Monisiunia ja robiłam: cytologia, chlamydia, czystość pochwy, wszystkie hormony, hiv, toksoplazmoza, cytomelagia, różyczka, próby wątrobowe... Hmm to chyba wszystko :)
Jeśli Wroclaw to masz dwie możliwości :) Opinie są na forum. Ja idę do lekarza, który mam opinie gbura ale ma rewelacyjne wyniki - nazywają go złoto ręki. Jaki będzie napisze Ci po 27.. Ja robię te badania bo wiem, że ten lekarz tego wymaga więc wole być o wizytę do przodu ;)
Dziewczyny co z niepęknięty pęcherzykiem ? Bo ten który mi po IUI nie pękł ma teraz 25mm 19dc, 4 dni po IUI. Czy myślicie że on się wchłonie do następnego cyklu jeśli w razie gdyby IUI się nie udała, można było podejść do kolejnej stymulacji ? Pierwszy raz mam taki pęcherzyk i nie wiem co myśleć.
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Karolka, nie wiem czy się wchłonie, ale pamiętam ze u mnie jeśli po cyklu była torbiel (zawsze sprawdziliśmy w 3dc) to lekarz kazał czekać następny cykl, dostawałam wtedy antykoncepcję.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.08.14 15:56</span> Tak czy siak musisz sprawdzić w następnym cyklu, jeśli iui się nie uda, bo nie można stymulować jeśli utworzy się torbiel.
Wg mojego lekarza 14 dni po ale ja nie wytrzymam tyle i myślę, że w niedzielę już będzie pierwszy to będzie 10 dni po. Nie chce krakać, ale coś czuję się "pusta" :(
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Staram się myslec pozytywnie ;) ale musze być też przygotowana na najgorsze, nie mogę być pewna w 100% że się udało, bo przecież nie ma takich szans, że na 100% się uda.
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Ja też muszę się spytać lekarza, co z tymi pęcherzykami, które nie urosły do IUI. Jestem już 11 dni po. Nie robię testu. Za bardzo się boję ujrzeć jedną kreskę. Jeśli się nie udało, to i tak za kilka dni się dowiem.
Srebrzynka, dokładnie :D A u Ciebie dzień później :D
Ja na razie staram się nie myśleć o wizycie tj. co mnie czeka na niej etc. Poczekam do tej daty i wtedy mogę się zastanawiać hihi. A póki co, grzecznie czekam ;-)
Cześć. Dziweczyny prosze o informację jesli oczywiscie wiecie cos na temat genetyki. Bylismy wczoraj na badaniach genetycznych: Badanie kariotypu limfocytów krwi obwodowej, Analiza mikrodelecji w chromosomie Y, badanie mutacji w genie CFTR, badanie przechodziłam także ja gdyz genetyczka powiedziała że musi zbadać się para a nie tylko mąż - bo to on dostał skierowanie od lekarza - słabe nasienie). Wczoraj nam powiedziano ze jak wyniki beda prawidłowe to zadzwonia z informacja ze mozna odebrac wyniki a jak beda zle to umowia nas z genetykiem... zastanawiam się jak to się leczy te przypadłości - jeśli wyjdą złe wyniki. Co dalej jeśli wyjdą nieprawidłowe?
Dzięki dziewczyny, ale już po wszystkim. Dziś z samego rana przyszła @ Niby od początku wiedziałam, że szanse są marne, ale wierzyłam jak cholera, że się uda. No, jednak nie tym razem.
Kingoskie, bo miałaś iui, tak? Sorki, że pytam, bo pewnie już pisałaś, ale ciężko wszystkich zapamiętać:/ która to iui? przykro mi, ze się nie udało, ale trzeba iść dalej i wierzyć, że się uda:)
Fruzik genetyki się nie leczy- z tym się człowiek rodzi, tak zostaje po prostu. Genetyka odpowiada także za wzrost, kolor oczu itp... taki nasz osobisty kod, którego nie da się zmienić ;)
Tak, Tamara. Miałam IUI. To była pierwsza próba. Wiem, że trzeba wierzyć, ale dziś jest mi po prostu źle i muszę sobie popłakać. Jutro się ogarnę i nadzieja pewnie wróci.
przykro mi Kinia;-( na pocieszenie ci powiem, ze mialam jedna psiapsiole, ktora tez podchodzila do IUI bo naturalanie zajsc nie dawali jej szans i zaszla niespodziewanie naturalnie. glowa do gory i kolejna proba. nie poddawaj sie!!
Kinia, no to witaj w klubie, ja też mam wrogi śluz. Jeśli to tylko ten problem to nie martw się, w końcu się uda:))) Przy pierwszej iui to bardzo mało dziewczyn zachodzi, głowa do góry. Choć wiem, że dzisiaj ciężko Ci w to uwierzyć, ale jutro będzie lepszy dzień. Wypłacz się, jeśli potrzebujesz:) Ja miałam właśnie w niedzielę 4 iui, za każdym razem było ciężko pogodzić się z porażką, ale wiem, że nadejdzie moja chwila. Wrogi śluz przeszkadza, ale po to właśnie jej iui, żeby go ominąć. U mnie dochodzi jeszcze problem z immunologią, więc to bardziej złożona sprawa, ale liczę że iui da radę:)
Kingoskie bardzo bardzo Ci współczuję :( ja się boję że za tydzień będę przechodzić dokładnie to samo co Ty :( Kochana wspieram Cię z całych sił :) w końcu się uda sama zobaczysz :*
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
^dni po jestem i cisza jak przy każdym innym nie udanym cyklu :( ehhh doła mam już dzisiaj, bo ostatnia niezaciążona przyjaciółka właśnie mi napisała, że zaciążyła :( i zostałam sama z naszego towarzystwa :( a jeszcze świadomość, że raczej się nie udało to jest jakiś masakryczny dzień :(
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Karolka, kopnę Cię w tyłek:)) nie myśl, że już się nie udało, bo to dopiero 6 dni po, to że mogłabyś mieć jakieś objawy jest prawie że niemożliwe. Głowa do góry!! Jeszcze nic straconego:))