymagam. A kiedy padlo pytanie przez M to za co on bierze odpowiedzialnosc ??? zdziwienie i male zamieszanie. Mojej kuzynce sie nie udalo troche czytalam na temat tej kliniki podejscia do pacjentek i wyrozniania Panie kt placa w euro to mnie zrazilo bo ja tez place i bede wymagac.
    Ja zdecydowalam sie na Poznan

    Treść doklejona: 29.09.13 16:57
    erozp,
    ja podchodzilam na naturalnym cyklu, pierwsza kontrole mialam miec 12dc ale pojawilam sie w 13dc(bo sie przeliczylam) i prawy 20mm pecherzyk i endo 10mm, 14dc pecherzyka nie bylo a endo 11mm, 15dc przerwa i 16dc transfer 2 zarodkow kt ladnie sie obudzily.Ja dojezdzalam 150km sama tylko na transfer M pojechal. Pol h polezalam po nastepnie oproznilam polowe pecherza i wracalismy do domu.
    Od pierwszego dc pilam kazdego dnia lampke wina czerwonego i orzechy brazylijskie i nerkowce bo lubie. Po transferze normalnie zylam nie myslalam zbytnio pilnowalam brania lekarstw Ultogestan200 acard elevit i eutheryx25.
    Zadnych objawow bolesci nie mialam czulam sie swietnie Polecam
    •  
      CommentAuthorerozp
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    renat22 dzięki za informacje, nie napisałaś tylko czy się udało ???
    ja po transferze nie brałam żadnych leków oprócz progesteronu oczywiście ale może przydałoby się coś na lepsze zagnieżdżenie? zapytam profesora następnym razem
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Ja po transferze biorę duphaston, estrofem, acard, encorton, clexane, femibion, kwas foliowy i mg... trochę tego jest ;)
    --
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeSep 29th 2013 zmieniony
     permalink
    erozp moj progesteron to ultrogestan200, elevit ma wszystkie wit i kw foliowy te witaminy bralam jak bylam w ciazy kt w 8tc w 2011r poronilam czyli biore juz ponad 2lata
    Teraz tylko prosze cicho i jeszcze nie gratulowac (z doswiadczenia teraz juz wiem ze za wczesnie nie chce sie cieszyc) w 12dpt beta 229 jutro 18dpt ide oddac krew. Tylko prosze cicho.....

    W Poznaniu bylam w MedArt (parking na samochod slaby ) moge wiecej ci napisac na priv myslalam o Bialymstoku ale ja z lubuskiego i ta odleglosc bez bezpiecznych drog to jest jakis koszmar dla mnie. Do Szczecina droga szybkiego ruchu rewelacja( tylko takie powinni budowac w Polcse )ale klinika be...Poznan klinika ok ale droga koszmar.
    Jeszcze podziekuje mojemu doktorkowi jest ciekawym czlowiekiem i dobry.
    A moje przeczucia byly ze znowu bede musiala jechac do Poznania pazdz lub listop i ze mam jeszcze 4zarodki czyli na dwa razy i co ? przeczucia ale o co chodzi ???? lepiej zrob bete i potem cicho....Bianka1234
    •  
      CommentAuthorDragonelka
    • CommentTimeSep 29th 2013
     permalink
    Pozdrawiam SZCZĘŚLIWE oczekujące Grażka Grażka,,,,,duuuuuuże buziaki i mnbvc także
    i witam pytające
    otóż miałam wizytę w klinice w Szczecinie
    wieeeeeeelkie parcie tam jest na INVITRO już.. zaraz.. teraz.. natychmiast......ja miałam startować rok temu nie wiem jakby wyszło - nie zdecydowaliśmy się - z uwagi na taką presję właśnie
    ale po kilku miesiącach trafiłam do Poznania
    po poznańskiej serii badań i zabiegów ( drożność,laparoskopia i histeroskopia o których w Szczecinie powiedziano "a po co Panią męczyć" ) zdiagnozowane dolegliwości nie dałyby raczej szans na powodzenie IVF
    dla mnie Szczecin ( nie używamy nazw ? ) - duuuuuuża rezerwa zaufania również z uwagi na błędne wyniki badania nasienia-
    po ponownym badaniu w Poznaniu - "cudowne" uleczenie - wyniki w normie
    tutaj polecam nie naszą historię ale ta właśnie dała nam nadzieję i pognaliśmy na ponowne badania
    http://www.4krokidocudu.pl/
    poza tym brawa za wystrój wnętrza w budynku głównym ( ale to nie o to chodzi oczywiście )

    renat22 jak to drogi poznań ? napisz na priv - mam inne doświadczenia.... a parking fakt....;o) Kto jest Twoim Doktorem ?

    ale oczywiście to są indywidualne przypadki i nikomu nie odradzam/doradzam tej czy innej kliniki najważniejsze to ten CUD na który każda z nas czeka
    •  
      CommentAuthorGrażka
    • CommentTimeSep 30th 2013
     permalink
    Dragonelka a jak Twoja beta? Byłaś w czwartek?
  4.  permalink
    bilia- u dr G nie byłam, tylko maile piszę czasem, byłam u dr Ż i dr W
    wszyscy są ok :)
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeSep 30th 2013
     permalink
    Dragonelka, na priv nie moge napisac gdyz zapomnialam ze nie mam abo uregulowane
    Poznan byl dla mnie tani I podejscie ok 10.500 -leki wizyty zabieg anestezjolog zamrozenie (bez moich dojazdow) Reszte lekow kt mi pozostaly pozostawilam dla nastepnej pacjetki moze bedzie dla niej taniej.
    crio to koszt 2.400 transfer,wizyty leki mialam z ostatniego razu. Bylam pod opieka tylko dr Z _ _ .
    Krew juz dzisiaj oddalam wyniki jutro a jak u ciebie
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeSep 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Yvonnee jesli moge zapytac czy to Z jest lekarzem z Poznania ?
    •  
      CommentAuthorerozp
    • CommentTimeSep 30th 2013
     permalink
    renat22 - to ja tak cicho liczę na bardzo ładną drugą betę :)))
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeSep 30th 2013
     permalink
    erozp a kiedy chcesz sie zdecydowac na kolejne podejscie ? Jak moge sie zapytac to w kt klinice bo pamietam ze masz opiekujacego sie toba profesora?
    Ja przesuwalam bo najpiewr mi jajko zbyt szybko peklo potem jechalam sama autem i po 300km nie dalam rady i musialam sie wrocic sierpien odpoczynek i tak zlecialo do wrzesnia
  5.  permalink
    Czy wykonanie AMH jest zależne od dnia cyklu? Czy wszystko jedno kiedy mogę zrobić?
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeSep 30th 2013
     permalink
    Wszystko jedno kiedy. Nie musi być na czczo. Na wynik czeka się ok. 10 dni.
  6.  permalink
    dzięki :)
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeSep 30th 2013
     permalink
    mnbvc - a jak się czujesz ? Wszystko już ku dobremu ? Czekasz pewnie na kolejne usg... nam zostało jakieś 4 tygodnie do usg...
    --
    • CommentAuthorsysunia38
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Cześć ... witam i pozdrawiam wszystkie Staraczki ...jestem tu nowa ... rozpoczynam właśnie po sześciu latach starań procedurę In Vitro refundowane ... pierwszą wizytę rejestracyjną przeszliśmy niepomyślnie z powodu niekompletnych dokumentów ...musiałam przejść przez ponowne HSG i zrobić kilka badań ... ale mam nadzieję, że już jesteśmy teraz na dobrej drodze ... :)

    bilia ... ja chodzę do dr. G z Invimedu wrocław ...
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Tinamar, ja z uwagi na te moje historie to usg mam na każdej wizycie mniej więcej co 10-12 dni. Nadal mam szlaban na spacery i wszelką aktywność, bo lekarz powiedział, że mimo iż krwiaka już nie ma to na razie nie mogę się przemęczać i muszę uważać na siebie. Jakaś logika w tym jest, bo w końcu 3 tygodnie na leżąco też człowieka osłabiają, a na dodatek po ostatniej wizycie w piątek znowu miałam plamienie, pewnie spowodowane właśnie większym ruchem, wszak do kliniki dojechać musiałam. Poza tym to mdłości 24/7 i codziennie pochylanie się nad porcelaną. Wymioty mnie wykańczają. Acha, i w moim przypadku to nie są poranne niedyspozycje, tylko im dalej dzień sięposunie tym jest gorzej. Wieczory to masakra. Boję się pić, bo się wszystko nasila. Takie błędne koło. Już pomijam, że jeszcze niedawno piłam wodę, a teraz po jednym łyku biegnę do łazienki. Właściwie to tylko zawsze wodę, herbatę tylko zimą w duże mrozy pijałam. A teraz tylko sok pomarańczowy i zielona herbata z cytryną, nic więcej. odrzuciło mnie też od słodkiego zupełnie i od wędlin. Kanapki z serem i pomidorem królują :-) I na dodatek jestem kawoszem, a teraz jak mąż sobie kawę zrobi to musi do drugiego pokoju uciekać bo mi tak śmierdzi :-)
    A jak u Ciebie? I u innych zaciążonych?
  7.  permalink
    nie wiem - ja byłam na wizytach w trakcie stymulacji u dr Ż i byłam zadowolona, kilka znajomych także ma in vitro i jest to ich lekarz prowadzący i są zadowolone.

    Treść doklejona: 01.10.13 12:48
    mnbvc współczuję hehe- ja mam straszne mdłości, wczoraj koszmar a jestem dopiero 26 dpt :)
    ślinotok, metalowy wstrętny posmak w buzi, straszliwe mdłości na wszystko, wszystkie zapachy fuj, nawet zjeść nie mogłam nic, osłabiona

    pomogło picie wody z 2 plasterkami z cytryny, herbata miętowa
    o tak kanapka z serem i pomidorem mniam i tak codzień
    a jak mdłosci zmalały to fajnie się czuję, bo jem normalnie
    :)
    najgorzej to wejść dla mnie do sklepu spożywczego i w aucie mi śmierdzi
    •  
      CommentAuthorGrażka
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    boszszszsz jak ja bym chciała mieć takie objawy :)!
    mi na razie śmierdzi tylko od niekórych osób z otworu gębowego...
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    mnbvc - ciesze się że już w prządku u ciebie. Odpoczywaj dużo a na pewno już wszystko będzie w porzadku. Nie zakąłdasz karty ciązy ? chętnie bym sobie śledziła co tam u ciebie ;) A ja też na wędliny nie mam totalnie ochoty mimo że kiedyś cały czas jadłam a teraz musiałam wyrzucić bo własnie tylko serek (w moim przypadku biały) z pomidorkiem przechodzi ;) Ale na szczęści enie mam duzych mdłości tylko takie do przezycia. Ja byłam wczoraj na spacerku ale mam nadzieję że to nie zaszkodziło :/ Ale jak szłam to mysłałam że usnę po drodze :))))

    Grażka kochana, może jednaklepiej bez mdłości co ? :) :*
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Hej,

    Zakonczyl sie w koncu moj cykl dlugodystansowy ( 70 dni - z owulka prawdopodobnie okolo 54/55 dnia ). Moja pierwsza owulka po pol roku !
    Za 2 tyg mam pierwsza wizyte w klinice. Coraz bardziej sie boje, nie samej procedury, zabiegu, ale niepowodzenia...Wiem, ze nie powinnam tak myslec, ale naprawde coraz bardziej sie stresuje tym , co bedzie jak sie nie uda ...
    Trzymam za Was kciuki dziewczyny !

    Treść doklejona: 01.10.13 15:43
    We wtorek 15 pazdziernika rusza na TLC polski program dokumentalny " In vitro. Czekajac na dziecko"; Zdjecia zrealizowano w Klinice Novum,film przedstawia 6 par i ich walke o dziecko.
    Tutaj wiecej.
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Grażka nie wywołuj wilka z lasu, ale jak bardzo chcesz to ci sprzedam moje :-))) Wiele bym dała żeby normalnie cały dzień przeżyć, a tu mnie cały czas szarpie. Koleżanka powiedziała że takie masakryczne objawy są bardziej na dziewczynkę hehehe zobaczymy czy się sprawdzi :-)

    Fasolinko, ja też wodę z cytryną piłam, ale teraz już nie mogę ;-( Dzięki Bogu nie mam metalowego posmaku w ustach, bo jakby jeszcze to, to chyba bym się już wykończyła.

    Tinamar - drzemka w ciągu dnia to u mnie teraz norma, ale to pewnie wynika z tego że cały czas siedzę w domu. Nawet nie wiesz jak mi się marzy spacer! Jak w zeszłym tygodniu musiałam jechać zrobić badania krwi, to akurat lało jak z cebra. A ja taka szczęścliwa byłam zakładając gumiaki że w końcu chociaż na 10 minut wyjdę :-)

    Moya, pozytywne nastawienie też jest ważne. ja się nie emocjonowałam i nie nakręcałam za bardzo, ale jakbym nie wierzyła, że może się udać, to bym w ogóle nie przystępowała. Późno masz tę pierwszą wizytę (około 14dc skoro dzisiaj zaczynasz cykl). Mnie kazali przyjść mędzy 3 a 5 dc na pierwszą wizytę. trzymam kciuki żeby wszystko przebiegło sprawnie i szczęśliwie się zakończyło!
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    mnbvc: Późno masz tę pierwszą wizytę (około 14dc skoro dzisiaj zaczynasz cykl).


    To jest wizyta "zapoznawcza", informacyjna; Termin nie byl ustalany pod moj cykl, to po prostu pierwszy termin jaki udalo nam sie "zdobyc" :bigsmile:

    mnbvc: Mnie kazali przyjść mędzy 3 a 5 dc na pierwszą wizytę


    W tym samym cyklu rozpoczelas stymulacje ? Dlaczego trzeba byc miedzy 3 a 5 dniem ? Czy chodzi o rozpoczecie protokolu w tym samym cyklu czy o cos innego?
    Czy mozesz mi napisac co nalezy wiedziec na tej pierwszej wizycie, na co zwrocic uwage, o co pytac itd..Dzieki !
    --
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    hej,
    dziewczyny mam pytanie w kt dpt idziecie na USG i w kt mozna uslyszec serduszko ? czytalam,ze od 5-6 tc
    fasolinka ja mam dzis 19dpt czyli 7 dni po tobie
    erozp tylko cicho prosze moja beta 18dpt 1521
    pozdrawiam serdecznie
    •  
      CommentAuthorGrażka
    • CommentTimeOct 1st 2013 zmieniony
     permalink
    moya - ja na pierwszej (w Artemidzie) też byłam jakoś na początku ale nie tak, że 3-5 dzień. Z tego co wiem to przeważnie umawiają na samym początku cyklu w razie gdyby brakowalo jakichś badań (część można robić właśnie maks. do 5 dc), no i na początku cyklu widać ile masz pęcherzyków antralnych najlepiej, a ich ilość oprócz AMH/Inhibiny/FSH pozwala określić rezerwę jajnikową, a co za tym idzie dobrać odpowiedni protokół. No i tak jak pisała mnbvc - nastawienie to połowa sukcesu, tylko bez skrajności w skrajność, bo przesadna euforia też nie wskazana. A pytaj o wszystko co Ci przyjdzie do głowy - najlepiej sobie zapisz na kartce, bo inaczej o połowie pewnie zapomnisz - emocje jednak są spore. Ja wczesniej sporo czytałam, więc lekarz nie musiał mi wyjaśniać na czym polga samo ivf, ICSI i mneij więcej jak wygląda protokół, jak nie czytałaś i nie wiesz - pytaj. Ja pytałam (bo to było dla mnie ważne), czy prowadził mnie bedzie ten sam lekarz, czy tak samo on bedzie robił punkcję i póxniej transfer, ile mniej więcej całość kosztowo wyniesie, jak to będzie wygladało czasowo, jak się mają leki które będę przyjmowała (zastrzyki), do tych które przyjmuję obecnie (euthyrox, bromergon), czy można biegać w trakcie stymulacji, czy można się seksić w międzyczasie, jakie badania jeszcze zrobić (i czy samam czy na miejscu w Klienice). Ryzyka też znałam (główne, czyli hiperstymulacja mnie nie dotyczyło - Dr. powiedział, że jakbym zapadła choć trochę to by uszami z radości zaklaskał), ale warto o to spytać, bo u każdego moga być nieco inne.
    Powodzenia :)

    mnbvc - echch no tak to z babami jest, nie podpasuje :) jak ma proste włosy to chce krecone, jak ma kręcone to marzy o prostych - z mdłościami widać też :P

    renat - cichutko gratuluję :)
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Grażka: A pytaj o wszystko co Ci przyjdzie do głowy - najlepiej sobie zapisz na kartce, bo inaczej o połowie pewnie zapomnisz


    Dzieki Grazka :bigsmile:
    Wlasnie tak sobie planuje, zeby zanotowac wszystko gdzies w notesie, bo na bank o polowie zapomne.

    Badania wszystkie mamy, z wyjatkiem AMH, nigdy nie robilam. Ginka nigdy nie zlecila. Ja mam PCOS, wiec nie wiem czy jest jakis sens tego badania. Z tego co czytalam to przy PCOS wychodzi mocno podwyzszone. No zobaczymy.

    Renat22 ja tez po cichutku gratuluje.....Wykrzycze gratulacje jak przyjdziesz z nowinami o serduszku ! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorrenat22
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Tak po cichu macham i pozdrawiam was
    moya212,
    pamietasz ze pochodzimy z tego samego miasta w PL ale mieszkamy troche dalej ;)
    podobnie jak grazka, bylam troche przygotowana do startu w progranie IVF i mialam dwie kliniki wybrane w pon Poznan a we wt Szczecin.Dla mnie wazne bylo podejscie lekarza do problemu ocena jego, zaufanie moje i on osobiscie wszystko bedzie robil sam czym bede stymulowana i jak dlugo on to przewiduje. Cena byla mniej istotna
    Zostalam zaufalam Poznan a Szczecin odradzam aroganckie Panie w rejestracji i o lekarza trzeba sie prosic by wykonywal ci punkcje transfer ( bo oni pracuja na na 2 moze 3 etaty) a co mnie to obchodzi skoro oddaje mnie M pod opieke jednego to nie wyobrazalismy sobie by ktos inny sie mna zajmowal - bo tam gdzies mial dyzur w szpitalu haha.
    Ja badania juz mialam zrobione bylam przygotowana
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Renat, przy takiej wysokiej becie to można głośno gratulować! Bardzo się cieszę! A co do serduszka to ja usłyszałam, a właściwie zobaczyłam na ekranie i miałam zmierzone tętno w 5t6d. Normalnie miałam iść na wizytę później, no ale się pokomplikowało i miałam ekstra wizyty.

    Moya, ja miałam długi protokół czyli najpierw antykoncepcja bodajże właśnie od 5dc. Podchodziliśmy w tej samej klinice, w któej już wcześniej mieliśmy iui więc część badań miałam, ale i tak z uwagi na udział w programie państwowym trzeba było powtarzać, bo straciły ważność (ważne są pół roku). najpierw zatem była ta wizyta początkowa gdzie dostałam receptę na antyki. Potem przyszliśmy w 20dc, gdzie dostaliśmy receptę na gonapeptyl. Kolejna wizyta to 2dc i tu lekarz do gonapepylu dołączył chyba od 5dc gonal. Tutaj wizyty co 4 dni. Na którejś miałam dołozony menopur. W 12dc punkcja. W 17dc transfer. W 27 dc beta. Oczywiście na każdej wizycie usg i już od drugiego cyklu za każdym razem badanie progesteronu i estradiolu. Na podstawie wyników ustalali dawki zastrzyków. Ogólnie pytaj o wszystko, co ci przyjdzie do głowy. Zrób sobie listę wszystkich leków jakie bierzesz bo trzeba o nich powiedzieć lekarzowi żeby nie było niepotrzebnych interakcji. Na pierwszej wizycie opowiedzą jak cała procedura wygląda, jakie są zagrożenia, zapytają o wasze choroby, zbadają nasienie jeśli jeszcze nie było badane itp. Mnie np zaskoczyło, że tych wizyt nie było znowu tak dużo, bo wyobrażałam sobie że trzeba co 2 dni do lekarza.
    A co do AMH jeśli przystępujesz do programu nfzu to musisz to badanie zrobić.

    Grażka - co do mdłości, przyjeżdżaj - oddam za darmo :-)))) Dzisiaj już pierwszą wieczorną akcję miałam.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.10.13 18:31</span>
    Acha i jeszcze jedno - zasadniczo chodzimy do jednego lekarza, ale akurat w połowie naszej stymulacji wypadł mu urlop i wtedy byłam raz u jednego, dwa razy u innego (tak nam pasowały godziny). To były te wizyty z podglądaniem pęcherzyków i ustalaniem dawek leków. Punkcje w naszej klinice wykonuje tylko dwóch z trzech lekarzy i robią to na zmianę, tzn. jednego dnia jeden, nastepnego drugi itd. Akurat trafiłam na mojego. Transfer też mi robił mój. Myślę, że wszystko zalezy od organizacji kliniki.
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    renat22: pamietasz ze pochodzimy z tego samego miasta w PL ale mieszkamy troche dalej ;)

    Renat22 - no pamietam pamietam :) Kiedy masz usg nastepne ? Bo czekam , az napiszesz , ze wkrotce do Lubuskiego zawita nowy obywatel lub obywatelka :))))))

    mnbvc: A co do AMH jeśli przystępujesz do programu nfzu to musisz to badanie zrobić.


    Mnbvc - dziekuje za odpowiedz. Wszystko sobie ponotuje.
    Ja nie podchodze do in vitro na NFZ, nie mieszkam w PL. Podchodze do in vitro w klinice w Rabacie, w Maroku. Lekarz,ktory bedzie mnie prowadzil jest przyjacielem mojej ginki , i to ona mnie do niego wyslala wlasnie. Takze mysle, ze pobieznie opisala mu moj przypadek. U mojej ginki lecze sie juz dosc dlugo , probowalysmy juz wszystkiego,ale niestety z marnym skutkiem. Dlatego decyzja o FIV.

    mnbvc: Mnie np zaskoczyło, że tych wizyt nie było znowu tak dużo, bo wyobrażałam sobie że trzeba co 2 dni do lekarza.

    No wlasnie ja tez sobie wyobrazalam, ze ta procedura jakas dluga jest, nieskonczona lista badan, wizyt u lekarza itp.
    Im blizej terminu, tym bardziej czuje ekscytacje, ze to juz sie zacznie...ale tez mam obawy o ktorych pisalam powyzej.

    Dzieki dziewczyny !

    Treść doklejona: 01.10.13 18:45
    Aha mam jeszcze jedno pytanie. Jak wyglada punkcja ? Czy to jest przy znieczuleniu miejscowym, ogolnym, ? Czy to sie "czuje" jakos ? Jak dlugo trzeba byc w klinice ?
    wiem wiem, pytania poczatkujacej, ale wole spytac i wiedziec jak to wyglada u innych.
    --
  8.  permalink
    Hej kobietki i ja też znowu z pytaniem :) Głównie do Artemidek podchodzących do iv na fundusz. Jakie muszę zrobić badania? Jutro idę na amh -podpytałam i podobno śmiało mogę iść w środku cyklu.
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Moniś, punkcja jest w znieczuleniu ogólnym (bynajmniej ja tak miałam) i kompletnie nic nie boli i nic nie czujesz.
    Jestes w tym znieczuleniu około 30 min. Sama punkcja trwa sporo krócej. Wychodzisz ze szpitala po 3 do 6 godzin, dlatego, że może Cie jeszcze "trzymać" narkoza.
    Ja miałam punkcje o 09 rano a wyszlam około 15 tej.
    Przez scianę pochwy wkłuwają igłę i pobierają komórki z jajnika - to tak w wielkim skrócie :)
    Buziak :*
  9.  permalink
    renat22
    to ja dzisiaj mam 26 dpt 01.10 a na usg idę 08.10 to będzie 33 dpt i mam nadzieję, że zobaczę serduszko.
    mdłości koszmar ale ten ohydny posmak w buzi jest najgorszy. Jak krew. czuję go wszędzie w zamkniętych pomieszczeniach, ten sam zapach czułam w szpitalu po laparotomiach, niby piszą że to posmak krwi bo przekrwiona śluzówka
    ale koszmar fuj :) jest obleśny :(
    piję wodę, mięte teraz rennie wzięłam jest dobrze mam nadzieję, że zasnę szybko :)
    •  
      CommentAuthorkarla84
    • CommentTimeOct 1st 2013
     permalink
    Malutka do samej kwalifikacji jest potrzebne amh, fsh i badanie nasienia męża, ale jak masz wizytę u lekarza, który Cię pierwszy raz na oczy widzi to na pewno będzie chciał wszystkie podstawowe hormony: lh, prolaktynę, estradiol, progesteron.. W moim przypadku tak było, a rzecz się działa właśnie w Artemidzie :)
    Moya gratuluję decyzji i zazdroszczę, że tak szybko się sytuacja rozwija, bo ja mam podejść na fundusz i czekam na miejsce do przyszłego roku:( mam nadzieję, że wrócisz do wykresów, bo zawsze chętnie zaglądałam :)
    --
    •  
      CommentAuthorGrażka
    • CommentTimeOct 2nd 2013
     permalink
    ja byłam w znieczuleniu ogólnym przy punkcji ok 10-15 minut - później spowrotem na salę :) K. mówił, że w pierwszych sekundach po powrocie gadałam bzdury (coś o samolotach ;)), a później całkiem sensownie z lekarzem dyskutowałam (ale tego nie pamiętam ;)) nic nie bolałao, późńiej też nie :) ze szpitala wyszłam po godzinie mniej więcej od punkcji - choć jakby była potrzeba mogłam leżeć dłużej.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.