Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Kingoskie ja zużyłam 2 opakowania gonapeptylu.
    --
    • CommentAuthorandzik1978
    • CommentTimeNov 14th 2014
     permalink
    Na torbiele przyjmuje Primolut-nor a co chodzi o zabieg to nie pamietam nazwy.Jeszcze ide do panstowej ginekolog-ona jest dobra od likwidacji torbieli i zobaczymy co powie
  2.  permalink
    Andzik, ja przy nie znikającej torbieli miałam laparoskopię. Tylko nie wiem dlaczego miałabyś za to płacić?
    --
    • CommentAuthorandzik1978
    • CommentTimeNov 14th 2014
     permalink
    Chodze do kliniki prywatnej i cały czas chca mnie przygotowac na in vitro a jakby do 3 mesiecy nie zginął torbiel to zeby przyspieszyc stymylacje to mowił ze trzeba isc na zabieg a ze to klinika prywatna to skierowania do szpitala nie dostane tak samo jak za leki place 100%.Dlatego ide do panstwowej ginekolog i ewentualnie ja nie pozbede sie to ona moze mnie skierowac do szpitala i wtedy zabieg bedzie bezpłatny -tak mysle
    •  
      CommentAuthorKingoskie
    • CommentTimeNov 14th 2014
     permalink
    Myślę, że to dobry plan. Też bym chyba tak próbowała to załatwić.
  3.  permalink
    Andzik1978 tez bym poszła do lekarza na nfz. Po co robic to w klinice. Szkoda że torbiel taka oporna :-( współczuję tego wszystkiego, bo o mały włos u mnie tezt była by lipa z transferem, bo przy pikupie okazało się że mam wodniaka jajowodu :-( ale dr odsaczyla go i był plyn w macicy. I przed samym transferem była decyzja czy robimy czy nie. Ale na szczęście wszystko się wchlonelo. I teraz czekamy. Dlaczego lepiej być że tak powiem czystym niż potem się stresować. Będzie dobrze zobaczysz :-D
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 15th 2014 zmieniony
     permalink
    Z moich 9 komórek tylko jedna przeżyła do dziś i mam nadzieję że się zadomowi (zarodek 1BB). Weryfikacja 27.11.2014 r. bo podobno na NFZ jest tylko jedna.
    Luteinę mam brać 3 razy po 2 tabletki (200 mg) i 3 razy po 1 estrofen, przez najbliższe trzy dni relanium 2x1.
    --
  4.  permalink
    acia20 czy Ty też masz luteine nierefundowaną?
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 15th 2014
     permalink
    <strong> monisiunia1</strong> jeśli dobrze pamiętam to luteina dopochwowa opakowanie kosztowało mnie około 3,50 zł.
    --
  5.  permalink
    Mi moja dr powiedziała że w takich dawkach nie jest refundowana i ja place bez refundacji :-( ostatnio Zapłaciłam ponad 150 zł
    --
    • CommentAuthorWyczerpana
    • CommentTimeNov 16th 2014
     permalink
    Monisiunia Lekarz mi też powiedział, że w takich dawkach luteina jest na 100 %, także to ogromny wydatek, ale czego się nie robi

    Andzik piszesz, że to prywatna klinika, a nie mają umowy z NFZ-tem ?, ja też miałam w kilka miesięcy temu histero i nic nie płaciłam, zapisali mnie na fundusz. Lepiej idź do jakiegoś prywatnego gina co pracuje w szpitalu i wtedy on Ci wypisze skierowanie

    U mnie przyszła w piątek @, teraz tylko konsultacja z profesorem, zobaczymy co mi powie
    Trzymam za testujące kciuki, oby było wszytko dobrze
  6.  permalink
    dziewczyny byliśmy dziś w ośrodku adopcyjnym. Zaczynamy starania :) Mamy przynieść wszystkie potrzebne dokumenty i zaczynamy szkolenie dla rodziców adopcyjnych. Mamy szansę na dziecko 0-2lata, bo jesteśmy młodzi :) Czas oczekiwania to mniej więcej dwa lata. Ale co to dla nas :)
    •  
      CommentAuthorerozp
    • CommentTimeNov 17th 2014
     permalink
    Ciocia to super !!! a powiedz w jakim wieku jesteście? bo my też się zastanawiamy nad taką opcją (ostatecznie) i nie wiedziałam że wiek dziecka jest uzależniony od wieku potencjalnych rodziców
  7.  permalink
    ja mam 28 a mąż 29lat
    • CommentAuthorandzik1978
    • CommentTimeNov 17th 2014
     permalink
    Ten lekarz do ktorego chodze do prywatnej kliniki przyjmuje tez w szpitalu na NFZ i zobaczcie ze nie zaproponował zebym przyszła do niego do przychodni przyszpitalnej.Powiedzcie mi kochane ,bo teraz musze po okresie znowu w 21 dc pojawic sie w prywatnej kjlinice i sprawdzic czy mam torbiela,tak mysle ze i tak stymulacje zaczynamy od 1 dc wiec jak 21dc pojde do lekarza na nfz i on stwierdzi ze nadal mam torbiela to nie bede musiała płacic za wizyte 10 minutowa w klinice prywatnej ,bo tylko tyle ze dostane leki ktore tez moze mi przepisac lekarz na NFZ?Jak pozbede sie problemu to wtedy do nich pojde w 1 dc;-)
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeNov 17th 2014
     permalink
    Ciocia polecam lekturę bloga bocianieczekamy :bigsmile:
    --
  8.  permalink
    dzięki, poczytam :)
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Kobietki zaczęliśmy nasze drugie podejście z IVF, robimy ICSI z crio tzn. mrożone komórki jajowe + świeże nasienie. W czwartek mamy dzień "wirtualnego" pick upu a we wtorek będzie transfer.
    a jak tam u Was? tak tu cicho... kto też ma trudny czas na dniach?
    Monisiunia jak tam Twoje weryfikacje?
    Andzik1978 - oby Twoja torbiel szybciutko zniknęła :)
    --
  9.  permalink
    Tosik wyniki będą jutro :(( tylko estradiol mam
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 18th 2014
     permalink
    a jak wyniki I weryfikacji?
    Jaki masz estradiol?
    --
  10.  permalink
    Teraz 1434 pg/ml wczesniej 1791 , progesteron 33 a beta 1,22
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 18th 2014
     permalink
    no progesteron na pewno masz ładny :) a Beta jak widać u mnie nic nie oznaczała więc chyba do tego pierwszego wyniku nie ma co się odnosić.
    a jakiej klasy miałaś zarodeczek? jak sie czujesz tak w ogóle?
    Ps. Profesor zrezygnował z urlopu chyba, bo sam prosił żeby na transfer się do niego umówić.
    --
    •  
      CommentAuthormonisiunia1
    • CommentTimeNov 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Zarodeczek ładny 3AB, a czuję się ok, cycki bolą ;p i dzisiaj okropnie głowa.
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 18th 2014
     permalink
    To akurat dobry znak kochana :) Będzie dobrze, daj znać jutro jaki wynik.
    Taka tu cisza w tym naszym wątku ostatnio, ktoś jeszcze coś działa czy wszystkie przerwę mają :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 18th 2014
     permalink
    Ja czekam do 27.11 na weryfikację i wizytę sami zapisali mnie do profesora Ł.
    Właściwie to już sama nie wiem jak jest lepiej. Czy tak jak teraz długo czekanie i ciągle ta sama dawka leków. Czy tak jak było prywatnie czyli trzy weryfikacje i po każdej zmiana w dawkach tabletek.
    A moje samopoczucie jest takie ze od dziś szybciej się męczę.
    --
    •  
      CommentAuthorWisienka3
    • CommentTimeNov 18th 2014
     permalink
    Monisiunia, trzymam mocno kciuki!! :)

    Ja z kolei mam już wyniki badań - usg NT i testu Pappa, i na szczęście wszystko jest dobrze, ryzyka wad genetycznych praktycznie nie ma, więc na tą chwilę bardzo jestem szczęśliwa.
    Czekam teraz na wizytę 26.11.
    • CommentAuthorBacha84
    • CommentTimeNov 18th 2014
     permalink
    Tosik wynik ładny
    Trzymamy kciuki, a który to dzień?
    •  
      CommentAuthorKingoskie
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    A ja jutro mam histero. Dostanę dwa dni L4 i mam mieć ciągle kogoś przy sobie. Pojutrze zaczynam gonapeptyl.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Bacha84 jaki mój wynik? :) Chyba masz na myśli wynik Monisiuni... Właśnie Monisiunia jak Twoje wyniki?? Trzymamy kciuki
    Kingoskie to powodzenia jutro :)
    --
    • CommentAuthorBacha84
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Przepraszam – tak wyniki Monisi 

    Dziś przeżyłam chyba jakieś załamanie nerwowe związane z tym wszystkim …
    Byłam umówiona na 8.00 do lekarza, denerwował się strasznie – czy wszystko jest ok, czy pęcherzyki rosną itd.
    Przyszłam na 8, miałam być pierwsza w kolejce, a tam mnóstwo ludzi i czekanie. Syf w recepcji jak nie wiem, każdy wchodzi jak chce …
    Przede mną weszła Pani która była umówiona na godzinę 9 … Pytam więc Panią z recepcji jak to jest- czy obowiązują godziny zapisów czy godziny przyjść? Bo niezależnie każdy się pcha wcześniej …

    To była przelało czarę mojej goryczy y wybuchłam. Naskoczyłam na Panią z recepcji, pokłóciłam się z moim M, który uważa, ze przesadzam, popłakałam się przy tym i nie mogłam uspokoić 

    Nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, czy to hormony czy co? Macie tak czasem?
    •  
      CommentAuthorKingoskie
    • CommentTimeNov 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Tosik dzięks :wink:
    Bacha być może kumulują się już w Tobie wszystkie emocje. Strach przeplata się z nadzieją, radość z nerwami, do tego hormony i cyk, cyk, cyk jesteś, jak chodząca bomba zegarowa :wink: Myślę, że większość z nas czasem tak ma.
    Czytałam wczoraj mężowi ulotkę i możliwe skutki uboczne Gonapeptylu. Jak zaczęłam od depresji, wahań nastrojów, to złapał się za głowę i stwierdził, że w takim razie on już ma depresję, jak pomyśli co go czeka ze mną w najbliższym czasie hehehehe :devil:
    Ja oczywiście będę się starać nad sobą panować, ale jak wiemy dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane :tongue:
  11.  permalink
    U mnie raczej lipa chociaż p. Dr twierdzi ze beta może odbic w co wątpię. Bo to byla druga weryfikacja 6 dpt
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Bacha84 - tak jak napisała Kingoskie to po prostu emocje :) każda z Nas to przeżywa ale okazuje w inny sposób :) To normalne także nie przejmuj sie. Ja akurat należę do wrażliwców i czuje że jestem niestabilna emocjonalnie bo często płacze...

    Monisiunia - a jaki masz wynik Bety no i progesteronu?
    --
  12.  permalink
    beta 0,5 prog 31
    --
    • CommentAuthorBacha84
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    No emocje są, i te dobre i te złe.
    Kingoskie ja wspominam histero ok, bez bólu w trakcie, bez bólu po. Mogłam szybko i bez problemu wrócić do pracy.
    Trzymam kciuki za Ciebie

    Monisia czy beta Ci spada? Jak lek mówi, że może sie odbić to trzeba mu wierzyć :)
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Mam pytanie czy przy wyniku w 3 dc AMH 0,16 ( wyniki opisane pod wykresem ) mam jakiekolwiek szanse na in vitro ? Wiem że jutro wszystko się wyjaśni bo mam wizytę u gina , ale po zobaczeniu wyników , jestem załamana .:cry:
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Monisia nie poddawaj sie masz piękny progesteron, może jeszcze beta skoczy. To tak jak u mnie doktor mówił ze w 5% jest możliwość ze dopiero na III weryfikacji beta skoczy do odpowiedniego poziomu... Trzymam kciuki kochana! Badz dobrej myśli. Z tego co pamietam tak jak w moim przypadku jest to Wasze pierwsze podejście prawda?

    Kasia200kh - wynik amh Do rządowego programu powinien być powyżej 0,5. Niestety chyba pozostaje Ci czekać do jutra ale nie załamuj sie juz dziś :) poczekaj cierpliwie co jutro powie lekarz.

    Treść doklejona: 19.11.14 21:39
    A u Nas jutro "wirtualny" Pick up czyt. Oddajemy świeże nasienie i rozmrazamy komóreczki 3sztuki zobaczymy co z tego sie zaplodni i będzie dzielić. Planowany transfer we wtorek w 5dobie. Jak to było u Was jeśli chodzi o informacje z laboratorium? Ja miałam info na żądanie poprzednim razem w dwóch pierwszych dniach od Pick upu i pózniej dopiero w dniu transferu...
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    kasia200kh, z tego co pamietam co dziewczyny miałay tez problemy z niskim amh i jakimiś tam lekami/witaminami "wirtualnie" poprawiały ten wynik i przy kolejnym badaniu byl juz wyzszy.
    Jak Ciociaprzykrywka zajzy tutaj to może coś podpowie, bo pamietam że Ona miala podobna przygode, ale nie wiem jak niski byl jej wyniki...
    -- []
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Ciociaprzykrywka brała tabletki anty przez jeden cykl.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  13.  permalink
    kasia200kh a jak fsh bo do programu można zakwalifikować się też z fsh i właśnie podciągnąć amh.
    --
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Monisiunia1 FSH wynosi 15,02 w 2 dc.

    Czytałam że rezerwa jajnikowa może się drastycznie zmniejszyć po operacjach na jajnikach , ( ja miałam taka operację 2 lata temu i to może przez nią wyniki są takie do du.... , wyniki z zeszłego roku AMH 0.96 , FSH 11,66) , próbuję się w ten sposób pocieszyć , że to nie moja wina
  14.  permalink
    Hmm... fsh trochę za wysokie. Ja mam wyciętego jednego jajnika i czesc drugiego ale amh mam 2 (przynajmniej miałam we wrześniu), a fsh 6. No zobaczysz co jutro powie lekarz.
    --
  15.  permalink
    ja miałam amh 0.2. Brałam ovulastan i coś jeszcze przez jeden cykl. Wynik (tzn. same cyferki) poprawiły się na 0,6. Wszelkie operacje na jajnikach mogą obniżyć amh. Ja miałam dwie laparoskopie i to według lekarza mogło tą rezerwę obniżyć.
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeNov 20th 2014 zmieniony
     permalink
    CiociaPrzykrywka a jakie miałaś FSH jeśli można wiedzieć ?

    Normalnie oka nie mogłam zmrużyć w nocy przez te wyniki i chyba zaczynam mieć słabe nerwy bo pół nocy przepłakałam .
    Za godzinę dowiemy się prawdy .
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Acia20, Sindrella - Co tam u Was kobietki?

    kasia200kh - jak po wizycie? Trzymaj się! Nie można się poddawać :)
    --
    •  
      CommentAuthorsindrella
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    o widzę że zostałam wywołana do tablicy:) zaglądam do Was, ale brakuje mi czasu na pisanie:(
    jutro beta, a od wtorku czuję się jakbym miała za chwilę dostać @, tzn najgorzej było właśnie we wtorek, a to był dzień kiedy normalnie dostałabym okres, do tego mam lekko podbarwioną wydzielinę, wydzielina po lutinusie do tej pory była biała, a teraz ma lekko różowy kolor, jestem prawie pewna że się nie udało, no ale wszystko będzie jasne jutro...
    .
    Tosik cieszę się że ruszacie z kolejnym podejściem, trzymam kciuki aby wszystko poszło jak najlepiej, my niestety nie mamy nic, do kolejnego podejścia:(
    .
    monisiunia zaciskam kciuki z całych sił, niech beta rośnie:*
  16.  permalink
    Kasia jak po wizycie?
    --
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Po wizycie do dup.... jak się trochę uspokoję , to napisze coś więcej, bo na chwile obecna to zalewam się jeszcze łzami .:cry:
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    No ja to niecierpliwie czekam do tego 27.11 na pierwszą betę. Ostatnio mam zgagę , ale boję się czegokolwiek dopatrywać przed tym 27.11.
    a czy po luteinie tej dopochwowej miałyście może więcej tam wydzieliny i to takiej bardziej wodnistej?
    --
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    A więc tak lekarz stwierdził , przez moje wyniki ( amh , endometrioze i związaną z tym operację ) nie kwalifikujemy się do rządowego in vitro , ani do refundacji leków . Biorąc pod uwagę moje AMH to nawet poddając mnie intensywnej stymulacji ( duże dawki leków prosedura około 10 tyś + leki ) szanse na uzyskanie jakiejkolwiek komórki jajowej są równe 2% . a tym samym szanse na ciąże są równe 2%. Stwierdził że niedobre jest również to że mimo mojego młodego wieku AMH tak bardzo gwałtownie spadło w przeciągu roku ( jak wiadomo AMH z wiekiem się obniża , ale rzadko kiedy tak szybko ) i w związku z tym czynność jajników jest praktycznie wygaszona i tkanki jajnikowej jest mało ze względu na usunięte torbiele i zrosty . Partnera badania są bez zarzutu

    Jedyne co nam może zaproponować odpłatnie to IVF-ICSI z komórką jajową dawczyni i wtedy nasze szanse na ciąże wzrastąją do 20% -30% , czyli nie była bym mamą genetyczna tylko biologiczna . ( koszt w okolicach 14000 tyś plus około 2-4 tyś leki dla mnie ) Tak więc mamy się zastanowić ( przemyśleć i przedyskutować ) co chcemy począć , skonsultować się z psychologiem jeśli chcemy , bo to nie jest decyzja na tu i teraz w gabinecie .

    Dla swojego czystego sumnienia i dla partnera ( jemu też jest ciężko to pojać i tą całą terminologię ) postanowiliśmy że przez najbliższe dwa cykle wykonam jeszcze raz AMH i TSH w tym samym dniu cyklu co teraz aby mieć pewność że obecny wynik nie jest błędny . Czyli jeśli się na coś zdecydujemy to nie wcześniej niż w styczniu .
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.