Jagodalg84 miałaś robione te badanie po zatorze u siebie czy u dzidziusia?
U mojej koleżanki, która już kilka martwych dzieciątek urodziła (w różnych tygodniach) stwierdzono właśnie, że ma brać acard i od testu pozytywnego clexane. Tylko ona ma brać, bo zatory robią się u jej dzieci. Dlatego się mocno zastanawiam nad badaniami, bo u mnie też w 12 tygodniu serduszko przestało bić. Tylko pytanie, który jest odpowiedni moment na robienie tych badań.
Po zatorze, jeszcze nie doszłam do tego momentu, bo jestem w trakcie starań. A co do takich zatorów jak piszesz to w ciąży mogą wystąpić, bo krew jest bardziej gęsta, a co dopiero jak na coś się choruję w tym temacie, nawet jak masz tylko jeden gen chory, to tak naprawdę jesteś tylko nosicielem, ale w tej sytuacji to masz zwiększone prawdopodobieństwo. A co do badań to na pewno genetyczne możesz zrobić w każdej chwili. A miałaś jakieś incydenty zatorowe w rodzinie?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.01.14 14:50</span> W sumie to trochę dziwne, że koleżance nie zrobili badań po dwóch stratach: jedna ok, może się zdarzyć, ale przy drugiej zapala się światełko
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.01.14 14:54</span> Mojej kuzynce lekarz powiedział, że przy mutacji Leiden V najgorszy jest II i III trymestr. A swego czasu była tu użytkowniczka co pierwsze dziecko urodziła normalnie, a jak się starała o drugie to miała parę ciąż biochemicznych i wyszedł toczeń.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
jagodalg84 - w rodzinie nie miałam żadnych przypadków zatorowych. Co do koleżanki, to nie robili wcześniej badań wiecie jak jest inny partner, inny lekarz. Dopiero jak się 3 nieszczęście wydarzyło, zaczęli się zastanawiać co jest nie tak. Tym bardziej, że pierwsza ciąża jeśli jest zakończona w pierwszym trymestrze lekarze nie robią jakiś specjalnych badań.
Treść doklejona: 24.01.14 16:49 bacha84 w pn ile dni będziesz od IUI?
Bacha- ja naprawde nie licze na cud....tak jak balam sie 3-jaczkow tak teraz czuje, ze w ogole sie nie udalo:( wiadomo..zawsze nadzieje jakas jest...ale jak sobie pomysle, ze za kilka dni znowu nie zobacze 2 kresek... i znowu bedzie mnie napierdzielal brzuch od odkresu...to juz lapie dola.
Treść doklejona: 24.01.14 17:52 bacha- oczywiscie bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie...jednak przy iui jest wieksza szansa!! wiec oby Ci sie udalo!! a ktora to iui??ile juz sie starasZ??
piloytka...yyyy ale czemu nie moge pisac tego samego na 2 forach??nawet na pieciu????tak to Ci przeszkadza??? nie wszytskie dzieczyny wchodza na wiecej niz jedno forum...a moze chcialam sie podzielic tym i z jednymi i z drugimi??? co do wyluzowania to sama dobrze wiesz, ze nie jest to latwe...wiem, ze moze za bardzo marudze...ale dzieki temu jest mi troche latwiej...
Pisz sobie nawet na 100 forach, nie o to chodziło. Wiem, że nie jest łatwo się wyluzować, ale powinnaś spróbować. Nie starasz się, aż tak długo, choć rozumiem, że dla Ciebie to pewnie wieczność.
ja się cieszę, że i tu piszesz alisss bo mam przynajmniej z kim "czekać" na wyniki To moja II IUI, staram się od 2 lat, licząć od pierwszej ciąży i poronienia.
Ja w pon bede robić betę, bo jest ona dla mnie bardziej wiarygodna i mimo wszystko tańsza. Nigdy jeden test mi nie wystarcza, bo dopatruję się kreski, robię za 2 dni dla pewności itd A beta jest jedna za 17 zł i bardziej wiarygodna
hej dziewczyny pisze akurat tu bo mysle ze bedziecie wiedzialy za nami ponad rok staran dzisiaj oebralismy wyniki nasienia meza i morfologia 3% prawidlowych plemnikow.jestem zalamana nie wiem czy mamy szanse na inseminacje czy tylko in vitro...
U mnie beta 35 zł, nooo to bym miała prawie na dwie. Na sprawdzenie przyrostu ;p
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.01.14 21:06</span> endzi91 wydaje mi sie że z tą morfologią to nie jest tak źle, ale może niech się wypowiedzą dziewczyny co mają więcej wiedzy na ten temat :)
edzi91 warto spróbować brać suplementy. My dziś odebraliśmy wyniki ponownego badania męża. W listopadzie było 3% prawidłowych, a teraz jest 8%. Ruch się znacznie poprawił, tylko coś mniejsza armia, ale spokojnie mieści się w normie.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.01.14 21:09</span> a brał od grudnia, więc niecałe 2 mce.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Endzi u nas bylo2 procent a liczba w jednym badaniu 5mln a drugim 2. Idzcie do androloga on przepisze mężowi odpowuednie suplementy. Glowa do góry. Pamiętam jak ja strasznie plakalam jak spojrzalam na te kartke
Jedno badanie i analizowanie pojedynczych wyników nie potrzebnie podnosi Ci nerwy. A jak sobie przeliczysz 3 % z 350 mln to naprawdę wychodzi dużo, a do tego mega żywotne i ruchliwe.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Bacha 84- dziekuje Ci kochana:* no to jestesmy w podobnej sytuacji..ja sie staram dokladnie 15 miesiecy..no i mialam 2 iui- nieudane..chociaz po drugiej mialam bete ponad 4..wiec cos tam sie ruszylo..ale pozniej zaraz spadlo do 2...w tym cyklu mialam miec 3 iui no ale za duzo pecherzykow bylo..wiec natura:)
Treść doklejona: 25.01.14 11:40 co do bety to tez tak uwazam...lepiej zrobic i miec pewnosc...tym bardziej ze bylo iui..ja w tym cyklu po prostu bede czekac na okres...a mam go dostac we wtorek...a ktory to bedzie twoj dzien od iui??
Treść doklejona: 25.01.14 11:40 ja place za bete 28zł
u mnie ok.25zł za betę, więc to chyba taka średnia cena. Ale wolę zrobić betę i mieć pewność niż kombinować z kilkoma testami:) u mnie dziś 9dc. Byłam w 5dc u gina, mam 2 pęcherzyki, jeden jakiś spłaszczony 13mm i drugi ładny okraglutki 10mm. No jak na 5dc to były duże, więc odpuściliśmy sobie stymulację. następną wizytę mam w pon czyli to będzie 11dc, nie wiem czy coś z tych pęcherzyków będzie:( Chyba trochę za duże, co? a miałam mieć iui. Przy jakich pęcherzykach wasi lekarze robią iui? tzn czy taki np 26mm to dobry czy już za duży? Pierwszą iui miałam właśnie na 26mm i nic z tego nie wyszło.
Hej Dziewczyny ja za betę w lux med płaciłam 19 zł a ostatnio sie zdziwiłam ze cena w evi med 35 zł. Co moich wcześniejszych postów udało sie przyspieszyć wizytę z racji krótszego cyklu. Dziś mielismy kwalfikacje do IUI po leczeniu 3 miesiecznym meża CLO i Profeltilem i ku naszemu zdziwieniu z nie wiadomo jakich przyczyn nasienie sie pogorszyło po leczeniu z 5,8 mln plemników zrobiło sie 1,4 mln ;( jedyne co to ruchliwośc z 4% zwiększyła sie do 13%. Lekarz odrzucił możliwość IUI bo podobno ruch musi być powyżej A+B >30 %, miałyscie podobną sytuacje?. Więc nawet do inseminacji sie nie kwalifikujemy- załamka :( powiedziała nam że niepokojący jest spadek ilość i nasienie trzebaby było zamrozić i zostało tylko Invitro;( teraz mamy wizytę u androloga i mojego gin ciekawe czy coś zaradzą:( powiedzcie czy do kwalifikacji do inv musi być rok leczenia niepłodności męskiej czy rok starań pary? bo leczymy sie rok ale mąż zdiagnozował nasienie dopiero w październiku. Nie wiem co dalej bedzie
Widze ze straszne rozbieznosci w cenach tej bety ale fajnie ze macie gdzie ja zrobic bo tu UK bez skierowania od lekarza to niestety nie ma gdzie zrobic, mozna prywatnie w polskim laboratorium w londynie, zostaje czekac i robic sikance. Ogolnie laboratoria nie sa tu jakos szczegolnie rozpowszechnione, dziwna tutaj sluzba zdrowia.
Andzik, teoretycznie mozna bo w prywatnych klinikach. Ale ceny z kosmosu. Najblizsza mnie w Birmingham to 75 funtów, wiec ja podziękuje:) I wole kupić 3 testy sikańce:) A jak się czujesz?? Mam nadzieję że pełna wiary i nadzieii:)
No nie wiem, dni tak wolne plyna, podczytuje tu i owdzie na necie o szansach i tego typu, nie wiem czy wierzyc czy juz lepiej nic nie myslec i zajac sie zyciem . piersi bola ale to raczej sprawa progesteronu, wyczekuje jakis oznak implantacji, hehe oszalec mozna mowie ci. A tobie jak zastrzyki ida? Jakies efekty uboczne czujesz?. Dla mnie najgorsze byly noce, bo uderzenia goraca mialam wlasciwie tylko w nocy, tragedia. Musze przyznac ze mam sporo energii teraz co raczej jest dziwne u mnie, raczej jestem ospalym typem hehe.
Wprawilam sie😊 Mialas racje ze nie bedzie tak zle z siniakami. Tylko ten po pierwszym jest. A cala reszta bezbolowo i bezobjawowo dla brzucha. Co do objawow to 3 dni przed @ bylam strasznie rozdrazniona i tez miewam uderzenia goraca. W nocy tragedii nie ma bo mam mocny sen😊 i chyba nie czuje. 4 lutego jade na pierwsze podgladanie.
Bibi kopiuję ze strony www.invitro.gov.pl "Warunkiem przystąpienia do Programu jest rozpoznanie bezwzględnej przyczyny niepłodności przez lekarza lub udokumentowane nieskuteczne leczenie w czasie nie krótszym niż 12 miesięcy." "Wskazaniem do leczenia mężczyzn w ramach Programu jest: a) stwierdzenie gęstości plemników poniżej 3 mln/ml nasienia, w przypadku niepłodności trwającej dłużej niż 12 miesięcy, b) stwierdzenie gęstości plemników 3-15 mln/ml nasienia, w przypadku niepłodności trwającej dłużej niż 24 miesiące"
A kto kiedy testuje? :)
Bibi_Bobi: ja za betę w lux med płaciłam 19 zł
Poważnie? Jak patrzę na cennik na stronie to jest od 46 do 63zł zależnie od miasta :/
Bacha- no to jutro sie obie dowiemy...ja jutro powinnam dostac okres..a ze w ciagu calego zycia tylko raz mi sie spoznil- 7 lat temu wiec jesli do srody nie dostane to moze oznaczac to cos dobrego...:)
bacha , aliss powodzeniea, bacha za super bete a aliss zeby wredota nie przyszla, ja testuje dopiero 4/2/14 jeszcze 9 dni. Tesciory z kliniki dostalam to mam w pogotowiu ale mysloe sobie eby jeszcze swoich kupic hehe, ja to jestem testo maniaczka
Alisss trzymam kciuki, Andzik za Ciebie też, niech fasolka się tworzy i rozwija :)
Staram się do tego jakoś tak podejść po ludzku, bez parcia i ciśnienia - ale się nie da. Ale pojawiają się myśli, że z każdą IUI szanse maleją, w sensie potem to tylko in vitro lub adopcja.
Chociaż gdzieś czytałam, że podobno ok trzeciej IUI jest najwięcej szans ...
Dobra wariuje więc uciekam, z zaciśniętymi kciukami :)
Dziewczyny piasze do Was,bo ja az takim ekspertem nie jestem. Kuzynka rowniez stara sie o dzidziusia,byla wczoraj u gin. 19 dc pecherzyk w lewym jajniku 0,89 cm endometrium 0,80 cm. Cykle ma 36-38 dniowe,czy jest mozliwosc,ze pecherzyk jeszcze urosnie? Dzieki za odp. Alisss,Bacha - trzymam mocno za Was kciuki !!!