Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Dziękuje wisienka, póki co mam wrażenie jakby to wszystko działo się gdzieś obok mnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorewe88
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    WITAM KOLEZANKI
    odebralam dzis wyniki badan.. lekarka powiedziala ze sa w porzadku..ale ja pewna nie jestem.. co myslicie?

    WYNIKI BADAN:

    MOJE (robione w 5tym dc):
    podaje normy tylko dla tej fazy cyklu
    Estradiol <30 (11.0-165); Progesteron 0,31 (0.15-1.40); LH 3,6 (2,4-6,6); FSH 7,1 (3,0-8,1); Prolaktyna 9,6 (1,2-29,9); Testosteron 55 (10-60); TSH 0,61 (0,35-4,94); androstanediolglucuronide (nie wiem co to) 4,29 (0,3-7,9)

    LUKASZ:
    TSH 3,51 (0,35-4,95); LH 2,7 (1,1-8,8); FSH 2,5 (1,0-12,0); Prolaktyna 41,7 (2,6-18,1); Testosteron 320 (200-700)

    NASIENIE:
    Wydajność po: 30 min
    Abstynencja: 4 dni
    Objętość: 2,2 ml (>1,5)
    pH: 7,4 (7,2-8,0)
    Lepkość: 0 (<2)
    Widok: Normalny
    Stężenie plemników: 45,2mln/ml (>15,0)
    Całkowita ilość: 99,4 mln/ejakulat
    Stężenie rondcel- nie rozumiem tego slówka: 0,1 mln/ml
    Nieruchomo: 45%
    Slabo ruchliwe: 5%
    Ruchliwe: 50% (>32)
    Łącznie ruchliwe: 55% (>40)
    Ruchliwe (M.I.C.) 49,7mln/ejakulat
    aglutynacja: negatywny
    Okrągłe komórki: pozytywny
    Kryształy: negatywny
    Komórki nabłonkowe: negatywny
    Bakterie: nagatywny
    Morfologia:
    Idealne formy: 4% (>4)
    Formy odbiegające od normy: 96%
    • CommentAuthorkasikk82
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Dorcia bardzo mi przykro, wiem co przeżywasz, ściskam Cię mocno :)
    Haniu wspaniale, życzę spokojnych 11dni :) Dziwne, że obie leczymy się w tej samej klinice (różne miasta) a jednak inaczej jest z informacjami. Nam nie powiedziano jakiej klasy jest blastocysta. Miałam tylko telefon że komórki ok i kiedy transfer.
    Dzisiaj mam coś gorszy dzień, wzięłam wolne żeby poleżeć po wszystkim i brzuch zaczyna mnie pobolewać. Chyba tracę nadzięję :(
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    kasikk brzuch pobolewa również jak jest wszystko ok, sprawdzone przy kuzynce męża, którą też brzuch bolał i była smutna, a udało się, więc głowa do góry, póki nie ma wyników trzeba być dobrej myśli.
    odnośnie informacji w gamecie - to pewnie wszystko zależy od lekarza, jeden więcej mówi, drugi mniej :)
    --
    •  
      CommentAuthorlolita1983
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Hej dziewczyny na podgladaniu 6 pecherzykow 16,i 17 mm punkcja w piatek po niedzieli transfer:)
  1.  permalink
    Ja na szybko z telefonu, pozniej wpadne i poczytam.

    Andzik, ja do dr G. chodze od 2013. Uwielbiam go ;)
    Ja tez mialam sie wyrobic i w sumie za sama.stymulacje sie wyrobilam, tyle ze jeszcze doszly leki na po trasferze :)
    •  
      CommentAuthorandzik81
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Hania spokojnego czekania, Kasik brzuch jak boli to ja od razu lecialam po no spe, macica sie kurczy, stawia sie, walczy, dla macicy zarodek jest intruzem, czyms obcym wiec naturalnie sie broni. Dorcia strasznsie mi przykro, ale wierze ze na wszystko jest odpowiednia pora, moze to jeszcze nie ten moment, nie trac nadzieji, porozmawiaj z lekarzem jakie jeszcze macie opcje, co mozna jeszcze zbadac, wazne zeby byl plan, ale nie tylko to jest wazne, wyglada na to ze teraz przechodzisz ciezki okrez z praca i jej brakiem u partnera, moze wykorzystaj ten czas i rozwiazcie najpierw problemy pracowe a to wplynie pozytywnie na wasze nastawienie a i wewnetrznie sie uspokoisz i spokojniej bedziesz mogla podejsc do leczenia, jak wiesz stres nie sprzyja. Wisienka , iris jak objawy u was kochane, u mnie chyba zaczynaja sie nudnosci i napady glodu.
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Andzik, ja w sumie nie mam żadnych dolegliwości poza tym, ze wcześniej uwielbiałam słodycze i mogłam tylko to jeść, a teraz- nie mam wcale na nie apetytu.. Zero, wręcz mi nie smakują!!
    Potrafię zjeść rożne dziwne rzeczy, a najbardziej mi smakuje McDonalds..
    Nudności nie mam, na szczęście, lekarz mi powiedział ze juz raczej nie powinnam mieć.
    Jutro sądny dzień u mnie..;)
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Andzik, Ty z tą nospą tak nie szarżuj, lepiej wziąć magnez. Nospę to tylko wtedy gdy to konieczne, czasem trzeba. Ona obniża napięcie mięśniowe także u nienarodzonych dzieci, więc jednak delikatnie może wpłynąć na płód. Nie straszę tylko przestrzegam :) nie ma sensu ryzykować.
    Wisienka, ja też uwielbiam słodycze i generalnie kocham jedzenie, a niestety obecnie prawie nic mi nie smakuje, na nic nie mam ochoty a po nabiale mam mdłości :( (a przedtem mogłam jeść tylko sery i jogurty itd).
    U mnie też jutro sądny dzień, idziemy na USG, boję się okropnie. Poza tym rocznica ślubu :)
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Wisienka3: Jutro sądny dzień u mnie..;)

    iris30: U mnie też jutro sądny dzień,


    Powodzenia dziewczyny, bedzie dobrze !
    kciuki zaciskamy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Iris, widze ze nie jestem jedyna z tym jedzeniem ;) dzis pod zanim wróciłam do domu, zajechalam po big maca..
    I wszystkiego NAJ z okazji rocznicy ślubu!;)

    Moya, Iris, kochane - trzymamy kciuki za siebie jutro!! Bedzie dobrze, musi byc :grouphug:
    • CommentAuthorkasikk82
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Hania dzięki za słowa otuchy, złe myśli już wyrzuciłam z głowy :) Andzik bóle zaczęły się kilka dni po transferze, nic nie biorę, staram się tylko jak najwięcej leżeć.
    Powodzenia dziewczyny jutro na usg, czekamy na same dobre wieści :)
    Iris najlepszego z okazji rocznicy :)
    •  
      CommentAuthorandzik81
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Iris dzieki za ostrzezenie, czasem biore ale tylko zwykla, strasznie sie boje tych bolow takich jak na okres. Powodzenia jutro dziewczy, kciuki zacisniete, ja dopiero 3.10 wiec jeszcze troszke, choc wiadomo sie niepokoje.
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Andzik, ja mialam takie bóle jak na okres nawet kikla razy, w sumie tak raz na miesiąc jak bez ciązy miałabym okres... Więc to raczej normalne, a na samym początku to sporo sie utrzymywało.
    -- []
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Ja tez mam bóle lekko okresowe ale pocieszam się że to się macica rozciaga i czasem trochę musi boleć. Podpytam dzisiaj lekarza :)
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Ja miałam transfer w poniedziałek i też mnie brzuch pobolewa, ale myślę sobie, że to normalne.
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Moya, Iris- jak tam u Was po dzisiejszych wizytach???
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Wisienka3: Moya, Iris- jak tam u Was po dzisiejszych wizytach???


    Wisienka, ale ja wizyty nie mialam, trzymalam kciuki za Was :wink:
    U mnie wszystko dobrze, i dzidzia pieknie sie rozwija.
    Napiszesz jak po wizycie ? Wszystko dobrze ?

    Iris , a jak u Ciebie ?
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Moya, oki, myślałam ze u Ciebie dzis tez była wizyta;)
    Najważniejsze ze z maleństwem wszystko dobrze!
    U mnie dzis na usg słychać było jedno tętno, bardzo wyraźne, natomiast widać było dwa pęcherzyki ciążowe. Ten drugi zarodek jest trochę mniejszy i schowany nieco dalej, dzięki czemu nie chciał sie aktywować. Trochę mnie to zmartwiło ale lekarz powiedział ze to normalne- maleństwa maja po 2 mm, wiec jest jeszcze za wcześnie. Za dwa tygodnie mam kolejna wizyte i wtedy juz bedzie wszystko jasne. Poki co hcg mialam dzisiaj 46'000, estradiol 4240 i progesteron 260 wiec chyba jest dobrze;)
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 24th 2014 zmieniony
     permalink
    U mnie kiepsko. Serduszko nie bije a rozmiar zarodka wskazuje na ciaze o tydzień mlodsza :( kolejna wizyta za tydzień. Rokowania słabe. Do tego znow duży krwiak. :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 24th 2014 zmieniony
     permalink
    Jak to słabe? Serduszko jeszcze moze nie bić bo jest jeszcze za wcześnie, nie martw sie!! U mnie tez słychać było tylko jedno maleństwo, a są dwa duże pęcherzyki.
    A gdzie ten krwiak??
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Wisienka3: U mnie dzis na usg słychać było jedno tętno, bardzo wyraźne, natomiast widać było dwa pęcherzyki ciążowe. Ten drugi zarodek jest trochę mniejszy i schowany nieco dalej, dzięki czemu nie chciał sie aktywować. Trochę mnie to zmartwiło ale lekarz powiedział ze to normalne-


    Tego sie trzymajmy. Jesli lekarz rokuje dobrze, to trzeba byc dobrej mysli.

    iris30: kolejna wizyta za tydzień.


    Wiem, ze latwo mowic, ale sprobuj sie nie stresowac w tym czasie; Moze jeszcze faktycznie za wczesnie na serduszko.

    U mnie bylo tak : poszlam do gina w 5t1d i byl tylko pecherzyk ciazowy prawie 17mm ( wszedzie pisza,ze przy takim wymiarze powinno juz byc widac zarodek, a u mnie nic nie bylo widac, tylko ten pecherzyk) , i tez ogromny stres czy to serduszko sie pojawi, kolejna wizyta po tygodniu w 6t3d i bylo juz serduszko.

    A jak to jest u Was dziewczyny, ktory to tydzien ciazy ?
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 24th 2014 zmieniony
     permalink
    Moya, u mnie jest 6 tydzień, nie wiem który dzień dokładnie ale transfer miałam 30.08.
    Ja tez sie trochę denerwuje czy bedzie jedno czy dwa, ale lekarz mówi ze najprawdopodobniej dwa. Musze cierpliwie teraz przetrwać dwa kolejne tygodnie.

    Treść doklejona: 24.09.14 20:05
    U mnie w ub.tygodniu pęcherzyki miały ok 8 i 7 mm wiec malutkie w porównaniu z Twoim, Moya.
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Wisienka3: U mnie w ub.tygodniu pęcherzyki miały ok 8 i 7 mm


    No moj mial dokladnie 16,8 mm i wszedzie gdzie czytalam , to straszono pustym jajem plodowym, bo juz powinno byc widac zarodek.
    Takze, ja swoje stresy tez przeszlam na poczatku. no ale najwazniejsze, ze jednak wszystko jest w porzadku.

    Wisienka, takze trzymam kciuki za drugiego babla, oby za te dwa tygodnie pieknie bilo mu serduszko.

    Iris, tez ogromne kciuki, bo pewnie jestes niezle zestresowana . Moze po prostu jest za wczesnie.
    W kazdym badz razie, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Tu mnie wg lekarza 6 t4d. Postaram się nie stresować.
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 24th 2014
     permalink
    Iris, jesteś w podobnym terminie do mnie, nie martw sie, zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze!
    Trzymam za Ciebie mocno kciuki, przytulam :grouphug:
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 24th 2014 zmieniony
     permalink
    U mnie zarodek ma 2,7 mm a pecherzyk ciazowy jest o wym 12,5/10,6/13,9 mm
    Krwiak podkosmowkowy jest w macicy obok pecherzyka ciazowego ale nie na jego obwodzie i ma 2,02 cm na 1,13.
    --
  2.  permalink
    A co tutaj taka cisza?
    --
    •  
      CommentAuthorlolita1983
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny ja jutro punkcja denerwuje sie troszke
  3.  permalink
    lolita1983 nie dziwię się, też będę się denerwować okropnie. Powodzenia :D
    --
    • CommentAuthortigerek87
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    lolita1983, ja dopiero przed kwalifikacją do in vitro, czekam na wynik AMH. Jak będziesz po punkcji to napisz jak było. trzymam kciuki by wszystko był ok. :)
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Powodzenia lolitka, szybkiego powrotu do rzeczywistosci po narkozie :)
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 25th 2014
     permalink
    Powodzenia Lolita. Pięknych komóreczek życzę :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Czy wiecie może od kiedy wiadomo albo jak to jest. Jak np. Podadzą jeden zarodek/komórkę. To już wiadomo na 100% ze będzie jedno maleństwo. Czy to w nas się jeszcze jakoś zmienia i mogą być np. Dwa maleństwa.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    J jeden zarodek może się podzielić i wtedy masz bliźnięta jednojajowe. Koleżanka tak ma i niedługo rodzi swoje dziewczyny a dostała blastkę.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    doti_p: J jeden zarodek może się podzielić i wtedy masz bliźnięta jednojajowe.

    właśnie tak może być moja koleżanka miała dwie blastki podane w czym jedna się jeszcze na dwa podzieliła i ma trojaczki;)
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Lolitka, trzymam kciuki za komóreczki, daj znac jak juz będziesz po punkcji.
    Monisiunia, a Ty kiedy masz punkcje? Na jakim jesteś teraz etapie?
    •  
      CommentAuthorKingoskie
    • CommentTimeSep 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Lolitka powodzenia.
    Iris jak się czujesz? W sensie psychicznie. Trzymaj się dziewczynko, musisz być dobrej myśli.
    Ja pewnie we wtorek albo środę trzecie IUI. No i czekam na wyniki AMH. Boję się, że będziemy musieli poczekać z kwalifikacją do programu do grudnia, bo wtedy mija mi rok potwierdzonego leczenia. No chyba, że uznają leczenie męża, on ma dłużej niż rok. Zobaczymy. Pewnie pod koniec tego cyklu zapiszemy się na wizytę przedkwalifikacyjną, to nam powiedzą czy czekać, czy nie.
  4.  permalink
    Wisieńko ja się wyciszam dopiero pik up jest planowany póki co na koniec października, ale więcej będę wiedzieć jutro, po wizycie kwalifikacyjnej.
    --
  5.  permalink
    "Kamilcia trochę duży ten twój pęcherzyk, lekarz pewnie chce zobaczyć czy nie powstanie torbiel stąd moim zdaniem tak częste podglądanie"

    Elpida dzięki za odzew. Lekarz potwierdził moje przeczucia i przyznał, że rzeczywiście teraz widać że to ciałko żółte, poza tym hormony to potwierdziły, w każdym bądź razie uznał, że jednak miałam w pt owulację i we wt miałam criotransfer balstusia. Dwa lata temu jak podchodziłam do iv, to zupełnie inaczej się czułam po. A teraz nic nie czuuję...no nic będzie co będzie...

    powodzenia dziewczyny
    --
    •  
      CommentAuthorerozp
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    cześć dziewczyny, dołączam ponownie do wątku. We wtorek zaczynam gonapeptyl czyli gdzieś około 21-22 października wyjazd do kliniki do BS - jeszcze kawał czasu ale pewnie szybko zleci :) Lekarka powiedziała, że mimo że mam jeszcze 34 lata to ponieważ jest to trzecie podejście z programu prawdopodobnie jeżeli się uda będę miała transfer dwóch zarodków :)
    iris - mi lekarz po pozytywnej becie kazał się zgłosić na usg dopiero około 8-9 tygodnia więc może u Ciebie jest po prostu za wcześnie - trzymam kciuki żeby się dobrze skończyło :)
    kamilcia - trzymam kciuki - dla mnie crio były zdecydowanie lepsze od transferów świeżaków :)
    •  
      CommentAuthorlolita1983
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Hej dziewczynki
    Ja juz po punkcji pobrano 12 komorek ogolnie nie ma sie czego bac jak wszystko bedzie z jajeczkami oki to transfer w poniedzialek jestem podekscytowana pelna nadziei i obaw musze to przetrwac ,zalecenia po punkcji luteina,antybiotyk zamur,zastrzyki fragamin to wszystko mam brac az do proby ciazowej testu i znowu dzis 560 zl zostawilam w aptece ale napewno sie uda innej opcji nie biore chociaz na sali ze mna lezaly prawdziwe weteranki jedna 7 raz do in vitro podchodzi ale ja modle sie zeby sie udalo dziekuje wszystkim za slowa otuchy, dziewczyny nie ma sie czego bac cala punkcje spimy a po nic nie boli zero dolegliwosci leze sobie odpoczywam .po transferze wzielam tydzien urlopu
  6.  permalink
    erozp pamiętam Ciebie od montever, wtedy kiedy miałam iv to chyba podchodziłaś do iui? w każdym bądź razie trzymam za Ciebie kciuki:) a czemu crio były dla Ciebie lepsze? w sensie, że lepiej się czułaś? mi się wydaje, że przy świeżakach jest łatwiej zajść w ciąże. W końcu masz co do godziny informacje o tym kiedy była punkcja, kiedy zapłodnienie, a przy mrozaczkach to tak czasem ciężko wcelować z owulacją, a jak podadzą za wcześnie mrozaczka lub za późno, no to już się nie zagnieździ..
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeSep 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Kingoskie , zarówno psychicznie jak i fizycznie czuję się całkiem dobrze. Nie stresuję się, nie mam też czarnych myśli. Nie wiem czy już się uodporniłam (2 poronienia za mną) czy po prostu organizm wydziela pozytywne hormony ciążowe i może wszystko jest dobrze.

    Erozp zobaczysz, że ten czas przygotowania do in vito szybko zleci, później tylko czekając na test straasznie się dłuży :) trzymam kciuki za piękne pęcherzyki i komóreczki

    Lolita, mam pytanie: te zastrzyki fragamin, to co to takiego? Dobrze, że wziełaś tydziń urlopu, odpoczywaj jak najwięcej i nie czytaj głupot w internecie ;)

    Kamilcia ja nie miałam żadnych objawów ciążowych przed testem, kompletnie nic.

    Dzwoniłam dziś do poradni genetycznej i są już wyniki badań. Kariotyp, Leiden, przeciwciała antykardiolipinowe itd wszystko w normie. Biochemia - taka sobie, braki w wit D3 (dobrze że ją suplementuję) i jakieś problemy z homocysteiną (ale Pani dr powiedziała, że niewielkie). Wizytę w przychodni mam w przyszłym tyg. Na razie jednak nie wiemy co mogło wpływać na poronienia i powstawanie krwiaków bo wyniki są dobre.
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Lolitka zazdroszczę, mnie brzuch po punkcji bardzo bolał, pierwszego dnia leżałam i nie mogłam nawet przekręcić się na bok, tak bolało.
    Tyle, że to też kwestia mojej niskiej masy ciała, lekarz mówił, że może mnie bardziej boleć niż inne kobiety.
    U mnie 4dpt i bolą mnie cycki, mam powiększone sutki i czuję, że coś się dzieje w brzuchu. Pytanko tylko co...
    --
    •  
      CommentAuthorlolita1983
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Iris te zastrzyki sa z tego co mi lekarz mowil przeciwzarzepowe po punkcji robia sie w macicy niewielkie zakrzepy co utrudnia zagniezdzeniu zarodka wiec mam je brac az do konca czyli do testu ciazowego

    Treść doklejona: 26.09.14 13:41
    Haniu w brzuchu napewno dzidzia sie mebluje pozdrawiam buziaki kciukasy trzymam mocno za nas wszystkie .
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Lolitka, trzymamy kciuki aby jak najwiecej komóreczek przetrwało!

    Hania, u Ciebie zapewne maluszek robi trochę zamieszania;) trzymam kciuki!! Kiedy masz wizyte?
    •  
      CommentAuthorlolita1983
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    Dziekuje wisienka musi sie udac i tyle pozytywnie narazie mysle pewnie po transferze bedzie gorzej
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeSep 26th 2014
     permalink
    1 października zrobię sikacza, 2 października mam betę wg zaleceń lekarza
    Mam do Was pytanko - jak żyjecie po transferze? Leżycie czy prowadzicie normalny tryb życia ale bez przemęczania się? Mi nic lekarz nie mówił o leżeniu, ani też o diecie, a kuzynka która jest po in vitro ma inne wytyczne i trochę się zdziwiłam... leżę więcej niż zwykle i nie nadużywam mięśni brzucha, ale żyję normalnie, pracuję, gotuję...
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeSep 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Hania, ja pierwsze dni po transferze popołudniami czułam sie bardziej senna i praktycznie codziennie po pracy lądowałam na kanapie i spałam. Po tygodniu juz było dużo lepiej. Normalnie pracuje, jeżdzę w delegacje, byłam na weekend w Sopocie. Generalnie staram sie nie przemęczać za bardzo, nie dźwigać, ale tez nie przesadzam z lezeniem czy dbaniem o siebie nic nie robiąc. Mysle, ze im bardziej normalnie do tego podchodzimy, tym lepiej. Mi lekarz nie dał szczególnych zaleceń - powiedział zeby na siebie uważać , ale tez i normalnie żyć ;)
    I ma racje, bo ja poki co czuje sie bardzo dobrze, nie mam żadnych nudności, jedyne co to czuje ze brzuch mi sie powieksza, bo ta moja mała dwójka sie chyba powoli rozpycha ;)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.